Wojtek. Żołnierz bez munduru

Okładka książki Wojtek. Żołnierz bez munduru Eliza Piotrowska
Okładka książki Wojtek. Żołnierz bez munduru
Eliza Piotrowska Wydawnictwo: Wydawnictwo Święty Wojciech literatura dziecięca
96 str. 1 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Święty Wojciech
Data wydania:
2017-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-01
Liczba stron:
96
Czas czytania
1 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380650398
Inne
Średnia ocen

8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Oddech smoka Krzysztof Kochański, Barbara Kosmowska, Marcin Kozioł, Eliza Piotrowska, Katarzyna Ryrych, Tomasz Samojlik, Małgorzata Strzałkowska, Rafał Witek, Maciej Wojtyszko
Ocena 5,0
Oddech smoka Krzysztof Kochański...
Okładka książki Ortografia – twardy orzech, ale każdy zgryźć go może! Aleksandra Krzanowska, Eliza Piotrowska
Ocena 7,0
Ortografia – t... Aleksandra Krzanows...
Okładka książki Pstryk! Ale historia! Joanna Gębal, Eliza Piotrowska
Ocena 7,6
Pstryk! Ale hi... Joanna Gębal, Eliza...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
49 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2
2

Na półkach:

Wzruszająca historia, bardzo fajnie pokazana z perspektywy misia-narratora. Czytałem razem z 7-letnim synem i był to strzał w 10ke! W pewien sposób można potraktować tę opowieść jako relacje łączącą synka z jego tatą. Parę razy musiałem uważać by nie wzruszyć się przy siedzącym obok synu ;)

Wzruszająca historia, bardzo fajnie pokazana z perspektywy misia-narratora. Czytałem razem z 7-letnim synem i był to strzał w 10ke! W pewien sposób można potraktować tę opowieść jako relacje łączącą synka z jego tatą. Parę razy musiałem uważać by nie wzruszyć się przy siedzącym obok synu ;)

Pokaż mimo to

avatar
1246
319

Na półkach: , , , , , , , , ,

Historia misia Wojtka opowiedziana z jego perspektywy, ale wcale nie niedźwiedziej!

Bo miś, wychowywany od maleńkości z ludźmi, z polskimi żołnierzami, też czuje się w tej książeczce człowiekiem, żołnierzem, ba, on czuje się Polakiem. Jednak przykra prawda, o byciu włochatym zwierzakiem dociera do niego w końcu razem z innymi smutnymi wiadomościami i wtedy niestety mały Wojtek musi stać się dorosły.

Mnie, ta dziecięca miniaturka bardzo mocno chwyciła za serce i ogromnie wzruszyła. I to już po dwóch pierwszych zdaniach: „Mam na imię Wojtek. Urodziłem się w Iranie, mieszkam w Szkocji, ale jestem Polakiem”.

W podstawowej warstwie znaczeniowej jest to zabawna i ciepła, skierowana dla dzieci, nawet kilkuletnich maluchów, historia o śmiesznym niedźwiadku. Jednak dorosły czytelnik, bazując na swojej wiedzy, doświadczeniu i wrażliwości (na niej chyba najbardziej) otrzymuje nostalgiczną opowieść. O wojnie, o chęci przetrwania, o wolności, szczęściu i prawdziwej przyjaźni. I o tym, że nie zawsze w życiu układa nam się tak, jak byśmy tego chcieli.

Eliza Piotrowska pięknie to wszystko opisała, ale jak zilustrowała! To trzeba zobaczyć! „Wojtka…” się nie tylko czyta, ale i ogląda. I naprawdę trudno mi z całą stanowczością stwierdzić, że to albo tekst, albo ilustracje są lepsze. Wyśmienite i jedno, i drugie.

Świetnym pomysłem jest znajdujący się na końcu słowniczek, w którym autorka tłumaczy młodemu czytelnikowi czym była Armia Andersa, Drugi Korpus Polski, Monte Cassino, Związek Radziecki, żelazna kurtyna i kim byli Józef Stalin i Adolf Hitler. Dla mnie genialnie opisana jest organizacja wojska, dzięki niej dowiadujemy się czym jest drużyna, czym pluton, czym batalion, pułk, dywizjon, korpus i wreszcie armia. Ja sama nigdy tego nie ogarniałam, a teraz nareszcie doszłam z tym do ładu. 😉

Polecam po wielokroć!

PS
Autorkę znam z tłumaczonej przez nią serii o Tupciu Chrupciu, którą moje dzieci uwielbiały i mogłyby jej słuchać nawet teraz, w kółko, latami i bez końca, mimo, że są to opowieści dla maluszków. Mnie nie do końca w tej serii przekonywały wszystkie metody wychowawcze mamy Tupcia, 😉 ale to raczej „wina” oryginału, któremu pani Piotrowska zapewne chciała być wierna.

