Lista przebojów Adama Sharpa
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Best of Adam Sharp
- Wydawnictwo:
- Bukowy Las
- Data wydania:
- 2017-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-01-01
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380740983
- Tłumacz:
- Maciej Studencki
- Tagi:
- muzyka 50+ życie wspomnienia literatura nowozelandzka
Adam Sharp, informatyk tuż przed pięćdziesiątką, osiągnął sukces: ma lojalną partnerkę, zarabia doskonale, zarządzając bazami danych, a do tego jest muzycznym ekspertem podczas quizów w lokalnym pubie. Wiedzie właśnie takie życie, jakiego chciał… a jednak czegoś mu brakuje.
Dwadzieścia lat wcześniej w Melbourne Adam był pianistą i przeżył pełen pasji romans z Angeliną Brown, aktorką, która w pogoni za marzeniami o sławie przerwała studia prawnicze. Nie wykorzystał jednak szansy, by zaangażować się w ten związek na poważnie. Teraz zaś nie owładnęło nim poczucie, że mógł przeżyć ostatnie dwie dekady całkiem inaczej…
Pewnego dnia, kompletnie nieoczekiwanie, Angelina przysyła mu e-mailem tajemniczą wiadomość. Czego chce? Czy Adam odważy się spróbować jeszcze raz? Jak wiele jest gotów poświęcić dla dawnej miłości?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 61
- 52
- 24
- 4
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Ostatecznie było równie możliwe, że od słuchania muzyki przez tyle lat zlasował mi się mózg. Tyle razy słyszałem, że rock and roll niszczy umysł, więc może tkwiło w tym ziarno prawdy? Jeżeli pornografia potrafi zmienić fizyczną strukturę mózgu, dlaczego muzyka miałaby mieć na niego inny wpływ? Spędziłem całe miesiące - a może i lata - we własnym pokoju, słuchając bez przerwy ro...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
4/2022 (E)
4/2022 (E)
Pokaż mimo toInteligentna, mądra, wypełniona dobrą muzyką i prawdą. O tym jak złożone bywają koleje życia, jak zdawałoby się nieistotne szczegóły nie dostrzegane przez ignorantów mogą zmienić wszystko.
"something's lost but something's gained"
Inteligentna, mądra, wypełniona dobrą muzyką i prawdą. O tym jak złożone bywają koleje życia, jak zdawałoby się nieistotne szczegóły nie dostrzegane przez ignorantów mogą zmienić wszystko.
Pokaż mimo to"something's lost but something's gained"
Początek okropny, miałam ochotę spalić tą książkę. Wraz z większą ilością stron przeze mnie przeczytanych książka stawał się coraz lepsza, jednak do arcydzieła było jej daleko. Gdyby książka pozostał taka do końca, może dałabym lepszą ocenę. Jednak fakt iż główny bohater postanowił pojechać do swojej byłej i jej męża, aby spędzić z nimi cały tydzień, wydawał mi się mieć racji bytu w dzisiejszym świecie. Moment kiedy Adam dowiaduję się z jakiego powodu tak naprawdę jego była go tu zaprosiła, powinien go zdenerwować, jednak on w moim odczuciu przyjął to dość spokojnie. Mimo wszystko książka skończyła się nijak, nie był ze swoją byłą i nie z partnerką z którą była na początku książki. Jednym słowem książka moim zdaniem, nie miała większego sensu, nic nie wniosła do mojego życia jak i do życia bohaterów, u których nie nastąpił element zmiany życia. Po skończeniu książki mam wrażenie, że cała opisana sytuacji nie miała nic na celu, bo bohaterowie jacy byli tacy są. Książka mnie rozczarowała i nie poleciłabym jej, jeśli chcecie to czytajcie, ale nie spodziewajcie się nie wiadomo czego.
Początek okropny, miałam ochotę spalić tą książkę. Wraz z większą ilością stron przeze mnie przeczytanych książka stawał się coraz lepsza, jednak do arcydzieła było jej daleko. Gdyby książka pozostał taka do końca, może dałabym lepszą ocenę. Jednak fakt iż główny bohater postanowił pojechać do swojej byłej i jej męża, aby spędzić z nimi cały tydzień, wydawał mi się mieć...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSentymentalizm w męskim wydaniu. Lekka pozycja, która oprócz rozrywki może w pewnym sensie rzucić światło na uczuciową stronę facetów. Nie porywa, ale warto przeczytać.
Sentymentalizm w męskim wydaniu. Lekka pozycja, która oprócz rozrywki może w pewnym sensie rzucić światło na uczuciową stronę facetów. Nie porywa, ale warto przeczytać.
