Świetna jak wszystkie ksiązki Jamie 🙂 muszę napisać, że mega wczułam się w klimat autorki i ciężko bedzie sięgnąć po cos innego.

Świetna jak wszystkie ksiązki Jamie 🙂 muszę napisać, że mega wczułam się w klimat autorki i ciężko bedzie sięgnąć po cos innego.

Moje drogi raz na jakiś czas muszą zderzyć z tymi, które wykreowała Jamie Begley w swoich świetnych książkach. Tym razem trafiło na rodzinę Porterów. Bardzo często o nich było głośno podczas spięć z motocyklistami z Last Riders. Z góry założyłam, że to problematyczni bracia, którzy za wszelką cenę bronią swoich posiadłości. Niezbyt lubiani w społeczności małego miasteczka Treepoint. Wycofani, zamknięci, problematyczni. Nie przyjaźnili się z każdym, nieufnie podchodzili do wyciągniętej reki.
Dopiero Rachel, ich siostra, przełamała ta zamkniętą rodzinę, a jej ślub z Cash'em spowodował nowe, niespodziewane wydarzenia.
Tate Porter najstarszy z czwórki rodzeństwa. To na nim, po śmierci rodziców spoczęła odpowiedzialność za rodzinę. Po swoich dziadkach odziedziczyli nadprzyrodzone moce. Tate wyczuwał śmierć osób, które były mu bliskie lub z którymi miał do czynienia.
Razem z braćmi hodowali zioła,a w tym najlepszą marihuanę w okolicy. Większość uważała ich za przestępców i wieśniaków.
Powrót ,po osiemnastu latach pewnej pięknej i niezapomnianej dziewczyny namiesza w życiu tego faceta.
Sutton Creech urodziła się i wychowała w zamożnej rodzinie. Jej ojciec był znanym sędzią, więc z łatwością potrafił wyegzekwować podjętą przez niego decyzje. To właśnie przez swoje zachowanie, uprzedzenia i brak zrozumienia stracił na lata kontakt z jedyną córką. Lena była zakochana w najstarszym z Porterów i razem planowali przyszłość. Nie uwzględnili wszystkich przeciwności. Los rzucił ich w różne strony.
Wróciła po latach, musiała rozwiązać wiele starych spraw. Porozmawiać, wyjaśnić swoje dawne zachowanie. Rozliczyć się z przeszłością,aby móc ruszyć do przodu.
Dostała od życia drugą szansę i chce ją wykorzystać na naprawę starych krzywd. Spotka się ponownie z Tate'em. Czy uczucie, które kiedyś ich łączyło może ponownie rozbłysnąć? Czy Sutton, którą tak dotkliwie skrzywdził mąż, będzie w stanie zaufać kolejnemu mężczyźnie?

Moje drogi raz na jakiś czas muszą zderzyć z tymi, które wykreowała Jamie Begley w swoich świetnych książkach. Tym razem trafiło na rodzinę Porterów. Bardzo często o nich było głośno podczas spięć z motocyklistami z Last Riders. Z góry założyłam, że to problematyczni bracia, którzy za wszelką cenę bronią swoich posiadłości. Niezbyt lubiani w społeczności małego miasteczka...

Pierwsza część opowiada o najstarszym z braci Porter - Tate 🙂 w trakcie czytania serii Last Rider bracia Porter się tam pojawiali i byłam ciekawa ich historii i szczerze na pierwszej się nie zawiodłam 🙂 świetna historia, błyskawicznie się czyta. Choć nie do końca mogę zrozumieć niektóre wybory z lat młodzieńczych Sutton i Tatea. Stracili 18 lat na życie w żalu, choć może właśnie tak miało być... Po ich przeżyciach byli silniejsi i bogatsi w wiele doświadczeń, niestety w większości złych. Sutton miała naprawdę ciężkie życie. Jednak po latach cierpienia może nadszedł czas aby wybaczyć sobie i innym i wieść życie które miało być ich lata temu?

Pierwsza część opowiada o najstarszym z braci Porter - Tate 🙂 w trakcie czytania serii Last Rider bracia Porter się tam pojawiali i byłam ciekawa ich historii i szczerze na pierwszej się nie zawiodłam 🙂 świetna historia, błyskawicznie się czyta. Choć nie do końca mogę zrozumieć niektóre wybory z lat młodzieńczych Sutton i Tatea. Stracili 18 lat na życie w żalu, choć może...

