Spodziewałam się czegoś lepszego, ale dam tej serii kolejną szansę, bo ma potencjał.

Spodziewałam się czegoś lepszego, ale dam tej serii kolejną szansę, bo ma potencjał.

Nie jestem pewna, co konkretnie mi się tutaj nie podobało. Z jakiegoś powodu mój zapał do czytania odszedł, chociaż akcja była przednia. Adam cool, lubimy Adamów

Nie jestem pewna, co konkretnie mi się tutaj nie podobało. Z jakiegoś powodu mój zapał do czytania odszedł, chociaż akcja była przednia. Adam cool, lubimy Adamów

Całkiem spoko książka o przygodach zmiennokształtnej Mercedes i jej przyjaciołach wilkołakach. Napisana bardzo dobrze, czyta się ją ekstremalnie szybko. Ciekawa, z dobrze wykreowanymi bohaterami i interesującą fabułą. Bardzo rozluźniająca i zapewniająca rozrywkę.

Całkiem spoko książka o przygodach zmiennokształtnej Mercedes i jej przyjaciołach wilkołakach. Napisana bardzo dobrze, czyta się ją ekstremalnie szybko. Ciekawa, z dobrze wykreowanymi bohaterami i interesującą fabułą. Bardzo rozluźniająca i zapewniająca rozrywkę.

Ładnie napisana, fajny styl, ale miałam problem się wciągnąć. Akcja na szybko zanim się rozwinęła to juz się skończyła. Nie zdążyłam nawet przywiązać się do bohaterów na dobre. Wzięłam jeszcze dwie części, ale raczej nie wrócę do nich.

Ładnie napisana, fajny styl, ale miałam problem się wciągnąć. Akcja na szybko zanim się rozwinęła to juz się skończyła. Nie zdążyłam nawet przywiązać się do bohaterów na dobre. Wzięłam jeszcze dwie części, ale raczej nie wrócę do nich.

Kila lat temu czytałam tą książkę i jak odkryłam, że została wydana w Polsce skusiłam się żeby odświeżyć sobie tą serię i sprawdzić czy dalej podoba mi się tj. kiedyś.. Oczywiście od razu przyznaje, ze lubię Mercedes. Jest twardą, przyjazną i zabawną kobietą. Wie, sporo o innych stworzeniach i ich zachowaniach i potrafi to wykorzystać, oczywiście w dobrych celach. Zauważyłam tylko, że jest tu mało takich bezpośrednich akcji czy rozmów między głównymi bohaterami, ale to pewnie dlatego że autorka wprowadza nas do stworzonego przez siebie świata i stara się go jak najlepiej nam go przybliżyć.

Kila lat temu czytałam tą książkę i jak odkryłam, że została wydana w Polsce skusiłam się żeby odświeżyć sobie tą serię i sprawdzić czy dalej podoba mi się tj. kiedyś.. Oczywiście od razu przyznaje, ze lubię Mercedes. Jest twardą, przyjazną i zabawną kobietą. Wie, sporo o innych stworzeniach i ich zachowaniach i potrafi to wykorzystać, oczywiście w dobrych celach....

🌕Sięgnęłam po ponowne przeczytanie „Zewu księżyca” przez to, że niedawno wyszło polskie tłumaczenie trzynastego tomu serii o Mercedes Thompson i z racji tego, że wprost uwielbiam ten cykl, to sobie go odświeżę.

🌕Uwielbiam wykreowane przez Patricię Briggs postacie – szczególnie Jessę, Mercy, Adama i Stefana (choć moją sympatię zaskarbili sobie oni przez całą serię, nie tylko „Zew księżyca”). Bohaterowie są barwni i różnorodni, zwyczajnie przyjemnie się o nich czyta, nawet jeśli nie każda scena jest przepełniona akcją i wielkimi emocjami.

🌕Fabuła jest lekka i choć dzieje się sporo, to wydarzenia nie przytłaczają. Akcja rozwija się stopniowo i powoli każdy z wątków jest rozwiązywany, aby dać nam odpowiedzi (dla mnie niezbyt klarowne, ale o tym przy okazji zwrotu akcji).

🌕Bardzo lubię świat, który autorka stworzyła. Funkcjonowanie nieludzi, wilkołaków i wampirów jest dla mnie czymś świetnym, szczególnie życie tych drugich – Marrokanie i funkcjonowanie watahy zupełnie skradło moje serce, inne „wersje” już chyba nie zastąpią mojego wyobrażenia o życiu w stadzie.

