Ciężko stwierdzić czy książka mi się podobała czy nie. Plot twisty, niespodziewane zakończenie.. No właśnie to zakończenie wybiło mnie z rytmu. Nie do końca wiem o co chodzi. Ogólnie historia bohaterów ciekawa, książkę czyta się z lekkością.

Ciężko stwierdzić czy książka mi się podobała czy nie. Plot twisty, niespodziewane zakończenie.. No właśnie to zakończenie wybiło mnie z rytmu. Nie do końca wiem o co chodzi. Ogólnie historia bohaterów ciekawa, książkę czyta się z lekkością.

Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć mi zakończenie?

Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć mi zakończenie?

Nie dałam rady. Słuchałam i nie wiem o czym. Poddałam się kiedy ogarnęłam że muszę się cofnąć o kilka godzin, żeby w ogóle kojarzyć jakąkolwiek treść. Totalna strata czasu.

Nie dałam rady. Słuchałam i nie wiem o czym. Poddałam się kiedy ogarnęłam że muszę się cofnąć o kilka godzin, żeby w ogóle kojarzyć jakąkolwiek treść. Totalna strata czasu.

zakręcona jak baranie rogi. Typowa AMO

zakręcona jak baranie rogi. Typowa AMO

Nie każdemu przypadnie do gustu, gdyż jest wulgarna i kontrowersyjna. Druga część zdecydowanie lepsza.

Nie każdemu przypadnie do gustu, gdyż jest wulgarna i kontrowersyjna. Druga część zdecydowanie lepsza.

co to było ?? Strata czasu :(

co to było ?? Strata czasu :(

Mieliście kiedyś tak, że sięgnęliście po książkę z Waszego ulubionego gatunku, a mimo to nie przypadła wam ona do gustu?

W moim przypadku tak właśnie zakończyło się spotkanie z „Crowned by hate” autorstwa Amo Jones.

[CbH od samego początku jest bardzo specyficzne dlatego zanim ktoś z Was zechce po nie sięgnąć KONIECZNIE niech zapozna się z ostrzeżeniami. Książka ta skierowana jest tylko dla pełnoletnich czytelników.]

Styl w jakim pisze Amo albo się kocha, albo wręcz przeciwnie. Nic po między. Crowned by Hate nie było moją pierwszą stycznością z piórem tej autorki, jednak wypadło dużo gorzej niż poprzednia pozycja z jaką miałam do czynienia. Styl mimo swojej pozornej lekkości, wprawił mnie w pewnego rodzaju dyskomfort podczas czytania. Nie chodzi mi tu nawet o sceny jakie były tu opisane, a rączej o budowę zdań, która momentami była po prosu dziwna, jakby niepełna (?).

Kreacja głównych bohaterów pozostawiła mi dużo do życzenia. Głowna bohaterka mimo swojej przeszłości, strachu przed konsekwencjami i Bryant`em nawet dobrze nie wybadawszy gruntu stwierdziła: dobra, wchodzę w to. Była to dla mnie tak absurdalna sytuacja, że nawet mimo starania się zrozumienia Isy i jej motywów mój umysł nie był w stanie przetrawić tego jak osoba dorastająca w takim, a nie innym środowisku może nie posiadać nawet krzty instynktu samozachowawczego. Jej postać jest budownicza, samozwańcza i silna, ale mimo to jest niesamowitą (przepraszam za określenie) ignorantką jeśli chodzi o niektóre kwestie.

Jeśli chodzi o Bryant` to z początku widziałam w jego postaci naprawdę duży potencjał. Tajemniczy, niebezpieczny, posiadał mroczną aurę mężczyzna – czego chcieć więcej ?
Jak szybko zachwycałam się tą postacią, tak szybko czar prysł. Brakuje mi w jego postaci jakieś ewolucji (?),czegoś co sprawi że albo go pokocham, albo do reszty znienawidzę.
(CbH jest pierwszym tomem dylogii, więc możliwe, że wątek postaci Royal`a zostanie rozwinięty. Oceniam tutaj moją postawę względem jego na ten moment)


Fabuła…
Nie pamiętam czy kiedykolwiek spotykałam się z powieścią AŻ TAK chaotyczną, „kontrowersyjną” i pozbawioną logiki. Naprawdę chciałabym zrozumieć dlaczego mimo tego, iż ta historia nie przypadła mi w wielu aspektach, tak nie mogłam się od niej oderwać. Kiedy pierwsze 100 stron mimo braku większej logiki udało mi się jakoś przeżyć względnie bez większych emocji, tak drugą część wydobyła ze mnie chyba wszystko. Byłam wściekła, zagubiona, smutna, współczująca…. długo by wymieniać.

