rozwińzwiń

Generał w labiryncie

Okładka książki Generał w labiryncie Gabriel García Márquez
Okładka książki Generał w labiryncie
Gabriel García Márquez Wydawnictwo: Muza literatura piękna
285 str. 4 godz. 45 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
El general en su laberinto
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
285
Czas czytania
4 godz. 45 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374956352
Tłumacz:
Zofia Wasitowa
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
87
5

Na półkach:

Z trudem wytrwałam do końca. Trzymało mnie tylko to, że bardzo lubię sam sposób i styl pisania Marqueza, jednakże pod koniec i to mnie trochę zmęczyło. Fabuła jest masłem maślanym. Jedynie wartość historyczna opisana ładnym językiem jest na plus, jeśli kogoś interesuje postać Bolivara.

Z trudem wytrwałam do końca. Trzymało mnie tylko to, że bardzo lubię sam sposób i styl pisania Marqueza, jednakże pod koniec i to mnie trochę zmęczyło. Fabuła jest masłem maślanym. Jedynie wartość historyczna opisana ładnym językiem jest na plus, jeśli kogoś interesuje postać Bolivara.

Pokaż mimo to

avatar
41
15

Na półkach:

Bolivar przedstawiony jako postać wielka i tragiczna zarazem. Opowieść o walce militarnej i politycznej największego bohatera Ameryki Łacińskiej. Momentami nudnawa, ale napisana naprawdę ładnym piórem.

Bolivar przedstawiony jako postać wielka i tragiczna zarazem. Opowieść o walce militarnej i politycznej największego bohatera Ameryki Łacińskiej. Momentami nudnawa, ale napisana naprawdę ładnym piórem.

Pokaż mimo to

avatar
69
69

Na półkach:

Pełen melancholii i nostalgii opis odsunięcia od władzy i niejako wygnania Simona Bolivara.
Człowieka, który chciał zjednoczyć Amerykę Południową i uwolnił ją spod panowania Hiszpanów.
Książka raczej adresowana do mieszkańców Ameryki Południowej. To czego mi w niej brakowało to połączenie tej powieści z biografią "Libertadora"
Idealne było by zrobienie tego za pomocą retrospekcji, co drugi rozdział, by przybliżyć nam nieco postać głównego bohatera. Jednak Marquez miał na to inny pomysł.
Temat bardzo ciekawy i można było z tego nieco więcej wyciągnąć.
Delikatny niedosyt... aczkolwiek na pewno warto.

Pełen melancholii i nostalgii opis odsunięcia od władzy i niejako wygnania Simona Bolivara.
Człowieka, który chciał zjednoczyć Amerykę Południową i uwolnił ją spod panowania Hiszpanów.
Książka raczej adresowana do mieszkańców Ameryki Południowej. To czego mi w niej brakowało to połączenie tej powieści z biografią "Libertadora"
Idealne było by zrobienie tego za pomocą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
418
318

Na półkach: ,

Kawał skondensowanej historii Ameryki Południowej. Opowieść o jednym z najważniejszych ludzi i wielu kluczowych wydarzeniach dla tamtego regionu. To w pewien sposób kontynuacja/opowieść równoległa do "Jesieni patriarchy", choć tym razem napisana w "klasyczny" sposób. Dużo dygresji, informacji biograficznych i kontekstu politycznego tamtych lat, podane z nieskrywanym przez autora poparciem dla działań Bolivara. Dobre zrozumienie tekstu utrudnia jednak niewielka wiedza o tamtych miejscach i czasach, z jaką funkcjonujemy w naszej części świata. Dzięki GGM chce się ją jednak zgłębiać.

Kawał skondensowanej historii Ameryki Południowej. Opowieść o jednym z najważniejszych ludzi i wielu kluczowych wydarzeniach dla tamtego regionu. To w pewien sposób kontynuacja/opowieść równoległa do "Jesieni patriarchy", choć tym razem napisana w "klasyczny" sposób. Dużo dygresji, informacji biograficznych i kontekstu politycznego tamtych lat, podane z nieskrywanym przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
245
186

Na półkach: , , , , , ,

"I jakże ja wyjdę z tego labiryntu!"

