rozwińzwiń

Rycerz bezkonny

Okładka książki Rycerz bezkonny Romuald Pawlak
Okładka książki Rycerz bezkonny
Romuald Pawlak Wydawnictwo: Agencja Wydawnicza RUNA fantasy, science fiction
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Agencja Wydawnicza RUNA
Data wydania:
2004-07-05
Data 1. wyd. pol.:
2004-07-05
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
83-89595-08-7
Średnia ocen

5,4 5,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Odmęt. Antologia morska Silke Brandt, Mort Castle, Filip Duval, Bruce Golden, Michał P. Kadlec, Mariusz Kaszyński, Anna Kłodnicka, Rafał Łoboda, Agnieszka Osikowicz-Chwaja, Romuald Pawlak, Jacek Pelczar, Michał Pleskacz, Krzysztof Rewiuk, Agata Suchocka, Emilian Wojnowski, Martyna Wróbel
Ocena 0,0
Odmęt. Antolog... Silke Brandt, Mort ...
Okładka książki Rocznik Fantastyczny 2023 Dagmara Adwentowska, Zuza Biedrzycka, Bartek Biedrzycki, Piotr Górski, Katarzyna Greń, Błażej Kurowski, Artur Laisen, Marcin Pągowski, Romuald Pawlak, Mariusz Pieniążek, Krzysztof Rewiuk, Jerzy Rzymowski, Anna Sikorska, Magdalena Stawniak, Krzysztof Ryszard Wojciechowski, Mariusz Wojteczek, Martyna Wróbel
Ocena 6,3
Rocznik Fantas... Dagmara Adwentowska...
Okładka książki Magazyn Biały Kruk #17 Redakcja Magazynu Biały Kruk, Adrianna Kozłowska, Karol Ligecki, Lisioł, Małgorzata Łukowiak, Katarzyna Michalewicz, Kamil Muzyka, Olaf Pajączkowski, Romuald Pawlak, Agnieszka Polak, Edward Strun, Szymon Szymański, Marlena Urbaniak, Mika Wing, Hubert Wojciechowski, Anna Wołosiak-Tomaszewska
Ocena 6,8
Magazyn Biały ... Redakcja Magazynu B...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,4 / 10
78 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
136
112

Na półkach:

Mam problem z jednoznaczną oceną tej pozycji. Plusem jest sam zamysł, dość oryginalny, nie kolejne fantasy o ratowaniu świata, a coś przyziemnego. Przygody rycerza zajmującego się rzeczami nijak do jego profesji niepasującymi. Pasowanie zwłok, szemrane interesy, nauka magii. Problem polega na tym, że wątków tutaj podjętych jest zdecydowanie zbyt wiele jak na objętość.
Pierwsze sto stron wydaje mi się sprawniej napisane, później historia staje się mniej zajmująca. Z tego co wiem pierwotnie miał to być pierwszy tom trylogii, fakt, że nie powstała dość boli. Ogólnie gdyby wątków było mniej, ale zostały rozbudowane pozycja na pewno by na tym zyskała. Podobnie z postaciami, mniej ale z bardziej przemyślanymi historiami. Brak sensownego zakończenia.
Humor różny, czasem było zabawnie w stylu zbliżonym do Pratchetta, czasem żarty trochę wymuszone.
Ogólnie nie jest to szczególnie zła powieść, wybitna z pewnością też. Oceniłbym ją osobiście na 4/10. Przesłuchane w przyjemnej interpretacji Jakuba Kamieńskiego.