Historia misia Wojtka opowiedziana z jego perspektywy, ale wcale nie niedźwiedziej!

Bo miś, wychowywany od maleńkości z ludźmi, z polskimi żołnierzami, też czuje się w tej książeczce człowiekiem, żołnierzem, ba, on czuje się Polakiem. Jednak przykra prawda, o byciu włochatym zwierzakiem dociera do niego w końcu razem z innymi smutnymi wiadomościami i wtedy niestety mały...

więcej Pokaż mimo to

avatar
250
184

Na półkach: , ,

Bardzo fajna książka, warto przeczytać dziecku, tym bardziej, że to prawdziwa historia. Napisana prostym językiem, temat wojny nie przesadzony, dostosowany do wrażliwości dzieci. Moja 5 latka polubiła misia już od pierwszych stron. Polecamy🙂

Bardzo fajna książka, warto przeczytać dziecku, tym bardziej, że to prawdziwa historia. Napisana prostym językiem, temat wojny nie przesadzony, dostosowany do wrażliwości dzieci. Moja 5 latka polubiła misia już od pierwszych stron. Polecamy🙂

Pokaż mimo to

avatar
784
778

Na półkach:

Jakiż uroczy audiobook!
Wspaniale czytany,porusza serce!
Autorka zachwyciła mnie opowieścią o prawdziwym misiu w wirze wojennych wydarzeń. W odpowiednim czasie zakupię książkę mojej wnuczce.
Porządna dawka historii dla małych i dużych!

Jakiż uroczy audiobook!
Wspaniale czytany,porusza serce!
Autorka zachwyciła mnie opowieścią o prawdziwym misiu w wirze wojennych wydarzeń. W odpowiednim czasie zakupię książkę mojej wnuczce.
Porządna dawka historii dla małych i dużych!

Pokaż mimo to

avatar
895
380

Na półkach: , ,

Książki dla dzieci czasem nawet mnie czegoś uczą... 😉 wiedzieliście, że w polskiej armii niedźwiedź był żołnierzem? I to nie pseudonim, a prawdziwy niedźwiedź na czterech łapach... 🐾🐾 Został przygarnięty przez polaków z armii gen.Andersa i gdy żołnierze nie byli w stanie zapewnić mu jedzenia z własnych racji żywieniowych, dostał swoją książeczkę wojskową... i tak został szeregowym Wojtkiem, który walczył nawet pod Monte Cassino... 😊
Wiedzieliście o tym? Przyznam, że mnie ten fakt zaskoczył i myślałam, że to bajka, ale jednak sprawdziłam to w internecie (wujek Google jak zawsze pomocny) i faktycznie takie zdarzenie miało miejsce, a nawet można zobaczyć zdjęcia prawdziwego Wojtka 🐾🐻🐾

Książki dla dzieci czasem nawet mnie czegoś uczą... 😉 wiedzieliście, że w polskiej armii niedźwiedź był żołnierzem? I to nie pseudonim, a prawdziwy niedźwiedź na czterech łapach... 🐾🐾 Został przygarnięty przez polaków z armii gen.Andersa i gdy żołnierze nie byli w stanie zapewnić mu jedzenia z własnych racji żywieniowych, dostał swoją książeczkę wojskową... i tak został...

więcej Pokaż mimo to

avatar
930
88

Na półkach: , ,

Eliza Piotrowska na kanwie prawdziwej historii pewnego osieroconego niedźwiedzia, który podbił serca polskich żołnierzy, stworzyła opowieść skłaniającą do refleksji nad takimi wartościami jak przyjaźń, miłość, rodzina, wolność czy Ojczyzna.
Piękna historia, we wspaniały sposób wykorzystana została przez Autorkę do opowiadania młodszym czytelnikom o rzeczach tak trudnych. Bo przecież wojna, trudy tułaczki, tęsknota za domem i rodzinami, utrata rodziców etc., to takie tematy, o których nie każdy potrafi mówić. Choć mówić o nich trzeba.
O wojnie także trudno mówić, bez niepotrzebnego zadęcia i patosu. A Kapral Wojtek - Elizy Piotrowskiej to potrafi. I świetnie trafia do serc i wyobraźni.

Najważniejszym jednak dla mnie, jest fakt niebywałej spójności między prostym, czytelnym tekstem a ilustracjami oraz całością przygotowania pod względem graficznym. Ilustracje są właśnie takie jak snuta przez Kaprala Wojtka opowieść - pozornie prosta, przejrzysta a przez to przemawiająca do serca.

