Podróże po skryptorium
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Travels in the Scriptorium
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Data 1. wydania:
- 2007-02-20
- Liczba stron:
- 140
- Czas czytania
- 2 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373018532
- Tłumacz:
- Jerzy Kozłowski
W niewielkim pokoju budzi się starszy mężczyzna. Nie pamięta, jak się nazywa, kim jest ani co robi w tym pokoju. Nie wie nawet, czy jest więziony - czyżby drzwi były otwarte i w każdej chwili mógł wyjść? Dręczy go niejasne poczucie winy, z drugiej zaś strony jest przekonany o tym, że padł ofiarą okrutnej niesprawiedliwości. Śledzimy każdy jego ruch, towarzyszymy mu we wszystkich, najbardziej intymnych czynnościach. Na biurku znajduje stertę fotografii i stary manuskrypt, wstrząsającą historię innego więźnia, jego alter ego z innej epoki i z innego kraju. Te fotografie, ten manuskrypt oraz odwiedzające go osoby, skądś znajome, to jedyne tropy, które mogą mu pomóc w rozwikłaniu zagadki jego tożsamości. Dowiaduje się też, że ma na sumieniu potworne zbrodnie i teraz wielu domaga się dla niego surowej kary, czyha na jego życie...
W „Podróżach po skryptorium”, klaustrofobicznym studium izolacji i starości, Auster, ukazując dzień z życia swego zagadkowego bohatera, nie rezygnuje z dwuznaczności i trzyma czytelnika w napięciu do ostatniej chwili. Ta podszyta metafizyką, alegoryczna opowieść o kondycji pisarza, bolączkach jego egzystencji i zaskakujących konsekwencjach jego pracy jest lekturą obowiązkową dla wszystkich miłośników prozy Austera - odnajdą oni w „Podróżach po skryptorium” aluzje do wielu jego wcześniejszych powieści, choćby „Trylogii nowojorskiej” czy „Nocy wyroczni”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 234
- 133
- 94
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Tutaj nie jest ważne zakończenie. Docieranie do niego było o wiele ciekawsze.
Pokój, być może hotelowy. Samotny mężczyzna, w słusznym już wieku. Nie pamięta, dlaczego się tu znalazł i kiedy. Gdy drzwi się otwierają (czy były w ogóle zamknięte?),do środka wchodzą postaci, które doskonale go znają – on ich zupełnie nie. Ratuje resztki swego człowieczeństwa (bo jeśli pamięć nas kształtuje, co zrobić, jeśli wspomnienia przepadły? Kim wówczas jesteśmy?),notując imiona i nazwiska, które padają w trakcie dziwacznych rozmów z jego gośćmi. Składa puzzle, ale żadne klocki nie chcą do siebie pasować. Jedyną nadzieją (a może wyzwoleniem) może być książka o przygodach pewnego kapitana.
To przykład mistrzowsko budowanego nastroju osaczenia i klaustrofobii. Powieść pełna kontrastów i opisów spraw przyziemnych obok całkiem podniecających, która co chwila wysadza nas z fotela i czytelniczego „ciepełka”. Gonimy króliczka i gdy już łapiemy go za ogonek, pojawia się ktoś/coś, co powoduje, że stajemy zaskoczeni, a bestyja ucieka.
Sama postać głównego bohatera jest nierozwiązywalną zagadką – czy był złym człowiekiem? Katem czy raczej ofiarą? Kim są zatem jego goście? Którego z nich skrzywdził, a może: który z nich chce go skrzywdzić?
Wielowątkowość interpretacji (i alegoryczność) tekstu trzyma nas w garści aż do końca. To nieco szkatułkowa powieść, poćwiartowana wątkami, spostrzeżeniami i przypuszczeniami o przeszłości i przyszłości starca, odwiedzających go postaci i tajemniczej książki, którą jeden z gości kazał mu czytać w ramach terapii.
Próba łączenia ulotnych szczegółów w spójną całość zajmie nam cały czas, jaki spędzimy z „Podróżami po skryptorium” i panem Niewiadomskim. Warto.
Świetny (no ba!) przekład Jerzego Kozłowskiego.
Tutaj nie jest ważne zakończenie. Docieranie do niego było o wiele ciekawsze.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPokój, być może hotelowy. Samotny mężczyzna, w słusznym już wieku. Nie pamięta, dlaczego się tu znalazł i kiedy. Gdy drzwi się otwierają (czy były w ogóle zamknięte?),do środka wchodzą postaci, które doskonale go znają – on ich zupełnie nie. Ratuje resztki swego człowieczeństwa (bo jeśli pamięć...
