Safiye. Tom 1

Okładka książki Safiye. Tom 1 Demet Altınyeleklioğlu
Okładka książki Safiye. Tom 1
Demet Altınyeleklioğlu Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Tajemnice dworu sułtana (tom 5.1) Seria: Wspaniałe Stulecie literatura obyczajowa, romans
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Tajemnice dworu sułtana (tom 5.1)
Seria:
Wspaniałe Stulecie
Tytuł oryginału:
Altın Cariye: Safiye
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2017-11-04
Data 1. wyd. pol.:
2017-11-04
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328047549
Tłumacz:
Agnieszka Erdogan
Tagi:
Agnieszka Erdogan romans sułtan władza Sułtanka
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
38
38

Na półkach:

W wykreowanej przez autorkę historii przyszła sułtanka Safiye nie trafia do haremu dzięki Mihrimah. To sułtanka matka Nurbanu wzięła ją pod swe skrzydła i zaczęła ją wprowadzać w tajniki życia w seraju. Kazała nauczyć rodaczkę (Safiye jest Wenecjanką z rodu Baffo) etykiety, języka oraz kobiecych sztuczek. Jednak Nurbanu nie robi tego ot tak z dobroci. Kobieta pragnie sprawić, by Murad poślubił Safiye, przestał prowadzić rozpustne życie i zabawiać się z nałożnicami. O popędach sułtana mówią już poddani i mężowie stanu. Kobieta obawia się buntu. Wierzy, że płynąca we krwi Safiye siła rodu Baffo pomoże jej zawładnąć Muradem i usidlić go, odsunąć od innych kobiet. Młoda dziewczyna jest rozdarta pomiędzy przywiązaniem do ojczyzny, a zachwytem osmańskim bogactwem. Jednak boi się intryg i niebezpieczeństw związanych z posiadaniem władzy, którą chce jej wcisnąć starsza kuzynka.
Jak się domyślamy, sułtan uległ urokowi Safiye i szybko uczynił ją najważniejszą ze swoich konkubin, a Wenecjanka prędko zyskała taką władzę, co Nurbanu oraz będąca już legendą sułtanka Hurrem. A jak to w haremie bywa, gdy młoda monarchini zaczyna się panoszyć, seniorce to przeszkadza i rozpoczyna się wojna.
Historia Safiye dzieli się na dwie księgi. W pierwszej cały czas trwa ,,szkolenie’’ Safiye. W drugiej jest już żoną i dąży do urodzenia syna. Powoli zaczyna się jej rywalizacja z teściową i Bihter, dawną ulubienicą padyszacha.
Co sądzę tak ogólnie o książce? Całkiem niezła. Mnie kupiło to, że Nurbanu i Safiye nie rywalizowały ze sobą od początku. Uważam, że to jedna z lepszych części z sagi. Akcja płynie dość wolno, ale to chyba był celowy zabieg, by czytelnik, tak samo jak główna bohaterka stopniowo zaaklimatyzowali się w realiach Imperium Osmańskiego. Ale to nie oznacza, że książka nudzi. Przeciwnie. Jest mnóstwo ciekawych scen, ale szczerze mówiąc, nie tego oczekiwałem. Mogę śmiało powiedzieć, że cała książka to czasy Murada. Dla mnie to za mało. O wiele fajniej by było poczytać trochę o czasach świetności Safiye, gdy była sułtanką matką, a księga druga (ostatnia) kończy się w momencie pojawienia się Handan (Halime nie ma),a Mehmed jest świeżo po koronacji.
Oczywiście, napotkałem na parę błędów historycznych:
Pierwszy jest taki, że harem znajduje się w Starym Pałacu, a z tego co pamiętam z poprzednich części, był w Topkapi jeszcze zanim Hurrem została sułtanką. W książce o Nurbanu na pewno było to Topkapi.
Kolejna nieścisłość, którą łatwo wychwycić na podstawie tekstów z blurba lub mojej recenzji jest taka, że Safiye nie była pierwszą kobietą w życiu Murada, a sułtanką została, gdy ten już władał imperium, a przecież historycznie syna urodziła, gdy jej mąż był jeszcze księciem. Poza tym, mega mnie zaskoczyło, że kobiety, które urodziły Muradowi synów nie są sułtankami, tylko pozostały zwykłymi konkubinami.
Wspomniana wcześniej Bihter też miała syna, a pozostała faworytą. Żeby było ciekawiej pod koniec pierwszej części trafiła na służbę do Safiye, jeszcze zanim ta poślubiła Murada. Matka księcia służy faworycie? Hit!
Ostatnia ,,wpadka’’ jest taka, że w książce pierwszym dzieckiem Safiye jest córka Ayse, a jak wiemy, najpierw narodził się Mehmed. Domyślam się, że to celowy zabieg pani Demet Altinyeleklioglu, by zaskoczyć czytelnika, więc ja to wybaczam. Zresztą, i tak najwięcej różnic z historią ma książka o Nurbanu.

