rozwińzwiń

Chyba śnisz!

Okładka książki Chyba śnisz! Jakub Ćwiek
Okładka książki Chyba śnisz!
Jakub Ćwiek Wydawnictwo: bookrage.org fantasy, science fiction
133 str. 2 godz. 13 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
bookrage.org
Data wydania:
2017-11-25
Data 1. wyd. pol.:
2017-11-25
Liczba stron:
133
Czas czytania
2 godz. 13 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379247202
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
42 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
161
80

Na półkach:

po prostu lubię crossovery.

po prostu lubię crossovery.

Pokaż mimo to

avatar
1129
679

Na półkach:

Przeczytałem jako osobne opowiadanie , a potem jako część cyklu. No i tyle choć za lokiego plusujemy

Przeczytałem jako osobne opowiadanie , a potem jako część cyklu. No i tyle choć za lokiego plusujemy

Pokaż mimo to

avatar
418
239

Na półkach: , , ,

Czytając to opowiadanie, bałam się trochę, gdyż że wszystkich bohaterów znałam tylko Lokiegp. po lekturze tej historii postanowiłam, że muszę na pewno przeczytać "Chłopców". Całość bardzo mi się podobała, nie raz parskałam śmiechem, a sam pomysł świetny! Przez cały czas kojarzyło mi się z westernem, co tylko dodawało klimatu. Jedyne co mnie martwi to, to że pewnie byłabym stracona w tej sytuacji, gdyż uwielbiam spać :p

Czytając to opowiadanie, bałam się trochę, gdyż że wszystkich bohaterów znałam tylko Lokiegp. po lekturze tej historii postanowiłam, że muszę na pewno przeczytać "Chłopców". Całość bardzo mi się podobała, nie raz parskałam śmiechem, a sam pomysł świetny! Przez cały czas kojarzyło mi się z westernem, co tylko dodawało klimatu. Jedyne co mnie martwi to, to że pewnie byłabym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
568
312

Na półkach: , , , ,

Dawno się tak nie śmiałam jak dzisiaj czytając "Chyba śnisz". Cieszę się, że Ćwiek napisał historię ze wszystkimi jego najlepszymi bohaterami: Loki, Chłopcy i Dreszcz. Przyjemnie się czytało, było napięcie i koniec w dobrym stylu.

Dawno się tak nie śmiałam jak dzisiaj czytając "Chyba śnisz". Cieszę się, że Ćwiek napisał historię ze wszystkimi jego najlepszymi bohaterami: Loki, Chłopcy i Dreszcz. Przyjemnie się czytało, było napięcie i koniec w dobrym stylu.

Pokaż mimo to

avatar
479
127

Na półkach:

Jakub Ćwiek swego czasu produkował historie jak szalony, nie patrząc na ich ilość czy objętość. Gdy skończył, stwierdził, że te opowiadania są zbyt zwariowane i namieszałyby w głowach mniej oddanym fanom jego literatury, więc postanowił je zawrzeć w kolejnym pakiecie spod znaku „bookrage”. Jedną z nich, można byłoby powiedzieć, flagową, jest historia o tytule „Chyba śnisz!”, w której nasz autor uwzględnił najbardziej znanych, wykreowanych przez siebie bohaterów, a jest ona efektem zakładu z Iwo Strzeleckim pod tytułem „Ćwiek, Ty nie dasz rady tego napisać…”.

Trafiamy do aresztu. Małego przeciętnego posterunku policji, gdzie zazwyczaj największym przewinieniem jest kradzież świeżaków z ryneczku Lidla. Jednak tym razem jego „pensjonariuszami” zostają nietypowi nieznajomi – wielki rudy motocyklista, były górnik i podstarzały rockman. Taka mieszanka wybuchowa musi kiedyś zdetonować i stanie się to raczej szybciej niż później. Reakcję łańcuchową zaczyna jednak niezapowiedziani goście, którzy okazują się być.. bogami! Czy ktoś się już domyśla kogo fabuła dotyczy?

Jest to pierwszy i prawdopodobnie ostatni crossover, w którym spotyka się Loki z Dreszczem i Kędziorem, bo, jak stwierdził autor, jest to zbyt niebezpieczna ekipa, która funduje jazdę bez trzymanki przez cały czas. I tak również historia wygląda – fabuła rusza jak z bicza strzelił i funduje nam klasyczną, ćwiekową rozwałkę. Zakończenie, jak złośliwi mówią, jest równie ćwiekowe – urwane, wyjaśnione pobieżnie, jakby autor nagle stwierdził, że koniec tego dobrego – oddajcie zabawki dzieciaki!

Co by nie mówić jest to spotkanie bardzo udane. Powrót, nawet chwilowy, Lokiego cieszy, historia jest niezwykle wciągająca, a zgranie bohaterów z „różnych bajek” wyszło Panu Jakubowi wyśmienicie! Jeżeli jeszcze kiedyś będzie opowiadanie dostępne – chwytajcie je w swoje ręce!

Jakub Ćwiek swego czasu produkował historie jak szalony, nie patrząc na ich ilość czy objętość. Gdy skończył, stwierdził, że te opowiadania są zbyt zwariowane i namieszałyby w głowach mniej oddanym fanom jego literatury, więc postanowił je zawrzeć w kolejnym pakiecie spod znaku „bookrage”. Jedną z nich, można byłoby powiedzieć, flagową, jest historia o tytule „Chyba...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    52
  • Przeczytane
    52
  • Posiadam
    11
  • 2018
    8
  • Ebook
    3
  • Ebooki
    2
  • Fantastyka
    2
  • E-book
    2
  • Przeczytane w 2018
    1
  • Fantasy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Chyba śnisz!


Podobne książki

Przeczytaj także