Kumpel. O Komedzie, Zośce i innych

- Data wydania:
- 2017-11-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-15
- Liczba stron:
- 480
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328704725
- Wydawnictwo:
- Muza
- Tagi:
- jazz muzyka komeda muzyka filmowa
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Data wydania:
- 2017-11-15
- Liczba stron:
- 480
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328704725
- Tagi:
- jazz muzyka komeda muzyka filmowa
Zbeletryzowane wspomnienia o życiu rodzinnym wybitnego jazzmana i kompozytora muzyki filmowej Krzysztofa Komedy.
Polska przełomu lat 50. i 60. Środowisko artystów tworzących w PRL-owskiej rzeczywistości. Tuż za granicami – Zachód. Dostępny dla nielicznych i wyjątkowy. Chłopiec z głową pełną marzeń i jego Kumpel. Ojciec. Przyjaciel. Wielki muzyk. Niezwykły człowiek.
Tomasz Lach, pasierb Krzysztofa Komedy, snuje opowieść o swoim dorastaniu, które przypadło na tak burzliwe czasy, o ludziach tworzących ówczesną artystyczną bohemę oraz o relacji, która łączyła go z wybitnym kompozytorem i pianistą jazzowym. Kumpel. O Komedzie, Zośce i innych to zapis doświadczeń – osobistych i pokoleniowych, ale przede wszystkim porywająca historia ludzi, którzy mieli odwagę wciąż chcieć więcej.
Być ze swojego Starego dumnym, mieć go za przykład tego, kim samemu chciałoby się być, i dążyć do zrealizowania swoich planów, czując na plecach to zachęcające klepnięcie, to największy z darów, jakie możemy otrzymać od naszych ojców. Opowiem o Krzysiu. Już wiem jak. – Tomasz Lach
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Oficjalne recenzje
Zmurszała pocztówka z przeszłości
Komeda to był fajny gość. Trochę dziecinny, co nieco ekscentryczny, ale z ogromnym urokiem osobistym. Do tego dogłębnie oddany sztuce kompozytorskiej, zdolny w jednej chwili wpaść na znakomity pomysł. Posiadający wszystkie skale w głowie, bębniący palcami rytm wyznaczający jego życie. Porządny facet, acz z słabością do kobiet. Jednocześnie oddany partner i wzorowy opiekun, nawet jeśli czasami lekkomyślny.
Powyższa wyliczanka charakterologiczna tworzy portret Krzysztofa Komedy, jakiego poznałem na kartach książki Tomasza Lacha. Wizerunek cokolwiek ciekawy i godny uwagi, choć jednocześnie pozostawiający spory niedosyt. Jakby nakreślone zostały kontury, ale nie znalazł się nikt, kto miałby je ochotę wypełnić. Może wynika to z faktu, że Kumpel. O Komedzie, Zośce i innych, wcale nie jest opowieścią o wybitnym i przedwcześnie zmarłym twórcy.
Wbrew temu, co można zauważyć w tytule czy wprowadzeniu Tomasza Lacha na tyle okładki, główny bohater jest tu zgoła inny. Jest nim sam autor, który na kartach książki opowiada o swoim dzieciństwie i dorastaniu. Otaczającej go rzeczywistości, która wiele ma wspólnego z wybitnymi, bądź dopiero dobijającymi się do drzwi sławy artystami. Najistotniejszym bohaterem drugoplanowym jest bez wątpienia Komeda, co nie zmienia faktu, że to nie jest książka o nim.
Dotyczy za to dzieciaka, Tomka, który miał szczęście przebywać z swoim ojczymem regularnie, acz z przerwami. Zauważać jego charakterystyczne zachowania, przytaczać znane mu anegdoty, a przede wszystkim wydarzenia, których sam był świadkiem. Głównie zaś toczyć swoje własne boje z rzeczywistością. Życiem naznaczonym wieloma przeprowadzkami, bataliami z nauką, która nigdy nie była po drodze, czy poszukiwaniom swoich własnych związków ze sztuką.
Najbardziej uwiera mnie to, że ktoś tu próbuje zrobić mnie w konia. Nie miałbym nic przeciwko temu, by zapoznać się z czasem młodości Lacha, a przy okazji poznać osobistość pokroju wielokrotnie wspomnianego już kompozytora. Sęk w tym, że ta pozycja jest reklamowana, sprzedawana i prezentowana tak, jakoby właśnie on pełnił w niej główną rolę. Ktoś powie, że to prawidła marketingu, że należy dokładniej sprawdzać nagłaśniane informację. I ja się z tym po części zgodzę, co nie znaczy, że przestanę czuć się oszukany.
