rozwińzwiń

Ale draka! Rysuję zwierzaka!

Okładka książki Ale draka! Rysuję zwierzaka! Magdalena (Magda) Wosik
Okładka książki Ale draka! Rysuję zwierzaka!
Magdalena (Magda) Wosik Wydawnictwo: Nasza Księgarnia literatura dziecięca
96 str. 1 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2017-08-16
Data 1. wyd. pol.:
2017-08-16
Liczba stron:
96
Czas czytania
1 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310131751
Tagi:
literatura polska edukacja łamigłówki zagadki
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Agencja z o.o. Piotr Rychel, Magdalena (Magda) Wosik
Ocena 8,0
Agencja z o.o. Piotr Rychel, Magda...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
437
435

Na półkach:

Ale draka! Rysuję zwierzaka to książka, która rozwija kreatywność i pobudza wyobraźnię na różne sposoby. Dzięki niej dziecko może też ćwiczyć motorykę małą, czyli precyzyjne ruchy rączek i paluszków, co później przydaje się w nauce pisania i zajęciach wymagających dużej precyzji.

http://www.czytajac.pl/2017/08/draka-rysuje-zwierzaka-magda-wosik/

Ale draka! Rysuję zwierzaka to książka, która rozwija kreatywność i pobudza wyobraźnię na różne sposoby. Dzięki niej dziecko może też ćwiczyć motorykę małą, czyli precyzyjne ruchy rączek i paluszków, co później przydaje się w nauce pisania i zajęciach wymagających dużej precyzji.

http://www.czytajac.pl/2017/08/draka-rysuje-zwierzaka-magda-wosik/

Pokaż mimo to

avatar
92
89

Na półkach:

Sposób na zwierzaka :)
Jeśli moje dziecko poprosi o namalowanie kotka, to nie ma sprawy, jakoś dam radę. Lata praktyki, czyli bazgrania na ostatnich stronach zeszytu sprawiły, że kotek jakoś wygląda i co najważniejsze przypomina kota. Ale na pewno nie poradzę sobie z innymi zwierzakami, bo niestety nie potrafię rysować. Zresztą już się na łamach bloga do tego przyznałam i nawet pochwaliłam swoim brakiem talentu prezentując bohatera książki Lucyny Krzemienieckiej, czyli krasnala Hałabałę. Ówczesne arcydzieło mój mąż skwitował następująco: "Podpisz, Dominika lat 8". A tak się starałam... Nobody's perfect :)
Książka Magdy Wosik, "Ale draka! Rysuję zwierzaka!" jest absolutnie dla mnie i nie ukrywam, że nieźle ubawiłam się ćwicząc portretowanie niektórych zwierząt. Okazuje się, że za pomocą kilku pociągnięć ołówka można wyczarować na papierze zebrę, małpę, nosorożca, krokodyla, hipopotama i wiele innych przedstawicieli świata zwierząt. Prosta kreska, kółeczko, pętelka, kwadracik, trójkącik, ucho, oko, ogon i zwierzak, jak malowany. Wstydu nie ma, gdy trzeba narysować antylopę albo flaminga, bo rysując zgodnie ze wskazówkami autorki można pochwalić się całkiem niezłym obrazkiem. Poza tym w książce znajdują się zabawne wierszyki i ilustracje, które co nieco mówią o danym gatunku zwierząt. Można oczywiście tworzyć własne opowieści, to zawsze urozmaica wykonywanie jakiegoś zadania.
Ołówki, kredki, farby, kawałeczki kolorowego papieru - to wszystko przyda się podczas zabawy, bo narysowanie zwierzaka to tylko połowa sukcesu :)
Dominika Ławicka
http://matkapolkaczytajaca.blox.pl/

Sposób na zwierzaka :)
Jeśli moje dziecko poprosi o namalowanie kotka, to nie ma sprawy, jakoś dam radę. Lata praktyki, czyli bazgrania na ostatnich stronach zeszytu sprawiły, że kotek jakoś wygląda i co najważniejsze przypomina kota. Ale na pewno nie poradzę sobie z innymi zwierzakami, bo niestety nie potrafię rysować. Zresztą już się na łamach bloga do tego przyznałam i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1841
1841

Na półkach: ,

Mój starszy syn zupełnie nie ma ręki do rysowania. Nie ciągnie go do tego wcale. Czasem chwyta po kredki czy pisaki, ale to co powstaje zdecydowanie nie jest arcydziełem... Może nie powinnam tak pisać, w końcu to moje dziecko, ale nie da się ukryć, że on po prostu za tym nie przepada...Kiedyś próbowałam go do tego zachęcać, zawsze twierdziłam, że rysowanie czy też kolorowanie to ciekawe i fajne zajęcie, jednak nic na siłę... Pozostaje mieć nadzieję, że młodszy syn z wiekiem zacznie nieco bardziej interesować się rysowaniem - może odziedziczy to po mamusi ;) ?