Bardzo polecam!

Eliza Piotrowska na kanwie prawdziwej historii pewnego osieroconego niedźwiedzia, który podbił serca polskich żołnierzy, stworzyła opowieść skłaniającą do refleksji nad takimi wartościami jak przyjaźń, miłość, rodzina, wolność czy Ojczyzna.
Piękna historia, we wspaniały sposób wykorzystana została przez Autorkę do opowiadania młodszym czytelnikom o rzeczach tak trudnych....

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Eliza Piotrowska regularnie nawiedza nasz dom: jak nie jako pisarka to jako tłumaczka. Do najbardziej rozpoznawalnych jej książek należy seria „Święci uśmiechnięci” oraz „Cioci Jadzi”, a z tłumaczonych Tupcio Chrupcio. Tym razem wraca do nas z opowieścią przybliżającą młodym czytelnikom historię Polski.
Bohaterem książki jest niedźwiedź Wojtek mieszkający w Anglii w Zoo. Nim jednak tam dotarł przebył długą drogę, doświadczył wielu szczęśliwych i smutnych chwil. Jego dzieciństwo zaczęło się w Iranie, gdzie razem z matką mógł wędrować po lesie, gdzie czuł się wolny i bezpieczny. Pewnego dnia zabrakło matki, a Irańskie dzieci zabrały go i oddały polskim żołnierzom, którzy nazwali go „Wojtek”, czyli szczęśliwy wojownik. Bardzo szybko dowiadujemy się, że są to żołnierze generała Andersa, którzy – podobnie jak mały miś – stracili dom. Konieczność zapełnienia pustki z powodu tęsknoty za krajem oraz chęć pomocy samotnemu niedźwiadkowi sprawiły, że wychowali oni niedźwiedzia, z którym czasami mieli różne kłopoty: a to wyjadał zapasy, a to wypijał piwo lub zużywał całą wodę. Mimo tego Wojtek okazał się prawdziwym bohaterem, który nie tylko potrafi złapać szpiega, ale i bardzo chętnie pomaga w transporcie broni.
Z powodu licznych zasług bardzo szybko wcielono go do armii i dano przydział. Chodzący na dwóch łapach i mający swoje obowiązki niedźwiedź nie przypuszcza, że jest zwierzęciem. Kiedy jego oddział dostaje symbol z niedźwiedziem Wojtek jest bardzo zdziwiony, ponieważ nie przypuszcza, że różni się od walczących kompanów. Olśnienie przychodzi dopiero u weterynarza, kiedy widzi swoje odbicie w lustrze.
„Wojtek. Żołnierz bez munduru Elizy Piotrowskiej to piękna opowieść o akceptacji, pomaganiu, odpowiedzialności i walce o wolność. Główny bohater razem z żołnierzami przebył szlak od Hamadan w Iranie, przez Irak, Palestynę, Morze Śródziemne, Monte Casino do Szkocji, gdzie w Edynburgu zamieszkał z innymi niedźwiedziami. Z powodu odmiennego wychowania czuje się inny, nierozumiany i tęskni za opiekunem, z którym przeżył wiele wspaniałych i niebezpiecznych chwil.
W książce – mimo poważnego tematu – znajdziemy sporą dawkę humoru. Wojtek bywa nieporadny, czasami psoci, nie słucha opiekunów, działa instynktownie, jest łasuchem i miłośnikiem kąpieli. Do tego – ze względu na bycie zwierzęciem – nie wszędzie może wejść, ale drogę często otwierało mu bycia żołnierzem. Tak było na przykład z możliwością wejścia na pokład Batorego. Jako niezwykły żołnierz dostaje też większy przydział słodkości, przez co staje się prawdziwym łasuchem.
Opowieść napisano z perspektywy niedźwiedzia posiadającego dziecięco-naiwną perspektywę. Mimo tego nie zabraknie mądrych przemyśleń dotyczących wojny, wolności, tęsknoty oraz dorastania.
Przygody Wojtka Misia są pretekstem do opowiedzenia wycinka historii Armii Krajowej, problemu uchodźstwa, konieczności szukania nowego domu poza ojczyzną. Zależna od Związku Radzieckiego Polska wcale nie czekała na bohaterskich żołnierzy, a oni tęsknili za bliskimi pozostałymi w kraju.
Książka wbrew pozorom nie jest krótka, ale podzielono ją na niedługie rozdziały, wzbogacono interesującymi ilustracjami. Łatwy żywy język sprawia, że czyta się ją bardzo przyjemnie na głos. Subtelnie ukazane okrucieństwo wojny pozwala na poruszenie ważnych tematów i wprowadzenie do historii naszego kraju. Wielkim plusem jest wykorzystanie sympatycznej postaci niedźwiedzia, dzięki czemu dzieci chętniej będą sięgać po tę opowieść.
Lekturę polecam uczniom nauczania początkowego.

