rozwińzwiń

Valley of the dolls

Okładka książki Valley of the dolls Jacqueline Susann
Okładka książki Valley of the dolls
Jacqueline Susann Wydawnictwo: Grove Press Ekranizacje: Dolina lalek (1967) Seria: Virago Modern Classics literatura piękna
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Virago Modern Classics
Tytuł oryginału:
Valley of the dolls
Wydawnictwo:
Grove Press
Data wydania:
2016-07-04
Data 1. wydania:
2016-07-04
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
angielski
ISBN:
0802125344
Ekranizacje:
Dolina lalek (1967)
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
96
6

Na półkach:

Wciągająca historia opisana prostymi słowami czyta się łatwo, lekko i przyjemnie, natomiast wnioski płynące z lektury są wprost odmienne... Godna polecenia jeśli pesymizm to wasze drugie imię i pragniecie utwierdzić się w tym, że światem rządzi fałsz, obłuda i egoizm, miłość nie istnieje, prawdziwa przyjaźń to fikcja, pieniądze i sukces szczęścia nie dają, nie warto kochać, marzyć, być szczerym, sprowadzać dzieci na ten chory świat, a życie tak właściwie nie ma żadnego sensu. Jedyna recepta to nalykac się prochów, popić whisky i zasnąć... najlepiej na wieki.

Wciągająca historia opisana prostymi słowami czyta się łatwo, lekko i przyjemnie, natomiast wnioski płynące z lektury są wprost odmienne... Godna polecenia jeśli pesymizm to wasze drugie imię i pragniecie utwierdzić się w tym, że światem rządzi fałsz, obłuda i egoizm, miłość nie istnieje, prawdziwa przyjaźń to fikcja, pieniądze i sukces szczęścia nie dają, nie warto kochać,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1260
77

Na półkach: ,

Po przeczytaniu niektórych powieści nie potrafię sobie przypomnieć, z jakimi pobudkami po nie sięgałam, i jedną z takich książek stała się dla mnie „Dolina lalek” autorstwa Jacqueline Susann. Najlepiej sprzedająca się pozycja w dziejach amerykańskiego rynku wydawniczego, obecna w wielu rankingach z cyklu ‘must read’, już nieco harlekinową okładką zdaje się sugerować czytelnikom, na jaką treść powinni się przygotować; i trzeba jej oddać, że oczekiwania te realizuje z nawiązką.
Powieść przybliża nam losy trzech kobiet: Anne, Jennifer i Neely, na przestrzeni dwudziestu lat, a jednocześnie – jako że jej fabuła rozpoczyna się w latach 40. XX wieku w Nowym Jorku, obrazuje proces, jakiemu ulegał raczkujący wówczas showbiznes filmowo-telewizyjno-marketingowy – z małego bajorka przeistaczając się w potężne bagno.
Bohaterki powieści Susann, kobiety pokoleniowo naznaczone przeżyciami wojennymi, zdecydowane są na wiele, aby łamać konwenanse, osiągnąć zawodowy sukces i przewartościować współczesny im wizerunek kobiety – żony przy mężu. „Dolina lalek” to przykład bonkbustera – powieści obyczajowej z licznymi scenami erotycznymi, które mogły szokować i przełamywać ówczesne tabu (dużo miejsca poświęcając seksualnemu rozbudzeniu kobiet). Może gdyby autorce udało się wykreować bardziej wyraziste, nieszablonowe bohaterki, których przeżycia emocjonalnie by nas angażowały, łatwiej byłoby przymknąć czytelnicze oko na niezbyt udaną warstwę dialogową powieści i wątki, które trącą dziś myszką, a pojawiają się w fabule chyba tylko po to, aby szokować czytelnika; „Dolina...”, zobligowana już samym tytułem, nie wspina się niestety na wyżyny artystyczne również w warstwie języka. Nie jestem też przekonana, czy jest to powieść, którą mogłyby lubić i docenić feministki – obraz sportretowanych weń kobiet prezentuje bowiem ich walkę o niezależność, ale bitwę tę ostatecznie przegrywają z samymi sobą: uzależniając się od tabletek nasennych, alkoholu, podporządkowując się bliskim im mężczyznom.
Współczesna kobieta nie znajdzie w „Dolinie...” niczego odkrywczego. Powieść tę należy umieścić jednak w odpowiednim kontekście historycznym i – mimowolnie przyrównując jej bohaterki do tych z „Seksu w wielkim mieście” czy „Gotowych na wszystko”, mieć na uwadze, że ich perypetie mogłyby być zupełnie inne, gdyby nie konwencjonalny przełom w poprzedzającym je pokoleniu tytułowych ‘lalek’

