Czytając tę książkę miałem wrażenie, że ktoś zrobił pogłębioną prasówkę. I nie zrozumcie mnie źle - nie widzę w tym niczego negatywnego. Uważam jednak, że jak ktoś chce pisać książki o geopolityce, to nie powinien "prześlizgiwać się" po tematach, a w najciekawszych miejscach pisać "nie będę tego rozwijać". Z drugiej strony książka porządkuje pewne kwestie i wskazuje nitki, za które trzeba ciągnąć żeby dowiedzieć się czegoś więcej. Jest to jednak lektura typowo dla początkujących, bo jak ktoś co nie co już wie, to się wynudzi (chyba, że chce usystematyzować sobie wiedzę).

Czytając tę książkę miałem wrażenie, że ktoś zrobił pogłębioną prasówkę. I nie zrozumcie mnie źle - nie widzę w tym niczego negatywnego. Uważam jednak, że jak ktoś chce pisać książki o geopolityce, to nie powinien "prześlizgiwać się" po tematach, a w najciekawszych miejscach pisać "nie będę tego rozwijać". Z drugiej strony książka porządkuje pewne kwestie i wskazuje nitki,...

Przeczytałem, poszło bardzo szybko. Trudno jest ująć tak szeroki temat jak światowa geopolityka w krótkim opracowaniu. Temat jest złożony i niezwykle skomplikowany. Mnóstwo regionów ma swoje zależności, ale wszędzie powtarzają się podobne schematy i za sznurki pociągają główni, globalni gracze. Na nich skupia się autor, przytaczając przy tym poszczególne regiony, kluczowe pod względem ładu światowego. Opracowanie jest ciekawe, można polemizować w poszczególnych aspektach, ale ogólne wrażenie jest dobre. Syntetyczne opracowanie i diagnoza.

Uwagi:
1. Przekonanie jakoby muzłumanie realizowali jakiś świadomie naszkicowany plan w latach 80 wydaje się być wątpliwe. Zróżnicowanie tego świata pozwala raczej myśleć iż to szereg innych czynników (wymienionych również w opracowaniu) doprowadził do powstania Kalifatu i sytuacja w której się znajdujemy. Ciężko uwierzyć w działanie jakiejś strategii gdy tych srodowisk jest tak dużo, są zmienne. Natomiast nie ulega wątpliwości iż korzystają one z pewnych schematów, spójnych w pewnym stopniu z przedstawioną przez "szaleńczych" ideologów islamskich pod koniec XXw.

2. Opracowanie jest krótkie dlatego tez nie uwzględnia w stopniu oddającym w mojej opinii rzeczywistość gier służb specjalnych (cywilnych i wojskowych) państw pretendujących do roli hegemona oraz tzw. państw poważnych.

3. Z podobnych przyczyn brakuje analizy geopolitycznej takich państw jak Indie, Brazylia, Australia czy Filipiny, z różnych względów kluczowych z punktu widzenia geopolityki XXIw. Żeby jednak to ugryźć trzeba by napisać opasłe tomisko, a to chyba nie było założeniem autora.

Ogólnie jest to dobra, syntetyczna publikacja.

Przeczytałem, poszło bardzo szybko. Trudno jest ująć tak szeroki temat jak światowa geopolityka w krótkim opracowaniu. Temat jest złożony i niezwykle skomplikowany. Mnóstwo regionów ma swoje zależności, ale wszędzie powtarzają się podobne schematy i za sznurki pociągają główni, globalni gracze. Na nich skupia się autor, przytaczając przy tym poszczególne regiony, kluczowe...

Ciekawa pozycja, w której najlepiej odnajdą się osoby na bieżąco obserwujące wydarzenia na świecie i zastanawiające się nad tym w jakim kierunku zmierza rzeczywistość, a zwłaszcza nasz Stary Kontynent.

Dlaczego w Europie Zachodniej doszło do tylu zamachów? Jakie siły stoją za konfliktem w Syrii? Do czego dąży Państwo Islamskie? Takie kwestie zostały poruszone w „Globalnej Grze”.

Książka została napisana z geopolitycznego punktu widzenia, także wszelkie sympatie i antypatie polityczne zostały odłożone na bok, a autor skupia się na przedstawianiu faktów. Język jest prosty i zrozumiały, a sama treść skłania do refleksji i przemyśleń.

W książce znalazło się miejsce dla historii najnowszej obejmującej ostatnie kilkadziesiąt lat, także zetkniemy się tu zarówno z zimną wojną, wojnami w Afganistanie i w Iraku, a także z wydarzeniami, które jeszcze kilka miesięcy temu migotały na ekranie telewizora. Autor wybiega również w przyszłość i rysuje różne wizje, które lada dzień mogą stać się naszą rzeczywistością.

Oprócz ogólnych opisów obecnej sytuacji na świecie, w książce została pokazana perspektywa różnych państw, więc możemy zrozumieć w jaki sposób widzą świat główni gracze tacy jak Stany Zjednoczone, Chiny i Rosja. Mamy także analizę sytuacji w dwóch głównych państwach europejskich (Francja i Niemcy). Znalazło się też miejsce dla Polski - dowiemy się jakie mamy szanse, na czym powinniśmy się skupić w najbliższej przyszłości i do czego nie możemy dopuścić.