Zasadniczo lubię Austera, jednak ta powieść mnie rozczarowała. Jest wprawdzie tajemniczość, przeszłość, napięcie i ciasne pomieszczenie, ale całość zdaje się prowadzić donikąd. Z jednej strony to pisanie o pisarstwie, ale też trochę pisanie dla samego pisania, w którym ja nie odnajduję przyjemności czytelniczej.
Zasadniczo lubię Austera, jednak ta powieść mnie rozczarowała. Jest wprawdzie tajemniczość, przeszłość, napięcie i ciasne pomieszczenie, ale całość zdaje się prowadzić donikąd. Z jednej strony to pisanie o pisarstwie, ale też trochę pisanie dla samego pisania, w którym ja nie odnajduję przyjemności czytelniczej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAlegoryczna powieść, jak ze snu. Niejasne poczucie winy starca zamkniętego w niewielkim pokoju. Czytelnik razem z nim rozwiązuje zagadkę izolacji, zachowania odwiedzających go osób i znajdowanych wewnątrz przedmiotów.
To interesująca, krótka przygoda. Zakończenie niestety nieco rozczarowuje, a całość, mimo niezwykłej fabuły, nie zachęca do sięgnięcia po kolejne pozycje autora. Jednak nazwanie książki słabą też byłoby nadużyciem. Typowe "można, nie trzeba"
Alegoryczna powieść, jak ze snu. Niejasne poczucie winy starca zamkniętego w niewielkim pokoju. Czytelnik razem z nim rozwiązuje zagadkę izolacji, zachowania odwiedzających go osób i znajdowanych wewnątrz przedmiotów.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo interesująca, krótka przygoda. Zakończenie niestety nieco rozczarowuje, a całość, mimo niezwykłej fabuły, nie zachęca do sięgnięcia po kolejne pozycje...
Zakończenie rzeczywiście jest ciekawe - to gra z formą literacką i przyznam, że nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy.
Odczuwam jednak dysonans! O ile większość napisana jest bardzo sprawnie i jest lekka w czytaniu, o tyle historie o Ultimie są paskudne, nieinteresujące i trudno się na nich skupić. Dobrze, że nie zmuszałam się, aby bardziej przykładać wagę do tych fragmentów, ponieważ w perspektywie całości nie mają one żadnego znaczenia.
Zakończenie rzeczywiście jest ciekawe - to gra z formą literacką i przyznam, że nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOdczuwam jednak dysonans! O ile większość napisana jest bardzo sprawnie i jest lekka w czytaniu, o tyle historie o Ultimie są paskudne, nieinteresujące i trudno się na nich skupić. Dobrze, że nie zmuszałam się, aby bardziej przykładać wagę do tych...
Dziwna. Inna. Raczej nie dla mnie. Nie zauroczyła mnie.
Czekamy na koniec, na rozwiązanie dziwnej historii...
A na końcu... cóż, rozwiązanie :-) A to ci niespodzianka. Ale plusy za rozwiązanie, na które nigdy bym nie wpadła.
Dobrze, że do przeczytania na raz.
Dziwna. Inna. Raczej nie dla mnie. Nie zauroczyła mnie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzekamy na koniec, na rozwiązanie dziwnej historii...
A na końcu... cóż, rozwiązanie :-) A to ci niespodzianka. Ale plusy za rozwiązanie, na które nigdy bym nie wpadła.
Dobrze, że do przeczytania na raz.
Niewielkie rozmiary, tytuł sugerujący opowieść o książkach i totalne zaskoczenie. Chyba tak najkrócej można podsumować tę opowieść. Opowieść dziwną, niespotykaną, zaskakującą. Opowieść, która zaczyna się nagle, stopniuje napięcie i ... kończy.
Od pierwszych słów tkwimy razem z bohaterem, starszym mężczyzną, w jego małej, zamkniętej i wyizolowanej przestrzeni. Nie wie on gdzie jest, kim jest i dlaczego znajduje się akurat tutaj. Czemu ma służyć dziwna terapia? Co łączy go z pojawiającymi się postaciami? W pomieszczeniu znajduje on maszynopis będący relacją tajemniczego więźnia, z którym nasz bohater odczuwa dziwną więź.
,,Podróże po skryptorium" to historia inna niż wszystko co ostatnio czytałam. Mroczna, klaustrofobiczna, tajemnicza, budząca nie do końca zrozumiały strach ale w dziwny sposób fascynująca. Trudno się od niej oderwać przed końcem i poznaniem jej sekretów. Tak jak główny bohater, Niewiadomski, zostajemy pozostawieni sami sobie, niepewni co się stanie i jak powinniśmy to interpretować. Snujemy domysły, próbujemy zrozumieć detale a i tak gubimy się w natłoku prozaicznych banałów. Jest ta kawał dobrej literatury, która zmusza do myślenia i zmiany spojrzenia na otoczenie.
