Książka na początku bardzo się dłuży i może być trochę chaotyczna ale po 200 str przynajmniej dla mnie zrobila się ciekawa.

Z ciekawostek jest serial na Netflix.

Książka na początku bardzo się dłuży i może być trochę chaotyczna ale po 200 str przynajmniej dla mnie zrobila się ciekawa.

Z ciekawostek jest serial na Netflix.

może nie powinenem się wypowiadać na temat tej książki, bo jej nie przeczytałem. Poddałem się po ok. 100 stronach.

Fabuła sklecona wyjątkowo nieudolnie, co z tego że żywa, jeśli epizody klejone są byle jak i w przekonaniu, że czytelnik kupi każde nieprawdopodobieństwo.

Protagoniści jak to u tej Cyganichy w zwyczaju, postacie niespójne charakterologicznie, obciążone osobistymi obsesjami autorki.

Język nierówny, czasem popadający w ekstrawagancję, czasem w banał. Wyjątkowo nieudane dialogi, przypominają mi raczej dialogi teatralne. Oczywiście nie wiem, co dołożono w tłumaczeniu.

No i ten nieznośny smrodek ideologiczny.

Może potem coś się poprawia. Książkę pożyczyłem, więc nie było powodu zmuszać się do przeczytania do końca (żeby "pieniądze się zwróciły"). No chyba że ktoś chce się przekonać, jak wygląda literacka konfekcja głównego nurtu w Hiszpanii. Pozostałym zdecydowanie odradzam,

może nie powinenem się wypowiadać na temat tej książki, bo jej nie przeczytałem. Poddałem się po ok. 100 stronach.

Fabuła sklecona wyjątkowo nieudolnie, co z tego że żywa, jeśli epizody klejone są byle jak i w przekonaniu, że czytelnik kupi każde nieprawdopodobieństwo.

Protagoniści jak to u tej Cyganichy w zwyczaju, postacie niespójne charakterologicznie, obciążone...

Wyjątkowy gniot, nawet nie dałam rady przeczytać,szkoda tracić czas na taką książkę gdy tyle jest interesujący choć i tak trochu na nią stracilam

Wyjątkowy gniot, nawet nie dałam rady przeczytać,szkoda tracić czas na taką książkę gdy tyle jest interesujący choć i tak trochu na nią stracilam

Mój stosunek do tej książki idealnie wyraża tytuł piosenki Norah Jones „Don’t know why”. Naprawdę nie wiem; nie mam zielonego pojęcia, dlaczego autorka zmarnowała niemalże idealny materiał na powieść.

Jest fenomenalny pomysł: sensacyjno-szpiegowska fabuła osnuta wokół motywu sieci szlaków przerzutowych dla nazistów uciekających z Europy; drobiazgowy research historyczny, interesujący bohaterowie oraz przemyślana, dobrze skonstruowana intryga. Tylko dlaczego ta książka została tak nadmuchana objętościowo?! Typowy przerost formy nad treścią – 800 stron, z czego większość nudzi niemiłosiernie.

Zabójczo wolne tempo w przypadku „Pacjentów…” się nie sprawdziło. Powieść ma bardzo słabą dynamikę; kluczowe momenty, które powinny trzymać w napięciu, są całkowicie nieangażujące. I jak nie lubię hollywoodzkiego przerysowania, tak tutaj przydałoby się kilka widowiskowych scen, albo rozwiązań fabularnych – na pewno nadałby one akcji więcej wartkości, a poszczególnym wątkom dodały dramatyzmu.

Okazuje się, że napisany z rozmachem fresk społeczno-obyczajowy połączony z dobrym przygotowaniem źródłowym nie wystarczą do stworzenia świetnej powieści. Bo nawet one nie uratują książki, w której ciekawe pomysły rozcieńczono wodolejstwem.

Mój stosunek do tej książki idealnie wyraża tytuł piosenki Norah Jones „Don’t know why”. Naprawdę nie wiem; nie mam zielonego pojęcia, dlaczego autorka zmarnowała niemalże idealny materiał na powieść.

Jest fenomenalny pomysł: sensacyjno-szpiegowska fabuła osnuta wokół motywu sieci szlaków przerzutowych dla nazistów uciekających z Europy; drobiazgowy research historyczny,...

powinna byc na lubimyczytac jeszcze jedna kategoria :nie dam rady przeczytac. ksiazka jest bardzo nudna, co chwile zmieniaja sie bohaterowie i tak wlasciwie opročz czasu i miejsca cala reszta jest przegadna. Pozycja jedynie dla fascynatow historii Hiszpanii. Kto mysli ze bierze do reki fajne grube czytadlo i w czasach pandemii zajmie czyms innym mysli grubo sie rozczaruje.p.s. podziwiam prace tlumacza....

powinna byc na lubimyczytac jeszcze jedna kategoria :nie dam rady przeczytac. ksiazka jest bardzo nudna, co chwile zmieniaja sie bohaterowie i tak wlasciwie opročz czasu i miejsca cala reszta jest przegadna. Pozycja jedynie dla fascynatow historii Hiszpanii. Kto mysli ze bierze do reki fajne grube czytadlo i w czasach pandemii zajmie czyms innym mysli grubo sie...

