Punisher Max: The Complete Collection, Vol. 2
Wydawnictwo: Marvel Comics Cykl: Punisher Max (tom 2) Seria: The Punisher komiksy
440 str. 7 godz. 20 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Punisher Max (tom 2)
- Seria:
- The Punisher
- Wydawnictwo:
- Marvel Comics
- Data wydania:
- 2016-04-12
- Data 1. wydania:
- 2016-04-12
- Liczba stron:
- 440
- Czas czytania
- 7 godz. 20 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 1302900161
- Tagi:
- Punisher Frank Castle
Nick Fury has a dangerous mission for the Punisher: break into a Siberian nuclear missile silo and steal a lethal retrovirus. But Castle's mission soon sets off a chain reaction that will bring him into conflict with a ruthless Russian General - and take the world to the brink of war. Then, mobster Nicky Cavella returns to plague the Punisher, but when his scheme unleashes a wave of violence that rocks New York to its core, other predators start to emerge from the darkness.
COLLECTING: PUNISHER (2004) 13-30
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 205
- 71
- 39
- 32
- 15
- 8
- 7
- 5
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Drugi tom zdecydowanie lepszy od pierwszego zarówno pod względem rysunków jak i fabuły - choć podobnie jak w pierwszym tomie jedna z historii zdecydowanie lepsza od drugiej. Ta "rosyjska" miała dobre momenty ale wypada blado przy opowieści z odkopanymi zwłokami rodziny Punishera. Tutaj akcja przypomina najbardziej pokręcone motywy z filmów Quentina Tarantino. Mnie takie podejście do tematu Punishera bardzo odpowiada (podobnie jest w "Witaj Ponownie, Frank"),historie w stylu Pulp Fiction / Hard Boiled nadają przygodom Franka stylu i tonu, które bardzo pasuje do tej postaci. Garth Ennis w formie.
Drugi tom zdecydowanie lepszy od pierwszego zarówno pod względem rysunków jak i fabuły - choć podobnie jak w pierwszym tomie jedna z historii zdecydowanie lepsza od drugiej. Ta "rosyjska" miała dobre momenty ale wypada blado przy opowieści z odkopanymi zwłokami rodziny Punishera. Tutaj akcja przypomina najbardziej pokręcone motywy z filmów Quentina Tarantino. Mnie takie...
więcej Pokaż mimo toDrugi album "Punishera Max" zawiera dwie historie. Pierwsza to "Mateczka Rosja", w której Punisher na prośbę Pułkownika Fury'ego wybiera się na wycieczkę do Rosji aby przywieźć z jej mroźnych regionów tajemniczą dziewczynkę. Drugi nosi tytuł "Góra jest dołem, a czarne jest białe" i tam Frank Castle znów zmierzy się z mafią. Różnica polega na tym, ze to oni sprowokują go do działania w bardzo głupi sposób. Widać, życie nie było dla nich zbyt cennym darem. Oczywiście znów będzie krwawo, brutalnie, a trupy będą dosłownie rosły w oczach w formie ogromnych stosów. Jednak tym razem scenariusz w obu opowieściach jest o niebo ciekawszy, same sceny gore nie tak sadystyczne jak poprzednio i dzięki temu całość czytało mi się o wiele, wiele lepiej. Jednak to tylko dwa z wielu innych powodów, dla których tym razem po prostu wsiąkłem w ten komiks.
Rzeczą, która w pierwszym albumie mnie męczyła było nadmierne gore i miejscami mało sensowne sceny rzezi. Do tego czasem miałem wrażenie jakby wylewające się flaki z ciał ofiar Punishera były doklejone do całego rysunku. Tym razem tak nie jest. Owszem, komiks nadal jest bardzo brutalny, ale zarówno w pierwszej jak i drugiej historii samej rzezi jest mniej ukazane co mocno działa na wyobraźnię. Szczególnie, że liczbowo trupów mamy tutaj trzy razy więcej. Do tego wszystkie masakry są w pełni uzasadnione. Nie ma tutaj tym razem pobudek pokroju "Jadę wystrzelać złych ludzi". Zamiast tego podczas akcji w Rosji, Punisher jest zmuszony do spartańskiej obrony, a podczas drugiej akcji z mafią, gdzie znów spotkamy Nicka Cavellę, Frank Castle ma poważne powody aby wymordować wszystkich mafiosów w mieście. To wszystko razem sprawia, że obie historie zawarte w drugim albumie czyta się o wiele przyjemniej, a natłok posoki nie jest tak męczący.