Sutton jako nastolatka kochała najstarszego z braci Porter. Nie mieli oni dobrej opini gdyż ojciec ich bił i handlował trawką. Jednak dziewczyna zrobiła by dla niego wszystko, nawet gdy ojciec nakazał jej wyjazd i zerwanie z Tate, bo inaczej pozbawi chłopaka praw rodzicielskich nad swoimi młodszymi braćmi i wiezienie za klopoty . Sutton znika na kilka lat po czym wraca po wielu przejściach z ciężkim sercem by zaopiekować się domem jej wujka który stoi obok posiadłości braci. Gdy widzi Tatea jej serce ponownie bije jednak ich pierwsze spotkanie nie jest przyjemne. Gdy najstarszy z braci zostaje wrobiony w morderstwo ukrywa się w domu Sutton przez co dochodzi miedzy nimi do zawieszenia broni i mężczyzna zaczyna rościć sobie prawo do dziewczyny. Jednak nie jest to łatwe gdyż Sutton nie ma lekkiej przeszłości. Bardzo fajna i tajemnicza książka z motywami kryminalnymi i piekielnie gorącymi bohaterami :) polecam !

Sutton jako nastolatka kochała najstarszego z braci Porter. Nie mieli oni dobrej opini gdyż ojciec ich bił i handlował trawką. Jednak dziewczyna zrobiła by dla niego wszystko, nawet gdy ojciec nakazał jej wyjazd i zerwanie z Tate, bo inaczej pozbawi chłopaka praw rodzicielskich nad swoimi młodszymi braćmi i wiezienie za klopoty . Sutton znika na kilka lat po czym wraca...

Długo czekałam na historię o braciach Porter. Każdy z nich ma narwany charakter, ale gdy czegoś chcą i uważają za swoje to nie pozwolą temu odejść. Podobała mi się. Była lekka i bardzo szybko ją przeczytałam. Nie mogę się doczekać aż przeczytam książkę o Greerze.

Długo czekałam na historię o braciach Porter. Każdy z nich ma narwany charakter, ale gdy czegoś chcą i uważają za swoje to nie pozwolą temu odejść. Podobała mi się. Była lekka i bardzo szybko ją przeczytałam. Nie mogę się doczekać aż przeczytam książkę o Greerze.

Długo czekałam na książki o braciach Porter i nareszcie się doczekałam. W tej historii poznajemy bliżej Tate'a, który jest równie dziki i nieokiełznany jak pozostali bracia. Historia jego i Sutton była najsmutniejszą jaką dotąd przeczytałam w seriach Pani Begley. Sutton tak wiele musiała znieść i przecierpieć z powodu jakiejś głupoty z młodości... Jej życie potoczyło się całkowicie nieoczekiwanie i przyznaję, że smutno się czytało jej historię. Momentami myślałam...,gdyby tylko Tate bardziej o nią zawalczył, albo bardziej ją przydusił, ale trudno niestety nie zawsze może być kolorowo.
Bardzo podobała mi się postawa Tate'a w niektórych momentach i jego zachowanie wobec Sutton. Każdy źle oceniał w mieście braci Porter, a oni naprawdę są skarbami dla osób które kochają i o które dbają. Bawiło mnie jego zachowanie i manipulacje aby wyszło na jego :)

Długo czekałam na książki o braciach Porter i nareszcie się doczekałam. W tej historii poznajemy bliżej Tate'a, który jest równie dziki i nieokiełznany jak pozostali bracia. Historia jego i Sutton była najsmutniejszą jaką dotąd przeczytałam w seriach Pani Begley. Sutton tak wiele musiała znieść i przecierpieć z powodu jakiejś głupoty z młodości... Jej życie potoczyło się...

Cieszę się, że w końcu udaje mi się doczytać brakujące części układanki, czyli braci Poster. Oczywiście to dopiero pierwszy z trzech nieznośnych, wojowniczych i bezczelnych mężczyzn, zajmujących się uprawą marihuany i górskim życiem.
Okej - dostajemy to, czego zawsze mi brakowało - obraz braci, którzy mimo trudnych charakterów kochają się i dbają o siebie.
Historia Sutton i Tate.
Sutton to dawna miłość Tate, kobieta którą "odbił mu" kiedyś Cash, a przynajmniej tak się wydaje. To silna dojrzała osoba, która przeszła przez osiemnaście lat rozłąki prawdziwe piekło. Trafiła na fatalny związek i straciła bardzo wiele. Przez cały ten czas nie przestała jednak kochać Tate i chronić jego i jego rodzinę. Robiła to przewrotnie ale...
Tate - głowa rodziny Porter. Po śmierci rodziców zajął się wychowaniem młodszego rodzeństwa. Przez długi czas uważał, że Sutton złamała mu serce, a moment poznania prawdy jest dla niego... ciężki. Łamie serce.
Co do ich historii to sam wątek mordercy - kogoś kto próbuje wrobić Tate (a potem ogólnie Parterów) wydaje się bardzo ciekawy. Miałam w głowie masę scenariuszy, a tu proszę... takie proste rozwiązanie i demaskacja. Dobrze, że już po wszystkim.
Cieszyło mnie zakończenie - Sutton wybaczyła rodzicom, a to powinno dać również jej ulgę.
Ogólnie - nie spodziewałam się, że historia pierwszego z braci Porter będzie tak dobra! Nie mogę doczekać się Greera i Holly :) Szczególnie, że mam nadzieję, że ona nabierze charakteru i skopie mu tyłek za wszystkie te podłe komentarze. Greer nie szczędzi Holly i chce się jej pozbyć. Ciekawi mnie ich historia!