Po przeczytaniu niektórych powieści nie potrafię sobie przypomnieć, z jakimi pobudkami po nie sięgałam, i jedną z takich książek stała się dla mnie „Dolina lalek” autorstwa Jacqueline Susann. Najlepiej sprzedająca się pozycja w dziejach amerykańskiego rynku wydawniczego, obecna w wielu rankingach z cyklu ‘must read’, już nieco harlekinową okładką zdaje się sugerować...

więcej Pokaż mimo to

avatar
186
11

Na półkach:

Moja podróż przez “Dolinę lalek” była wyboista — z początku czytałam ją w wolnych chwilach między pracą, potem na jakiś czas porzuciłam na rzecz innej lektury, następnie czytałam ją dość regularnie, aczkolwiek bez pasji, jednak w drugiej połowie książki zaczęłam zżywać się z bohaterami, coraz bardziej “wchłaniać się” w ich doświadczenia, co sprawiło, że koniec książki “pożarłam” pełna emocji, chcąc jak najszybciej dowiedzieć się kto skończy tragicznie, a kto przetrwa. W tej powieści widoczny jest proces dojrzewanie bohaterek, a z początku lekka, przyjemna opowiastka o śmietance towarzyskiej i celebrytach zamienia się w studium upadku kobiety i historię o drodze do samozniszczenia.

“Dolina lalek” to opowieść o trzech różnych, wręcz kontrastujących ze sobą bohaterkach — każda z nich posiada coś, czego pragnie druga. Elementami, które łączą wszystkie trzy to sława, pieniądze i tzw. “laleczki”, czyli tabletki, mające im pomóc przejść przez problemy. Akcja rozpoczyna się w latach 40’ XX wieku w Nowym Jorku, kiedy Anna, Neely i Jennifer dopiero wkraczają w dorosłość i marzą, każda o czymś innym: Anna o niezależności i prawdziwej miłości, Neely o sławie i karierze, Jennifer o rodzinie i spokoju. I choć wydaje się, że po latach każda z nich spełnia swoje marzenia w większym lub mniejszym stopniu, to jednak “skutki uboczne” osiągniętych celów są zbyt bolesne i trudne do zaakcpetowania.

Mówi się, że czasami “droga do celu jest ważniejsza niż sam cel”, albo że “cel uświęca środki” — obydwa te powiedzenia odnoszą się do wydarzeń opisanych w powieści. Ponadto “Dolina lalek” uświadamia czytelnikom, że czasami cel, który miał być spełnieniem nawiększych marzeń, okazuje się być przyczyną największego cierpienia. Początkowo bohaterki wydają się być puste, naiwne, zapatrzone w siebie, rozkapryszone, z czasem jednak nabierają głębi i charakteru. Autorka ukazuje ciemne strony świata wielkich gwiazd, które pomimo swojego blasku, mają także poważne problemy i smutki. Bardzo nie lubiłam Neely ze względu na jej zawiść, bezkompromisowość oraz egocentryczność i aż do ostatniej strony dziwiłam się jak okrutną kobietą stała się z biegiem lat. Jennifer natomiast wzbudziła we mnie ogrom współczucia i jej historia była dla mnie najsmutniejszym elementem książki. Największym zaskoczeniem okazała się postać Anny — na pierwszyh stronach denerwowała mnie jej naiwność i niewinność, potem zaczęłam nabierać do niej szacunku za to, że pozostawała wierna własnym przekonaniom i pragnieniom. Następnie okazała się by także osobą o wielkim sercu, która nie chowa urazy i wybacza. Pod koniec książki zaczęłam ją postrzegać jako bardzo silną kobietę i byłam wręcz zszokowana tym, w jaki sposób radzi sobie z rozczarowaniami, zdradami, bólem. Rozumiałam, skąd wynikał jej ostateczny upadek i myślałam sobie, że i tak długo wytrzymała. Pierwsza połowa książki wydawała mi się znacznie gorsza niż druga, na początku trochę męczyłam się podczas czytania i lekko nudziły mnie doświadczenia bohaterek, potem jednak cała akcja nabrała tempa, a wydarzenia stawały się coraz bardziej zaskakujące.