Kolejną mocną stroną tego albumu jest scenariusz. Garth Ennis wypadł tym razem o wiele lepiej niż przy poprzednich dwóch historiach umieszczonych w pierwszym albumie. "Mateczka Rosja" już na starcie zawiera naprawdę genialny element czarnej komedii połączonej z typową dla Punishera pracą "oczyszczania miasta". Potem jest tylko ciekawiej gdy Nick Fury odnajduje go i prosi o pomoc w delikatnej sprawie. Niby wątek główny jest oklepany - morderczy wirus, naukowiec co to opowiedział się po "dobrej stronie" zwanej USA, jego córka jako inkubator dla wirusa i tak dalej. Frank ma za zadanie wydostanie dziewczynki wraz z wirusem, który przetrwa w jej ciele tylko 48 godzin z powodu końskiej dawki antidotum, z terenów Rosji i dostarczenie jej bezpiecznie do USA. Jednak to tylko przykrywka dla wielu ciekawych wątków drugoplanowych.
Po pierwsze Ennis kompletnie nie wybiela Armi USA, pokazując jej najmroczniejszą stronę gdzie są gotowi poświęcić życie cywili czy nawet własnych obywateli w imię zdobycia broni. Wmontowuje w to nawet wydarzenia z września 2001 roku i robi to w iście genialny sposób, który faktycznie mógł (może?) mieć miejsce. Za ten krok należą mu się ogromne brawa. Po drugie nie pokazuje on Rosjan jako skończonych debili, a ludzi kierujących się rozsądkiem. Przynajmniej część z nich, w osobie bardziej doświadczonych na polu walki dowódców. Te dwie rzeczy, połączone z unikalnym, jak dla mnie, charakterem Franka Castela i uzasadnionymi scenami masakr, których jest dość sporo, ale nie za dużo, sprawiają że "Mateczkę Rosję" czyta się błyskawicznie.
Podobny zabieg widzimy w drugiej historii, o podtytule "Góra jest dołem, a czarne jest białe". Fabularnie jest to ściśle powiązane z "Od początku" będącą pierwszą opowieścią w całej serii, gdzie Frank likwidował włoską mafię. Aby móc w pełni połapać się we wszystkich elementach, a szczególnie postaciach, warto odświeżyć sobie wcześniejszy album, gdyż występuje tu wielu bohaterów z tamtej historii. W tym Nick Cavella, który pragnie zostać szefem całej rodziny i wpada na poroniony pomysł - zabije Punishera. Aby tego dokonać stara się wywabić go z ukrycia profanując grób jego najbliższych w bardzo obsceniczny sposób. Niestety nie docenia swego przeciwnika, który nawet nie zdaje sobie sprawy, że ma za sobą anioła stróża. W efekcie tego wszystkiego dochodzi do naprawdę ciekawej konfrontacji na linii Punisher-Mafia-Władze miasta. Niby wiele elementów jesteśmy wstanie przewidzieć, ale nie wszystkie i to potrafi czytelnika bardzo pozytywnie zaskoczyć. Dodawszy do tego bardzo wartką akcję i pominięcie lub skrócenie części scen gore, dostajemy porządny komiks akcji.
Jeśli idzie o rysunek to tutaj ponownie jest lepiej niż w poprzednim albumie. Każdą z opowieści rysował kto inny, tak samo jest w przypadku inkera (osoba nakładająca tusz na rysunek) i kolorysty, a mimo tego komiks sprawia wrażenie bardzo spójnej całości na tym polu. Oczywiście wprawne oko od razu wychwyci różnice w stylu, ale mnie doświadczony czytelnik zorientuje się w tym dopiero po dłuższej chwili. To bardzo dobry zabieg, choć nie wiem czy celowy. Świetnie wypadły natomiast sceny w Rosji oraz "oświetlenie" postaci i otoczenia. Tutaj naprawdę ogromne brawa dla kolorystów, którzy wykonali katorżniczą oraz drobiazgową robotę. Nie udałoby się to oczywiście bez pracy inkerów, a ci naprawdę mieli nad czym pracować, gdyż rysunki Douga Braithwaite i Leandro Fernandeza są bardzo szczegółowe.