Pokaż mimo toAdam Sharp wiedzie spokojne życie. Ma żonę, pracę i pasję, którą jest muzyka. Czy jeszcze u niego coś się zmieni? Pewnego dnia dostaje mail od Angeliny Brown, którą znał dwadzieścia lat wcześniej i miał z nią romans.
Jedno krótkie słowo „hej” rusza całą lawinę wspomnień u mężczyzny. Jaki tego będzie efekt?
Czytanie tej książki to była dla mnie istna orka na ugorze i męczarnia. Jak można pisać tak fatalne powieści? Ani w tym sensu ani głębi. Lubię książki o muzyce, bo to też moja pasja, ale to, co tu zaserwowano, było niestrawne. Pisanie dla samego pisania.
Jeśli chcecie wyrobić sobie własne zdanie – sięgnijcie po „Listę przebojów Adama Sharpa” . W przeciwnym razie nie polecam.
Adam Sharp wiedzie spokojne życie. Ma żonę, pracę i pasję, którą jest muzyka. Czy jeszcze u niego coś się zmieni? Pewnego dnia dostaje mail od Angeliny Brown, którą znał dwadzieścia lat wcześniej i miał z nią romans.
więcej Pokaż mimo toJedno krótkie słowo „hej” rusza całą lawinę wspomnień u mężczyzny. Jaki tego będzie efekt?
Czytanie tej książki to była dla mnie istna orka na ugorze i...
Spodobała mi się bardzo postać Adama która jest bardzo podobna do Dona z Projektu Rosie. Pierwsza część książki rewelacyjna!!! Błyskotliwa , dokładnie to czego można spodziewać się po Grame Simsionie. Część druga opisująca przygody erotyczne we Francuskim wiejskim domku kompletnie niszczy w mojej opinie tą opowiesć. Przymykając oko na wątek "mocno" miłosny.... Szczerze polecam :) !
Spodobała mi się bardzo postać Adama która jest bardzo podobna do Dona z Projektu Rosie. Pierwsza część książki rewelacyjna!!! Błyskotliwa , dokładnie to czego można spodziewać się po Grame Simsionie. Część druga opisująca przygody erotyczne we Francuskim wiejskim domku kompletnie niszczy w mojej opinie tą opowiesć. Przymykając oko na wątek "mocno" miłosny.... Szczerze...
więcej Pokaż mimo toJak wszystkie książki Graeme Simsiona, którego jestem fanką, napisana sprawnie i ciekawie. Czytało się przyjemnie.
Romans pokazany po latach jest jednak trochę nieprzekonujący. Odbieram też parę gwiazdek za to, że w książce jest pełno piosenek, które odgrywają dużą rolę w relacji bohaterów, ale jeśli się ich nie zna, to trochę to drażni. Trzeba wyszukać i przesłuchać całą playlistę (zamieszczoną na końcu książki),żeby dokładnie wiedzieć, o co chodzi.
Jak wszystkie książki Graeme Simsiona, którego jestem fanką, napisana sprawnie i ciekawie. Czytało się przyjemnie.
więcej Pokaż mimo toRomans pokazany po latach jest jednak trochę nieprzekonujący. Odbieram też parę gwiazdek za to, że w książce jest pełno piosenek, które odgrywają dużą rolę w relacji bohaterów, ale jeśli się ich nie zna, to trochę to drażni. Trzeba wyszukać i przesłuchać całą...
Nie da się ukryć, że sięgnęłam po tę książkę ze względu na wcześniejsze pozycje autora, które podobały mi się bardzo. "Lista przebojów..." nieco im ustępuje.
To ciekawa historia, ale czy mogłaby się wydarzyć naprawdę? Nie sądzę. Powieści brakuje realizmu. Postacie też nie do końca wiarygodne, zwłaszcza Charlie i Angelina. Angelina zupełnie nie wzbudziła mojej sympatii... i w związku z tym trochę słabo czytało mi się o niej jako o kochanej i uwielbianej przez pozostałych bohaterów książki ;) Angelina była moim zdaniem sztuczna, niedopracowana i nijaka. Charlie tylko odrobinę bardziej autentyczny. Co do Adama... to niestety przypominał Dona z "Projektu Rosie", a to też nie robiło dobrze lekturze. Natomiast bardzo przypadła mi do gustu marginalna postać matki Adama :)
Reasumując: przeczytać można, ale szału nie ma.
