Nazywam się Cukinia

Okładka książki Nazywam się Cukinia Gilles Paris
Okładka książki Nazywam się Cukinia
Gilles Paris Wydawnictwo: Świat Książki literatura piękna
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Autobiographie d'une Courgette
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2017-05-24
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380317918
Tłumacz:
Elżbieta Wilanowska
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
251 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
245
178

Na półkach:

Razem z filmem to duet idealny. Książka pokazuje sposób myślenia dzieci, nierzadko prowadzący do śmiesznych sytuacji. Trochę może zbyt infantylne przeświadczenia o życiu jak na tak duże dzieci, niemniej ma to swój urok, a cała książka, choć smutna, zmusza do myślenia.

Razem z filmem to duet idealny. Książka pokazuje sposób myślenia dzieci, nierzadko prowadzący do śmiesznych sytuacji. Trochę może zbyt infantylne przeświadczenia o życiu jak na tak duże dzieci, niemniej ma to swój urok, a cała książka, choć smutna, zmusza do myślenia.

Pokaż mimo to

avatar
169
117

Na półkach:

Porywająco napisana powieść o dzieciach, które los prawdziwie dotknął. Sierotach, lub dzieciach, które rodzicom zostały odebrane.
Autor uświadamia nam jak ciężkie brzemię potrafią położyć na ramiona dzieci ich rodzice.
Czyta się lekko i szybko, ale w pamięci pozostanie na długo.

Porywająco napisana powieść o dzieciach, które los prawdziwie dotknął. Sierotach, lub dzieciach, które rodzicom zostały odebrane.
Autor uświadamia nam jak ciężkie brzemię potrafią położyć na ramiona dzieci ich rodzice.
Czyta się lekko i szybko, ale w pamięci pozostanie na długo.

Pokaż mimo to

avatar
355
90

Na półkach:

Poruszająca opowieść o trudnym dzieciństwie. Czuć inspirację "Mikołajkiem".

Poruszająca opowieść o trudnym dzieciństwie. Czuć inspirację "Mikołajkiem".

Pokaż mimo to

avatar
132
40

Na półkach:

Niesamowite było dla mnie to, jak dzieci potrafią tłumaczyć sobie świat, którego nikt im nie tłumaczy i jak widzą nas, i jak wcale nie chcą być tacy jak my.

Niesamowite było dla mnie to, jak dzieci potrafią tłumaczyć sobie świat, którego nikt im nie tłumaczy i jak widzą nas, i jak wcale nie chcą być tacy jak my.

Pokaż mimo to

avatar
354
89

Na półkach:

"Bardzo starzy ludzie są podobni do dzieci, tylko mają więcej lat i wieczorem wkładają swoje zęby do szklanki z wodą".
W 2017 roku obejrzałem film animowany "Nazywam się cukinia". Okazało się, że film jest na podstawie książki i jest ona wydana u nas.
Książka, na ile pamiętam film, różni się trochę od niego, ale obydwa "media" polecam. Momentami miałem wrażenie, że niektóre przemyślenia i zachowania głównego bohatera są zbyt "dorosłe" jak na jego dziewięć lat, a niektóre mocno infantylne, ale przymykając na to oko, to naprawdę dobrze napisana i ciekawa książka, która może przypomnieć nam - dorosłym, że dzieci słyszą, widzą i rozumieją więcej, niż nam się wydaje.

"Bardzo starzy ludzie są podobni do dzieci, tylko mają więcej lat i wieczorem wkładają swoje zęby do szklanki z wodą".
W 2017 roku obejrzałem film animowany "Nazywam się cukinia". Okazało się, że film jest na podstawie książki i jest ona wydana u nas.
Książka, na ile pamiętam film, różni się trochę od niego, ale obydwa "media" polecam. Momentami miałem wrażenie, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1468
1307

Na półkach:

Książka o dzieciach , ale na pewno nie dla dzieci. Mamy tu między innymi : molestowanie , przemoc fizyczną , przemoc psychiczną i nieumyślne spowodowanie śmierci przez dziecko. Wcześniej znałem animację i przyznam , że film bardziej mi się podobał. Książka miałem wrażenie , że się dłuży w niektórych momentach. I mimo wszystko w animacji bohaterowie byli sympatyczniejsi. Chociażby główny bohater - Cukinia. W książce często jest przedstawiony jako chuligan. Mimo , że w filmie był po prostu zagubiony. Tak samo miłość między Cukinią , a Camille. W filmie to było urocze i na pewno nie tak nachalne , a w książce niektóre sceny były niesmaczne i na pewno nie pasowały do małych dzieci

Książka o dzieciach , ale na pewno nie dla dzieci. Mamy tu między innymi : molestowanie , przemoc fizyczną , przemoc psychiczną i nieumyślne spowodowanie śmierci przez dziecko. Wcześniej znałem animację i przyznam , że film bardziej mi się podobał. Książka miałem wrażenie , że się dłuży w niektórych momentach. I mimo wszystko w animacji bohaterowie byli sympatyczniejsi....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
39
3

Na półkach:

Dobrze się bawiłem i wzruszałem nie raz.

Dobrze się bawiłem i wzruszałem nie raz.

Pokaż mimo to

avatar
327
310

Na półkach:

Spróbuję zebrać tu większość moich myśli o tej książce.

Po 1. - to NIE jest książka dla dzieci, w mojej ocenie. Jest o dzieciach, ale młodszym bym jej nie dała. Pojawiają się w niej słowa jak "dzi*ka", są poruszone tematy molestowania, znęcania się, przemocy psychicznej etc.

Po 2. - nie wiem, czy to kwestia tłumaczenia, ale raczej nie - mamy tu słowo "mu**ynka", a także zdanie: "dziewczyny nie mogą grać w piłkę nożną". Serio??

Po 3. - już na 20 stronie wiemy, jak skończy się ta książka. Nie pomyliłam się, co do moich przemyśleń.

Po 4. - nie jest poruszająca ani wzruszająca. Nie wiem, co miała na celu. Poza kilkoma oczywistymi wnioskami nie znalazłam w niej niczego.

Po 5. - wątek romantyczny między 10-latkami?? Straszne

Spróbuję zebrać tu większość moich myśli o tej książce.

Po 1. - to NIE jest książka dla dzieci, w mojej ocenie. Jest o dzieciach, ale młodszym bym jej nie dała. Pojawiają się w niej słowa jak "dzi*ka", są poruszone tematy molestowania, znęcania się, przemocy psychicznej etc.

Po 2. - nie wiem, czy to kwestia tłumaczenia, ale raczej nie - mamy tu słowo "mu**ynka", a także...

więcej Pokaż mimo to

avatar
647
264

Na półkach: , , ,

Świetnie napisana książka z perspektywy dziecka poruszająca bardzo ważne tematy w dość ciekawy sposób. Raczej dla dorosłych, pozwala spojrzeć na świat dzieci zupełnie inaczej i zrozumieć problemy, z jakimi dzieci się mierzą. Na tę powieść trafiłam przypadkiem, leżała w koszu z książkami w supermarkecie, a jako, że uwielbiam film uznałam, że należy w końcu całkowicie poznać tę przepięknie opowiedzianą historię. Na książce zupełnie się nie zawiodłam, a jej ekranizacja jest fantastycznym dopełnieniem opowieści.

"Nazywam się Cukinia" opowiada o 9-letnim Ikarze, który ze względu na śmierć matki trafia do domu dziecka. Tam poznaje historię innych podopiecznych, zdobywa przyjaźnie i poznaje świat na nowo. Ikar jest optymistycznym dzieckiem, dlatego wielu spraw nie rozumie, a dzięki poznaniu nowych ludzi otrzymuje wszystko to, czego nie miał mieszkając z matką, która o niego nie dbała.