Podsumowując Crowned by Hate mimo naprawdę wielu niedociągnięć pozostawiło mi pod koniec takiego mindf*cka, że skuszę się na kontynuację.

Mieliście kiedyś tak, że sięgnęliście po książkę z Waszego ulubionego gatunku, a mimo to nie przypadła wam ona do gustu?

W moim przypadku tak właśnie zakończyło się spotkanie z „Crowned by hate” autorstwa Amo Jones.

[CbH od samego początku jest bardzo specyficzne dlatego zanim ktoś z Was zechce po nie sięgnąć KONIECZNIE niech zapozna się z ostrzeżeniami. Książka ta...

Trzeba lubić ten styl pisania żeby docenić treść……dla mnie to strata czasu😎😱

Trzeba lubić ten styl pisania żeby docenić treść……dla mnie to strata czasu😎😱

To moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i niestety jestem rozczarowana... Ale od początku.
Wydawnictwo niezwykłe kocham! Ale! Do jasnej Anielki kto to tłumaczył? Automatyczny translator? Czy w ogóle ktoś zredagował tą książkę przed opuszczeniem do druku? Masa niepotrzebnych wulgaryzmów, ciężko się połapać o co w ogóle chodzi w fabule.
Glowni bihaterowie:
Isa - rozpieszczona gówniara, niby nie chce luksusów a jednak z niczego nie rezygnuje, nimfomanka, ma 20 lat a doświadczenie seksualne jak u 40latki. 90% myśli tej dziewczyny dotyczy sexu. Ja nie jestem pruderyjna, lubię ostre książki, ale to co się tu wydarzyło to gruba przesada.
Bryant - o nim za wiele powiedzieć nie można, pojawia się nie wiadomo skąd, nie wiadomo jaki ma plan, co go łączy z ojcem i najlepszym przyjacielem Isy. Jednego dnia jej nienawidzi, a za chwilę staje się dla niego bliska.
Książka jest też kruciutka (zaledwie 200 stron),więc mimo męczarni przebrnełam do końca a tu czekała na mnie niespodzianka - jedyny pozytywny moment książki. Totalny, pokręcony plot-twist, którego się nie spodziewacie!
Ps1. Okładka jest przepiękna!
Ps2. Zakończenie sprawiło, że sięgnę po 2 tom.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i niestety jestem rozczarowana... Ale od początku.
Wydawnictwo niezwykłe kocham! Ale! Do jasnej Anielki kto to tłumaczył? Automatyczny translator? Czy w ogóle ktoś zredagował tą książkę przed opuszczeniem do druku? Masa niepotrzebnych wulgaryzmów, ciężko się połapać o co w ogóle chodzi w fabule.
Glowni bihaterowie:
Isa -...

Crowned by Hate co to była za historia. Przysięgam, że Amo Jones jest autorką, która cię przeciągnie i wypluje.
Bez wątpienia, ta część była seksowna, szalona, pokręcona i niezwykle intensywna. Mimo że ta historia nie składała się wyłącznie z ciasteczek i tęcz. Było mrocznie, pokrętnie i momentami przerażająco. Amo utkała świat szaleństwa, z którego nie chciałam wyjść i nie mogłam przestać czytać, a jedyne, czego chciałam, to więcej Isy i Bryanta. Zrób sobie przysługę, sięgnij po tę powieść i przygotuj się na WTF zaskoczenie. A teraz mam WIELE pytań. Ta książka była epicka.

Crowned by Hate co to była za historia. Przysięgam, że Amo Jones jest autorką, która cię przeciągnie i wypluje.
Bez wątpienia, ta część była seksowna, szalona, pokręcona i niezwykle intensywna. Mimo że ta historia nie składała się wyłącznie z ciasteczek i tęcz. Było mrocznie, pokrętnie i momentami przerażająco. Amo utkała świat szaleństwa, z którego nie chciałam wyjść i nie...