Nie da się ukryć, że sięgnęłam po tę książkę ze względu na wcześniejsze pozycje autora, które podobały mi się bardzo. "Lista przebojów..." nieco im ustępuje.
więcej Pokaż mimo toTo ciekawa historia, ale czy mogłaby się wydarzyć naprawdę? Nie sądzę. Powieści brakuje realizmu. Postacie też nie do końca wiarygodne, zwłaszcza Charlie i Angelina. Angelina zupełnie nie wzbudziła mojej sympatii... i...
Graeme Simsion zyskał międzynarodową sławę dzięki powieści ,,Projekt: Rosie”, która szybko zyskała miano światowego bestsellera. Po równie dobrze przyjętej przez czytelników kontynuacji, pisarz proponuje spotkanie z nowym bohaterem. ,,Lista przebojów Adama Sharpa” to powieść, która gwarantuje emocjonalny rollercoaster, ale czy w pozytywnym tego słowa znaczeniu?
Adam Sharp to zbliżający się do pięćdziesiątki specjalista w zakresie informatyki, który wieczorami grywa w barze na fortepianie. Jego życiową pasją jest właśnie muzyka, zwłaszcza klasyka i dawne szlagiery z lat siedemdziesiątych. Poprzez grę i śpiew wyraża uczucia, które niezbyt dobrze potrafi okazywać. Ze wspomnieniami wieczorów przy muzyce wiąże się również pamięć o pewnej kobicie, dla której Adam w 1989 roku całkowicie stracił głowę. Po ponad dwudziestu latach Angelina ponownie się z nim kontaktuje. Początkowo korespondencja stanowi dość niewinną wymianę informacji o sobie, ale wraz z kolejnymi e-mailami dochodzą do głosu wspomnienia i uczucie, które oboje uważali za wypalone. Atmosfera między Angeliną i Adamem zagęszcza się, gdy mężczyzna zostaje zaproszony do francuskiej posiadłości dawnej ukochanej i jej męża. Jak potoczą się losy tej trójki? Czy uczucie między dawnymi kochankami odżyje? Czy Angelina zdecyduje się porzucić męża, by zostać z jedynym mężczyzną, którego naprawdę kochała?
Powieść podzielona jest na dwie części. Pierwsza z nich jest opowieścią o życiu uczuciowym Adama, w której przeplata się teraźniejszość z przeszłością. Z perspektywy głównego bohatera dowiadujemy się wiele o jego rodzinie, pracy i znajomych. Jesteśmy w stanie poznać dwie najważniejsze kobiety w jego życiu: Angelinę, z którą przeżył trzymiesięczny gorący romans oraz obecną partnerkę, Claire, z którą tworzył dość udany związek przez kilkanaście lat. Na pierwszy plan wysuwają się zwłaszcza wspomnienia dotyczące końcówki lat 80, które urozmaicane są muzyką. Muzyką, którą Adam grał, aby wyrazić swoją miłość do Angeliny.
Znacznie słabsza okazuje się druga część, która skupia uwagę czytelnika przede wszystkim na współczesności, a zwłaszcza na relacjach pomiędzy Adamem, Angeliną i jej mężem Charlie’m. Podczas pobytu głównego bohatera we Francji stosunki pomiędzy trójką stają się bardzo napięte, a ich relacje przybierają dziwny obrót. W tej części powieść miejscami przypomina wygładzoną wersję ,,Pięćdziesięciu twarzy Greya”, bowiem Adam dosłownie na oczach Charlie’go i za jego zgodą uprawia wyuzdany seks z jego żoną. Czytając o ekscesach tej trójki byłam totalnie zniesmaczona. Zadziwiało mnie postępowanie Adama, który od razu rzucił się w ramiona Angeliny i w ogóle nie wydawał się skrępowany obecnością jej męża. Zszokowało mnie również ciche przyzwolenie Charlie’go na odnowienie dawnego romansu żony. Mężczyzna nie tylko tolerował obecność jej kochanka, ale gotował dla niego specjały kuchni francuskiej i ucinał z nim pogawędki przy koniaku!
Poza pojawiającą się w niektórych rozdziałach niedorzecznością fabuły, Graeme Simsion proponuje czytelnikowi swoistą kalkę z twórczości Nicka Hornby’ego. Momentami ,,Lista przebojów Adama Sharpa” zbyt mocno przypomina ,,Wierność w stereo”. W obu książkach muzyka i piosenki sprzed lat mają ogromne znaczenie dla bohatera, który przy okazji snuje wspomnienia dotyczące dawnej miłości. Niestety Simsion w zbyt dużym stopniu wzorował się na Hornby’m przez co ucierpiała jakość jego powieści. Co prawda, autor ,,Projektu: Rosie” snuje interesującą narrację z perspektywy głównego bohatera, ale właśnie z powodu podobieństw do ,,Wierności w stereo” nie mogłam skupić się na lekturze bez szukania wspólnych elementów.