Powieść przedstawia generała Simona Bolivara w dwóch różnych etapach życia. Dawniej: silny, pełen planów i idei, jednoczący obszary Ameryki oraz porywający tłumy. Dawny obraz generała uwypukla jego obecny stan. Bolivar u schyłku życia jest człowiekiem (albo nawet szaleńcem lub złoczyńcą, ale na pewno już nie bohaterem) śmiertelnie chorym, wymęczonym ciągłą walką, pozbawionym władzy i bliskich osób, zagubionym w labiryncie życia, pragnień, wzniosłych idei, cierpienia. Właśnie owo cierpienie tak dosadnie wysuwa się na pierwszy plan. Generał cierpi nie tylko z powodu choroby, ale przede wszystkim dlatego, iż widzi klęskę własnego dzieła, a sam nie może już walczyć o ojczyznę oraz to w co wierzy. Również samotność jest tu mocno wyczuwalna i niezmiernie doskwierająca. Liczne związki z kobietami przestały mieć znaczenie z upływem lat, lud czuje nienawiść, przyjaciół została zaledwie garstka. W ostatnich dniach życia generał jest sam, a to, co stworzył, rozsypuje się. Marzenia legły w gruzach. Widząc to wszystko, generał wie, że przegrał i jako polityk i jako człowiek.
Śledząc losy Bolivara, naprawdę ma się wrażenie, że jego ostatni etap życia to istny labirynt. Generał próbuje różnych możliwych dróg, ale za każdym razem wpada na ślepy zaułek i gubi się jeszcze bardziej. Raz chce emigrować do Europy, a drugim razem planuje odzyskać władze. Godzi się ze śmiercią, a chwilę później próbuje najdziwniejszych lekarstw, które pomógłby mu wrócić do zdrowia. I tak w kółko. Bez wyjścia. W wiecznym labiryncie.
Marquez świetnie zagłębia się w psychikę bohaterów i właśnie to sprawia, że powieść jest tak "tragicznie smutna". Mogłam się wyczuć w Simona Bolivara a jego cierpienie i powolne umieranie, zanikanie naprawdę mnie poruszyło. Język jest kwiecisty momentami ironiczny. Przeszkadzała mi mnogość dat, nazwisk, miast, miasteczek oraz wiosek. Fabuła mnie nie porwała, chwilami była dość nudna, jednak to uczucia odgrywają tu znaczącą rolę, a one nie zawiodły.

"I jakże ja wyjdę z tego labiryntu!"

Powieść przedstawia generała Simona Bolivara w dwóch różnych etapach życia. Dawniej: silny, pełen planów i idei, jednoczący obszary Ameryki oraz porywający tłumy. Dawny obraz generała uwypukla jego obecny stan. Bolivar u schyłku życia jest człowiekiem (albo nawet szaleńcem lub złoczyńcą, ale na pewno już nie bohaterem) śmiertelnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1043
995

Na półkach: , , , ,

Nietypowa powieść w dorobku kolumbijskiego noblisty. Tym razem Gabriel Garcia Marquez oddalił się bardzo o realizmu magicznego oraz pełnej swobody kreacji literackich postaci. Napisał bowiem książkę – przynajmniej pozornie – biograficzną. Bohaterem jest Simon Bolivar, wyzwoliciel dawnych hiszpańskich kolonii i faktyczny ojciec niepodległości wielu z nich. Prezydent Wenezueli, Boliwii (która zawdzięcza jemu swoją nazwę) oraz Wielkiej Kolumbii i Liberator Peru.
Ale nie należy oczekiwać historii walki, zwycięstw\, sojuszy i traktatów, bitew i uroczystych dekoracji.
Czytelnik jest świadkiem podróży ciężko chorego, umierającego człowieka statkiem po rzece Magdalenie. Obcujemy zatem z wielką postacią po jej upadku – w rozumieniu współczesnych. Autor pokazuje nam Bolivara w normalnym codziennym życiu upadłego polityka, rozdartego między przeszłością a niezrealizowanymi planami na przyszłość. W tle mamy otoczenia oraz przemierzaną Kolumbię, która miała zjednoczyć co najmniej cztery kraja, obecnie niepodległe.
I w zasadzie widać to, co na tym kontynencie powtarza się co jedną dwie dekady w poszczególnych krajach, z wyjątkiem Urugwaju. Przeistoczenie wielkiego popularnego polityka w wygnańca.
Kolumbijski noblista pokazał, że ludźmi rządzą te same prawa i emocje. Niezależnie od tego, czy są wielkimi postaciami z historii, czy zwyczajnymi mieszkańcami biednego kraju, postaciami historycznymi czy całkowicie fikcyjnymi. Znakomita powieść psychologiczna.

