Zabij albo zgiń. Tom pierwszy
Wydawnictwo: Non Stop Comics Cykl: Zabij albo zgiń (tom 1) komiksy
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Zabij albo zgiń (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Kill Or Be Killed, vol 1-3
- Wydawnictwo:
- Non Stop Comics
- Data wydania:
- 2017-11-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-09
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381101806
- Tłumacz:
- Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Niezawodny duet Ed Brubaker (Fatale, Velvet, Criminal) i Sean Phillips (Fatale, Marvel Zombies) stworzył ponury, intrygujący thriller dekonstruujący motyw samozwańczych mścicieli.
Kill or be killed opowiada o młodym mężczyźnie zmuszonym do zakładania maski i zabijania co miesiąc jednej przypadkowej osoby. Autorzy dokonują szczegółowej wiwisekcji ludzkiej psychiki zmieniającej się pod wpływem nacisków i niepożądanych działań. Brutalnie szczerej i agresywnie pięknej.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 191
- 77
- 57
- 34
- 16
- 11
- 5
- 5
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Gdyby nie ta miejscami eggie do bólu narracja ocena byłaby wyższa.
Gdyby nie ta miejscami eggie do bólu narracja ocena byłaby wyższa.
Pokaż mimo toW tej historii narratorem jest główny bohater, który wprowadza nas do swojego życia i tłumaczy własne motywacje.
Niestety nie układa mu się w pewnym aspekcie naszego ziemskiego przemijania, przez co postanawia popełnić samobójstwo - finalnie zakończone niepowodzeniem. Skutkiem tego wydarzenia jest obowiązek uśmiercania ludzi w zamian za życie.
Akcja skupia się na dwóch stronach opowiadania. Śledzimy wydarzenia z perspektywy głównego bohatera - zabijającego mściciela, oraz policjantki, która go ściga.
Fenomenalny scenariusz od Brubaker’a i nieziemsko klimatyczne rysunki od Philips’a, porywają nas w bardzo interesujący splot wydarzeń osadzony w brudach tego świata.
Ważnym elementem jest tutaj poznawanie psychiki bohatera. To co dzieje się w jego głowie, jego tok myślenia jest przedstawiony w fascynujący sposób.
Jest to komiks, od którego zaczynałem poznawanie tego duetu Twórców i po przeczytaniu zapisali się w moim Top 5.
Osobom, które jeszcze nie czytały a uwielbiają psychologiczne kryminały, serdecznie polecam.
W tej historii narratorem jest główny bohater, który wprowadza nas do swojego życia i tłumaczy własne motywacje.
więcej Pokaż mimo toNiestety nie układa mu się w pewnym aspekcie naszego ziemskiego przemijania, przez co postanawia popełnić samobójstwo - finalnie zakończone niepowodzeniem. Skutkiem tego wydarzenia jest obowiązek uśmiercania ludzi w zamian za życie.
Akcja skupia się na dwóch...
Na pierwszy rzut oka trochę przegadany, ale kiedy zestawi się ten monolog wewnętrzny z typową opowieścią o sprawiedliwym kolesiu w pelerynie opowieść zaczyna szybko zyskiwać. Zdajesz sobie sprawę jak marnie wygląda egzystencjalne przynudzanie zamaskowanych herosów przy realnych problemach bohatera „Zabij albo zgiń”.
Wspaniały powrót do tematu samotnego mściciela, Charles Bronson, gdyby żył, chciałby w tym zagrać. Klimat „Życzenia śmierci”, z kryzysem współczesnego samotnika zamiast zemsty. Tekst Brubakera to jak zwykle świetna literatura, która jeszcze zyskuje dzięki ilustracjom Seana Phillipsa (choć miejscami zdarzają się tu małe wpadki). Ostatnio to mój ulubiony duet.
Na pierwszy rzut oka trochę przegadany, ale kiedy zestawi się ten monolog wewnętrzny z typową opowieścią o sprawiedliwym kolesiu w pelerynie opowieść zaczyna szybko zyskiwać. Zdajesz sobie sprawę jak marnie wygląda egzystencjalne przynudzanie zamaskowanych herosów przy realnych problemach bohatera „Zabij albo zgiń”.
więcej Pokaż mimo toWspaniały powrót do tematu samotnego mściciela, Charles...
https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3245-zabij-albo-zgin-tomy-1-4
https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3245-zabij-albo-zgin-tomy-1-4
Pokaż mimo to„Zabij albo zgiń” – intrygujący tytuł i okładka, a czy intrygująca historia? Brubaker serwuje nam dojrzałą i wciągającą historię złamanego człowieka. Seria otwiera się, że tak powiem „przyjemnie”, czuć że fabuła jest dobrze skrojona, fajnie przedstawiona i potrafi zachwycić. Pozycja z racji kilku brutalnych czy nagich scen, lecz przede wszystkim przez myśli samobójcze głównego bohatera, czy postrzeganiu przez niego pozytywnych skutków w zabijaniu złych ludzi powinna trafić do dojrzałego już odbiorcy. Mam nadzieje że następne części równie mnie zachwycą i będą trzymały poziom, w końcu to początek serii i najlepsze jest jeszcze przede mną oraz co najważniejsze finalnie nie zawiedzie.