Mam problem z jednoznaczną oceną tej pozycji. Plusem jest sam zamysł, dość oryginalny, nie kolejne fantasy o ratowaniu świata, a coś przyziemnego. Przygody rycerza zajmującego się rzeczami nijak do jego profesji niepasującymi. Pasowanie zwłok, szemrane interesy, nauka magii. Problem polega na tym, że wątków tutaj podjętych jest zdecydowanie zbyt wiele jak na objętość....

więcej Pokaż mimo to

avatar
342
28

Na półkach:

Bardzo przyjemna, lekka, zabawna i pełna humoru. Nie spodziewajcie się jednak jakiś spektakularnych walk czy epickich potyczek. To historia rycerza pozbawionego nie tylko majątku czy konia ale i rycerskiego honoru, bądź dumy. Fillegan nie cofnie się przed niczym by zdobyć kilka złotych monet, a gdy dochodzi do konfliktu woli użyć miecza zero-siecznego jak sam go nazywa, bądź salwuje się ucieczką. Jego dole i niedole oraz sprytne posunięcia sprawiły że nie raz śmiałem się do rozpuku, gorąco polecam wszystkim którzy szukają czegoś lekkiego i odprężającego.

Bardzo przyjemna, lekka, zabawna i pełna humoru. Nie spodziewajcie się jednak jakiś spektakularnych walk czy epickich potyczek. To historia rycerza pozbawionego nie tylko majątku czy konia ale i rycerskiego honoru, bądź dumy. Fillegan nie cofnie się przed niczym by zdobyć kilka złotych monet, a gdy dochodzi do konfliktu woli użyć miecza zero-siecznego jak sam go nazywa,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1549
902

Na półkach:

Rzecz zaczyna się dość przyjemnie, z niejakim humorem, konwencję załapujemy szybko i lecimy dalej. A dalej niestety jest niemrawo. I choć po stronie zalet można postawić warsztat i pewne elementy humoru, to po stronie wad jest cała reszta.

Fabuła wygląda jak robiona naprędce, bez jakiegokolwiek celu. To zbiór opowiadań sfastrygowanych jako tako do kupy, które oddzielnie jeszcze jakoś się bronią, ale razem dążą do nudy. Powieść kończy się niczym, w szczerym polu. Poszczególne intrygi czasem coś w sobie mają, ale w znacznie większym stopniu są kuriozalne. I choć mam świadomość, że absurd który legł u fundamentów jest całkowicie świadomie zamierzony, to jednak nie gra i nie buczy. Z jednej strony mamy ów absurd, i gdyby pójść w tę stronę zdecydowanie, być może powstałyby jakieś historie na wzór Opowieści kosmikomicznych, z drugiej jednak autor próbuje to wszystko racjonalizować w sposób właściwy dla standardowych opowieści. Niestety ferment który powstaje na styku tych mas, zamiast buzować, z lekka jedynie popyrkuje. Nie udało się w tym aspekcie stworzyć zbyt wielkiej wartości dodanej.

Humor jest różny. Gry słów, skojarzeń, nawiązań popkulturowych czy historycznych, lekko pobudzają czytelnika i to jest jakiś plus. Trafiają się momenty błyskotliwe, ale, znów, przytłoczone są znacznie większą ilością dowcipów wysilonych, gaszących entuzjazm. Gdzie tam jakie skrzydła się rozłożyły do lotu, to zaraz siła nośna gdzieś znikała. I nigdzie nie wyskakuje hiszpańska inkwizycja, której nikt się nie spodziewał.

Lektura Rycerza bezkonnego nie jest bolesna, jednak nie zasysa, a na finiszu niestety trąci poczuciem zmarnowanego czasu.

Wysłuchałem w niezłej interpretacji Jakuba Kamieńskiego.

4/10

Rzecz zaczyna się dość przyjemnie, z niejakim humorem, konwencję załapujemy szybko i lecimy dalej. A dalej niestety jest niemrawo. I choć po stronie zalet można postawić warsztat i pewne elementy humoru, to po stronie wad jest cała reszta.