“Dolina lalek” to nie jest książka, którą można zakończyć sformułowaniem “…i żyli długo i szczęśliwie”. Historie w niej zawarte są smutne i jednocześnie bardzo dobrze ukazują realia świata celebrytów w latach 40’ i 50’ ubiegłego wieku. Warto zaznaczyć, że powieść Susann była najlepiej sprzedającą się pozycją w roku swojego wydania (1966) oraz jest na liście najlepiej sprzedających się książek w historii. Myślę, że choćby z tego powodu jest warta przeczytania, jeśli kogoś interysuje jej tematyka. Polecam!

Moja podróż przez “Dolinę lalek” była wyboista — z początku czytałam ją w wolnych chwilach między pracą, potem na jakiś czas porzuciłam na rzecz innej lektury, następnie czytałam ją dość regularnie, aczkolwiek bez pasji, jednak w drugiej połowie książki zaczęłam zżywać się z bohaterami, coraz bardziej “wchłaniać się” w ich doświadczenia, co sprawiło, że koniec książki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
40

Na półkach:

Książka fajna i miło się ją czytało.Obniżyłam ocenę,bo taka trochę harlequinowata.Pomimo innej epoki fabuły,wiele spraw jest nadal aktualnych.

Książka fajna i miło się ją czytało.Obniżyłam ocenę,bo taka trochę harlequinowata.Pomimo innej epoki fabuły,wiele spraw jest nadal aktualnych.

Pokaż mimo to

avatar
166
166

Na półkach:

To była naprawdę śmieszna książka. Tak jak gdyby wziąć wszystkie niesamowite, bardziej niesamowite i najbardziej niesamowite rzeczy z życia celebrytów i połączyć je w dużą całość. Śmiech na sali. Właściwie to śmiech przez łzy, bo po lekturze nie pozostaje nic innego jak powiedzieć sobie: This is how it is. I jest mi strasznie przykro za wszystkie te postacie, o których przeczytałam. Moją nagrodą niech będzie serdeczny śmiech mojego ukochanego, gdy streszczałam mu dalsze losy bohaterów <3 <3 <3

To była naprawdę śmieszna książka. Tak jak gdyby wziąć wszystkie niesamowite, bardziej niesamowite i najbardziej niesamowite rzeczy z życia celebrytów i połączyć je w dużą całość. Śmiech na sali. Właściwie to śmiech przez łzy, bo po lekturze nie pozostaje nic innego jak powiedzieć sobie: This is how it is. I jest mi strasznie przykro za wszystkie te postacie, o których...

więcej Pokaż mimo to

avatar
37
15

Na półkach:

Trochę infantylna historia trzech dziewczyn, którym udało się zaistnieć w świecie, zrobić karierę i zarabiać dużo pieniędzy. Ale pieniądze szczęścia nie dają... Książkę dobrze się czyta, jednak nie przekazuje żadnych wartości tylko powiela stare schematy. Mocno średnia.

Trochę infantylna historia trzech dziewczyn, którym udało się zaistnieć w świecie, zrobić karierę i zarabiać dużo pieniędzy. Ale pieniądze szczęścia nie dają... Książkę dobrze się czyta, jednak nie przekazuje żadnych wartości tylko powiela stare schematy. Mocno średnia.

Pokaż mimo to

avatar
379
211

Na półkach:

Z okładki „Doliny lalek” możemy się dowiedzieć, że trzymana przez nas powieść, pobiła wszelkie rekordy sprzedaży, a w dziedzinie literatury kobiecej, nie ma sobie równych. Dało się w tym opisie dostrzec, pewnego rodzaju przestrogę – ostrzeżenie, które nieopatrznie postanowiłem zignorować. Winić mogę tylko siebie.