W skrócie:
+ ciekawe kadrowanie i przyjemna kreska
+ interesująca fabuła, choć wszystko to już gdzieś kiedyś było
+ bezpretensjonalność
- nierówny poziom kreski
- nie dla każdego
Pozdrawia NowiNcjusz
„Zabij albo zgiń” – intrygujący tytuł i okładka, a czy intrygująca historia? Brubaker serwuje nam dojrzałą i wciągającą historię złamanego człowieka. Seria otwiera się, że tak powiem „przyjemnie”, czuć że fabuła jest dobrze skrojona, fajnie przedstawiona i potrafi zachwycić. Pozycja z racji kilku brutalnych czy nagich scen, lecz przede wszystkim przez myśli samobójcze...
więcej Pokaż mimo toNajlepsze co według mnie stworzyli Brubaker i Phillips, esencja ich współpracy. Bezkompromisowy kryminał noir plus kompletna dekonstrukcja komiksowego "superbohaterstwa". Napisane i narysowane rewelacyjnie - jeśli ktoś choć trochę interesuje się komiksem kryminalnym to ciężko jest mi polecić coś lepszego. Ja nie mogłem się oderwać od pierwszej do ostatniej strony całej serii. Kupiłem od razu komplet 4 tomów i jestem zachwycony tym komiksem.
Najlepsze co według mnie stworzyli Brubaker i Phillips, esencja ich współpracy. Bezkompromisowy kryminał noir plus kompletna dekonstrukcja komiksowego "superbohaterstwa". Napisane i narysowane rewelacyjnie - jeśli ktoś choć trochę interesuje się komiksem kryminalnym to ciężko jest mi polecić coś lepszego. Ja nie mogłem się oderwać od pierwszej do ostatniej strony całej...
więcej Pokaż mimo toDotąd żaden z komiksów autorstwa Eda Brubakera, nie zagościł na stałe w mojej kolekcji. "Zabij albo zgiń" przełamało w końcu ten trend. Dlaczego? Bowiem jest tak boleśnie realistyczne, że ma się wrażenie, jakby czytało się czyjąś relację. Mroczną, brutalną i wyjątkowo krwawą, odbiegającą od wszelkiej maści filmowych bzdur o samotnych mścicielach. Mimo to, w komiks wpleciono motyw paktu z diabłem i tutaj powstaje zagadka. To prawda, czy główny bohater jest po prostu wariatem? Na to pytanie naprawdę trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Szczególnie że to on jest narratorem całej opowieści, a większą część tekstu stanowią jego przemyślenia. Właśnie dzięki takim zabiegom Brubaker osiągnął w moich oczach to, czego nie udało mu się w przypadku serii "Fatale" albo "Velvet". Dał mi coś, co faktycznie mogłoby się wydarzyć, a jednocześnie jest fikcją.
Komiks to w praktyce retrospekcja z dorosłego życia niejakiego Dylana. Facet opowiada czytelnikowi, co sprawiło że zabija złych ludzi. Naprawdę złych, mających często na swych rękach krew niewinnych. Sytuacja w jakiej się znalazł jest nieźle pokręcona, bowiem to nie on wybiera, kto ma umrzeć. W praktyce robią to jego ofiary, a musi zabić przynajmniej jedną osobę miesięcznie, inaczej umrze. Tak powiedział demon, który nawiedził go po nieudanej próbie samobójczej. Życie za życie, oto cena tego paktu. Do tego dochodzi skomplikowany związek z jego przyjaciółką oraz współlokatorem, depresja i brak celu w życiu. W zasadzie to teraz go ma, ale wcześniej nie było to takie oczywiste.