Kiedy byłam dzieckiem nie było takich książek, przynajmniej ja nie pamiętam, abym kiedykolwiek trafiła na książkę z nauką rysowania różnych rzeczy. Baa, wtedy nie było nawet internetu, abym można było podpatrzyć jak coś narysować. Wyobraźnia musiała człowiekowi w zupełności wystarczyć :) Za to teraz dzieciaki mają lepiej i łatwiej pod każdym względem. Wszystko co tylko zechcą znajdą zarówno w internecie jak i w przeróżnych książkach, pomoc, poradę czy też naukę rysowania ;)

Mieliśmy w domu kilka tego typu książek i faktycznie, starszak kierując się wskazówkami potrafił coś narysować o wiele lepiej niż bez takiej pomocy. Ale tak jak wspominałam - on po prostu nie przepada za rysowaniem więc też nie korzystał zbyt wiele z takich instrukcji "krok po kroku". Ale ja po raz kolejny postanowiłam sprawdzić bo może akurat ta konkretna książka zainspiruje go do chwycenia po kartki i ołówek (zawsze warto mieć nadzieję) ;) Jednak nie namawiam i nie zmuszam Nikodema do rysowania, jeśli książki te nie przydadzą się mu teraz to pozostaje jeszcze Dominik. Może akurat on dla odmiany będzie lubił rysować ;)

Pisałam Wam, że mamy w domu już kilka tego typu książek, jednak powiem Wam, że ta jest zupełnie inna. Zdecydowanie się wyróżnia, ale o tym za momencik. Jest ona poświęcona wyłącznie zwierzakom. Zostały ułożone alfabetycznie. Mamy tutaj 24 zwierzaki, wszystkie egzotyczne. Nie trafi się nam tutaj żadna świnia, ani krowa, ani pies ani inne tego typu zwierzaki. Tutaj mamy między innymi antylopę, bawół, flaming, goryl, hipopotam, krokodyl, małpa, nosorożec, ropucha, słoń, uchatka, waran, zebra...

Do każdego zwierzaka mamy jakąś rymowankę i zwariowane ilustracje, jednak przekładając kartkę zobaczymy instrukcje rysowania oraz miejsce do umieszczenia swoich obrazków :) Wszystko jest bardzo ciekawe, pomysłowe i fajnie zaprezentowane. Bardzo podoba mi się sposób alfabetycznego ustawienia zwierząt, a także ciekawe i zabawne rymowanki...

Wspominałam Wam, że książka ta różni się od tych, które mieliśmy dotychczas. I właśnie, bardzo zadziwiły mnie iilustracje wewnątrz. Są zupełnie inne, są takie "artystyczne", takie "nowoczesne", są nieco zwariowane, ale jednocześnie wydają się dosyć łatwe do narysowania i co najważniejsze każda z nich przypomina danego zwierzaka, a to z pewnością istotna informacja :)

Nie powiem Wam teraz jak zareagował na nią mój starszak ponieważ pojechał na wakacyjny wyjazd, ale z pewnością kiedy tylko wróci, podsunę mu tę książkę, może akurat ta "inność" tutaj przypadnie mu do gustu i polubi rysowanie... Nigdy nic nie wiadomo ;)

Na koniec standardowo kilka słów o wyglądzie książki. Może zacznę od okładki. Ma ona bardzo fajne kolorki, bardzo ciekawą ilustrację i duży przyciągający oczy napis. Okładka jest miękka, a wewnątrz mamy matowe strony idealnie nadające się do samodzielnych prób rysowania :) Kwadratowy format jest poręczny. I tylko szkoda, że książka sama się zamyka. Trzeba będzie poustawiać jakieś obciążniki, aby móc z niej skorzystać i jednocześnie rysować ;) Ale to już drobny szczegół. Cała reszta moim zdaniem jest warta polecenia więc nie ma na co czekać, przekonajcie się sami :)

Mój starszy syn zupełnie nie ma ręki do rysowania. Nie ciągnie go do tego wcale. Czasem chwyta po kredki czy pisaki, ale to co powstaje zdecydowanie nie jest arcydziełem... Może nie powinnam tak pisać, w końcu to moje dziecko, ale nie da się ukryć, że on po prostu za tym nie przepada...Kiedyś próbowałam go do tego zachęcać, zawsze twierdziłam, że rysowanie czy też...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5
  • Chcę przeczytać
    2
  • Nasza Księgarnia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ale draka! Rysuję zwierzaka!


Podobne książki

Przeczytaj także