długa droga małego Heksa... donikąd...

długa droga małego Heksa... donikąd...

Kupiłam książkę zupełnie przypadkowo, i to przypadek sprawił, że przepadłam bez reszty i bezwarunkowo zakochałam się w świecie Dlaczenków. Na tyle, że na mojej półce pojawiła się kolejna książka ich nazwiska. Teraz do głowy przychodzą mi słowa: fantastyczna, urzekająca, wciągająca, przerażająca. Piszę "teraz", bo w połowie straciłam zapał, porzuciłam ją na kilka dni aby potem zaczytać się w niej ze zdwojoną siłą. Jeśłi któregokolwiek z Was również dopadło takie zwątpienie, uwierzcie mi, warto dotrzeć do końca! Dla tych którzy jeszcze nie przeczytali: jesli poszukujecie czegoś swieżego, wciągającego, z rozbuodwanymi postaciami to gorąco polecam.

Kupiłam książkę zupełnie przypadkowo, i to przypadek sprawił, że przepadłam bez reszty i bezwarunkowo zakochałam się w świecie Dlaczenków. Na tyle, że na mojej półce pojawiła się kolejna książka ich nazwiska. Teraz do głowy przychodzą mi słowa: fantastyczna, urzekająca, wciągająca, przerażająca. Piszę "teraz", bo w połowie straciłam zapał, porzuciłam ją na kilka dni aby...

Diaczenkowie po raz kolejny udowodnili, że ich warsztat pisarski jest doskonały, a ponadto potrafią tworzyć piękne, urzekające historie, w których ukrywają niczym perły prawdy życiowe.

Diaczenkowie po raz kolejny udowodnili, że ich warsztat pisarski jest doskonały, a ponadto potrafią tworzyć piękne, urzekające historie, w których ukrywają niczym perły prawdy życiowe.

Do przeczytania tego tomiszcza Diaczenków, zachęciły mnie pochlebne opinie w sieci oraz znajomych więc siegałam po niego pełna zapału, optymizmu i ciekawości wspaniałych wrażeń podczas lektury. Miedziany Król zaskoczył mnie prostym językiem i ciekawym stylem. Mile zaskoczyła mnie u autorów trafność uwag dotyczących ludzkich charakterów, słabości i skłonności. Rewelacyjnie pokazane jest dążenie do władzy dla której człowiek jest w stanie poświęcić wszystko co dla niego najdroższe. Dzieki cudownemu zaklęciu nawet życie ukochanych osób nie jest świętością bo chciwosć nie zna granic. To tyle z pozytywów.
Mimo prostego języka ksiażka potwornie dłużyła się a to przez monstrualne opisy (wydaje mi się mało znaczących) sytuacji oraz miejsc. Może i ma to wpływ na utrzymanie klimatu ale w tym przypadku było to dość nurzące. Ale czasu do czytania miałam sporo więc lepsza nuda z książką niż bez.

Do przeczytania tego tomiszcza Diaczenków, zachęciły mnie pochlebne opinie w sieci oraz znajomych więc siegałam po niego pełna zapału, optymizmu i ciekawości wspaniałych wrażeń podczas lektury. Miedziany Król zaskoczył mnie prostym językiem i ciekawym stylem. Mile zaskoczyła mnie u autorów trafność uwag dotyczących ludzkich charakterów, słabości i skłonności. Rewelacyjnie...

Po Waranie...

Po Waranie...

Dla mnie cudowna opowieść, uwielbiam takie klimaty. Najpierw przeczytałam "Warana", nie jest to konieczne, książki nie tworzą spójnej całości. Lekki język, ciekawa treść. Książkę mam na półce z moimi ulubionymi pozycjami.

Dla mnie cudowna opowieść, uwielbiam takie klimaty. Najpierw przeczytałam "Warana", nie jest to konieczne, książki nie tworzą spójnej całości. Lekki język, ciekawa treść. Książkę mam na półce z moimi ulubionymi pozycjami.