Psychologia z przymrużeniem oka, łatwo przyswajalna.

Psychologia z przymrużeniem oka, łatwo przyswajalna.

Słyszałam wiele dobrych opinii o tej książce i się nie zawiodłam. Jest to chyba pierwsza książka-wywiad, którą przeczytałam i też pierwasza o tematyce psychologicznej. Bardzo przyjemnie się czytało, książka nakłaniała do refleksji. Jedynym minusem jest jej data wydania, przykłady znanych osób i fakty polityczne nie były tak dobrymi porównaniami jak mogłyby być przy bardziej współczesnych danych. Chętnie przeczytałabym jeszcze raz jej zaktualizowaną wersję.
Dodam też że humor Monty-Pythona niekoniecznie mi odpowiada, a poczucie humoru w książce pasowało, więc nie zniechęcajcie się :)

Słyszałam wiele dobrych opinii o tej książce i się nie zawiodłam. Jest to chyba pierwsza książka-wywiad, którą przeczytałam i też pierwasza o tematyce psychologicznej. Bardzo przyjemnie się czytało, książka nakłaniała do refleksji. Jedynym minusem jest jej data wydania, przykłady znanych osób i fakty polityczne nie były tak dobrymi porównaniami jak mogłyby być przy bardziej...

Obydwie książki panów Johna Cleese'a oraz Robina Skynnera uważam za absolutnie genialne, to powinny być lektury obowiązkowe!
Czytam sporo literatury psychologicznej i już od dość dawna przestałam mieć poczucie, że dowiaduję się z niej czegoś nowego, a tu bam! Te książki dały mi coś, czego nie dały żadne inne. Pewien rodzaj usystematyzowania, połączenia w spójną całość posiadanej wiedzy.

Bardzo przemówiła do mnie koncepcja, którą posługuje się Robin Skynner – psychoterapeuta i ekspert w tym duecie, a z którą nie zetknęłam się nigdzie indziej. Mianowicie dzieli on ludzi (w dużym, ale koniecznym uproszczeniu) na 3 kategorie: mało dojrzałych – średnio dojrzałych – bardzo dojrzałych; niezaburzonych – średnio zaburzonych – mocno zaburzonych; i z perspektywy każdej z tych grup przedstawia charakterystyczny dla niej sposób widzenia świata i ludzi, każdej właściwie sfery życia: i miłości, i rodzicielstwa, i polityki, i poczucia humoru, i religii i mnóstwa innych.
To naprawdę wiele wyjaśnia i wiele pomaga zrozumieć, także samego siebie.
To książki, które tłumaczą jak działa świat i ludzie, otwierają oczy, wsiąkają w człowieka powoli a głęboko i mogą zmienić sposób patrzenia na rzeczywistość. Dają też nadzieję na polepszenie swojego życia.

Po upływie dwóch i pół roku przeczytałam te książki ponownie i byłam zaskoczona, jak pewne treści dopiero teraz do mnie dotarły, tak jakbym wcześniej ich nie przeczytała, a z kolei inne, które wydawały mi się wówczas mocno podkreślone, jakby przyblakły. A byłam przekonana, że czytałam bardzo dokładnie i że wszystko świetnie pamiętam! To tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że konieczna jest kilkakrotna lektura oraz że to naprawdę dobre psychologiczne książki.

Obydwie książki panów Johna Cleese'a oraz Robina Skynnera uważam za absolutnie genialne, to powinny być lektury obowiązkowe!
Czytam sporo literatury psychologicznej i już od dość dawna przestałam mieć poczucie, że dowiaduję się z niej czegoś nowego, a tu bam! Te książki dały mi coś, czego nie dały żadne inne. Pewien rodzaj usystematyzowania, połączenia w spójną całość...

Kontynuacja wybitnej pogawędki o najważniejszych egzystencjalnych kwestiach. Może mniej poruszająca niż część pierwsza, ale ciągle otwierająca zwoje.

Kontynuacja wybitnej pogawędki o najważniejszych egzystencjalnych kwestiach. Może mniej poruszająca niż część pierwsza, ale ciągle otwierająca zwoje.

Na mojej półce stoją obie części tej fantastycznej literatury.W zabawny ,nieco humorystyczny sposób autorzy poruszają istotne problemy naszej codzienności i mogłoby się wydawać,że to kolejny poradnik w stylu 'jak przestać sie martwić i osiagnąć wieczną szczęśliwość"...nic bardziej mylnego.
Dlaczego stoją na domowej półce ,a nie w publicznej bibliotece?Bo to pozycje z tych,do których co jakiś czas powracam.Wydawać by się mogło,że wszystko już znam,przetrawiłam,przełożyłam ze stronic książki na własne życie,a jednak...za każdym razem z radością i niemałym zaskoczeniem odkrywam coś nowego,coś tylko dla mnie i dla obecnej sytuacji,w jakiej się znajduję.
Polecam książki do wielokrotnego czytania i zapewniam,że zawsze odkryjecie tam kawałek własnego życia.

Na mojej półce stoją obie części tej fantastycznej literatury.W zabawny ,nieco humorystyczny sposób autorzy poruszają istotne problemy naszej codzienności i mogłoby się wydawać,że to kolejny poradnik w stylu 'jak przestać sie martwić i osiagnąć wieczną szczęśliwość"...nic bardziej mylnego.
Dlaczego stoją na domowej półce ,a nie w publicznej bibliotece?Bo to pozycje z...

Humor i dialogi czasem jak z "Monty Phython'a"-jak ktos lubi-zachęcam.

Humor i dialogi czasem jak z "Monty Phython'a"-jak ktos lubi-zachęcam.