Historia przedstawia losy trzech kobiet - Anne, Neely oraz Jennifer. Każda piękna, inteligentna i utalentowana, szukająca szczęścia objawiającego się poprzez prawdziwą, romantyczną miłość. Tylko czy jest to możliwe w bezdusznym świecie nowojorskiego show-biznesu? Autorka, Jacqueline Susann, dostarcza czytelnikowi wszystkiego, czego powinien oczekiwać – mamy tu większe niż wielkie pieniądze, nieokiełznane porywy serc, zdrady, depresje oraz inne fabularne pościgi i wybuchy. Mamy tu wszystko, co pozwala ryczeć przy lampce wina w samotny wieczór, oczywiście jeśli jesteśmy kimś na wzór bohaterek z powieści.

Książka została napisana dość sprawnie, językiem niebudzącym wątpliwości co do treści. To w gruncie rzeczy zaleta, bo po co oddzielać stylistykę formy od proponowanych treści. A te nie urzekają żadnymi odkryciami. Główny motyw – dogonienie swoich marzeń, niekoniecznie musi być satysfakcjonujące – jest tematem dość popularnym. Nie czyni go to od razu niewartym uwagi, ale o wiele trudniejszym w przedstawieniu w interesujący sposób. No bo czy nie czytaliśmy/oglądaliśmy/słuchaliśmy setek historii o zdradzanych kobietach? Zdradzanych przez mężczyzn, własne marzenia i, przede wszystkim, same siebie? Co więc ma ta książka, co mogłoby ją wyróżnić na tle innych? Zdecydowanie niewiele.

Podstawowa cecha, to wydźwięk. Tzw. literatura kobieca (jakkolwiek głupio to brzmi),przeważnie nasyca czytelnika jakimś kojącym ciepłem. Oczywiście nie od razu, ale z biegiem stron, dostajemy w końcu upragniony i cukierkowy finał – to na co wszyscy czekaliśmy. Tutaj otrzymujemy ciut więcej goryczy, żeby nie napisać, że gorycz to wszystko co dostaniemy. I to zdecydowanie jest największy plus tej pozycji, z jednej strony, bo przełamuje tak ograny schemat, z drugiej, bo w plusach, nie ma tu wielkiej konkurencji. Jednak cały ten gorzki finał, nie wybrzmiewa tak czysto, jak powinien. Winę za to ponosi logika postępowania głównych bohaterek, a właściwie jej kompletny brak.

No bo czy można się spodziewać czegoś pozytywnego po życiu dorosłych kobiet, które nie uczą się nawet na najbardziej oczywistych błędach, które przez całe 400-stron nie rozwijają się ani o kroczek w przód. Oczywiście nie są cały czas identyczne, ale ich rozwój kierunkuje się bardziej na boki niż w przód, przez co zamiast dojrzewać – dziwaczeją. Rzecz jasna, ich świat – show-biznes – sprzyja ekscentryczności i mógłby być świetną odtrutką na ten wyjątkowy brak naturalnych cech ewolucyjnych. Jednak i on został potraktowany bardzo płasko, wręcz poniżej pewnego poziomu. I zwyczajnie nie działa.

Standardowe stadium zła okalającego wszystko co mieni się na scenie jest nudne i zwyczajnie, choćby ze statystycznego punktu widzenia, mało realne. I nie chodzi o bronienie światka artystów. Spodziewam się, że dominują tam samotność połączona z depresją, jednak nie aż tak jednowymiarowo. Nie każdy sukces albo sama aura sukcesu od razu prowadzi do nieszczęścia. To naprawdę nie jest aż tak bezpośrednie. Jednak byłbym w stanie zaakceptować ten jednostronny sąd, gdyby był otulony przemyślaną historią. Jak już wcześniej wspomniałem, ciężko wynieść z lektury wiedzę, że show-biznes jest zły, prędzej zauważymy, że jest bezwzględny dla ludzi mało inteligentnych. Jak zresztą pozostały, już mniej podniecający, świat.

