Ależ Dupek z tego Jacksona. W pierwszej części bardzo go lubiłam, ale tutaj? Emili bez zmian, słaba, zahukana, popychadło, bez kręgosłupa i własnego zdania. Ucieka od każdego problemu, no bo przecież sam się rozwiąże...

Ależ Dupek z tego Jacksona. W pierwszej części bardzo go lubiłam, ale tutaj? Emili bez zmian, słaba, zahukana, popychadło, bez kręgosłupa i własnego zdania. Ucieka od każdego problemu, no bo przecież sam się rozwiąże...

Ta cześc napewno jest mega, ale to jak zachowywał się Jackson bolało jakbym to ja byla Emily.. za bardzo grało to na emocjach. Nie zmienia to faktu, że nie mogłam się oderwać. Naprawdę polecam.

Ta cześc napewno jest mega, ale to jak zachowywał się Jackson bolało jakbym to ja byla Emily.. za bardzo grało to na emocjach. Nie zmienia to faktu, że nie mogłam się oderwać. Naprawdę polecam.

Gy podczas ceremonii ślubnej z Mattem, Emili wyjawia że nie może za niego wyjść gdyż jest w ciąży z Jacksonem wybucha skandal. Narzeczony rzuca się na nią jednak w ostatniej chwili ratuje ja Jacson. Gdy z czasem wszystko się uspokaja Jacson oświadcza sie Emili i oferuje swoją pomoc mimo że nigdy nie chciał miedz żony i dzieci. Pojawiają się także Matt i jego matka, którzy twierdza ze Matt jej wybaczy i zaopiekuje się nią jak i jej dzieckiem .( Pff akurat, facet chce tylko jej kasy a ona jak zwykle jest ślepa ). gdy prawie daje sie namówić w restauracji napada na nią mężczyzna z bronią w ręku. Matt przestraszony chowa się pod stół a Jackson staje przed Emili i ochrania ją swoim ciałem. Własnie po tym pokazie stwierdza że Tylko z Jacksonem będzie bezpieczna wraz z dzieckiem i tyko jego kocha. Gdy biorą szybki ślub cywilny przeprowadzają się do Virgini do małego miasteczka w jego bazie. Mają własny dom i chcą zacząć nowe życie, jednak Emili nie spodziewa się że trzy miesiące temu zanim się spotkali zostawił tu swoją dziewczynę z którą był 3 lata. Emili czuje się z tym źle, bo wie że Jackson ożenił się z nią z obowiązku i pewnie kocha swoją byłą a jej uczucia nigdy nie odwzajemni. Dziewczyna czuje się żle nawet patrząc na Jacksona i Jego byłą razem gdyż perfekcyjnie do siebie pasują. Czuje na sobie wzrok i potępienie innych kobiet w mieście które ją osądzają. Staje sie zazdrosna i zła gdyż jego była na każdym kroku osacza go a on jej nie odpycha. Jednak z dnia na dzień dziewczyna przekonuje ludzi do siebie i wszystko wydaje być dobrze, gdy dochodzi do tragedii po której jej twardy mąż zamyka się w sobie. Bardzo dobra kontynuacja . Gorąco polecam !

Gy podczas ceremonii ślubnej z Mattem, Emili wyjawia że nie może za niego wyjść gdyż jest w ciąży z Jacksonem wybucha skandal. Narzeczony rzuca się na nią jednak w ostatniej chwili ratuje ja Jacson. Gdy z czasem wszystko się uspokaja Jacson oświadcza sie Emili i oferuje swoją pomoc mimo że nigdy nie chciał miedz żony i dzieci. Pojawiają się także Matt i jego matka, którzy ...