🌕Zwrot akcji niestety jest dla mnie największym minusem tej książki – jest on zwieńczeniem wszystkich poruszonych wątków, więc powinien mieć sens, ale ja go zwyczajnie nie rozumiem, choć czytałam tę książkę już kilka razy i to w różnych odstępach czasu. Jest on niezwykle zagmatwany i zupełnie nie da się go spodziewać, ale jednocześnie nie wywołuje on też wielkich emocji.

🌕Zakończenie mi się bardzo podobało (szczególnie ostatnia strona – uwielbiam zdania kończące książki Briggs). Było takie sielankowe i powiedziałabym, że typowe dla tej autorki – po wielkiej burzy i kłopotach zawsze musi przyjść chwila na wytchnienie… Oraz majstrowanie przy związkach.

🌕Podsumowując – jeśli ktoś ma ochotę na lekkie (choć długie) urban fantasy, z wilkołakami i zmiennokształtnymi w roli głównej, cudownym wątkiem romantycznym (który rozwija się przyjemnie na przestrzeni tomów),różnymi „kłopotami” w każdej z części i nie tylko magicznymi perypetiami życia codziennego, to zdecydowanie mogę polecić serię o Mercedes Thompson – bo choć okładka może nie przyciągać, to treść zdecydowanie jest warta uwagi.

🌕Sięgnęłam po ponowne przeczytanie „Zewu księżyca” przez to, że niedawno wyszło polskie tłumaczenie trzynastego tomu serii o Mercedes Thompson i z racji tego, że wprost uwielbiam ten cykl, to sobie go odświeżę.

🌕Uwielbiam wykreowane przez Patricię Briggs postacie – szczególnie Jessę, Mercy, Adama i Stefana (choć moją sympatię zaskarbili sobie oni przez całą serię, nie...

Bardzo ciekawa fabuła, mało przewidywalna. Zakończenie się jednak nie klei z punktu widzenia czytelnika.

Bardzo ciekawa fabuła, mało przewidywalna. Zakończenie się jednak nie klei z punktu widzenia czytelnika.

Nowy rok rozpoczynam z pierwszą częścią serii o Mercedes "Mercy" Thompson i muszę przyznać, że "Zew księżyca" był bardzo udanym tytułem. Zawsze wydawało mi się, że wolę wampiry od wilkołaków, ale nieco zmieniłam swoje nastawienie właśnie po lekturze tej książki. Ciekawi bohaterowie, wiele zwrotów akcji i jestem bardzo ciekawa kolejnych części, przygód Mercy i jej życiowych wyborów.

Nowy rok rozpoczynam z pierwszą częścią serii o Mercedes "Mercy" Thompson i muszę przyznać, że "Zew księżyca" był bardzo udanym tytułem. Zawsze wydawało mi się, że wolę wampiry od wilkołaków, ale nieco zmieniłam swoje nastawienie właśnie po lekturze tej książki. Ciekawi bohaterowie, wiele zwrotów akcji i jestem bardzo ciekawa kolejnych części, przygód Mercy i jej życiowych...

Wilkołaki, wampiry i silny kojot, który zna się na mechanice samochodowej? Czy to mogło się udać? O zdecydowanie tak! Urban fantasy, które nie zestarzało się kiepsko czy brzydko, wciąż zachwyca, i wciąż bawi, czyli pani Briggs w najlepszej formie.
Idealny czas, by przypomnieć sobie przygody Mercy, zanim w moje łapki nie trafi trzynasta część cyklu! (A jeśli na sali jest ktoś, kto ma na sprzedaż tomy 6,7 i 8 - poproszę o wiadomość prywatną!).
Co więcej mogę powiedzieć? Chyba tylko to, że bawiłam się przednio. A poza tym? Zapraszam!
https://kaginbooks.blogspot.com/2024/01/032024-222-patricia-briggs-zew-ksiezyca.html

Wilkołaki, wampiry i silny kojot, który zna się na mechanice samochodowej? Czy to mogło się udać? O zdecydowanie tak! Urban fantasy, które nie zestarzało się kiepsko czy brzydko, wciąż zachwyca, i wciąż bawi, czyli pani Briggs w najlepszej formie.
Idealny czas, by przypomnieć sobie przygody Mercy, zanim w moje łapki nie trafi trzynasta część cyklu! (A jeśli na sali jest...

Świetna książka, jedna z moich ulubionych. Oferuje wiele humoru i komfortu, uwielbiam do niej wracać. Postacie są głębokie, historia nietypowa, porywająca. Nie jest to książka, gdzie dominuje romans, jest on przyjemnym dodatkiem do fabuły i akcji.

Świetna książka, jedna z moich ulubionych. Oferuje wiele humoru i komfortu, uwielbiam do niej wracać. Postacie są głębokie, historia nietypowa, porywająca. Nie jest to książka, gdzie dominuje romans, jest on przyjemnym dodatkiem do fabuły i akcji.