Przyjemna, choć miejscami przejmująca lektura, polecam szczególnie na wakacje. Klimat mglistego, nadmorskiego miasteczka bardzo mi się podobał, sama tajemnica trzech wiedźmich sióstr też na długo zapadła mi w pamięć. Wprawdzie twistu domyśliłam się na długo przed tym, zanim się wydarzył, ale nie przeszkadzało mi to, bo miał on sens i wciąż był satysfakcjonujący. W sumie szkoda, że nie wydano tej książki po polsku, myślę, że zyskałaby dzięki temu szersze grono miłośników w naszym kraju. Jedyny mój zarzut techniczny dotyczy nadmiernego używania słówka "rattle" we wszystkich możliwych formach jak określenia mającego zaznaczyć dramatyzm sytuacji. Nie do końca rozumiem też, dlaczego na Lubimy Czytać tę książkę zaklasyfikowano jako literaturę piękną? Dla mnie jest to typowa młodzieżówka z elementami fantasy.

Przyjemna, choć miejscami przejmująca lektura, polecam szczególnie na wakacje. Klimat mglistego, nadmorskiego miasteczka bardzo mi się podobał, sama tajemnica trzech wiedźmich sióstr też na długo zapadła mi w pamięć. Wprawdzie twistu domyśliłam się na długo przed tym, zanim się wydarzył, ale nie przeszkadzało mi to, bo miał on sens i wciąż był satysfakcjonujący. W sumie...

Kupiłam ją nie będąc do końca porwana opisem. „A dobra, nastolatki będą się uganiać za czarownicami i łamać klątwę”. Wzięłam ją w ciemno. Skończyło się na przepłakaniu całego dnia i nocy, w kółko odtwarzając w głowie ostatnią scenę.
Nie spodziewajcie się dzieciaków latających z księgą czarów, wielkiego polowania na wiedźmy i scen akcji niczym z Salem.
Czeka na was mroczna legenda, która przez bojaźliwość ludzi i próby wymigania się od konsekwencji niewierności mężczyzn, stała się klątwą trwającą przez wieki. Historia miłosna owiana kłamstwami i sekretami, lecz na swój sposób piękna. Sceny sprawiające, że na sercu robi się cieplej, ale również takie które je złamią.

Kupiłam ją nie będąc do końca porwana opisem. „A dobra, nastolatki będą się uganiać za czarownicami i łamać klątwę”. Wzięłam ją w ciemno. Skończyło się na przepłakaniu całego dnia i nocy, w kółko odtwarzając w głowie ostatnią scenę.
Nie spodziewajcie się dzieciaków latających z księgą czarów, wielkiego polowania na wiedźmy i scen akcji niczym z Salem.
Czeka na was mroczna...

Książkę czytałam po angielsku, co mogło mieć wpływ na jej odbiór. Uważam, że język autorki jest płynny i przejrzysty, ponadto potrafił oddać magiczną atmosferę. Jeśli chodzi o poziom językowy, jest to raczej prosty angielski, więc jeśli ktoś poszukuje książki do poczytania w tym języku, a nie jest do końca pewien na jak głęboką wodę może się rzucić - myślę, że to będzie całkiem trafiony wybór.
Moim zdaniem "The Wicked Deep" jest bardzo fajną książka młodzieżowa. Największym plusem jest klimat - pełen tajemnic i mrocznych legend. Akcja rozgrywa się w nadmorskim małym miasteczku, można by powiedzieć, że na końcu świata. Miasteczko Sparrow jest obarczone klątwą, w wyniku której trzy siostry, dawniej skazane jako rzekome czarownice i utopione, co roku latem wracają do miasteczka aby przejąć kontrolę nad ciałami trzech dziewczyn i w tej postaci utopić młodych mężczyzn i wypełnić swoją zemstę.
Można odczuć, że postaci są nieco pozbawione głębi, niedostatecznie opisane, jednak szczerze mówiąc ja odbierałam to raczej jako kolejną warstwę tajemnicy - niewiele dowiadywaliśmy się o każdej z sióstr z osobna, jednak one przecież były legendą, były niepoznane i miały być przerażające.
Polecam tę książkę.

Książkę czytałam po angielsku, co mogło mieć wpływ na jej odbiór. Uważam, że język autorki jest płynny i przejrzysty, ponadto potrafił oddać magiczną atmosferę. Jeśli chodzi o poziom językowy, jest to raczej prosty angielski, więc jeśli ktoś poszukuje książki do poczytania w tym języku, a nie jest do końca pewien na jak głęboką wodę może się rzucić - myślę, że to będzie...

The Wicked Deep, której autorką jest Shea Ernshaw, to powieść młodzieżowa o małym miasteczku Sparrow, nad którym ciąży klątwa. Ponad 200 lat temu mieszkańcy miasta oskarżyli trzy siostry o czarownictwo i skazali na smierć przez utopienie. Od tej pory każdego lata siostry powracają, przejmując ciała młodych dziewcząt by zwabiać młodzieńców do portu i bezlitośnie topić.
Książka jest napisana w atmosferze tajemnicy i magii, choć nie ma tu żadnych zaklęć czy magicznych mikstur. Czyta się łatwo i przyjemnie. Historia sióstr pokazuje ludzkie okrucieństwo i nietolerancję dla inności, jak również magię, która jest obecna wszędzie wokół, choć nie jest czymś namacalnym.
Historia mi się podobała, choć nie zaskoczyła (całą akcję mogłam przewidzieć już po 3. rozdziale). Była dobrze opowiedziana i podobało mi się wykorzystanie motywu syren. No i piękna okładka!
Ponieważ cała akcja rozgrywała się na przełomie dwóch tygodni cieżko mi było zżyć się z postaciami. Nie irytowali specjalnie, ale też brakowało im głębi i indywidualności. Ich relacje również były dość płaskie i bezbarwne.
Podsumowując, była to przyjemna, szybka opowieść, którą można przeczytać w dwa, trzy wieczory. Jeśli szukacie czegoś lekkiego z odrobiną magii to polecam!

The Wicked Deep, której autorką jest Shea Ernshaw, to powieść młodzieżowa o małym miasteczku Sparrow, nad którym ciąży klątwa. Ponad 200 lat temu mieszkańcy miasta oskarżyli trzy siostry o czarownictwo i skazali na smierć przez utopienie. Od tej pory każdego lata siostry powracają, przejmując ciała młodych dziewcząt by zwabiać młodzieńców do portu i bezlitośnie topić....