Co do Keeping What's His: Tate
P O L E C A M G O R Ą C O!!!
Warto przeczytać!
POLECAM!

Cieszę się, że w końcu udaje mi się doczytać brakujące części układanki, czyli braci Poster. Oczywiście to dopiero pierwszy z trzech nieznośnych, wojowniczych i bezczelnych mężczyzn, zajmujących się uprawą marihuany i górskim życiem.
Okej - dostajemy to, czego zawsze mi brakowało - obraz braci, którzy mimo trudnych charakterów kochają się i dbają o siebie.
Historia Sutton...

Trylogia o braciach Porter o dziwo jest całkiem w miarę fajna. Bardzo się cieszę, że nie mamy tu tego schematu co przy innych książkach tej autorki. Czyta się szybko i przyjemnie. Polubiłam braci Porter. Jeśli chodzi o tą autorkę na chwilę obecną to ta trylogia jako jedyna w miarę mi się podobała i trzymała całkiem dobry poziom.

Trylogia o braciach Porter o dziwo jest całkiem w miarę fajna. Bardzo się cieszę, że nie mamy tu tego schematu co przy innych książkach tej autorki. Czyta się szybko i przyjemnie. Polubiłam braci Porter. Jeśli chodzi o tą autorkę na chwilę obecną to ta trylogia jako jedyna w miarę mi się podobała i trzymała całkiem dobry poziom.

Trochę się zdziwiłam, że historia Tate'a nie jest dłuższa, coś jak Last Riders. Kolejne moje zdziwienie, że nie tylko Rachel ma dar..aż boję się co ma reszta. Chyba nikt z nas nie chce słyszeć dzwonów śmierci jak Tate. Ten facet potrafi długo trzymać focha. Rozumiem, że miał jakąś dziwną rywalizację z Cashem, ale skoro kochał Sutton to powinien chociaż troszkę bardziej o nią zawalczyć. Sutton jak to jeszcze dziecko dała się zmanipulować rodzicom i zerwała z nim. Po 18 latach widać, że to już nie dziewczynka, a kobieta z pełną mocą charakteru. Wiele przeszła w swoim życiu, a jednak potrafiła wyjść z depresji. Tate odpowiedzialny za rodzeństwo, wydawał mi się w tym bardzo samotny. Taki wilk ze swoim stadem. Uczył się po swoich błędach, co podziwiam u facetów, którzy często nie wyciągają wniosków ze swoich zachowań. Rozczarował mnie wątek kryminalny, bo tak naprawdę nikt nic nie wyjaśnił, aż na koniec Jared sam głupio się wygadał chcąc zabić kobiety. Troche za szybko i byle jak napisane. Ale cieszę się, że Sutton razem z Tate'm odnaleźli siebie. Uwielbiam jej miłość do leśnych zwierząt, zwłaszcza jeśli Tate chciał je zabić. :)

Trochę się zdziwiłam, że historia Tate'a nie jest dłuższa, coś jak Last Riders. Kolejne moje zdziwienie, że nie tylko Rachel ma dar..aż boję się co ma reszta. Chyba nikt z nas nie chce słyszeć dzwonów śmierci jak Tate. Ten facet potrafi długo trzymać focha. Rozumiem, że miał jakąś dziwną rywalizację z Cashem, ale skoro kochał Sutton to powinien chociaż troszkę bardziej o...

W końcu mam przyjemność przeczytać o braciach Porter każdy ma dar , który odziedziczyli po swojej babci. Tate słyszy dzwon , który ostrzega go,że ktoś umrze, ostatni raz słyszał go gdy umarli ich rodzice i po 18 latach znowu go usłyszał. Po 18 latach rozłąki wraca w rodzinne strony Sutton, która kochała Tate z wzajemnością ale jej rodzice nie chcieli by ona związała się z Tate, który handlował marihuaną, a gdy wpadł i został oskarżony o jej handel, mieli pretekst by szantażować córkę, dali warunek by go zostawiła i tak potoczyły się nieszczęścia za nieszczęściami. Cieszę się,że Sutton w końcu odważyła się wrócić i uporządkować sprawy z rodziną Porter i to,że wszystko sobie wyjaśnili, zasługiwali na szczęście po tym co przeżyli. Polecam!!!

W końcu mam przyjemność przeczytać o braciach Porter każdy ma dar , który odziedziczyli po swojej babci. Tate słyszy dzwon , który ostrzega go,że ktoś umrze, ostatni raz słyszał go gdy umarli ich rodzice i po 18 latach znowu go usłyszał. Po 18 latach rozłąki wraca w rodzinne strony Sutton, która kochała Tate z wzajemnością ale jej rodzice nie chcieli by ona związała się z...