Podsumowując, „Globalna Gra” to bardzo ciekawa książka z zakresu geopolityki, którą polecam każdemu kto chciałby zacząć spoglądać na otaczający świat jak na pole szachownicy i skubnąć trochę wiedzy o rozłożeniu figur. Myślę, że będzie to idealna pozycja do rozpoczęcia swojej przygody z geopolityką, bo po lekturze z chęcią sięgniemy po kolejne tytuły - z całą pewnością będzie tak w moim przypadku.

Ciekawa pozycja, w której najlepiej odnajdą się osoby na bieżąco obserwujące wydarzenia na świecie i zastanawiające się nad tym w jakim kierunku zmierza rzeczywistość, a zwłaszcza nasz Stary Kontynent.

Dlaczego w Europie Zachodniej doszło do tylu zamachów? Jakie siły stoją za konfliktem w Syrii? Do czego dąży Państwo Islamskie? Takie kwestie zostały poruszone w „Globalnej...

Dobrze napisane opracowanie zagadnień geopolitycznych, i co ważne w tej tematyce, nie jest jeszcze odległe czasowo od wydarzeń toczących się obecnie. Książka jest przeznaczona raczej dla osób zaczynających swą przygodę z opisywanym tematem, jednak również osoby bardziej zaznajomione z zagadnieniami geopolitycznymi znajdą coś dla siebie, zwłaszcza, że autor podaje kilka faktów, których próżno szukać ogólnodostępnych serwisach informacyjnych. Lekkie pióro i sprawna narracja sprawiają, że książkę czyta się szybko i przyjemnie.

Co do treści, zwraca uwagę dobra analiza większości stron uczestniczących w tytułowej "Globalnej grze", zarówno na tle bieżących wydarzeń jak i historycznych uwarunkowań. Dlaczego większości? Ponieważ uwaga ta nie dotyczy Rosji. Pomimo dość dobrego rozdziału o niej samej, przez całe opracowanie przewija się nieco rusofobiczne podejście do tematu i analiza jej działań tylko z jednego punktu widzenia. To samo tyczy się doboru literatury, gdzie większość podanych źródeł to mainstreamowe media tylko z jednej strony sceny politycznej (TVN24.pl, gazeta.pl, wp.pl, onet.pl),natomiast opinie drugiej strony są nazywane paszkwilami (kresy.pl).

Podsumowując, jest to dobrze napisane opracowanie, w które autor włożył bardzo dużą ilość pracy i oparł je na solidnej bibliografii. I jeśli komuś nie przeszkadza odejście pod koniec książki od suchej merytorycznej analizy faktów, na rzecz nieco bardziej subiektywnych odczuć autora (do czego ma pełne prawo) to jest ona wartą do polecenia pozycją na rynku.

Dobrze napisane opracowanie zagadnień geopolitycznych, i co ważne w tej tematyce, nie jest jeszcze odległe czasowo od wydarzeń toczących się obecnie. Książka jest przeznaczona raczej dla osób zaczynających swą przygodę z opisywanym tematem, jednak również osoby bardziej zaznajomione z zagadnieniami geopolitycznymi znajdą coś dla siebie, zwłaszcza, że autor podaje kilka...

Codziennie bombardowani doniesieniami o szalejących zagrożeniach terrorystycznych, zmianach politycznych w innych krajach oraz niechybnych konsekwencjach zmieniającego się porządku świata, mamy niekiedy trudność z samodzielną interpretacją ogromu napływających do nas informacji. Najnowsza książka Filipa Dąb-Mirowskiego stanowi niezwykle bogatą i kompleksową analizę obecnej sytuacji geopolitycznej, która w jasny i zrozumiały dla każdego sposób przedstawia zawiłości sytuacji międzynarodowej. Dzieło to jest wynikiem rzetelnej pracy ze źródłami, co w bezlitosnych czasach postprawdy i fake njusów (sic!) zasługuje na szczególną uwagę.

Każdy, kto choć trochę interesuje się polityką zagraniczną, także ci, którzy chcieliby się czegoś dowiedzieć, ale nie mają czasu lub ochoty na codzienne śledzenie informacji prasowych, znajdą w "Globalnej grze" nie tylko zbiorczą analizę obecnych zmian geopolitycznych, ale także mnóstwo ciekawych faktów nie z pierwszych stron gazet, popartych tłem historycznym. Lektura ta zadaje czytelnikowi wiele pytań, pomaga samemu dochodzić do odpowiedzi i budować własne zdanie, zarówno na temat polityki prowadzonej przez wielkie mocarstwa światowe, jak USA czy Chiny, jak i poszczególne kraje UE, a wreszcie Polskę.

"Lekkie pióro" autora, wiele błyskotliwych porównań czynią tę lekturę przyjemną i przystępną dla każdego.

Pozycja ta pomoże każdemu zrozumieć świat, w którym przyszło nam obecnie żyć. Gorąco polecam!

Codziennie bombardowani doniesieniami o szalejących zagrożeniach terrorystycznych, zmianach politycznych w innych krajach oraz niechybnych konsekwencjach zmieniającego się porządku świata, mamy niekiedy trudność z samodzielną interpretacją ogromu napływających do nas informacji. Najnowsza książka Filipa Dąb-Mirowskiego stanowi niezwykle bogatą i kompleksową analizę obecnej...