W wykreowanej przez autorkę historii przyszła sułtanka Safiye nie trafia do haremu dzięki Mihrimah. To sułtanka matka Nurbanu wzięła ją pod swe skrzydła i zaczęła ją wprowadzać w tajniki życia w seraju. Kazała nauczyć rodaczkę (Safiye jest Wenecjanką z rodu Baffo) etykiety, języka oraz kobiecych sztuczek. Jednak Nurbanu nie robi tego ot tak z dobroci. Kobieta pragnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
286
21

Na półkach: , , , , ,

Ojej, nie wiem od czego zacząć. Książka sama w sobie nie jest zła - ot, typowe lekkie romansidło z tłem historycznym i irytującą bohaterką. Z tą uwagą, że za dużo historii to tu nie było... O ile jestem w stanie kupić motyw wróżki (dzięki europejskim korzeniom Nurbanu),o ile dam wiarę w to, że nawet sułtan wierzy w magię i przepowiednie (skoro Katarzyna Medycejska i inni mogli to potomek Osmana nie jest przecież gorszy),o tyle pani Demet popłynęła z datami i postaciami.
Np. W książce Nurbanu umiera jako zasuszona staruszka. Historia - Nurbanu zmarła w wieku 58 lat.
Właściwa akcja dzieje się w roku 1560 i tu są najlepsze kwiatki:
1. Sulejman Wspaniały nie żyje, chociaż zmarł w 1566.
2. Wedle słów Nurbanu z Sulejmana i Hurrem miały zostać kości, chociaż sułtanka zmarła ledwie 2 lata wcześniej. W 1560 roku nawet nie skończono budowy poświęconego jej hammamu.
3. Historycznie Safiye zjawiła się w Stambule w 1563r.
4. Autorka uśmierciła też Selima, chociaż ten zmarł dopiero w 1574 roku. W 1560 nawet nie był sułtanem...
5. Murad jest sułtanem. Historycznie został nim dopiero w 1574. Gdyby faktycznie panował w 1560r. to miałby ledwie 14 lat i raczej nie posiadał by prężnie działającego haremu i dziesiątek dzieci.
6. Mihrimah została przedstawiona jako staruszka z początkami demencji... A powinna mieć 38(!) lat.
7. Odniosłam wrażenie, że autorce zależało, żeby czytelnik sadził, że Nurbanu ma ok. 50-60 lat (skoro umiera jako staruszka). Tymczasem w 1560 roku Nurbanu liczyła 35 lat a według przekazów historycznych spotkała Safiye, gdy miała ok. 40.

Już nawet nie pamiętam, czy coś jeszcze mnie zirytowało, ale na pewno wymieniłam najważniejsze nieścisłości. Jeżeli komuś to nie przeszkadza to zazdroszczę, bo mnie z początku zniechęciło do czytania. Naprawdę nie wiem, po co autorka zmienia historię na siłę i w przekroju 30 lat. Bardzo mnie tu zawiodła. Niemniej, polecam zapomnieć i przeczytać historie Safiye - akurat coś na długie, jesienne wieczory

Ojej, nie wiem od czego zacząć. Książka sama w sobie nie jest zła - ot, typowe lekkie romansidło z tłem historycznym i irytującą bohaterką. Z tą uwagą, że za dużo historii to tu nie było... O ile jestem w stanie kupić motyw wróżki (dzięki europejskim korzeniom Nurbanu),o ile dam wiarę w to, że nawet sułtan wierzy w magię i przepowiednie (skoro Katarzyna Medycejska i inni...

