Diavolina
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Literatura przekładowa - wydania indywidualne
- Tytuł oryginału:
- Diavolina
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Data wydania:
- 2017-05-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-05-15
- Liczba stron:
- 212
- Czas czytania
- 3 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788307034133
- Tłumacz:
- Irena Makarewicz
- Tagi:
- Irena Makarewicz literatura węgierska
Tytułowa Diavolina, posługaczka, a potem lekarka przez lata służąca Gorkiemu, jego żonom, kochankom i otaczającemu go tłumowi literatów, donosicieli, naukowców, rewolucjonistów, wydawców, czekistów, artystów, którzy miesiącami i latami żyli na koszt pisarza, pod koniec życia stała się jego ostatnią miłością. Zapiski Olimpiady Czertkowej, bo tak naprawdę nazywała się Diavolina, to fascynująca opowieść o zmaganiach wielkiego twórcy z autorytarną władzą. Choć sam pamiętnik jest fikcyjny, wszystkie pojawiające się w nim postaci i wydarzenia są autentyczne.
Historia Gorkiego odsłania przerażającą rzeczywistość rewolucji – wszechobecność potwornego terroru, nienawiść, strach i ogromną liczbę ofiar bezlitosnych inżynierów dusz. Opowieść stawia też odwieczne pytanie o cenę, jaką artysta płaci za funkcjonowanie, a czasem wręcz przeżycie w zbrodniczym systemie.
Erudycja i precyzja Spiró w opisywaniu i analizowaniu procesów społeczno-politycznych prowadzi do dramatycznego wniosku: bolszewizm trwa i nadal zbiera krwawe żniwo. Zdaniemautora Diavoliny ideologia rewolucyjna nie była wyjątkiem, ale regułą dyktatury XX wieku, a jej wariacje można dostrzec we współczesnych totalitaryzmach.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 60
- 31
- 12
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Cytaty
Alosza napisał taki dziwny dramat: w Moskwie Diabeł rozdaje ludziom fałszywe pieniądze, stąd właśnie tytuł Fałszywe pieniądze, ale kiedy tę ...
RozwińBabel powiedział tam emigrantom, że Gorki to po Stalinie drugi człowiek w Związku Radzieckim. Tak też mogło wydawać się z zewnątrz.
OPINIE i DYSKUSJE
Świetna proza. Zresztą po autorze "Iksów" czy "Niewoli" można się tego spodziewać, a zestawiając opowieść Diavoliny z komunistyczną paranoją pokazaną w "Salonie wiosennym", można zobaczyć całe zakłamanie i strach, na których budowano system.
Świetna proza. Zresztą po autorze "Iksów" czy "Niewoli" można się tego spodziewać, a zestawiając opowieść Diavoliny z komunistyczną paranoją pokazaną w "Salonie wiosennym", można zobaczyć całe zakłamanie i strach, na których budowano system.
Pokaż mimo to"Diavolina" Spiro zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Niesamowicie inteligentna, erudycyjna, genialnie skonstruowana i napisana powieść... Nie wiem, jak można tak dobrze pisać... stworzyć iluzję wspomnień kobiety, która towarzyszyła Gorkiemu, znała pisarza na wylot wraz z liczną grupą ludzi uczestniczących w jego życiu. Miała wyrobione twarde zdanie na temat rzeczywistości którą przywołuje w toku wspomnień... Dla mnie porywająca lektura, choć nie ukrywam, że czytając ją czułam odrazę i paranoję tkwiącą w świecie sowieckiego terroru. Bardzo wymagająca lektura. Mam wielki szacunek dla warsztatu tego węgierskiego pisarza, a także gigantycznej pracy jaką wykonał, pisząc "Diavolinę". Polecam tym, którzy potrafią docenić dobrą literaturę.
"Diavolina" Spiro zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Niesamowicie inteligentna, erudycyjna, genialnie skonstruowana i napisana powieść... Nie wiem, jak można tak dobrze pisać... stworzyć iluzję wspomnień kobiety, która towarzyszyła Gorkiemu, znała pisarza na wylot wraz z liczną grupą ludzi uczestniczących w jego życiu. Miała wyrobione twarde zdanie na temat rzeczywistości...
więcej Pokaż mimo toCo się stało Spiró? Monotonny nawał szczegółów, mordercza konwencja pamiętnika, gdzie szwarc, mydło i powidło ani nam Gorkiego ani bolszewizmu nie pozwalają przybliżyć. Tematy piękne, praca nad szczegółami wykonana solidnie, ale wszystko umiera w jednostajnej wyliczance. Niestety.
