Muszę przyznać, że długo szukałam książki, która pomoże mi się uporać z problemem pędzącego świata. Właściwie sama nie wiem, czego oczekiwałam, bo kłopot był znany, ale lekarstwo na niego już nie do końca. Obawiam się, że nie ma obecnie (lub nie trafiłam na nią) książki, która w sposób praktyczny wskaże czytelnikowi, jakie dokładnie kroki należy wykonać, aby poczuć kontrolę nad swoim życiem, nad pędem świata i zbliżającym się każdego dnia końcem. Z poglądami wielu psychoterapeutów jest owa książka jednak w pewnej kwestii zbieżna: sztuka medytacji. I rzeczywiście, jeśli coś miałabym wynieść z lektury książki Sunima, to odnowione postanowienie rozpoczęcia właśnie medytacji. Autor przez większość czasu obrzuca nas wieloma, naprawdę wieloma cytatami, których czytanie ciągiem i nie poświęcanie im większej uwagi, prowadzi donikąd. Naprawdę, cytatów jest tu od groma i aby coś z tej książki dla siebie wynieść, polecam rzeczywiście zaznaczyć takie, którymi poświęcimy później nieco czasu i pracy. W przeciwnym razie pozycja wydawać się może stekiem banałów. Nie chcę natomiast deprecjonować poglądów Sunima na życie, w wielu kwestiach się z nim zgadzam i szanuję za ścieżkę, jaką obrał w swoim życiu. Może po prostu rozbiegłam się z autorem w naszych oczekiwaniach. Duży plus dla niego za wielokrotne wstrzymywanie się od wydawania "opinii", która religia jest lub mogłaby być lepsza. Jego przemyślenia choć mocno dotykają buddyzmu, mają charakter uniwersalny.

Muszę przyznać, że długo szukałam książki, która pomoże mi się uporać z problemem pędzącego świata. Właściwie sama nie wiem, czego oczekiwałam, bo kłopot był znany, ale lekarstwo na niego już nie do końca. Obawiam się, że nie ma obecnie (lub nie trafiłam na nią) książki, która w sposób praktyczny wskaże czytelnikowi, jakie dokładnie kroki należy wykonać, aby poczuć kontrolę...

Książka jakich wiele. Czuję duży niedosyt do formy jej wydania. Osobiście uważam, że powinna być na lepszym papierze i w twardej okładce. Może jakieś ozdobne lub błyszczące elementy na okładce i rysunkach w środku? Może wstążeczka jako zakładka? A tak, wygląda to dość ubogo chociaż treść jest przyjemna dla ducha. Warto nie czytać na raz tylko pozwolić sobie na chwilę refleksji nad pojedynczymi fragmentami.

Książka jakich wiele. Czuję duży niedosyt do formy jej wydania. Osobiście uważam, że powinna być na lepszym papierze i w twardej okładce. Może jakieś ozdobne lub błyszczące elementy na okładce i rysunkach w środku? Może wstążeczka jako zakładka? A tak, wygląda to dość ubogo chociaż treść jest przyjemna dla ducha. Warto nie czytać na raz tylko pozwolić sobie na chwilę...

Pięknie wydana (angielska wersja) ze zbiorem wartościowych sentencji. Można czytać jako całość lub poszczególne fragmenty.

Dobra kompilacja mądrości i rad, jednak nie są to odkrywcze treści i momentami miałam wrażenie, że książka osiągnęła tak duży sukces głównie przez sprawne zabiegi marketingowe.

Warto przeczytać. Świetna na prezent (każdy znajdzie w niej coś dla siebie).

Pięknie wydana (angielska wersja) ze zbiorem wartościowych sentencji. Można czytać jako całość lub poszczególne fragmenty.

Dobra kompilacja mądrości i rad, jednak nie są to odkrywcze treści i momentami miałam wrażenie, że książka osiągnęła tak duży sukces głównie przez sprawne zabiegi marketingowe.

Warto przeczytać. Świetna na prezent (każdy znajdzie w niej coś dla siebie).

Książka z samymi cytatami-sentencjami, spodziewałem się czegoś innego ale przebrnąłem przez nią…czy polecę ?? Zależy wszystko od czytelnika i nastawienia na tego typu książki…mi nie tyle co nie pasowała ale moim zdaniem powinno być jakieś opowiadania jak praktycznie stosować taką wiedzę a nie same cytaty ode mnie 7

Książka z samymi cytatami-sentencjami, spodziewałem się czegoś innego ale przebrnąłem przez nią…czy polecę ?? Zależy wszystko od czytelnika i nastawienia na tego typu książki…mi nie tyle co nie pasowała ale moim zdaniem powinno być jakieś opowiadania jak praktycznie stosować taką wiedzę a nie same cytaty ode mnie 7

„Prawdziwe szczęście przynosi nam spotkanie kogoś, kto akceptuje nas takimi, jacy jesteśmy. Nawet jeśli osiągamy sukcesy, mogą nas dręczyć poczucie niższości i brak pewności siebie, jeśli ktoś nam wmówi, że coś jest z nami nie tak”.