Fabuła wydaje się być mocno zakręcona, ale tak nie jest. Z każdym kolejnym rozdziałem, wszystko układa się w logiczną całość. Dylan występuje tutaj w roli narratora opowiadającego czytelnikowi swoje życie. Podczas lektury czuć, że czasem łamie czwartą ścianę, choć w sposób tak subtelny, że można to przeoczyć. Rozmawia z czytelnikiem, prowadząc rozbudowany monolog i wtrącając pytania, czasem czysto retoryczne. Buduje to niesamowity klimat, szczególnie gdy Dylan skupia się na temacie, jak trudno, a zarazem prosto, popełnić morderstwo. Wskazuje na wszystkie elementy od zdobycia danych dzięki Facebookowi, po wszechobecny monitoring, kończąc na najważniejszym - czy ofiara zasłużyła na śmierć? Bowiem, jak ocenić kto jest naprawdę zły.
W tym albumie po części pada odpowiedź na to pytanie, przy pierwszej zbrodni. Wtedy dociera do czytelnika, że tak naprawdę kibicuje Dylanowi, choć facet morduje z zimną krwią. Niby słusznie, w końcu jego ofiary zasłużyły na śmierć, ale czy zawsze przynosi to odpowiedni rezultat? To trudne pytanie, na które stara sobie odpowiedzieć zarówno główny bohater komiksu, jak i sam czytelnik. Które czyny decydują o tym, ze staliśmy się potworami? Jak mogłoby wyglądać nasze życie, gdybyśmy ich nie zabili? Czy likwidując ich, faktycznie pomagamy innym? A może stajemy się tacy jak nasze ofiary? Z każdą kolejną stroną te pytania coraz głośniej dźwięczały w mojej głowie, a ja sam nie wiedziałem, jak ostatecznie ocenić Dylana.
Inaczej to wyglądało w przypadku jego relacji z współlokatorem i jego dziewczyną Kirą, będącą też przyjaciółką Dylana. Tutaj sprawa wydawała się prosta. Dylan i Kira znają się od dawna, on się w niej kocha, ale milczy bo się boi odrzucenia. Ta wpada w ramiona jego współlokatora Masona, co rani Dylana. Z czasem jednak Kira zaczyna obdarzać uczuciem swego przyjaciela i chce zerwać z swoim chłopakiem, co jednak jej się ciągle nie udaje. Można powiedzieć - sprawa jasna i klarowna. No właśnie nie za bardzo. Gdy czytamy o przeszłości Kiry oraz jej relacji z Dylanem, znowu zaczynają rodzić się niewygodne pytania. Tak było w moim wypadku i ostatecznie nie umiałem rozgrzeszyć tej dwójki. W moich oczach to Mason był ich ofiarą, nie zaś dwoje ludzi o dość rozchwianej psychice. Motyw ten jest jednak bardzo ciekawie poprowadzony i kończy się dość nieoczekiwanym wydarzeniem.
Jeśli idzie o warstwę graficzną, to komiks zostawia w tyle "Velvet" i "Fatale" razem wzięte. Mroczna kolorystyka z wyrazistą czerwienią, często w zestawieniu z czernią oraz szarością. Do tego dobrze dobrana kolorystyka oświetlonych miejsc, budująca naprawdę mocny klimat, rasowego thrillera. Miejscami zaś przechodzi to w horror, szczególnie gdy Dylan rozmawia z Diabłem. Tego przedstawiono znakomicie. W tym momencie dziwi mnie, że komiks nie ma znaczka "Tylko dla dorosłych". Może negliżu tutaj nie ma za dużo, ale sama treść wystarczy, aby wrzucić na okładkę taki znaczek. To naprawdę mocna rzecz, obrazująca psychologię głównego bohatera, który jest niestabilny i morduje złych ludzi. Dlatego nie dałbym tego komiksu nastolatkom, bo po prostu nie zrozumieją jego przesłania. Nie mówię, że wszyscy, ale raczej spora część.
Dotąd żaden z komiksów autorstwa Eda Brubakera, nie zagościł na stałe w mojej kolekcji. "Zabij albo zgiń" przełamało w końcu ten trend. Dlaczego? Bowiem jest tak boleśnie realistyczne, że ma się wrażenie, jakby czytało się czyjąś relację. Mroczną, brutalną i wyjątkowo krwawą, odbiegającą od wszelkiej maści filmowych bzdur o samotnych mścicielach. Mimo to, w komiks wpleciono...
więcej Pokaż mimo toKryminał z elementami horroru z ciekawym scenariuszem i przyzwoitymi rysunkami. Z twórczością duetu Brubaker & Phillips zetknąłem się przy okazji lektury serii Fatale. W Zabij... podobnie jak przy okazji Fatale autorzy serwują ciekawy scenariuszowo aczkolwiek sztampowy fabularnie komiks, klimatem utrzymany mocno w amerykańskiej kulturze. Wszystko opowiadane w narracji pierwszoosobowej z kilkoma sztuczkami związanymi z czasem. Czytając kolejne treści od Brubakera mogę potwierdzić, że jest to autor specjalizujący się w ciekawych konstrukcjach scenariuszy.