Dużo ciekawych informacji, ale momentami, zwłaszcza pod koniec, ciągnie się okrutnie. Nierówna powieść, mimo to warta poświęconego czasu.

Dużo ciekawych informacji, ale momentami, zwłaszcza pod koniec, ciągnie się okrutnie. Nierówna powieść, mimo to warta poświęconego czasu.

Jak tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki, to wiedziałam, że muszę ją przeczytać! Za tematykę, gatunek i oczywiście przeogromną liczbę stron. Spędziłam z nią mnóstwo czasu, czasu, który na pewno nie był stracony. Książka pełna jest nieznanych faktów z czasów drugiej wojny światowej, sądów wojennych, wojny domowej w Hiszpanii oraz wielu innych ciekawych faktów, które miały miejsce w tych latach. Naprawdę dużo się z niej dowiecie!
Książka pełna jest również nazwisk i osób. W niej naprawdę BARDZO dużo się dzieje. Lawirujemy w niej między osobami, miejscami oraz latami. Dzięki temu nie nudzimy się czytając ją! Cały czas nie wiemy czego możemy się spodziewać, jak potoczy się dany wątek oraz co na niego wpłynie i z niego wyniknie. Zwiedzimy mnóstwo wspaniałych miejsc, całość nie ogrywa się tylko w Hiszpanii.
Gratuluje autorce tego dzieła! Ta książka, to skarbnica informacji i jej własnej wiedzy. Idealnie przeprowadzony research i osadzenie go w tej historii. Podczas jej czytania na pewno nie będziecie się nudzili! Całość podzielona jest na pięć głównych działów i mamy tutaj: Szpital polowy, Zakażenie, Nowotwory z przerzutami, Szwy chirurgiczne oraz Blizny bolą na zmianę pogody.
Książka jak już wspomniałam jest potężna! Jest to prawie 800 stron GENIALNEJ powieści szpiegowskiej. Fani i tego gatunku, i książek z nutką historii, i mocnych powieści na pewno nie będą nią rozczarowani i powinni po nią sięgnąć.

Jak tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki, to wiedziałam, że muszę ją przeczytać! Za tematykę, gatunek i oczywiście przeogromną liczbę stron. Spędziłam z nią mnóstwo czasu, czasu, który na pewno nie był stracony. Książka pełna jest nieznanych faktów z czasów drugiej wojny światowej, sądów wojennych, wojny domowej w Hiszpanii oraz wielu innych ciekawych faktów, które miały...

Pacjenci Doktora Garcii to historia interesująca i na swój sposób fascynująca. Widać w niej dobry warsztat autorki i ogromną wiedzę na temat ówczesnej historii Hiszpanii. Research, który przeprowadziła robi ogromne wrażenie. Niestety zauważalna jest również pewna stronniczość w ukazywaniu faktów przez pryzmat poglądów politycznych. Rządy frankistów ukazane są tylko w czarnych barwach, co też nie do końca jest sprawiedliwe i sprawia, że nawet najciekawsza historia może przynosić pewien niedosyt.

http://kulturacja.pl/2019/02/almudena-grandes-pacjenci-doktora-garcii/

Pacjenci Doktora Garcii to historia interesująca i na swój sposób fascynująca. Widać w niej dobry warsztat autorki i ogromną wiedzę na temat ówczesnej historii Hiszpanii. Research, który przeprowadziła robi ogromne wrażenie. Niestety zauważalna jest również pewna stronniczość w ukazywaniu faktów przez pryzmat poglądów politycznych. Rządy frankistów ukazane są tylko w...

"Po wydostaniu się z własnego grobowca poczuł kłujący ból w lewym barku. Miał przesuniętą kość i paskudną ranę: kamienie zrobiły mu dziurę o średnicy palca w górnej części ramienia."

Jak tylko przeczytałam opis książki to chciałam ją przeczytać. Chociaż jest to obszerna książka, czytało ją się szybko i przyjemnie. Jest to już czwarty tom z serii "Epizody niekończącej się wojny" autorstwa Almundeny Grandes.