więcej Pokaż mimo to

avatar
398
223

Na półkach: ,

Długo jak na mnie czytałam tę książkę - trochę ze względu na studia, trochę dlatego, że do tej książki mnie nie ciągnęło. W porównaniu do pozostałych tomów trochę wiało mi nudą, był jeden moment, w którym było trochę napięcia, poza tym prolog był bardzo piękny, ale musiałam się zmuszać do czytania, by tę pozycję skończyć.
.
Kiedy zaczęłam czytać ten tom, zastanawiałam się, dlaczego wydano te tomy w takiej kolejności, jakiej wydano. “Safiye…” to bezpośrednia kontynuacja “Nurbanu…”, a między nimi ściśnięto “Hatidże…”, która opisuje wydarzenia sprzed i w trakcie fabuły “Hurrem…”. Nie rozumiem tego posunięcia, ale wiedzcie, że jak chcecie przeczytać “Safiye…” zaraz po “Nurbanu…”, możecie to zrobić bez problemu.
.
Z pozytywnych rzeczy mogę ujawnić, że ta książka pokazuje, że kobieta ma swoją siłę, ma swoją godność, ma swoją wartość i może mieć swoje własne zdanie. Safiye dołączyła do grona bohaterek z pazurem.
.
Do jednej rzeczy się tylko przyczepię. Podczas scen, w których była opisywana nauka języka osmańskiego, zabrakło mi tureckich wyrażeń, no bo skoro główna bohaterka uczyła się osmańskich słów, to nie może być tak, że są sylabowane polskie wyrazy. Osmańskie zwroty powinny być ukazane w książce, a polskie odpowiedniki mogłyby być zamieszczone chociażby w przypisach.
.
Po części dziewiątej od razu chciałam zabrać się za ostatnią, ale zrobię sobie trochę przerwy od tej serii.
.
Instagram swiat.wedlug.ksiazek

Długo jak na mnie czytałam tę książkę - trochę ze względu na studia, trochę dlatego, że do tej książki mnie nie ciągnęło. W porównaniu do pozostałych tomów trochę wiało mi nudą, był jeden moment, w którym było trochę napięcia, poza tym prolog był bardzo piękny, ale musiałam się zmuszać do czytania, by tę pozycję skończyć.
.
Kiedy zaczęłam czytać ten tom, zastanawiałam się,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
493
493

Na półkach:

Saga, która stała się inspiracją dla twórców serialu "Wspaniałe stulecie".

Kolejny tom "Tajemnic dworu sułtana" rozwija wątek sułtanki Safiye. Piękna Safiye, z pochodzenia wenecjanka, została porwana przez piratów i siłą sprowadzona do osmańskiego imperium. Tymczasem sułtanka Nurbanu poszukuje kobiety, która sprawi, że jej syn, sułtan Murad, zechce się ustatkować… Jak Safiye poradzi sobie w świecie pałacowych machinacji i intryg?

Saga, która stała się inspiracją dla twórców serialu "Wspaniałe stulecie".

Kolejny tom "Tajemnic dworu sułtana" rozwija wątek sułtanki Safiye. Piękna Safiye, z pochodzenia wenecjanka, została porwana przez piratów i siłą sprowadzona do osmańskiego imperium. Tymczasem sułtanka Nurbanu poszukuje kobiety, która sprawi, że jej syn, sułtan Murad, zechce się ustatkować… Jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
281
281

Na półkach:

Mimo mojej bezgranicznej miłości do całej serii pora powiedzieć dość. Nurbanu postanawia podsunąć swojemu synowi wenecką kuzynkę, aby odciągnąć go od uciech haremu. I w sumie tym jednym zdaniem można streścić całą książkę.
Motyw magicznej wróżki rozłożył mnie na łopatki. Co autorka miała na myśli? Jaka wróżka w islamskiej kulturze. W anioła bym uwierzyła, ale sama wróżka jest dla mnie bardzo naciągana.
Jakoś nie mam ochoty na powrót do tej książki i w sumie jestem zadowolona, że ją zakończyłam.

Mimo mojej bezgranicznej miłości do całej serii pora powiedzieć dość. Nurbanu postanawia podsunąć swojemu synowi wenecką kuzynkę, aby odciągnąć go od uciech haremu. I w sumie tym jednym zdaniem można streścić całą książkę.
Motyw magicznej wróżki rozłożył mnie na łopatki. Co autorka miała na myśli? Jaka wróżka w islamskiej kulturze. W anioła bym uwierzyła, ale sama wróżka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
461
196

Na półkach:

Dzisiaj słów kilka na temat Safiye - tak zwanej złotej odaliski. Safiye, podobnie jak Roksolana (Hurrem),została porwana. Jednak w przypadku Safiye było o tyle ciekawiej, że porwali ją piraci! Brzmi jak początek rodem z baśni Andersena, ale dokładnie tak było. Tytułowa bohaterka najprawdopodobniej była pochodzenia weneckiego lub albańskiego.



W chwili, kiedy młodziutka Safiye przybyła na dwór sułtana, Nurbanu poszukiwała kobiety dla swojego syna Murady. Taka sytuacja okazała się niepowtarzalną szansą dla zagubionej Safiye.



