Winter

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Saga księżycowa (tom 4)
- Wydawnictwo:
- Papierowy Księżyc
- Data wydania:
- 2020-11-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-11-25
- Data 1. wydania:
- 2015-11-10
- Liczba stron:
- 860
- Czas czytania
- 14 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365830180
- Inne
Księżycowi poddani podziwiają księżniczkę Winter za jej dobroć i niezwykłe piękno, którego nie są w stanie zniszczyć nawet blizny na policzku. Mówi się, że jest najpiękniejsza w świecie… piękniejsza nawet niż jej macocha, królowa Levana.
Kiedy Winter zakochuje się w Jacinie, przystojnym strażniku pałacowym, zaczyna obawiać się, że zła królowa zniszczy ich miłość, zanim ta w pełni rozkwitnie. Pojawia się też inny problem. W różnych częściach kraju Cinder ze swoimi towarzyszami podburza lud do powstania przeciwko Levanie, a Winter musi zdecydować, czy ma w sobie dość siły, by dołączyć do rewolucji i zakończyć wojnę, która trwała już zbyt długo.
Czy Cinder, Scarlet, Cress i Winter raz na zawsze pokonają złą królową i będą żyć długo i szczęśliwie?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Winter
Chociaż chciałam odłożyć sobie ten tytuł na później, nie potrafiłam się powstrzymać i przeczytałam go od razu, kiedy stało się to możliwe. Czekałam na "Winter" kawał czasu - ponad dwa lata. To naprawdę wiele, kiedy zostawicie fana z jego pytaniami, brakiem odpowiedzi i rozwijającymi się teoriami na temat każdego z wątków. A teraz już po lekturze jest mi najzwyczajniej smutno. Wiem, jak to banalnie brzmi, ale nic nie poradzę. Zniknęło uczucie tego "wiecznego" czekania, a ja tak bardzo się przyzwyczaiłam do jego obecności, że ten brak jest co najmniej dziwny. Ta część była wspaniała - od kolejnej znakomitej okładki począwszy na fabule i zakończeniu historii skończywszy. Jak zapewne wiecie, uważam, że druga część Sagi księżycowej jest słabszą książką. Nie nieudaną, ale o wiele słabszą od "Cinder" czy "Cress". Myślałam, że to przez samą postać Scarlet, która mnie jakoś do siebie nie przekonała. I myliłam się. Czytając teraz "Winter" uważam, że rozwinięcie potencjału Scarlet - która stała się jedną z najbardziej badassowych, odważnych i konkretnych postaci w tej serii - to najlepsze posunięcie Marissy Meyer. To i stworzenie najpiękniejszego bromance'u w The Lunar Chronicles, jaki widziała ta seria. I nie mówię tu o bezbłędnych Iko i Cinder, nie. Mówię o Winter i Scarlet, których każdy wspólny dialog i każda wspólna scena to mały, genialny majstersztyk. A takich małych, doskonałych momentów jest w "Winter" bardzo dużo. Na klawiaturę ciśnie mi się jeszcze wiele słów o tym, jak świetnie bawiłam się podczas lektury tej książki - jak kibicowałam Cinder, chciałam podtrzymywać na duchu Kaia, nie potrafiłam rozszyfrować Winter - ale postanowiłam, że sobie daruję. To jest podróż, w którą powinniście wybrać się sami i nie chciałabym Wam jej zepsuć. Dodam tylko, że "Winter" to znakomite zwieńczenie serii, dokładnie takie, jakie sobie wyobrażałam. I choć każdemu z bohaterów życzę jego "Happy ever after", wciąż nie potrafię stłamsić w sobie o wiele silniejszego uczucia - pragnienia pozostania w tym świecie choć odrobinę dłużej.
Oceny
Książka na półkach
- 1 258
- 1 029
- 278
- 111
- 67
- 42
- 36
- 36
- 29
- 18
OPINIE i DYSKUSJE
Koniec. Nastąpił definitywny koniec naszej baśniowej opowieści i księżniczce Cinder. Każda z postaci została świetnie skonstruowana i poprowadzona. Niby każdemu znane postacie ze starych bajek: królewna Śnieżka, Kopciuszek, Czerwony Kapturek, Roszpunka, nie zabrakło także odpowiedników ukochanych każdej z księżniczek. Świetna na nowo opowiedziana historia która spłata różne baśnie w jedną niesamowita opowieść. Pełna jest ona zwrotów akcji, androidów, tak androidów. Nie czekaj tylko sięgaj za książkę. Bardzo polecam.
Koniec. Nastąpił definitywny koniec naszej baśniowej opowieści i księżniczce Cinder. Każda z postaci została świetnie skonstruowana i poprowadzona. Niby każdemu znane postacie ze starych bajek: królewna Śnieżka, Kopciuszek, Czerwony Kapturek, Roszpunka, nie zabrakło także odpowiedników ukochanych każdej z księżniczek. Świetna na nowo opowiedziana historia która spłata różne...
więcej Pokaż mimo toTrochę przerażał mnie fakt ile ta książka ma stron. Za mało wątków Cress i Thorna(są to moi ulubieni bohaterzy) a tak to szkoda, że nie dowiemy się jak dalej potoczy się produkcja prototypów ani jak rozwinie się sojusz pomiędzy ziemia A księżycem.
Trochę przerażał mnie fakt ile ta książka ma stron. Za mało wątków Cress i Thorna(są to moi ulubieni bohaterzy) a tak to szkoda, że nie dowiemy się jak dalej potoczy się produkcja prototypów ani jak rozwinie się sojusz pomiędzy ziemia A księżycem.