Może mógłbym to jakoś znieść. Przetrawić fakt, że zamiast procy wręczono mi gumkę recepturkę. Jednak sposób w jaki ta relacja z przeszłości została napisana mi na to nie pozwala. Narracja snuta z dziecinną i w pewien sposób prostolinijną dezynwolturą działa przez najwyżej kilkadziesiąt stron. To bardzo charakterystyczny styl, który świetnie sprawdza się jako przerywnik, ale w żadnym razie nie działa jako stała przewijająca się przez ponad 500 stron.
To ładunek infantylności i naiwności, który zwyczajnie trudno znieść. W zamierzeniu lekki i zabawny, prędko przekształca się w irytującą paplaninę. Przez to zatraca się między innymi wrażenie, że główny bohater dorasta. Jakby cały czas miał kilka lat, tylko z czasem zaczął sięgać po okoliczne używki i dostał zgodę na samodzielne mieszkanie z dala od rodziców. Trąci absurdem i tak właśnie jest, a jednostajność z tego wypływająca potrafi doszczętnie znużyć.
Rozumiem potrzebę opowiedzenia własnej historii. Ukazania mniej znanego oblicza Krzysztofa Komedy i mimowolnego oparcia się na jego sławie. Jednakże róbmy takie rzeczy szczerze i bez ściemy. Przede wszystkim zaś dobrze i atrakcyjnie. Tymczasem nie dość, że rozpoczyna się to wszystko od naginania prawdy, to jeszcze lektura z racji wybranej konwencji staje się niewdzięczną i przegadaną pocztówką z przeszłości. Pomimo drobnych przebłysków pozycją mdłą i przesłodzoną, pozostawiającą zamiast satysfakcjonującej sytości, trudną do zwalczenia zgagę.
Patryk Rzemyszkiewicz
Popieram [ 3 ]
Opinie [8]
Niestety, muszę to powiedzieć dosadnie - ta książka to minoderyjne wspominki dojrzałego mężczyzny o czasach, gdy był takim fajnym chłopcem! Bardzo przypomina mi opowiadania mężczyzn o wojsku, gdzie każdy trząsł kompanią, rozrabiał, a kaprala ogrywał, jak dzieciaka.
więcejPoza tym napisana jest językiem, który na wyżyny popularności wyniosła niegdyś (bardzo niegdyś) Joanna...
Powieść to właściwie autobiografia Tomka Lacha od wieku lat czterech do osiemnastu tj. okresu, w którym Komeda partnerował jego matce. Oczywiście, Komeda pojawia się tu często wkraczając w życie swego pasierba. Trzeba przyznać, że Komeda z godną podziwu cierpliwością znosi wiele młodzieńczych wybryków swego wychowanka. Nie sili się przy tym na to by być drugim ojcem. Sam...
więcejNiedługo w moim mieście odbędzie się kolejna edycja Festiwalu Filmowego im. Komedy. Autor jest członkiem jury konkursowego.
więcejPoza tym Komeda parę lat mieszkał w moim mieście, więc mam do niego sentyment.
Dla mnie książka bardzo ciekawa. Autor opisuje swoje życie od momentu pojawienia się w nim Komedy do tragicznej śmierci tegoż. Dom rodzinny nie był domem tradycyjnym....
Książka o dzieciństwie ,dorastaniu,wieku młodzieńczym Tomasza Lacha,a w tle życie Krzysztofa Komedy-ojczyma i matki Zofii.Pomysł ciekawy,pióro lekkie ,czyta się szybko,zakończenie nieco mnie rozczarowało,ale pozycja warta przeczytania.
Pokaż mimo toKto mógłby nazwać swojego ojca kumplem? Ja nie, dlatego tym przyjemniej czyta mi się wspomnienia Tomasza Lacha o swoim ojcu - Krzysztofie Komedzie.
więcej__
Wszystko tu jest. A najlepsze, że niezaprzeczalny talent jazzmana nie jest głównym tematem (bo byłoby trochę nudno chyba). To bardziej opowieść o rodzinie, zakręconej trochę (nawet bardziej niż trochę), gdzie rodzice jeżdżą...
„Kumpel. O Komedzie, Zośce i innych” to książka, którą czyta się przede wszystkim w dużym zainteresowaniu. Głównie za sprawą postaci Komedy, ale nie tylko. Równie interesujący jest bowiem opis dzieciństwa, prowadzony dość szczegółowo, z jednej strony skonstruowany wokół postaci wybitnego muzyka, a z drugiej skupiony na samym procesie dorastania i poznawania świata. Mamy...
więcejCiekawa, ale czekam na oficjalną biografię.
Pokaż mimo toKsiążkę „Kumpel” czyta się naprawdę rewelacyjnie – począwszy od stylu autora, lekkiego, inteligentnego, który miejscami jest zabawny, a innym razem poruszający, aż po same historie, liczne anegdoty, w całości ukazujące nam obraz rodziny nietypowej, artystycznej, nieco niestabilnej. Tomasz Lach dogłębnie odczuł konsekwencje takiego życia poświęconego sztuce – nieobecność...
więcej