Luc Orient. Wydanie zbiorcze, tom 1
Wydawnictwo: Taurus Media Cykl: Luc Orient (tom 1-4) komiksy
192 str. 3 godz. 12 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Luc Orient (tom 1-4)
- Wydawnictwo:
- Taurus Media
- Data wydania:
- 2017-09-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-09-18
- Liczba stron:
- 192
- Czas czytania
- 3 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365465115
- Tłumacz:
- Wojciech Birek
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 20
- 7
- 5
- 4
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Osobiste guilty pleasure klasyki komiksu frankofońskiego, a może nawet bardziej powiew najwcześniejszej nostalgii, również osobistej. W 1986 roku znalazł się w moich rękach Świat Młodych i Luc Orient "W kuźni piorunów". I pewne kadry zostały ze mną na zawsze - ogromne motyle, ruchome piaski, zielony jaszczur, obca topless w kusej spódniczce czy "wyczarowywanie" wody. Setki razy czytanie tych stron wbiło je w fałdy mózgowe głębiej niż mickiewiczowska inwokacja.
Nie zmienia to faktu, że współcześnie to okropna ramotka. Większość historii powstała w latach 60 i 70. Luc Orient może trzymać się za ręce i podskakiwać z Flashem Gordonem, kukiełkowymi Thunderbirds czy z naszego poletka Tajfunem czy Kajtkiem i Kokiem w kosmosie. Fantastyka naiwna, na wszystko dająca odpowiedź, przemieniająca fizykę w magię, a obce światy w Hiperboreę, czasami z przewagą stalowych konstrukcji.
Ostatecznie czytasz w celach archeologicznych albo nostalgicznych, i powtarzasz jak mantrę, że cierpienie uszlachetnia.
Osobiste guilty pleasure klasyki komiksu frankofońskiego, a może nawet bardziej powiew najwcześniejszej nostalgii, również osobistej. W 1986 roku znalazł się w moich rękach Świat Młodych i Luc Orient "W kuźni piorunów". I pewne kadry zostały ze mną na zawsze - ogromne motyle, ruchome piaski, zielony jaszczur, obca topless w kusej spódniczce czy "wyczarowywanie" wody....
więcej Pokaż mimo toCzytając ten komiks czuć, że powstawał ponad 50 lat temu. Przez ten czas mocno zmieniło się nie tylko podejście do komiksu, ale też do dialogów, narracji, czy samej akcji. Pierwszy album zbiorczy przygód Luca Orienta jest bardzo nierówny. Po zachęcającym początku mogącym się kojarzyć z wiekowymi animacjami ze stajni Hanna-Barbera (głównie "Jonny Quest") historia wpada na mieliznę i już do końca nie potrafi z niej wyjść. Z początku historia przybiera formę komiksu przygodowego ze skrywającą się gdzieś niemal paranormalną tajemnicą i w końcu zamienia się w sztampowe sci-fi. Przydługie sceny, ślamazarne tempo akcji i niezbyt angażująca historia. Na szczęście to mur, po którego przejściu jako czytelnik zostałem nagrodzony w drugim zbiorczym tomie.
Czytając ten komiks czuć, że powstawał ponad 50 lat temu. Przez ten czas mocno zmieniło się nie tylko podejście do komiksu, ale też do dialogów, narracji, czy samej akcji. Pierwszy album zbiorczy przygód Luca Orienta jest bardzo nierówny. Po zachęcającym początku mogącym się kojarzyć z wiekowymi animacjami ze stajni Hanna-Barbera (głównie "Jonny Quest") historia wpada na...
więcej Pokaż mimo toKomiks sprzed półwiecza - i to widać. O ile klasyczna kreska nie jest jakimś problemem, o tyle fakt, że historia przegadana - jak najbardziej. Rozumiem, że to jeden z klasyków gatunku. Nie oznacza to jednak, że muszę przymknąć oko na to, jak postaci łopatologicznie wyłuszczają swoje działania. Kuriozalne sytuacje, kiedy bohater, który spokojnie mógłby zostać odstrzelony, ale ratuje się z opresji, bo wróg woli gadać, niż się go pozbyć, są na porządku dziennym.
Czytając ten tytuł widać ewolucję, jaką przeszedł komiks. To, co w "Lucu Oriencie" bohaterowie głośno artykułują, byłoby teraz oddane wyłącznie poprzez odpowiednio dynamiczny rysunek bądź mimikę. Na szczęście.
Nie twierdzę, że jest to tytuł zły. To nadal solidna porcja klasycznego sci-fi, pełnego patosu i naiwnego spojrzenia na świat, ciekawie (by nie rzec - pociesznie) oddająca to, jak przyszłość postrzegali ludzie sprzed 50 lat. Twierdzę natomiast, że to komiks, który się zestarzał, przez co dla współczesnego czytelnika może być męczący. Dla mnie był, choć nie potrafię nie docenić pracy, jaką w niego włożono. I głównie stąd tych sześć gwiazdek. Kto za klasyką wybitnie nie przepada, ten spokojnie może odjąć jedną.
Komiks sprzed półwiecza - i to widać. O ile klasyczna kreska nie jest jakimś problemem, o tyle fakt, że historia przegadana - jak najbardziej. Rozumiem, że to jeden z klasyków gatunku. Nie oznacza to jednak, że muszę przymknąć oko na to, jak postaci łopatologicznie wyłuszczają swoje działania. Kuriozalne sytuacje, kiedy bohater, który spokojnie mógłby zostać odstrzelony,...
więcej Pokaż mimo toNiezłe, chociaż trochę zbytnio przegadany...
Niezłe, chociaż trochę zbytnio przegadany...
Pokaż mimo to