Pokaż mimo to6,5, poprzednie tomy lepsze, ale i tak cała seria daje radę :).
6,5, poprzednie tomy lepsze, ale i tak cała seria daje radę :).
Pokaż mimo toFajne zakończenie całej serii.
Fajne zakończenie całej serii.
Pokaż mimo toCzytając tę część, pogubiłam się na całego :P Mimo, że były tutaj postacie z poprzednich części, to dla mnie było za dużo imion i już sama nie wiedziałam, kto jest z kim, czy przeciw komu :P
Czytając tę część, pogubiłam się na całego :P Mimo, że były tutaj postacie z poprzednich części, to dla mnie było za dużo imion i już sama nie wiedziałam, kto jest z kim, czy przeciw komu :P
Pokaż mimo toWielkie rozczarowanie. Zdecydowanie najsłabszy tom z serii. Historia przedstawiona w bardzo naiwny sposób, bohaterowie płascy, trudno ich polubić. Być może już ciężko czytać takie książki w wieku 25 lat, ale mając porównanie z innymi młodzieżówkami, ta wypada co najmniej słabo.
Wielkie rozczarowanie. Zdecydowanie najsłabszy tom z serii. Historia przedstawiona w bardzo naiwny sposób, bohaterowie płascy, trudno ich polubić. Być może już ciężko czytać takie książki w wieku 25 lat, ale mając porównanie z innymi młodzieżówkami, ta wypada co najmniej słabo.
Pokaż mimo to„Winter”, czyli ostatni tom Sagi Księżycowej, był nie tylko najdłuższy (969 stron w ebooku),ale też najbardziej obfitujący w ciekawe i niespodziewane zwroty akcji. Im bliżej było końca, tym mniej byłam pewna tego, jak to wszystko się zakończy, a w jednej chwili nawet współczułam Levanie. Tak, wiem, nie do pomyślenia.
Przez te cztery tomy zdążyłam zżyć się z bohaterami i wiem, że będą długo gościć w moim serduchu. Pokochałam Cinder i Scarlet całą duszą, dawno nie czułam takiej więzi z głównymi bohaterkami. Wilka również uwielbiam, Kai to diament, Iko jest urocza, a Thorne daje mi mocny vibe Hana Solo z „Gwiezdnych Wojen”. Jedyną postacią z tych dobrych, jakiej nie udało mi się polubić, jest Cress, która do końca wydawała mi się bezbronną dziewczynką, potrzebującą ochrony i rady na każdym kroku.
Absolutnie cudownie zostały tutaj wykorzystane motywy ze znanych baśni, za co wielki plus. Połączenie retellingów z klimatami science-fiction: 10/10. Naprawdę polecam.
„Winter”, czyli ostatni tom Sagi Księżycowej, był nie tylko najdłuższy (969 stron w ebooku),ale też najbardziej obfitujący w ciekawe i niespodziewane zwroty akcji. Im bliżej było końca, tym mniej byłam pewna tego, jak to wszystko się zakończy, a w jednej chwili nawet współczułam Levanie. Tak, wiem, nie do pomyślenia.
więcej Pokaż mimo toPrzez te cztery tomy zdążyłam zżyć się z bohaterami i...
No cóż kocham ta cała serie!!! Uwielbiam
No cóż kocham ta cała serie!!! Uwielbiam
Pokaż mimo toGdybym Sagę Księżycową przeczytała jako nastolatka, oddałabym jej serce, a tak... no jakież to było urocze. Tajemnice, intrygi, przygody, zbuntowane księżniczki i ich honorowi faceci, liberte, egalite, fraternite i to wszystko polane sosikiem z dobrego pomysłu i sprawnego pióra. Szkoda, że nie wydano u nas tomu o królowej Levanie.
Gdybym Sagę Księżycową przeczytała jako nastolatka, oddałabym jej serce, a tak... no jakież to było urocze. Tajemnice, intrygi, przygody, zbuntowane księżniczki i ich honorowi faceci, liberte, egalite, fraternite i to wszystko polane sosikiem z dobrego pomysłu i sprawnego pióra. Szkoda, że nie wydano u nas tomu o królowej Levanie.
Pokaż mimo toBardzo dobre zakończenie akcji tego utworu.
Trzyma bardzo mocno w napięciu.
Bardzo przyjemnie się czytało, że zapominałam o ,,normalnych godzinach".
Jeśli miałabym ocenić całą serie to czasem mocno przerysowane i przesłodzone. Jednak jestem pewna, że takie miało być czyli książka jak z bajki. Jednak czasem naprawdę nie mogłam uwierzyć.
Z drugiej strony seria daje wspaniały klimat baśniowy, od którego strasznie trudno się oderwać.
Na pewno zaprzątała moje myśli seria i będę z uwielbieniem wracać do tych książek.
Jak najbardziej polecam coś przyjemnego na przygnębiające dni.
Jak macie zamiar przeczytać to czytajcie!
Bardzo dobre zakończenie akcji tego utworu.
więcej Pokaż mimo toTrzyma bardzo mocno w napięciu.
Bardzo przyjemnie się czytało, że zapominałam o ,,normalnych godzinach".
Jeśli miałabym ocenić całą serie to czasem mocno przerysowane i przesłodzone. Jednak jestem pewna, że takie miało być czyli książka jak z bajki. Jednak czasem naprawdę nie mogłam uwierzyć.
Z drugiej strony seria daje...