Co się stało Spiró? Monotonny nawał szczegółów, mordercza konwencja pamiętnika, gdzie szwarc, mydło i powidło ani nam Gorkiego ani bolszewizmu nie pozwalają przybliżyć. Tematy piękne, praca nad szczegółami wykonana solidnie, ale wszystko umiera w jednostajnej wyliczance. Niestety.
Pokaż mimo toZnakomita rzecz! Tytułowa bohaterka, jedyna fikcyjna postać w tej książce, opowiada o swoim życiu u boku Maksyma Gorkiego. Patrzy na jego osobę, środowisko i życie w kręgach stalinowskiego establishmentu z perspektywy domownika, zaufanej pielęgniarki, zbyt mało istotnej, by wpływać na bieg wydarzeń i zarazem na tyle inteligentnej i spostrzegawczej, by umieć je opisać, analizować i dostrzegać ich powiązania i znaczenie. Choć sama narratorka nigdy nie istniała, jej opowieść nie jest fikcją: wszystkie opisywane przez Diavolinę fakty i spotkania rzeczywiście miały miejsce, jednak narracja skonstruowana w ten sposób nabiera innego, bardziej subiektywnego charakteru i pozwala na ominięcie rygorów książki ściśle historycznej. Opisywany przez bohaterkę świat jawi się jak scena teatru historii, przez którą przesuwają się tłumnie aktorzy-kukiełki, poruszane potężną ręką konieczności dziejowej. Autor nie analizuje przyczyn i skutków, ograniczając się do wzbogaconej refleksją obserwacji, emocjonalnej a zarazem wnikliwej, inteligentnej i nie pozbawionej swoistego, ironicznego humoru. "Diavolina" zachwyciła mnie też wyrafinowaną elegancją języka i walorami czysto literackimi – czyli czymś, czym współcześni autorzy nadmiernie nas nie rozpieszczają.
Znakomita rzecz! Tytułowa bohaterka, jedyna fikcyjna postać w tej książce, opowiada o swoim życiu u boku Maksyma Gorkiego. Patrzy na jego osobę, środowisko i życie w kręgach stalinowskiego establishmentu z perspektywy domownika, zaufanej pielęgniarki, zbyt mało istotnej, by wpływać na bieg wydarzeń i zarazem na tyle inteligentnej i spostrzegawczej, by umieć je opisać,...
więcej Pokaż mimo toJuż dawno książka nie wywarła na mnie takiego wrażenia. Niezwykły język: zdania jak uderzenia batem, ironia i sarkazm wymieszany z litością i fascynacją. Jest w niej ocena pisarza, człowieka korzystającego z przywilejów, które ofiarowuje władza: życie na wysokim poziomie, uznanie, zaszczyty, druk książek. Jednak nie ma nic za darmo. Władza, a tutaj bezwzględna władza Stalina zmusza do działań, które nie stanowią powodu do dumy. Książka pokazuje uwikłanie pisarza, uzależnienie, balansowanie na krawędzi. W każdej chwili kaprys władzy może pozbawić przywilejów a nawet życia. Pisarz czasem pomaga innym, czy jest to akt ekspiacji za chwile milczenia w sytuacji gdy powinien krzyczeć? Gęsta atmosfera tej opowieści sprawia, że jesteśmy zafascynowani, czasem zażenowani a czasem mróz ścina nam krew w żyłach. Powieść napisana prostym językiem -kobiety pozornie niewykształconej, która wszak zdaje się więcej widzieć i rozumieć od swojego chlebodawcy, którego darzy uczuciem trudnym do zdefiniowania: mieszaniną przywiązania, podziwu, wstrętu, bliskości i wybaczenia?
Już dawno książka nie wywarła na mnie takiego wrażenia. Niezwykły język: zdania jak uderzenia batem, ironia i sarkazm wymieszany z litością i fascynacją. Jest w niej ocena pisarza, człowieka korzystającego z przywilejów, które ofiarowuje władza: życie na wysokim poziomie, uznanie, zaszczyty, druk książek. Jednak nie ma nic za darmo. Władza, a tutaj bezwzględna władza...
więcej Pokaż mimo toKsiążka opowiada o burzliwym życiu Maksyma Gorkiego, czołowego lewicowego pisarza rosyjskiego na początku XX wieku. To w gruncie rzeczy opowieść o skomplikowanych i tragicznych relacjach artystów z władzą sowiecką. Książka ma formę gawędy tytułowej bohaterki, zarządzającej gospodarstwem Gorkiego. Niestety, opowieść Spiro jest monotonna, nużąca i fatalnie skomponowana. Tylko dla amatorów.