Drugi album "Punishera Max" bardzo przypadł mi do gustu i czytało mi się go o wiele przyjemniej niż poprzedni. Teraz z niecierpliwością czekam na grudzień i trzeci tom, który mam nadzieję utrzyma poziom obecnego. Zarówno od strony fabularnej jak i wizualnej, gdzie autorzy nie popadają w przesadę. To właśnie nieraz burzyło mi przyjemność podczas lektury pierwszego tomu, szczególnie w odniesieniu do pierwszej historii. Druga natomiast na tle scenariusza była dość przeciętna co też nie pomagało. Tym razem było inaczej bo i fabularnie i graficznie całość stoi na bardzo wysokim poziomie, dając ogromne pole do popisu na przyszłe odcinki.
Drugi album "Punishera Max" zawiera dwie historie. Pierwsza to "Mateczka Rosja", w której Punisher na prośbę Pułkownika Fury'ego wybiera się na wycieczkę do Rosji aby przywieźć z jej mroźnych regionów tajemniczą dziewczynkę. Drugi nosi tytuł "Góra jest dołem, a czarne jest białe" i tam Frank Castle znów zmierzy się z mafią. Różnica polega na tym, ze to oni sprowokują go do...
więcej Pokaż mimo toPunisher nie bierze jeńców. Drugi tom jest mocniejszy i bardziej brutalny niż pierwszy. Zaserwowane historie smakują wyśmienicie. Fani będą szczęśliwi, a laicy z pewnością się zakochają i sięgną po kolejne tomy. Polecam.
Punisher nie bierze jeńców. Drugi tom jest mocniejszy i bardziej brutalny niż pierwszy. Zaserwowane historie smakują wyśmienicie. Fani będą szczęśliwi, a laicy z pewnością się zakochają i sięgną po kolejne tomy. Polecam.
Pokaż mimo toJestem fanem Gartha Ennisa. Kocham jego Kaznodzieję, spodobał mi się Hellblazer w jego interpretacji, serial ''The Boys'' na podstawie jego komiksów, Hitman, ale z Punisherem mam problem. Zawiodłem się tomem drugim. Zwłaszcza druga historia pt. ''Góra jest dołem, a czarne jest białe'' była przerażająca nudna, a zakończenie po prostu słabe. Zabrakło mi tego, czego u Ennisa lubię najbardziej - czarnego (i często absurdalnego) humoru. Na plus rysunki i okładki. Sięgnę po tom 3 i prawdopodobnie zakończę moją przygodę z serią Max.
Jestem fanem Gartha Ennisa. Kocham jego Kaznodzieję, spodobał mi się Hellblazer w jego interpretacji, serial ''The Boys'' na podstawie jego komiksów, Hitman, ale z Punisherem mam problem. Zawiodłem się tomem drugim. Zwłaszcza druga historia pt. ''Góra jest dołem, a czarne jest białe'' była przerażająca nudna, a zakończenie po prostu słabe. Zabrakło mi tego, czego u Ennisa...
więcej Pokaż mimo toKolejne dwie historie dość swobodnie kontynuujące wątki z pierwszego tomu. Chociaż warto zaznaczyć, że przeczytanie wcześniejszych historii nie jest konieczne do zrozumienia opowiadań z tomu drugiego.
Pierwsza opowieść, w której Punisher rusza z misją do Rosji chyba bardziej przypadła mi do gustu mimo, że jest jednak odrobinę bardziej "naciągana". Do tego pojawia się w niej Nick Fury, zupełnie inaczej przedstawiony niż chociażby w nowszych komiksach czy filmach Marvela.