Mocną stroną pisarstwa Australijczyka są bohaterowie, którzy są bardzo dobrze wykreowani, ale i wzbudzali we mnie wiele emocji. Zdarzało się nawet, że momentami skutecznie psuli mi humor. Strasznie irytująca wydawała mi się zwłaszcza postać Angeliny, którą można postrzegać jako osobę o dwóch obliczach. Początkowo współczułam jej nieszczęśliwego związku z mężczyzną, który nią pomiatał i uważał za swoją własność. Wówczas mocno kibicowałam jej relacji z Adamem i miałam nadzieję, że dzięki uczuciu do niego będzie w stanie postawić się rodzinie i wybrać życie z mężczyzną, którego kocha. Niestety Angelina okazała się niewystarczająco silną kobietą, by mogła odejść od męża. Potem w miarę postępu lektury zobaczyłam ją w zupełnie innym świetle. Jako czterdziestopięcioletnia kobieta wydawała mi się egoistyczną kokietką rozpieszczoną przez obecnego męża. Mimo, że sama nie była wierna partnerowi, to wściekała się na samą myśl, że Charlie może ją zdradzić. Podobne uczucia miałam względem Adama. Nie podobało mi się to, że szybko przekreślił szczęśliwe lata spędzone z Claire dla kilku upojnych nocy z Angeliną.
Z tych powodów jest mi niezwykle trudno ocenić ,,Listę przebojów Adama Sharpa”. Początkowo podobały mi się nawiązania bohatera do utworów muzycznych, które niczym magdalenki Prousta wywoływały w nim wspomnienia minionych lat. Wtedy wraz z nim odczuwałam piękno rodzącego się uczucia do Angeliny i zawiłości ich związku. A tak z przykrością muszę stwierdzić, że miałam nieco odmienne oczekiwania dotyczące tej powieści. Co prawda, sam pomysł na fabułę opartą na muzycznych nawiązaniach do przeszłości głównego bohatera bardzo mi się spodobał. Rozczarowali mnie zwłaszcza bohaterowie, których zachowanie momentami przypominało działania pobudzonych hormonami nastolatków, a nie doświadczonych przez życie ludzi w średnim wieku. Możliwe, że po prostu jestem jeszcze za młoda, by móc identyfikować się z pokoleniem Adama Sharpa. Niemniej uważam, że warto przeczytać powieść Simsiona i samemu wyrobić sobie o niej opinię.
Graeme Simsion zyskał międzynarodową sławę dzięki powieści ,,Projekt: Rosie”, która szybko zyskała miano światowego bestsellera. Po równie dobrze przyjętej przez czytelników kontynuacji, pisarz proponuje spotkanie z nowym bohaterem. ,,Lista przebojów Adama Sharpa” to powieść, która gwarantuje emocjonalny rollercoaster, ale czy w pozytywnym tego słowa znaczeniu?
więcej Pokaż mimo toAdam Sharp...
"(...) To fascynująca powieść będąca melodią rozmaitych uczuć, zwierzeń, przeżyć i namiętności. Pod płaszczykiem ukazanej historii gromadzi się mnóstwo emocji, które tworzą niewidzialną, ale jakże namacalną aurę przenikającą ciało i umysł. Płynny, ale spokojny rytm toczącej się opowieści porywa, pochłania, intryguje, zanurza w odmętach jej fabularnych kłębków, a nade wszystko wciąga w wir przenikających się wzajemnie fonii, jakże sentymentalnych i melancholijnych.(...)"
Całość recenzji na blogu: http://wielbicielka-ksiazek.blogspot.com/2018/01/lista-przebojow-adama-sharpa-graeme.html
Zapraszam serdecznie :)
"(...) To fascynująca powieść będąca melodią rozmaitych uczuć, zwierzeń, przeżyć i namiętności. Pod płaszczykiem ukazanej historii gromadzi się mnóstwo emocji, które tworzą niewidzialną, ale jakże namacalną aurę przenikającą ciało i umysł. Płynny, ale spokojny rytm toczącej się opowieści porywa, pochłania, intryguje, zanurza w odmętach jej fabularnych kłębków, a nade...
więcej Pokaż mimo to