rozwińzwiń

Miłosne szyfry

Okładka książki Miłosne szyfry Tessa Dare
Okładka książki Miłosne szyfry
Tessa Dare Wydawnictwo: Amber Cykl: Spindle Cove (tom 5) literatura obyczajowa, romans
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Spindle Cove (tom 5)
Tytuł oryginału:
Do You Want to Start a Scandal
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2017-04-20
Data 1. wyd. pol.:
2017-04-20
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324162765
Tłumacz:
Agnieszka Dębska
Tagi:
Romans historyczny
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
100 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
171
42

Na półkach:

sztos

sztos

Pokaż mimo to

avatar
244
124

Na półkach: , , ,

Książka bardzo sympatyczna - inaczej nie przeczytałabym po raz drugi :) Charlotte - młoda, pełna temperamentu i inteligentna dziewczyna i markiz - arogancki i tajemniczy. Dziewczyna nie chce go spotkać na swojej drodze i unika, a jednak...., co za pech.... Okazuje się, że nie jest taki zimny, jakby się wydawało, a ona potrafi kruszyć najtwardsze mury. I tak, jak lubię są dobre dialogi, a wszystko tryska humorem, więc czyta się też z uśmiechem na ustach.

Książka bardzo sympatyczna - inaczej nie przeczytałabym po raz drugi :) Charlotte - młoda, pełna temperamentu i inteligentna dziewczyna i markiz - arogancki i tajemniczy. Dziewczyna nie chce go spotkać na swojej drodze i unika, a jednak...., co za pech.... Okazuje się, że nie jest taki zimny, jakby się wydawało, a ona potrafi kruszyć najtwardsze mury. I tak, jak lubię są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
448
268

Na półkach:

Taka sobie, lepsze czytałam np. seria o Brightonach. Tutaj miało być śmiesznie, było średnio śmiesznie, akcja w jednym miejscu, no dość nudno

Taka sobie, lepsze czytałam np. seria o Brightonach. Tutaj miało być śmiesznie, było średnio śmiesznie, akcja w jednym miejscu, no dość nudno

Pokaż mimo to

avatar
80
31

Na półkach:

Nie do końca wciągnęła mnie ta historia. Zbyt naiwna.

Nie do końca wciągnęła mnie ta historia. Zbyt naiwna.

Pokaż mimo to

avatar
729
271

Na półkach: ,

Jestem trochę w szoku, bo nie spodziewałam się, że moja kolejna lektura książki Dare wypadnie całkiem dobrze. Zwłaszcza, że poprzednia nie przypadła mi do gustu. Mimo to akurat ta okazała się być całkiem niezła.

Zwłaszcza dlatego, że nasza dwójka głównych bohaterów jest fajna i naprawdę do polubienia. Szczególnie jeśli chodzi o naszego dżentelmena, który w końcu nie okazał się być napalonym facetem myślącym ciągle o jednym. Był opanowany, skryty i niedostępny. W końcu jakaś nowość i miła odskocznia od poprzednich charakterów. Zaś nasza Charlotte była wścibska, uwielbiała tajemnice i była inteligentną oraz silną dziewczyną.

Jednakże muszę napisać, że miałam trochę problem z wbiciem się w historię. Początek szedł mi nieco leniwie, a fabuła wciągnęła mnie dopiero po połowie książki. Gdyby nie ten fakt, to byłabym skłonna wystawić wyższą ocenę. Co zaś chodzi o samą fabułę, to była ona przewidywalna, ale w pewien sposób również intrygująca (ale jak już wspomniałam tak od połowy, bo wtedy nie mogłam się oderwać od czytania).

Myślę, że tę książkę mogę polecić. Zwłaszcza tym, którzy w takich gatunkach nie gustują lub chcą spróbować swoich sił - podobnie jak ja. Jest przyjemną lekturą, z nutą pikantności, ale i zagadek oraz opanowania niektórych żądz.

