Kiedy pierwszy raz ujrzałem okładkę tej książki w witrynie sklepowej na Piotrkowskiej, poczułem jak aktywują mi się gruczoły ślinowe a ciśnienie lekko wzrasta. Natychmiast wszedłem do środka sklepu aby spiesznie przejrzeć kilka stron i pół godziny później siedziałem już na kanapie w domu z nowym nabytkiem w ręce.

Pan Krzysztof Stefański jest ściśle związany z architekturą i to właśnie tego aspektu rozwoju Łodzi dotyczy ta publikacja. Jest ona podzielona na 7 rozdziałów opowiadających chronologicznie o kolejnych etapach rozbudowy miasta: od pierwszych dekad XVIX wieku kiedy było ono jeszcze rolniczą prowincją, po początek Pierwszej Wojny Światowej, który nastąpił w chwili gdy Łódź była już wielkim ośrodkiem przemysłowym. Autor dokładnie omawia architektoniczne style czy trendy urbanistyczne rozwijające się w mieście - wszystko poparte wieloma precyzyjnie opisanymi przykładami, a czasem zaskakującymi ciekawostkami. Wprawdzie język, którego używa jest czasem fachowy i nieco zawiły dla laika, ale nie wpływa to na lekkość z jaką czyta się tę książkę.

Oprócz treści, na pochwałę zasługuje również oprawa edytorska. Twarda okładka i dobrej jakości papier są miłym dodatkiem do dużej liczby ilustracji przedstawiających nie tylko archiwalne mapy i ryciny, ale i współczesne fotografie.

Moim zdaniem jest to jedna z najlepszych książek o Łodzi jakie kiedykolwiek powstały, bez wątpienia pozycja obowiązkowa dla każdego, kto interesuje się historią tego miasta.

Kiedy pierwszy raz ujrzałem okładkę tej książki w witrynie sklepowej na Piotrkowskiej, poczułem jak aktywują mi się gruczoły ślinowe a ciśnienie lekko wzrasta. Natychmiast wszedłem do środka sklepu aby spiesznie przejrzeć kilka stron i pół godziny później siedziałem już na kanapie w domu z nowym nabytkiem w ręce.

Pan Krzysztof Stefański jest ściśle związany z architekturą...