"Po zwycięstwie generała Franco doktor Guillermo García Medina przebywa w Madrycie pod fałszywym nazwiskiem. Dokumenty, które ocaliły go przed rozstrzelaniem, to prezent od najlepszego przyjaciela – Manuela Arroyo Beníteza, republikańskiego dyplomaty, któremu uratował życie w 1937 roku. We wrześniu 1946 roku Manuel wraca z uchodźstwa z tajną i niebezpieczną misją. Planuje przeniknąć w szeregi zakonspirowanej grupy zajmującej się przerzutem za granicę zbrodniarzy wojennych i zbiegów z Trzeciej Rzeszy. Na czele organizacji stoi zamieszkała w dzielnicy Argüelles wyjątkowa kobieta – Niemka i Hiszpanka w jednej osobie, nazistka i falangistka – Clara Stauffer. Gdy Manuelowi udaje się zwerbować doktora Garcíę, w planach dwójki przyjaciół pojawia się kolejna postać. To Adrián Gallardo Ortega, który nim zaciągnął się do Błękitnej Dywizji, został ochotnikiem w SS i wziął udział w bitwie o Berlin, przeżył swoje pięć minut chwały jako zawodowy bokser. Obecnie wegetuje w Niemczech, nieświadomy, że ktoś chce wykorzystać jego tożsamość, by uciec do peronistowskiej Argentyny."

Książka podzielona jest na pięć części: Szpital polowy, Zakażenie, Nowotwory z przerzutami, Szwy chirurgiczne oraz Blizny bolą na zmianę pogody.
Historia bazuje na prawdziwych wydarzeniach. Fabuła oraz mnóstwo intryg, które przeplatają się z faktami historycznymi podsyca ciekawość i wzbudza zainteresowanie. Cała opowieści zaczyna się zaraz po zakończeniu II wojny światowej, a kończy w latach 70.
Akcja książki nie rozgrywa się tylko w Hiszpanii, gdyż autorka zabiera nas w podróż po niemal całym świecie.
Interesujące było to jak autorka umiejętnie przeplatała losy prawdziwych bohaterów z tymi fikcyjnymi. Mnogość wątków oraz postaci w ogóle tutaj nie przeszkadzało, a wręcz była to dość niesamowita przygoda jak dla mnie. Każdy kto interesuje się trochę historią powinien sięgnąć po tę książkę.

Moja ocena 8/10
Jest to bardzo fascynująca książka, wywołująca masę emocji. Autorka pięknie ukazała historię oraz klimat Hiszpanii po II wojnie światowej. To co mnie tutaj najbardziej urzekło to na pewno piękne opisy, dzięki którym przeniosłam się w czasie i czułam się jakbym była zaraz obok całej toczącej się akcji. Jest to prawie 800 stron pięknej przygody!

"Byliśmy dwiema sierotami, nasze życie nie było filmem, a umarli przecież nie chodzą pijani po ulicach."

"Po wydostaniu się z własnego grobowca poczuł kłujący ból w lewym barku. Miał przesuniętą kość i paskudną ranę: kamienie zrobiły mu dziurę o średnicy palca w górnej części ramienia."

Jak tylko przeczytałam opis książki to chciałam ją przeczytać. Chociaż jest to obszerna książka, czytało ją się szybko i przyjemnie. Jest to już czwarty tom z serii "Epizody niekończącej się...

„Pacjenci” to historia tytułowego doktora Garcii, również jego znajomych oraz jego pacjentów podczas II wojny światowej i zaraz po niej. Przedstawia dużą cześć raczej nie do końca znanych hiszpańskich, i nie tylko, faktów z właśnie tego okresu. Ważne są: wojna domowa w Hiszpanii i lata po niej, również działania mające na celu obalenie rządu Francisco Franco, dodatkowo sądy wojennych zbrodniarzy i instytucje umożliwiające im ucieczkę. Wszystko jest niezwykle klimatyczne oraz idealnie wpasowane w czasy okresu przedstawionego w tej powieści.
Narracja jest żywa i barwna przez co „Pacjentów doktora Garcii” szybko się czyta, pomimo licznych faktów historycznych. Losy różnorodnych przedstawionych bohaterów są interesujące wielorakością, a przy tym bazują na faktach oraz prawdziwych zdarzeniach. Polecam.

„Pacjenci” to historia tytułowego doktora Garcii, również jego znajomych oraz jego pacjentów podczas II wojny światowej i zaraz po niej. Przedstawia dużą cześć raczej nie do końca znanych hiszpańskich, i nie tylko, faktów z właśnie tego okresu. Ważne są: wojna domowa w Hiszpanii i lata po niej, również działania mające na celu obalenie rządu Francisco Franco, dodatkowo sądy...