W drugiej natomiast, pojawiają się postacie występujące w opowiadaniach z tomu pierwszego. Szczególnie jednak "ci źli" przedstawieni są jakoś tak niekonsekwentnie, nagle zmienia się ich charakter, pewność siebie. Poza tym niektóre wątki, mam wrażenie, zostały dodane na siłę, tak żeby było jeszcze bardziej "dla dorosłych". Muszę przyznać, że wolę jednak Punishera bez udziwnień.
Poza tym Punisher w tych komiksach ma gdzieś około 60 lat, nadal jest weteranem z Wietnamu, a jego rodzina zginęła bodajże w 1976 roku. Trochę to jednak naciągane, że facet w tym wieku rozwala o wiele młodszych i teoretycznie sprawniejszych przeciwników.
Kreska w komiksie jest bardzo dobra i przyjemna dla oka. Do tego mistrzowskie wydanie w grubej oprawie.
Mimo pewnych zgrzytów czytało mi się nieźle. Polecam fanom komiksów oraz Franka Castle'a.
Kolejne dwie historie dość swobodnie kontynuujące wątki z pierwszego tomu. Chociaż warto zaznaczyć, że przeczytanie wcześniejszych historii nie jest konieczne do zrozumienia opowiadań z tomu drugiego.
więcej Pokaż mimo toPierwsza opowieść, w której Punisher rusza z misją do Rosji chyba bardziej przypadła mi do gustu mimo, że jest jednak odrobinę bardziej "naciągana". Do tego pojawia się w...
Mocne i brudne
Mocne i brudne
Pokaż mimo to7/10 – BARDZO DOBRY
FABUŁA - 7/10
Garth Ennis
Kolejne dwie historie z udziałem Punishera w wersji Gartha Ennisa. Najpierw za namową Nicka Fury’ego protagonista wybiera się aż na Syberię, by ratować pewną dziewczynkę, oraz nie pozwolić Rosjanom położyć łap na „mięsożernym superwirusie”. Wątek owego śmiercionośnego ustrojstwa wydał mi się w tej historii zdecydowanie najsłabszy, ale musiałem go zaakceptować, jako jeden z najważniejszych elementów intrygi. A ta jest całkiem nieźle rozpisana i mimo kilku widocznych przegięć, prezentuje się naprawdę ciekawie. Punishera czeka między innymi starcie z pewnym starej daty generałem rosyjskiej armii, w tle pojawia się też wątek globalnego konfliktu atomowego, oraz szeroko zakrojony spisek z udziałem muzułmańskich terrorystów. W „Mateczce Rosji” swoje premierowe występy notują wspomniany wcześniej generał Zacharow oraz niejaki Rawlins. Obaj odegrają jeszcze niepoślednią rolę w dalszych przygodach Franka Castle’a. Druga opowieść z tego albumu nawiązuje bezpośrednio do poprzedniego tomu. Od akcji z CIA minął rok. Do miasta wraca Nicky Cavella, który ponownie próbuje przejąć władzę w przestępczym półświatku, a najważniejszym punktem w jego planie jest zabicie Punishera. „Góra jest dołem, a czarne jest białe” to kolejna typowa dla Gartha Ennisa historia. Krwawa, szalona, pełna czarnego humoru oraz szybkiej akcji. Oprócz wspomnianego Cavelli (scenarzysta poświęca mu więcej miejsca, przybliżając nieco jego przeszłość) powracają w niej również inni starzy znajomi – O’Brien i Roth.
ILUSTRACJE – 7/10
Szkic: Doug Bratihwaite, Leandro Fernández
Tusz: Bill Reinhold, Scott Hanna
Kolor: Raul Trevino, Dan Brown
Zarówno Doug Braithwaite jak i Leandro Fernández dają radę. Obaj posługują się wyrazistą i realistyczną kreską, która bardzo fajnie pasuje do tego typu historii.
WYDANIE – 7/10
W bonusach kilka stron przedstawiających kadry z komiksu w postaci szkiców. Nie pokryte tuszem oraz kolorami rysunki pozwalają przyjrzeć się lepiej kunsztowi obu ilustratorów. Warto również zwrócić uwagę na genialne (mega realistyczne) okładki wydań zeszytowych zilustrowane przez Tima Bradstreeta.