I nie wiem, może nie rozumiem tego wszystkiego, bo akcja zaczyna się tuż po II Wojnie Światowej. Może wtedy było inaczej. Nie wiem i nie rozumiem, bo ta książka nijak mi tych czasów nie przybliża. Jakby podczas lektury wyłączyć mózg (co jest momentami niezbędne),to śmiało można przeoczyć ten fakt. Nawet, pomimo że informacja o konkretnym miesiącu i roku widnieje na początku każdego rozdziału. Nie wiadomo po co, bo jest nam ta wiedza zbędna, ale co tam - precyzyjne pisarstwo musi być dopieszczone w detalach, ot co. Może autorka chciała stworzyć historię bardziej uniwersalną, by sięgając po nią w 2019 roku czuć, że wciąż opowiada o nas i naszych czasach. A może po prostu nie wiedziała jak dobrze sprezentować ten okres amerykańskiej burżuazji albo w ogóle o tym zapomniała.

Tak jak i ja, mam nadzieję, dość szybko zapomnę o losach Anne, Neely oraz tej trzeciej. Jakiejś tam.

Z okładki „Doliny lalek” możemy się dowiedzieć, że trzymana przez nas powieść, pobiła wszelkie rekordy sprzedaży, a w dziedzinie literatury kobiecej, nie ma sobie równych. Dało się w tym opisie dostrzec, pewnego rodzaju przestrogę – ostrzeżenie, które nieopatrznie postanowiłem zignorować. Winić mogę tylko siebie.

Historia przedstawia losy trzech kobiet - Anne, Neely oraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
106

Na półkach:

Najbardziej podobał mi się wiersz otwierający powieść.
Przeczytałam książkę, wracałam do niej wieczorami z przyjemnością, ale to była przyjemność zbliżona do uczucia podczas oglądania komedii romantycznej - i choć treść "Doliny lalek" wesoła nie jest, nie pozostawia po sobie głębi jak dobry, lekki film.
Polecam, jeśli ma się ochotę na chwilę oddechu, łatwy tekst i temat pięknych kobiet w wielkim świecie show-biznesu. :)

Najbardziej podobał mi się wiersz otwierający powieść.
Przeczytałam książkę, wracałam do niej wieczorami z przyjemnością, ale to była przyjemność zbliżona do uczucia podczas oglądania komedii romantycznej - i choć treść "Doliny lalek" wesoła nie jest, nie pozostawia po sobie głębi jak dobry, lekki film.
Polecam, jeśli ma się ochotę na chwilę oddechu, łatwy tekst i temat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
357
56

Na półkach:

Skończyłam bo zaczęłam.

Skończyłam bo zaczęłam.

Pokaż mimo to

avatar
945
722

Na półkach: ,

To książka do której z pewnością się wraca, która porusza w nas jakąś strunę i każe zastanowić się czy spełnione marzenia zawsze przynoszą szczęście?Tytuł brzmiący lekko, niewinnie, ale temat książki wcale taki nie jest. Autorka poruszyła problem ponadczasowy- czyli jaką cenę można zapłacić za dotarcie na sam szczyt? i czy jest z niego droga powrotna, czy tylko do "Doliny Lalek". To nie jest żadna nowość, książka była wydana już jakiś czas temu, ale szczerze polecam

To książka do której z pewnością się wraca, która porusza w nas jakąś strunę i każe zastanowić się czy spełnione marzenia zawsze przynoszą szczęście?Tytuł brzmiący lekko, niewinnie, ale temat książki wcale taki nie jest. Autorka poruszyła problem ponadczasowy- czyli jaką cenę można zapłacić za dotarcie na sam szczyt? i czy jest z niego droga powrotna, czy tylko do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    392
  • Przeczytane
    204
  • Posiadam
    24
  • Ulubione
    13
  • Czytelnicze wyzwanie Rory Gilmore (Gilmore Girls)
    3
  • Literatura amerykańska
    3
  • 100 książek wg Amazon
    2
  • 2014
    2
  • 2012
    2
  • Teraz czytam
    2

Cytaty

Więcej
Jacqueline Susann Dolina lalek Zobacz więcej
Jacqueline Susann Dolina lalek Zobacz więcej
Jacqueline Susann Dolina lalek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także