Eliza Piotrowska regularnie nawiedza nasz dom: jak nie jako pisarka to jako tłumaczka. Do najbardziej rozpoznawalnych jej książek należy seria „Święci uśmiechnięci” oraz „Cioci Jadzi”, a z tłumaczonych Tupcio Chrupcio. Tym razem wraca do nas z opowieścią przybliżającą młodym czytelnikom historię Polski.
Bohaterem książki jest niedźwiedź Wojtek mieszkający w Anglii w Zoo....

więcej Pokaż mimo to

avatar
971
957

Na półkach: ,

Opowieść Wojtka(niedźwiadka),który urodził się w Iranie to nie bajka, lecz autentyczna historia. Uratowany przez polskich żołnierzy generała Andersa od śmierci i przygarnięty przez nich, został nazwany Wojtkiem.
Kiedyś myślał, że jest człowiekiem lecz okazało się, że jest niedźwiedziem, ale bardzo czuje się Polakiem.
Wraz z żołnierzami generała Andersa przewędrował szlak począwszy od Hamadan w Iranie, poprzez Irak i Palestynę wraz z żołnierzami dotarł do Monte Casino we Włoszech.
Bitwa o Monte Casino rozpoczęła się zimą. Kiedy Wojtek wraz z żołnierzami przypłynął, nastała już wiosna, a ci którzy tutaj walczyli od stycznia byli już bardzo zmęczeni. Żołnierze mówili do siebie „To nie ma sensu. Nigdy nie wygramy z Niemcami”, ale walczyli dalej, bo każdy wierzył, że będzie dobrze.
Gdy przyszedł maj każdy chciał zdjąć mundur, odwiesić go na gwoździu i wrócić do domu.
Mały niedźwiadek oczami dziecka opisuje losy żołnierzy walczących i realia tam panujące. Wojna jest bardzo kapryśna, ale kraj o który się walczyło bardzo się zmienia. I choć wojna się skończyła, Polska wcale nie była wolna, bo była zależna od Związku Radzieckiego.
Poznajcie zatem historię małego bohatera Wojtka-niedźwiadka, żołnierza bez munduru, który pod Monte Casino dźwigał skrzynię z amunicją i dzięki temu został okrzyknięty bohaterem.
Można sobie pomyśleć, że jest to bajka dla dzieci małych. Otóż i tak i nie.
Tak, bo opowiedziana słowami dziecka, prostym i jasnym językiem oraz ukazującą tragiczną historię żołnierzy walczących, oddających życie za swoją ojczyznę.
To książka o odwadze, bohaterstwie, bratniej miłości i uczciwości oraz nasza historia, którą każdy powinien znać już od dziecka.
Mimo, że jest to książeczka o wojnie, nie jest straszna i pełna grozy, lecz przekazana oczami dziecka i językiem łatwym do zrozumienia.
Ilustracje ukazane w tej książeczce też są przyjazne, a momentami nawet zabawne.
To książeczka wprost wymarzona na popołudniowe, długie wieczory majowe, tak aby rodzice albo dziadkowie wraz ze swymi pociechami mogli spędzić kilka chwil razem przy czytaniu tej książki.
Bardzo zachęcam do odkrywania bogatej naszej historii i żołnierzy walczących, bo przecież z tej historii możemy być dumni jako Polacy i czcić kolejną już rocznicę walki żołnierzy polskich pod Monte Casino.
Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

Opowieść Wojtka(niedźwiadka),który urodził się w Iranie to nie bajka, lecz autentyczna historia. Uratowany przez polskich żołnierzy generała Andersa od śmierci i przygarnięty przez nich, został nazwany Wojtkiem.
Kiedyś myślał, że jest człowiekiem lecz okazało się, że jest niedźwiedziem, ale bardzo czuje się Polakiem.
Wraz z żołnierzami generała Andersa przewędrował szlak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    59
  • Chcę przeczytać
    33
  • Posiadam
    7
  • 2018
    4
  • Dla dzieci
    3
  • Dzieciowe
    2
  • Biografie , historie prawdziwe
    1
  • (01) ULUBIONE
    1
  • Literatura dla dzieci i młodzieży
    1
  • 25. HISTORIA
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wojtek. Żołnierz bez munduru


Podobne książki

Przeczytaj także