Dodatki:
• Galeria okładek wydań zeszytowych
• Szkice plansz z komiksu autorstwa Douga Braithwaite’a oraz Leandra Fernándeza
Szczegóły wydania:
• Wydawca: Egmont Polska
• Wydawca oryginalny: Marvel Comics
• Cykl: -
• Seria: Punisher MAX
• Data wydania: 2 sierpień 2017
• Tłumacz: Marek Starosta
• Format: 170 x 260 mm
• Liczba stron: 288
• Okładka: Twarda
• Papier: Kredowy
• Druk: Kolor
• ISBN-13: 978-83-281-1861-4
• Cena okładkowa: 89,99 zł
Zzawartość:
• The Punisher vol.7 #13 (styczeń 2005) – „Mother Russia, part 1”
• The Punisher vol.7 #14 (styczeń 2005) – „Mother Russia, part 2”
• The Punisher vol.7 #15 (luty 2005) – „Mother Russia, part 3”
• The Punisher vol.7 #16 (marzec 2005) – „Mother Russia, part 4”
• The Punisher vol.7 #17 (kwiecień 2005) – „Mother Russia, part 5”
• The Punisher vol.7 #18 (maj 2005) – „Mother Russia, part 6”
• The Punisher vol.7 #19 (czerwiec 2005) – „Up is Down and Black is White, part 1”
• The Punisher vol.7 #20 (czerwiec 2005) – „Up is Down and Black is White, part 2”
• The Punisher vol.7 #21 (lipiec 2005) – „Up is Down and Black is White, part 3”
• The Punisher vol.7 #22 (sierpień 2005) – „Up is Down and Black is White, part 4”
• The Punisher vol.7 #23 (wrzesień 2005) – „Up is Down and Black is White, part 5”
• The Punisher vol.7 #24 (październik 2005) – „Up is Down and Black is White, Conclusion”
PODSUMOWANIE:
Garth Ennis udowadnia, że najlepiej czuje się w stylistyce mocnego, męskiego komiksu. Wizja pochodzącego z Irlandii scenarzysty jest krwawa i bezkompromisowa, a sam bohater szorstki i niezwykle brutalny. Fabuła drugiego tomu serii jest wciągająca i nie pozwala ani na chwilę oderwać się od lektury. To jeden z tych marvelowskich komiksów, które odcinają się od konwencji superhero i wychodzi mu to tylko na dobre. Zdecydowanie polecam.
7/10 – BARDZO DOBRY
więcej Pokaż mimo toFABUŁA - 7/10
Garth Ennis
Kolejne dwie historie z udziałem Punishera w wersji Gartha Ennisa. Najpierw za namową Nicka Fury’ego protagonista wybiera się aż na Syberię, by ratować pewną dziewczynkę, oraz nie pozwolić Rosjanom położyć łap na „mięsożernym superwirusie”. Wątek owego śmiercionośnego ustrojstwa wydał mi się w tej historii zdecydowanie...
Jest strasznie, okrutnie, wręcz patologicznie. To, co najgorsze na tym świecie ukazane w graficznej, komiksowej wersji. Nie do końca poprawne poczynania Franka Castle niezmiennie są niesamowicie ciekawe, mimo, iż nadają się tylko dla dorosłego czytelnika. Drugi tom serii trzyma poziom, być może nawet trochę wyższy od poprzednika!
Jest strasznie, okrutnie, wręcz patologicznie. To, co najgorsze na tym świecie ukazane w graficznej, komiksowej wersji. Nie do końca poprawne poczynania Franka Castle niezmiennie są niesamowicie ciekawe, mimo, iż nadają się tylko dla dorosłego czytelnika. Drugi tom serii trzyma poziom, być może nawet trochę wyższy od poprzednika!
Pokaż mimo toJak Kleszcz powiedział: Guns and superheroes don't mix. Seek professional help.
Jak Kleszcz powiedział: Guns and superheroes don't mix. Seek professional help.
Pokaż mimo to8,5
8,5
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to