Jestem trochę w szoku, bo nie spodziewałam się, że moja kolejna lektura książki Dare wypadnie całkiem dobrze. Zwłaszcza, że poprzednia nie przypadła mi do gustu. Mimo to akurat ta okazała się być całkiem niezła.

Zwłaszcza dlatego, że nasza dwójka głównych bohaterów jest fajna i naprawdę do polubienia. Szczególnie jeśli chodzi o naszego dżentelmena, który w końcu nie okazał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1233
443

Na półkach: ,

W związku z tym, że nie miałam obecnie żadnej książki Julii Quinn dostępnej do przeczytania a naszła mnie ochota na romans (rzecz u mnie raczej nowa),to postanowiłam spróbować poczytać jakiś romans historyczny innej autorki. I owszem, pochłonęłam to w jeden wieczór, bo czytało się to lekko, łatwo i dość przyjemnie, ale takiej porcji głupoty dawno nie uświadczyłam.
Ja nie twierdzę, że romanse historyczne muszą być nie wiadomo jak realistyczne, ale jak się już ktoś bierze za osadzenie akcji swojej powieści w XIX wieku, to wypadałoby zrobić chociaż podstawowe rozeznanie historyczne. Przykładowo - akcja tej książki dzieje się w 1819 roku a główna bohaterka w pewnym momencie przywołuje obraz Ofelii namalowany w latach 1851/52. Aż tak trudno było to sprawdzić? Albo poważny dyplomata, który zostaje uznany za człowieka oczytanego, ponieważ czytał... "Dumę i Uprzedzenie"?! To są detale, ale detale, które naprawdę drażnią, a których dałoby się z łatwością uniknąć. Bo już nie wspomnę o tym, jak traktowany jest tu seks przedmałżeński, reputacja młodej dziewczyny z dobrego towarzystwa i wykluczenie społeczne, którego by doświadczyła, gdy owa reputacja legła w gruzach (do czego ona właściwie dąży). Autorka wcale nie musiała sięgać po brutalniejszą stronę historii, ale to nie znaczy, że wszystko musiało być tak słodko-pierdząco naiwne. Gdyby na początku nie napisano roku, w którym dzieje się akcja, a bohaterka nie nosiła sukni, to właściwie można by się zastanowić, czy nie mamy do czynienia z romansem współczesnym. A chyba nie o to tu chodzi.
Pomijając jednak aspekty historyczne (czy raczej ich brak),to kolejną wadą tej książki jest to jak kiepsko autorka wykreowała swoich bohaterów. Pomijam fakt zakochania się w sobie na zabój w dwa tygodnie, bo choć to też jest głupie, to powiedzmy, że przystaje do konwencji romansu i trzeba się z tym pogodzić. Jednakże znacznie trudniej przejść do porządku dziennego nad wybitnymi zdolnościami dedukcyjnymi młodej dziewczyny, która w mig odkrywa tajemnicę doświadczonego szpiega i właściwie nie bierze pod uwagę ewentualnych konsekwencji tego odkrycia, tylko radośnie się nim dzieli.
Nie, nie i jeszcze raz nie dla tego typu ćmideł. Choć napisano je całkiem zgrabnym językiem, to pod każdym innym względem jest to nadzwyczaj bzdurna lektura.

W związku z tym, że nie miałam obecnie żadnej książki Julii Quinn dostępnej do przeczytania a naszła mnie ochota na romans (rzecz u mnie raczej nowa),to postanowiłam spróbować poczytać jakiś romans historyczny innej autorki. I owszem, pochłonęłam to w jeden wieczór, bo czytało się to lekko, łatwo i dość przyjemnie, ale takiej porcji głupoty dawno nie uświadczyłam.
Ja nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1309
847

Na półkach:

Polecam.

Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
641
597

Na półkach:

Kolejny romans historyczny zaliczam do udanych. Bardzo przyjemnie mi się czytało. Po raz kolejny się nie zawiodłem. Uwielbiam czytać takie książki a ta powieść bardzo mnie miło zaskoczyła.
Polecam

Kolejny romans historyczny zaliczam do udanych. Bardzo przyjemnie mi się czytało. Po raz kolejny się nie zawiodłem. Uwielbiam czytać takie książki a ta powieść bardzo mnie miło zaskoczyła.
Polecam

Pokaż mimo to

avatar
376
95

Na półkach:

Zakochałam się w kolejnej autorce i Boże trzymaj mnie w opiece, bo zamiast się uczyć czytam cudowne książki

Zakochałam się w kolejnej autorce i Boże trzymaj mnie w opiece, bo zamiast się uczyć czytam cudowne książki

Pokaż mimo to

avatar
10222
610

Na półkach:

Po „Miłosne szyfry” Tessy Dare sięgnęłam z potrzeby jakiejś lekkiej, niewymagającej lektury, która umili mi czas.

Zakradając się w noc balu do pałacowej biblioteki, panna Charlotte Highwood nie spodziewała się, że już za chwilę znajdzie się w ramionach markiza Granville. Mężczyzny, którego zamierzała unikać za wszelką cenę. Najbardziej aroganckiego i najbardziej tajemniczego dżentelmena, jakiego miała pecha spotkać.
Teraz pałac huczy od plotek o ich romansie. Jeśli nie chcą zostać bohaterami skandalu, muszą wyjawić, co naprawdę robili w bibliotece. Lecz tego właśnie żadne z nich nie może zdradzić. Ze zgoła różnych, choć tak samo niebezpiecznych powodów...
Zaczynając czytać miałam nadzieję na przyjemnie spędzony czas z lekką lekturą. No i nie rozczarowałam się. Przez cały czas spędzony z książką uśmiech nie schodził z mojej twarzy. Pełno komizmu sytuacyjnego, ciętych ripost oraz nieudolnych intryg. No i oczywiście gorący romans. Czego chcieć więcej?
Panna Charlotte położyła mnie na łopatki. Dawno nie śledziłam perypetii tak zabawnie przerysowanego bohatera. Bo nic w niej nie jest dla mnie prawdziwe. Zresztą wszyscy bohaterowie są mocno przerysowani. Ale o dziwo nie przeszkadzało mi to. Może dlatego, że podświadomie spodziewałam się tego. Ale panna Charlotte... Pechowa dziewczyna od dawna żyje w atmosferze skandalu. Jedna siostra poślubiła kowala, druga została uprowadzona a teraz zdesperowana matka robi wszystko by córka poślubiła markiza. Ta robi wszystko by do tego nie doszło ale jej działania odnoszą przeciwny skutek.
Nie przepadam za sztampowymi romansidłami ale czasami tak jak pisałam wcześniej, potrzebuję czegoś niezobowiązującego. A trzeba przyznać, że niektóre są naprawdę ciekawy i wciągające. Tak było i w tym przypadku. Z zaciekawieniem śledziłam perypetie głównych bohaterów. A zakończenie nieźle mnie rozbawiło. Lektura idealna na jesienny wieczór. Poprawia humor. Polecam.

Po „Miłosne szyfry” Tessy Dare sięgnęłam z potrzeby jakiejś lekkiej, niewymagającej lektury, która umili mi czas.

Zakradając się w noc balu do pałacowej biblioteki, panna Charlotte Highwood nie spodziewała się, że już za chwilę znajdzie się w ramionach markiza Granville. Mężczyzny, którego zamierzała unikać za wszelką cenę. Najbardziej aroganckiego i najbardziej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    240
  • Chcę przeczytać
    49
  • Romans historyczny
    18
  • Posiadam
    17
  • 2018
    8
  • Ulubione
    8
  • 2021
    6
  • Romanse historyczne
    5
  • Legimi
    5
  • Biblioteka
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Miłosne szyfry


Podobne książki

Przeczytaj także