Nawet lepsza niż poprzednia część. Zdecydowanie warta przeczytania

Nawet lepsza niż poprzednia część. Zdecydowanie warta przeczytania

Ta część jest o wiele lepsza. Wiemy już na 100%, że Matt jest bezwartościowym gościem i chciał zostać z Em (nawet jeśli była w ciąży z kimś innym) tylko dla pieniędzy. Julie - nadal nie rozumiem jak Em mogła się z nią przyjaźnić! Ta laska jak już coś mówiła to tylko narzekała, że nie ma tyle kasy, plus spała z jej ówczesnym narzeczonym - pani dziękujemy! To co najbardziej mnie ujeło w tej części - tym razem byliśmy na terenie Jacksona, mogliśmy go bardziej poznać, chociaż wcale więcej nie mówił. Ale za to miał przyjaciół, ich rodziny i jak się okazuje - byłą dziewczynę, która okazała się podobnym typem jak Julie. Em w tej części również czasem irytowała, ale miała chyba więcej w sobie pewności wobec innych - czasem odpyskowała :) na pewno nie miała łatwo, dodatkowo Jackson jakoś specjalnie jej tego nie ułatwiał. No i owszem naraziła zaufanie, które nawiązało się między nimi, ale biorąc pod uwagę chwiejny związek trochę się jej nie dziwię :) bardzo podobała mi się relacja Em i Jacksona jeśli chodzi o dziecko - ttuaj byli dosyć zgodni :) Kosmita :):):) i chociaż końcówka była dosyć dramatyczna to skończyła się wzruszeniem i śmiechem (koniec seksu dla Jacksona :P). Książka ciekawa, naprawdę szybko się ją czytało

Ta część jest o wiele lepsza. Wiemy już na 100%, że Matt jest bezwartościowym gościem i chciał zostać z Em (nawet jeśli była w ciąży z kimś innym) tylko dla pieniędzy. Julie - nadal nie rozumiem jak Em mogła się z nią przyjaźnić! Ta laska jak już coś mówiła to tylko narzekała, że nie ma tyle kasy, plus spała z jej ówczesnym narzeczonym - pani dziękujemy! To co najbardziej...

Ta książka mnie totalnie pochłonęła....To jest jedna książek co do których mogę napisać,że druga część jest lepsza od pierwszej!!!!Płakałam przy niej,baaaa ryczałam jak bóbr....Nie ważne ,że na następny dzień miałam do pracy..Nie mogłam się od niej oderwać.Jedna z najlepszych jakie znam.Polecam!!!!!

Ta książka mnie totalnie pochłonęła....To jest jedna książek co do których mogę napisać,że druga część jest lepsza od pierwszej!!!!Płakałam przy niej,baaaa ryczałam jak bóbr....Nie ważne ,że na następny dzień miałam do pracy..Nie mogłam się od niej oderwać.Jedna z najlepszych jakie znam.Polecam!!!!!

Faktycznie to część jest dużo bardziej emocjonalna, chwilami nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać. Zacznę od Matta- matko temu facetowi zależy tylko na kasie i pozycji, jest tchórzem jakich mało. Przez pierwszą część irytowała mnie Emily i jej brak pewności, była jak zagubione i zastraszane dzievko i nie dziwię się że każdy mógł po niej jeździć bezkarnie, tak naprawdę tylko vhwilami gdy stawała w obronie kosmity potrafiła odezwać się, wolała uciekać i płakać w samotności niż stawić czoła. Wykorzystała to Harper a Emily bardzo długo pozwalała jej sobą pomiatać. Harper swoją drogą była żałosna- nie wiem czy to miłość próba zabicia psa czy te sms-y. Jackson- hmmm w pierwszej części był wspaniały i jak najbardziej trzymałam jego stronę, tu denerwował mnie na maxa. Rozumiem miał fatalne dzieciństwo, bity i poniżany, jedyne uczucia okazywał Tedy gdy trzeźwiał. Ale jego zachowanie, próby odepchnięcia Emily, zazdrosny o chłopaka który był życzliwy w czasie gdy Harper się na nim wieszała - seks na tyłach baru miał co poniżyć ją, kurcze że też musiał 'zaginąć w akcji' by zrozumieć że kocha i jest kochany. Całe szczęście że wszystko się ułożyło bo oboje zasłużyli na szczęście i długa droga przed nimi by całkowicie odciąć się od przeszłości i żyć chwilą. POLECAM

Faktycznie to część jest dużo bardziej emocjonalna, chwilami nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać. Zacznę od Matta- matko temu facetowi zależy tylko na kasie i pozycji, jest tchórzem jakich mało. Przez pierwszą część irytowała mnie Emily i jej brak pewności, była jak zagubione i zastraszane dzievko i nie dziwię się że każdy mógł po niej jeździć bezkarnie, tak naprawdę...

Jedna z najlepszych serii, jakie przeczytałam w tym roku. I jedna z tych, do których będę wracała.

Nie patrzcie na okładkę, jest pomyłką :)
To książka o zranionym dziecku, które wyrosło na twardego żołnierza ze zniszczonym sercem.

POLECAM!!!

Jedna z najlepszych serii, jakie przeczytałam w tym roku. I jedna z tych, do których będę wracała.

Nie patrzcie na okładkę, jest pomyłką :)
To książka o zranionym dziecku, które wyrosło na twardego żołnierza ze zniszczonym sercem.

POLECAM!!!

polecam !

polecam !