Fabuła wygląda jak robiona naprędce, bez jakiegokolwiek celu. To zbiór opowiadań sfastrygowanych jako tako do kupy, które oddzielnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
960
960

Na półkach: ,

Jakoś humor prezentowany na kartach tej książki nie przemawiał do mnie, jakby był lekko wymuszony. Lektura wymaga od czytelnika i autora pewnego zjednoczenia myśli. W tym przypadku nie miałem wrażenia, że patrzę z autorem w jednym kierunku. Akcja książki nie jest wartka, lektura bardzo mi się dłużyła. Szkoda, bo sądziłem, że znajdę coś w stylu wypracowanym przez Pana Jacka Piekarę w takich cyklach jak „Arivald z Wybrzeża” czy „Ja, Inkwizytor”. W tamtych książkach czytanie sprawiło mi dużo więcej radości.

Jakoś humor prezentowany na kartach tej książki nie przemawiał do mnie, jakby był lekko wymuszony. Lektura wymaga od czytelnika i autora pewnego zjednoczenia myśli. W tym przypadku nie miałem wrażenia, że patrzę z autorem w jednym kierunku. Akcja książki nie jest wartka, lektura bardzo mi się dłużyła. Szkoda, bo sądziłem, że znajdę coś w stylu wypracowanym przez Pana Jacka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
204
160

Na półkach: ,

Przypomina mi ta opowieść Cykl inkwizytorski Piekary, choć napisana jest otwarcie (i stanowczo) mniej serio, w konwencji, powiedziałabym, prześmiewczej i przewrotnej. Rycerz Bezkonny, Kronik Fillegana tom 1, w postaci eposu drogi albo poematu dygresyjno-aluzyjnego - to taki rodzaj zlepionych wydarzeń, które gładko przechodzą jedno w drugie, bez wielkiej idei ratowania świata czy Celu, który determinowałby poczynania bohaterów. Fantasy z przymrużeniem oka.

Głównym bohaterem jest Fillegan z Wake, rycerz pozbawiony majątku i konia. Posiadający za to dwie inne, niezwykle istotne rzeczy - miecz i spryt. Fillegan, choć na takiego nie wygląda, dysponuje całym szeregiem dobrych znajomości, dzięki którym może podawać się i za maga, i za inkwizytora. Jego podstawowym zajęciem zarobkowym jest pasowanie zwłok. Ale to tylko początek. Fillegan, mimo wyraźnego talentu do przyciągania kłopotów, ma też umiejętność wychodzenia z nich obronną ręką. Czego chcieć więcej?

Nie jest to rodzaj twardo związanej akcji, którą trzeba śledzić z ogromną uwagą, szukając podstępów i wysilając umysł, by uchwycić w jakiś sposób skrupulatnie utkaną siatkę. To idealny przykład powieści, która nie wnosi co prawda żadnego odświeżającego, nowatorskiego światła do historii literatury, nie przewraca dobrze znanych zasad do góry nogami, ale za to napisana jest w konsekwentnym stylu zdystansowania się do "wielkich historii". Autor bawi się bohaterami, żongluje zdarzeniami, przypadkami i motywami wyciągniętymi z innych opowieści - nie tylko z gatunku fantasy. W końcu mamy do czynienia z rzeczą nazwaną "poematem dygresyjno-aluzyjnym". Z naciskiem na to drugie.

Pełna opinia: http://pannakac-pisze.blogspot.com/2015/01/ryczerz-bezkonny-romuald-pawlak.html

Przypomina mi ta opowieść Cykl inkwizytorski Piekary, choć napisana jest otwarcie (i stanowczo) mniej serio, w konwencji, powiedziałabym, prześmiewczej i przewrotnej. Rycerz Bezkonny, Kronik Fillegana tom 1, w postaci eposu drogi albo poematu dygresyjno-aluzyjnego - to taki rodzaj zlepionych wydarzeń, które gładko przechodzą jedno w drugie, bez wielkiej idei ratowania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
436
160

Na półkach: ,

Przygody Fillegana z Wake nie przypadły mi do gustu. Nie czyta się o nim źle, ale nie mogę powiedzieć, żeby książka była wciągająca. Trochę mi się dłużyła i w sumie chyba nie mogłem się doczekać jej końca. Z twórczości Pana Romualda bardziej podoba mi się trylogia o Rosselinie. W "Rycerzu bezkonnym" jest zaledwie odrobina humoru, brak wartkiej akcji - nie jest to fantastyka jaką lubię. Ogólnie - ujdzie, ale raczej nie polecam. Książka do przeczytania maksymalnie jeden raz.