Zabieg napisania książki oczami dziecka zawsze stanowi problem, ponieważ należy zrobić to z gracją, by nie wpaść w skrajności tak, by czytelnik uwierzył w prawdziwe emocje targające małymi bohaterami. To udało się Gillesowi Paris, gdyż historia ujęta w jego powieści choć jest boleśnie smutna, w żadnej mierze nie jest przesadzona. Książkę czyta się bardzo szybko ze względu na ciekawie opowiadaną historię, jak też krótkie rozdziały. To, co mnie zadziwiło w powieści jest to, że autor nie boi się poruszać istotnych problemów, robi to jednak bardzo ostrożnie. Dodatkowo, ekranizacja powieści (z 2017 r.) choć jest krótka (trwa nieco ponad godzinę) to umiejętnie przedstawia wszystkie wydarzenia z książki, dopowiadając niektóre historie. Bohaterowie są dobrze wykreowani, choć zdarzają się postacie, które są po prostu złe z natury (jak to bywa w każdej książce typowo dla dzieci). Ponadto powieści nie brakuje humoru, co również oceniam na plus.

Smutna książka, którą czyta się bardzo szybko, zwłaszcza, że jest pięknie wydana. Polecam.

"Jeśli się czegoś boimy, Raymondzie, (...) nie możemy tracić ducha, bo inaczej będziemy się bali wszystkiego przez całe życie."

Świetnie napisana książka z perspektywy dziecka poruszająca bardzo ważne tematy w dość ciekawy sposób. Raczej dla dorosłych, pozwala spojrzeć na świat dzieci zupełnie inaczej i zrozumieć problemy, z jakimi dzieci się mierzą. Na tę powieść trafiłam przypadkiem, leżała w koszu z książkami w supermarkecie, a jako, że uwielbiam film uznałam, że należy w końcu całkowicie poznać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
272
149

Na półkach: ,

"Czasami trzeba by potrząsnąć dorosłymi, żeby obudzić dziecko, które w nich śpi". To zdanie chyba najlepiej recenzuję tę pozycję literacką. Książka jest napisana oczami dziecka, dlatego żeby coś z niej wyciągnąć trzeba cofnąć się w czasie, do momentu kiedy sami byliśmy dziećmi i wielu rzeczy nie rozumieliśmy albo tłumaczyliśmy je sobie na swój własny sposób. Cukinia to dziecko, które mimo tego, że matka nie jest dla niego dobra, nadal ją kocha. Podczas pobytu w Domu Dziecka doświadcza wielu różnych uczuć, poznaje inne dzieci, które zostały skrzywdzone przez najbliższych lub straciły ich w wyniku różnych wydarzeń. Książkę oceniam na 6 gwiazdek, ponieważ miejsce opisane przez Cukinię to raczej utopia. Rzadki zdarza się, żeby opiekun miał czas na okazywanie tak dużej czułości i uczuć każdemu z podopiecznych. Mimo to polecam, czasami może pomóc zrozumieć dziecko i sposób jego postrzegania świat. A i nam pomaga przypomnieć jak to jest być dzieckiem.

"Czasami trzeba by potrząsnąć dorosłymi, żeby obudzić dziecko, które w nich śpi". To zdanie chyba najlepiej recenzuję tę pozycję literacką. Książka jest napisana oczami dziecka, dlatego żeby coś z niej wyciągnąć trzeba cofnąć się w czasie, do momentu kiedy sami byliśmy dziećmi i wielu rzeczy nie rozumieliśmy albo tłumaczyliśmy je sobie na swój własny sposób. Cukinia to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    319
  • Chcę przeczytać
    250
  • Posiadam
    76
  • Ulubione
    14
  • 2018
    10
  • 2020
    8
  • 2019
    7
  • Teraz czytam
    7
  • Audiobook
    7
  • 2017
    7

Cytaty

Więcej
Gilles Paris Nazywam się Cukinia Zobacz więcej
Gilles Paris Nazywam się Cukinia Zobacz więcej
Gilles Paris Nazywam się Cukinia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także