Książka jest opowieścią o życiu Maksyma Gorkiego, pisarza rosyjskiego o silnych sympatiach lewicowych. Dowiadujemy się o jego poparciu dla rewolucjonistów w 1905r., o jego flircie z bolszewikami, o jego atakach na władzę sowiecką w latach 1917-20, o jego życiu na Capri we Włoszech w latach 20., i skomplikowanych stosunkach z reżimem stalinowskim. Bolszewicy bardzo chcieli powrotu Gorkiego do Rosji Sowieckiej i dopięli swego: pisarz wrócił do ojczyzny w 1932r. A potem jeździł po łagrach (Sołowki, Kanał Biełomorski) i chwalił pracę czekistów, został zastraszony i przekupiony przez reżim. Nawet wokół śmierci Gorkiego w 1936r. narosło wiele legend i teorii spiskowych.
Stosunki władzy sowieckiej i artystów, dramatyczne, często tragiczne są z pewnością bardzo interesującym tematem. Czytałem już ostatnio podobną książkę: 'Zgiełk czasu' Barnesa, w której, na przykładzie Szostakowicza, genialnie przedstawiono tragiczne dylematy twórcy w reżimie totalitarnym. Tutaj jest dużo gorzej. Książka Spiro ma bowiem formę długiego monologu zarządzającej domem Gorkiego, tytułowej Diavoliny. Ta kobieta gada bez przerwy, miesza bez ładu i składu rzeczy ważne i mało ważne; to taki bałaganiarski monolog osoby mało kumatej, gdy słucham czasami takich osób, bardzo szybko dostaję bólu głowy. Najlepiej styl Spiro ilustruje opis mowy Nadieżdy Krupskiej z samej książki: „Krupska długo i monotonnie przemawiał do mikrofonu umieszczonego w pulpicie mównicy, toku jej myśli nie dało się śledzić.” Toku myśli Spiro też trudno było śledzić.
No cóż, miał Spiro świetny temat, a położył go koncertowo. To już drugi raz, podobnie było w 'Mesjaszach ': bardzo ciekawy temat a fatalnie wykonany. Niestety, nie wszystkim dała Bozia talentu...
Tylko dla amatorów.
Książka opowiada o burzliwym życiu Maksyma Gorkiego, czołowego lewicowego pisarza rosyjskiego na początku XX wieku. To w gruncie rzeczy opowieść o skomplikowanych i tragicznych relacjach artystów z władzą sowiecką. Książka ma formę gawędy tytułowej bohaterki, zarządzającej gospodarstwem Gorkiego. Niestety, opowieść Spiro jest monotonna, nużąca i fatalnie skomponowana. Tylko...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobra książka dla zainteresowanych okresem stalinizmu i życiem artystów w tamtych czasach, nawet jeżeli nie samym Gorkim. Jestem po niedawnej lekturze "Zgiełku czasu" Barnesa i uważam, że dzieło Spiró za równie solidną i dobrze osadzoną w realiach historycznych. Obie książki opisują zupełnie różne postaci, Gorki jest wielkim radzieckim ulubieńcem ludu oraz wierchuszki, dlategoż ogromne wpływy i rząd dusz za sobą, barnes'owski Szostakiewicz zaś to parias i artysta który miał bardzo utrudnione życie.
Polecam czytelnikom zainteresowanym epoką i po lekturze dajmy na to "Dworu czerwonego cara" Montefiore.
Bardzo dobra książka dla zainteresowanych okresem stalinizmu i życiem artystów w tamtych czasach, nawet jeżeli nie samym Gorkim. Jestem po niedawnej lekturze "Zgiełku czasu" Barnesa i uważam, że dzieło Spiró za równie solidną i dobrze osadzoną w realiach historycznych. Obie książki opisują zupełnie różne postaci, Gorki jest wielkim radzieckim ulubieńcem ludu oraz...
więcej Pokaż mimo to