Przygody Fillegana z Wake nie przypadły mi do gustu. Nie czyta się o nim źle, ale nie mogę powiedzieć, żeby książka była wciągająca. Trochę mi się dłużyła i w sumie chyba nie mogłem się doczekać jej końca. Z twórczości Pana Romualda bardziej podoba mi się trylogia o Rosselinie. W "Rycerzu bezkonnym" jest zaledwie odrobina humoru, brak wartkiej akcji - nie jest to fantastyka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
708
435

Na półkach: , ,

Kupiłem wydanie "self publishing", nie wiedziałem wcześniej, że było wydanie papierowe. Brałem na jakiejś promocji z założeniem, że nawet jak będą to jakieś wypociny, to stracę tyle co piwko. Może być. Książka trochę przeleżała, aż wróciłem do niej szukając czegoś lekkiego i niezbyt grubego do czytania w pociągu (maks jeden tydzień dojazdów do pracy).

I całkiem przyjemnie się zaskoczyłem. Książka prawie idealnie spełniła moje założenia początkowe. Największy jej plus to niewymuszony humor. Czytało mi się to podobnie jak pozycje Pratchetta. Może i Pawlakowi brakuje tej lekkości, stylu, (na pewno renomy i bidżetu),ale efekt podczas lektury jest podobny - uśmiech i dobry humor.

Kupiłem wydanie "self publishing", nie wiedziałem wcześniej, że było wydanie papierowe. Brałem na jakiejś promocji z założeniem, że nawet jak będą to jakieś wypociny, to stracę tyle co piwko. Może być. Książka trochę przeleżała, aż wróciłem do niej szukając czegoś lekkiego i niezbyt grubego do czytania w pociągu (maks jeden tydzień dojazdów do pracy).

I całkiem przyjemnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
212
82

Na półkach: ,

Lubię fantasy a zwłaszcza polską także czytam wszystko co wpadnie mi w łapki. Pawlak umilił wieczór ale w pamięć nie zapadł.

Lubię fantasy a zwłaszcza polską także czytam wszystko co wpadnie mi w łapki. Pawlak umilił wieczór ale w pamięć nie zapadł.

Pokaż mimo to

avatar
640
545

Na półkach: , , ,

Humorystycznie i z przymrużeniem oka opowiedziana historia, zapewniająca parę chwil dobrej rozrywki i uśmiech błąkający się po twarzy w czasie lektury.

Humorystycznie i z przymrużeniem oka opowiedziana historia, zapewniająca parę chwil dobrej rozrywki i uśmiech błąkający się po twarzy w czasie lektury.

Pokaż mimo to

avatar
4948
4739

Na półkach:

Okładka
ja mam innA
Skąd
biblioteka
Moja opinia
Takie sobie śmieszne.Mało,ja raczej nie śmialem się.
Bo,nie jestem wesołek.

Okładka
ja mam innA
Skąd
biblioteka
Moja opinia
Takie sobie śmieszne.Mało,ja raczej nie śmialem się.
Bo,nie jestem wesołek.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    109
  • Chcę przeczytać
    69
  • Posiadam
    37
  • Teraz czytam
    3
  • Fantastyka
    2
  • Kindle
    2
  • 2021
    2
  • Audiobook
    2
  • Ebook
    1
  • Nieprzeczytane
    1

Cytaty

Więcej
Romuald Pawlak Rycerz bezkonny Zobacz więcej
Romuald Pawlak Rycerz bezkonny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także