Nietypowa powieść w dorobku kolumbijskiego noblisty. Tym razem Gabriel Garcia Marquez oddalił się bardzo o realizmu magicznego oraz pełnej swobody kreacji literackich postaci. Napisał bowiem książkę – przynajmniej pozornie – biograficzną. Bohaterem jest Simon Bolivar, wyzwoliciel dawnych hiszpańskich kolonii i faktyczny ojciec niepodległości wielu z nich. Prezydent...

więcej Pokaż mimo to

avatar
476
330

Na półkach:

Obok "Jesieni patriarchy" to kolejna próba Marqueza, by zmierzyć się z fenomenem autokratycznego przywódcy. Tym razem na warsztat bierze postać autentyczną, Simona Bolivara, wyzwoliciela kilku krajów Ameryki Łacińskiej spod władzy korony hiszpańskiej, i ukazuje jego dość melancholijne ostatnie tygodnie życia.

Obok "Jesieni patriarchy" to kolejna próba Marqueza, by zmierzyć się z fenomenem autokratycznego przywódcy. Tym razem na warsztat bierze postać autentyczną, Simona Bolivara, wyzwoliciela kilku krajów Ameryki Łacińskiej spod władzy korony hiszpańskiej, i ukazuje jego dość melancholijne ostatnie tygodnie życia.

Pokaż mimo to

avatar
214
154

Na półkach: , , ,

Mój pierwszy audiobook w życiu. Tytuł powinien brzmieć "Czytelnik w labiryncie...nudy". I choć chciałem współczuć Bolivarowi, to fabuła zmęczyła mnie strasznie.

Mój pierwszy audiobook w życiu. Tytuł powinien brzmieć "Czytelnik w labiryncie...nudy". I choć chciałem współczuć Bolivarowi, to fabuła zmęczyła mnie strasznie.

Pokaż mimo to

avatar
420
209

Na półkach:

Po Marqueza sięgnąłem zachęcony przez rodzinę, bo przecież to ,,taki wspaniały pisarz i wypada go czytać".

Widać tu kunszt charakterystyczny dla dobrej klasyki. Tego nie można tej pozycji odjąć. Nie zmienia to jednak faktu, że jest jednak trochę nudno. Statyczna akcja. Pół biedy, że są jeszcze jakieś retrospekcje. Generalnie jednak, jest to krótka opowiastka o umierającym, opuszczonym przez wielu wodzu, którego co jakiś czas ktoś tam odwiedza przed śmiercią i z którym ucina sobie jakieś pogawędki.

Po Marqueza sięgnąłem zachęcony przez rodzinę, bo przecież to ,,taki wspaniały pisarz i wypada go czytać".

Widać tu kunszt charakterystyczny dla dobrej klasyki. Tego nie można tej pozycji odjąć. Nie zmienia to jednak faktu, że jest jednak trochę nudno. Statyczna akcja. Pół biedy, że są jeszcze jakieś retrospekcje. Generalnie jednak, jest to krótka opowiastka o umierającym,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

CZARUJĄCA , wciągająca w klimat Ameryki Pd. Poprzeplatana takimi rodzynkami, jak opis gry w karty przez oficerów Bolivara. Znakomicie ukazany zmierzch władcy tych ziem.

CZARUJĄCA , wciągająca w klimat Ameryki Pd. Poprzeplatana takimi rodzynkami, jak opis gry w karty przez oficerów Bolivara. Znakomicie ukazany zmierzch władcy tych ziem.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    757
  • Chcę przeczytać
    642
  • Posiadam
    204
  • Teraz czytam
    20
  • 2021
    7
  • Ulubione
    7
  • Nobliści
    6
  • 2018
    6
  • Chcę w prezencie
    5
  • Audiobooki
    5

Cytaty

Więcej
Gabriel García Márquez Generał w labiryncie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także