Mnie główny bohater nie przekonuje swoją opowieścią, nie czuję z nim więzi, nie zależy mi na tym czy mu się uda czy też nie. Rysunki zdecydowanie lepsze niż w Fatale, aczkolwiek nadal pojawiają się karykatury i dysproporcje wśród postaci. Klimat opowiadania podbija ciągle poadający śnieg. Polecam tym, którzy lubią kryminały i fanom autorskiego duetu.
Fabuła: 6/10
Scenariusz: 7/10
Kompozycja: 8/10
Ilustracje: 6/10
Wydanie: 7/10
Kryminał z elementami horroru z ciekawym scenariuszem i przyzwoitymi rysunkami. Z twórczością duetu Brubaker & Phillips zetknąłem się przy okazji lektury serii Fatale. W Zabij... podobnie jak przy okazji Fatale autorzy serwują ciekawy scenariuszowo aczkolwiek sztampowy fabularnie komiks, klimatem utrzymany mocno w amerykańskiej kulturze. Wszystko opowiadane w narracji...
więcej Pokaż mimo toJeśli bohater-samobójca rzeczywiście by chciał umrzeć, to czy po kolejnej nieudanej próbie zabicia siebie samego wchodziłby w pakt dający mu życie? Czy to ma sens? Czy dopiero robiąc ten ostatni krok docenia się to, co się ma? Gdyby Dylan potrafił odpowiedzieć na to pytanie, pewnie nie stałby teraz przed lustrem, ze zmasakrowaną twarzą, ze zmasakrowana psychiką i mętlikiem w głowie. Nie wiadomo czy z powodu własnej słabej psychiki, leków, zniesmaczenia zepsuciem społeczeństwa czy zwykłym niepowodzeniem w życiu prywatnym, Dylan kupuje czerwoną maskę narciarską, nakłada na głowę kaptur i raz w miesiącu przemierza ulice w poszukiwaniu złoczyńcy, którego może załatwić. Życie za życie – taka umowa z tajemniczym widmem kieruje Dylanem. Swoich ofiar, a może raczej ofiar zła, szuka w gazetach, telewizyjnych wiadomościach, kronikach policyjnych, czasem we własnych wspomnieniach. Bo zabijać może tylko złych. Co się stanie, gdy tego nie zrobi? Albo kiedy się pomyli? Czy jest do końca normalny godząc się na tak dziwny pakt z… diabłem, a może demonem, sam nie wie z kim. Może z sobą. Może z postacią z dziwacznych rysunków jego zmarłego ojca.
Więcej na https://www.monime.pl/zabij-albo-zgin-tom-1/
Jeśli bohater-samobójca rzeczywiście by chciał umrzeć, to czy po kolejnej nieudanej próbie zabicia siebie samego wchodziłby w pakt dający mu życie? Czy to ma sens? Czy dopiero robiąc ten ostatni krok docenia się to, co się ma? Gdyby Dylan potrafił odpowiedzieć na to pytanie, pewnie nie stałby teraz przed lustrem, ze zmasakrowaną twarzą, ze zmasakrowana psychiką i mętlikiem...
więcej Pokaż mimo toZabij. Jak to łatwo mówić. Kupno kominiarki i zdobycie nie namierzalnej broni nie sprawi jednak że pozostanie to nie zauważone , nawet w takim dużym mieście jak Nowy Jork.
Z takim i wieloma innymi problemami zmaga się Dylan , daleki od typowego głównego bohatera. Po kolejnej nie udanej próbie samobójczej nawiedza go demon który wysnuwa proste żądanie. Jeśli Dylan chcę przeżyć musi płacić mu trybut w postaci 1 zabitego kryminalisty na miesiąc , inaczej czeka go powolna i bolesna śmierć.
Zabij. Jak to łatwo mówić. Kupno kominiarki i zdobycie nie namierzalnej broni nie sprawi jednak że pozostanie to nie zauważone , nawet w takim dużym mieście jak Nowy Jork.
więcej Pokaż mimo toZ takim i wieloma innymi problemami zmaga się Dylan , daleki od typowego głównego bohatera. Po kolejnej nie udanej próbie samobójczej nawiedza go demon który wysnuwa proste żądanie. Jeśli Dylan chcę...