Niewielkie rozmiary, tytuł sugerujący opowieść o książkach i totalne zaskoczenie. Chyba tak najkrócej można podsumować tę opowieść. Opowieść dziwną, niespotykaną, zaskakującą. Opowieść, która zaczyna się nagle, stopniuje napięcie i ... kończy.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOd pierwszych słów tkwimy razem z bohaterem, starszym mężczyzną, w jego małej, zamkniętej i wyizolowanej przestrzeni. Nie wie on...
Od razu widać, że autor umie pisać. Fakt, że to co napisał nie do końca trafiło w moje upodobania to już co innego.
Czyta się szybko i można znaleźć zapewne przyjemność w tym, jak wiele pozostaje pola do popisu jeśli chodzi o własną interpretację wydarzeń.
Dla mnie za bardzo urwane zakończenie.
Od razu widać, że autor umie pisać. Fakt, że to co napisał nie do końca trafiło w moje upodobania to już co innego.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzyta się szybko i można znaleźć zapewne przyjemność w tym, jak wiele pozostaje pola do popisu jeśli chodzi o własną interpretację wydarzeń.
Dla mnie za bardzo urwane zakończenie.
Książkę znalazłem w wielkim koszu z książkami w jednym z wielkich marketów. Super-, być może nawet hiper-, tak wielki był ten market. Miała okładkę ładną i w twardej była oprawie - a na okładce piętrzyła się kilkuwarstwowa góra naklejek. Naklejek z kolejnymi promocjami - losy książki musiały być trudne, albowiem początkowa cena została przykryta naklejką z napisem 9.99. Na tej widniała kolejna z ceną 6.99. Potem znów 9.99. Na niej bieliła się następna - zgadnijcie - tak, 6.99. Na samym wierzchu, jak nagły zwrot akcji, wywracający całą historię do góry nogami, dumnie prezentuje się naklejka z ceną 4.99. "Całkiem nieźle" - pomyślałem.
Poza tym, jako żywo brzmiały w mych uszach słowa znajomego z LC - "Polecam Paula Austera". Nie namyślałem się więc długo i po prostu kupiłem.
To tyle, jeśli chodzi o łowiecką stronę mego pierwszego spotkania z Paulem A. Teraz strona czytelnicza.
Jest świetnie. Obserwowany przez nas bohater nie ma zielonego pojęcia o swoim położeniu. Nie zna miejsca ni czasu swego pobytu, cel i powód także są przed nim ukryte. Doznaje zatem dziwnej, ciężkiej do określenia i nazwania udręki, spowodowanej kompletną niewiedzą. Niewiedza kompletna to także niewiedza na temat swej własnej przeszłości.
I świetne w całej tej sytuacji jest to, że czytelnik, biedaczysko (w tej sytuacji - ja, nieborak) poddany jest tej samej udręce! Wie bowiem nie mniej, nie więcej niż nasz bohater, przewrotnie nazwany panem Niewiadomskim. Ergo - nie wie NIC.
Wraz z bohaterem domyślamy się jedynie tego, o co w tym wszystkim chodzi, a bezduszny autor podsuwa nam pod nos mylne tropy, fałszywe bodźce odnośnie tego, co może znajdować się poza POKOJEM.
Dla mnie to świetna wizja Czyśćca jako takiego, w którym nadzieję podsuwa się nam celowo i do końca nie wiemy czy ma to być łaska, czy część kary. Inne interpretacje pozostawiam innym.
Książkę traktuję jako poszerzone opowiadanie, nie zaś pełnoprawną powiastkę. Spotkanie z Austerem miłe, będę wracał.
Książkę znalazłem w wielkim koszu z książkami w jednym z wielkich marketów. Super-, być może nawet hiper-, tak wielki był ten market. Miała okładkę ładną i w twardej była oprawie - a na okładce piętrzyła się kilkuwarstwowa góra naklejek. Naklejek z kolejnymi promocjami - losy książki musiały być trudne, albowiem początkowa cena została przykryta naklejką z napisem 9.99. Na...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toniedosyt.
niedosyt.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNa tę książkę robiłem sobie smaka, ale jak to powiadają: z wielkiej chmury mały deszcz ... do mnie w każdym razie nie przemówiła, chociaż zakończenie w sumie zaskakujące.
Na tę książkę robiłem sobie smaka, ale jak to powiadają: z wielkiej chmury mały deszcz ... do mnie w każdym razie nie przemówiła, chociaż zakończenie w sumie zaskakujące.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to