Tutaj należy wspomnieć, że droga do spełniania swoich zachcianek nigdy nie jest usłana różami. Nie było tak również w tym przypadku. Safiye musiała przede wszystkim nauczyć się funkcjonować w otoczeniu typowych kobiet-modliszek. Kobiet, dla których nie istniały żadne ograniczenia ani zasady moralne. Przyszedł czas na to, aby zmierzyć się z okrutnym losem...







Jeżeli ktoś z Was zastanawia się nad sięgnięciem po tę serię, radziłabym zacząć od pierwszego tomu. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy mniej więcej znacie historię Imperium Osmańskiego. Chodzi po prostu o to, żeby nadążać za treścią i rozróżniać poszczególne postacie - a nie jest to łatwe zadanie.



Książki z tej serii są stylizowane na romanse historyczne, co jest z pewnością ciekawszą opcją dla kobiet. Nie są to typowe powieści historyczne, a raczej nieco lżejsze historie o najpotężniejszych kobietach na dworze sułtana...



"Tajemnice Dworu Sułtana" to lekka i przyjemna lektura do poduszki, która przy okazji przekazuje coś ciekawego. Być może stanie się dla Was inspiracją do rozpoczęcia poważniejszej nauki historii? Kto wie? :)



Z pewnością warto mieć tę serię na swojej półce. Poza walorami związanymi z treścią, są jeszcze kwestie rozpieszczające oko. Spójrzcie tylko na te okładki! Cała seria prezentuje się naprawdę olśniewająco! Zachęcam Was, ogólnie, do sięgania po książki związane z historią. Gwarantuję, że je pokochacie! :)

Dzisiaj słów kilka na temat Safiye - tak zwanej złotej odaliski. Safiye, podobnie jak Roksolana (Hurrem),została porwana. Jednak w przypadku Safiye było o tyle ciekawiej, że porwali ją piraci! Brzmi jak początek rodem z baśni Andersena, ale dokładnie tak było. Tytułowa bohaterka najprawdopodobniej była pochodzenia weneckiego lub albańskiego.



W chwili, kiedy młodziutka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
643
215

Na półkach: , , ,

Ten tom można streścić w kilku słowach: „do diabła”,"najświętsza panienko” i „moja wróżka” - kwestie te są wypowiadane przez bohaterów najczęściej. Poziom absurd jest tutaj niewyobrażalny, a słabe dialogi i schematyzm fabuły czynią z tej książki bardzo, bardzo słabą pozycję. Ktoś może powiedzieć, że nie można oczekiwać niczego innego od tego typu literatury, a cała seria jest taka, ale... Może chodzi o to, by wiedzieć, kiedy powiedzieć STOP, by nie tworzyć „literackich potworków", kopii,które z tomu na tom są coraz słabsze.

Ten tom można streścić w kilku słowach: „do diabła”,"najświętsza panienko” i „moja wróżka” - kwestie te są wypowiadane przez bohaterów najczęściej. Poziom absurd jest tutaj niewyobrażalny, a słabe dialogi i schematyzm fabuły czynią z tej książki bardzo, bardzo słabą pozycję. Ktoś może powiedzieć, że nie można oczekiwać niczego innego od tego typu literatury, a cała seria...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2304
2041

Na półkach: , , , , ,

Jestem fanką Autorki, ale Safiye nie jest moją ulubioną sułtanką.
Moim zdaniem ten tom został z lekka przekombinowany, przekoloryzowany.
Klimat też jakby nie ten... :(

Jestem fanką Autorki, ale Safiye nie jest moją ulubioną sułtanką.
Moim zdaniem ten tom został z lekka przekombinowany, przekoloryzowany.
Klimat też jakby nie ten... :(

Pokaż mimo to

avatar
66
54

Na półkach:

Książka jest ok. Dobrze się czyta, ciekawa. I relaksującą pozycja książkowa na wieczór

Książka jest ok. Dobrze się czyta, ciekawa. I relaksującą pozycja książkowa na wieczór

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    108
  • Przeczytane
    45
  • Posiadam
    27
  • 2020
    5
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2018
    2
  • 2020 Papier
    2
  • POSIADAM
    1
  • Powieści historyczne
    1
  • (L) Związane ze światem arabskim
    1

Cytaty

Więcej
Demet Altınyeleklioğlu Safiye. Tom 1 Zobacz więcej
Demet Altınyeleklioğlu Safiye. Tom 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także