Spędziłam z tą książką ostatnie dni grudnia i na pewno będę do niej regularnie wracać. Zwłaszcza po tym, co mnie spotkało w tym roku. A nie było za kolorowo.
W codziennym natłoku spraw nie mam czasu na chwilę wytchnienia czy zastanowienia się nad tym, dokąd prowadzi moja droga. Wszystko mi umyka, ciągle czuję że coś jest nie tak. Za dużo pracy, stres i przemęczenie - nie skończyło się to dla mnie dobrze...

Sięgnęłam po „Zwolnij wreszcie” z polecenia osoby, która zna się na takiej książkowej tematyce. Ja zwykle nie czytam poradników, nie jestem rozeznana w tytułach, ale czułam od pewnego czasu, że potrzebuję i takiej lektury.

Ta książka to zbiór porad, prawd, refleksji i mądrości związanych z życiem. Napisana przepięknym językiem, sformułowana w proste i klarowne zdania. Taka forma zawsze do mnie przemawia, pozwala zauważyć ważne treści. Czytając robiłam notatki, podkreślałam, co jest dla mnie ważnie i nie raz się wzruszyłam. Nie ma tu żadnych gotowych rozwiązań, są tylko wskazówki. Po raz pierwszy poczułam, że naprawdę muszę zwolnić i rozejrzeć się dookoła, zmusić się do refleksji. To może być początek bardzo intrygującej dla mnie przygody! :)

„Prawdziwe szczęście przynosi nam spotkanie kogoś, kto akceptuje nas takimi, jacy jesteśmy. Nawet jeśli osiągamy sukcesy, mogą nas dręczyć poczucie niższości i brak pewności siebie, jeśli ktoś nam wmówi, że coś jest z nami nie tak”.

Spędziłam z tą książką ostatnie dni grudnia i na pewno będę do niej regularnie wracać. Zwłaszcza po tym, co mnie spotkało w tym roku. A nie...

Średnia książka. Same cytaty inspirujące. Znam lepsze książki tego typu ale jako prezent dla kogoś kto wiadomo że potrzebuje pomocy, kierunku w życiu to polecam. Ładnie wydana.

Średnia książka. Same cytaty inspirujące. Znam lepsze książki tego typu ale jako prezent dla kogoś kto wiadomo że potrzebuje pomocy, kierunku w życiu to polecam. Ładnie wydana.

Lektura, w przeciwieństwie do "Miłości do rzeczy niedoskonałych" skupia się na konkretnym temacie oraz oferuje nam konkretny pogląd i perspektywę.
Dokładnie o to chodzi w filozofii wschodniej, aby nie tłumaczyć czytelnikowi na nowo rzeczywistości dookoła nas, lecz zaproponować zmiany w sobie i umożliwić nam inny sposób postrzegania tych samych zjawisk.
Mimo wszystko "Zwolnij wreszcie..." przeplata niecodzienne spostrzeżenia z banałami i trzeba wyłuskaj z niej to co dobre.
Przyziemna, przemyślana, prosta.

Lektura, w przeciwieństwie do "Miłości do rzeczy niedoskonałych" skupia się na konkretnym temacie oraz oferuje nam konkretny pogląd i perspektywę.
Dokładnie o to chodzi w filozofii wschodniej, aby nie tłumaczyć czytelnikowi na nowo rzeczywistości dookoła nas, lecz zaproponować zmiany w sobie i umożliwić nam inny sposób postrzegania tych samych zjawisk.
Mimo wszystko...

Bardzo mądra i ciekawa. Powinna zagościć w każdym domu. Polecam <3

Bardzo mądra i ciekawa. Powinna zagościć w każdym domu. Polecam <3

Ta książką sprawi, że na chwilę przystaniecie, odetchnięcie i odpłyniecie myślami nad sentencjami buddyjskiego mnicha, który celnie trafia w meandry ludzkiej egzystencji. Nie zdobędziecie może Everestu duchowości, ale z pewnością rozjaśni niektóre niejasności, wzięci niewielki płomień refleksji nad życiem ludzkim i relacjami. Będę wracać do lektury, gdyż prawdy życiowe będą tam wieczne...

Ta książką sprawi, że na chwilę przystaniecie, odetchnięcie i odpłyniecie myślami nad sentencjami buddyjskiego mnicha, który celnie trafia w meandry ludzkiej egzystencji. Nie zdobędziecie może Everestu duchowości, ale z pewnością rozjaśni niektóre niejasności, wzięci niewielki płomień refleksji nad życiem ludzkim i relacjami. Będę wracać do lektury, gdyż prawdy życiowe będą...

Bardzo dobra książka

Bardzo dobra książka