rozwińzwiń

Slapstick. Albo nigdy więcej samotności

Okładka książki Slapstick. Albo nigdy więcej samotności Kurt Vonnegut
Okładka książki Slapstick. Albo nigdy więcej samotności
Kurt Vonnegut Wydawnictwo: Albatros klasyka
264 str. 4 godz. 24 min.
Kategoria:
klasyka
Tytuł oryginału:
Slapstick
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2017-04-07
Data 1. wyd. pol.:
2017-04-07
Liczba stron:
264
Czas czytania
4 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379855070
Tłumacz:
Marek Fedyszak
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zlituj się nad czytelnikiem. Zasady twórczego pisania Suzanne McConnell, Kurt Vonnegut
Ocena 6,6
Zlituj się nad... Suzanne McConnell, ...
Okładka książki Rzeźnia numer pięć, czyli krucjata dziecięca Albert Monteys, Ryan North, Kurt Vonnegut
Ocena 7,7
Rzeźnia numer ... Albert Monteys, Rya...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
299
53

Na półkach:

Książka - dziwoląg, gdyby Vonnegut nie był Vonnegutem, nikt by jej nigdy nie wydał. Mimo wszystko dobrze jest mieć takie dziwolągi na półce.

Książka - dziwoląg, gdyby Vonnegut nie był Vonnegutem, nikt by jej nigdy nie wydał. Mimo wszystko dobrze jest mieć takie dziwolągi na półce.

Pokaż mimo to

avatar
303
90

Na półkach: , ,

Historia o rodzinie, o potrzebie jej posiadania. Przeniesiona w świat, można powiedzieć jak znanych gier postapokalipstycznych. Wszystko okraszone znakiem firmowym mistrza Kurta - czarnym, nieoczywistym poczuciem humoru.

Historia o rodzinie, o potrzebie jej posiadania. Przeniesiona w świat, można powiedzieć jak znanych gier postapokalipstycznych. Wszystko okraszone znakiem firmowym mistrza Kurta - czarnym, nieoczywistym poczuciem humoru.

Pokaż mimo to

avatar
208
191

Na półkach:

W trakcie czytania czułem, jakobym był SAM pośrodku ciemności, śmiejącej mi się w twarz, plującej do uszu, do mordy. SZYDZĄCEJ. Zwykle nie potrafiłem zrozumieć przekazu podprogramowego albo ten mi nie wystarczał. Vonnegut zachwycił "Rzeźnią numer pięć" i "Śniadaniem mistrzów", ale tutaj (choć napisał "Slapstick" niewiele później!) leci na człowieka dołującym czytadłem. Intelektualnie niewiele.

"Ejjj, Marek, Vonneguta się czyta DLA ŚMIECHU, poważny cepie!"
Nie tylko dla śmiechu. Zobaczcie, za co był zawsze ceniony - też za błyskotliwe obserwacje, brzytwa-myśli. A humor też w tej pracy jakiś gorszy, aniżeli zazwyczaj. Ordynarny - nie miałem do takiego problemu - ale źle egzekwowany, śmiesznawy, KIEDY WSPOMINASZ (lubimyczytac.pl prosze umozliwcie podkreslanie tekstu),ale nie dość. I to tylko niektóre chwile.

Coś zzawiodło.

W trakcie czytania czułem, jakobym był SAM pośrodku ciemności, śmiejącej mi się w twarz, plującej do uszu, do mordy. SZYDZĄCEJ. Zwykle nie potrafiłem zrozumieć przekazu podprogramowego albo ten mi nie wystarczał. Vonnegut zachwycił "Rzeźnią numer pięć" i "Śniadaniem mistrzów", ale tutaj (choć napisał "Slapstick" niewiele później!) leci na człowieka dołującym czytadłem....

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
75

Na półkach: , ,

Czarny humor i słowny jazz- bardzo pojebana książka. Jednocześnie ma w sobie coś tak smutnego, że aż ściska.

Czarny humor i słowny jazz- bardzo pojebana książka. Jednocześnie ma w sobie coś tak smutnego, że aż ściska.

Pokaż mimo to

avatar
1601
374

Na półkach: ,

Właściwie dwa pomysły w jednym. Pierwszy to Inność i nasza na nią tolerancja. Wilbur i Eliza, dwoje rodzeństwa jakże różne od rodziców. Wybitne umysły ukryte w groteskowych ciałach. Vonnegut świetnie przedstawił te postaci i ich sposoby na adaptację do środowiska: rodziców, ale i osób w najbliższym otoczeniu. Bo mimo że otaczają ich ludzie, są samotni i wyobcowani. Pokazał, że łatwiej nam zaakceptować Inność, kiedy możemy współczuć do woli, litować się i wzdychać, jaki to zły los spotyka innych. A kiedy jeszcze czujemy się od nich mądrzejsi... współczucie jest jeszcze słodsze. Kiedy jednak okazuje się, że te dziwolągi przewyższają nas inteligencją, mają świadomość, postrzegają świat i nas w sposób rozumny... Nareszcie możemy uzewnętrznić obrzydzenie i potępienie dla tych wybryków natury, życząc im śmierci. Oczywiście dla ich dobra.
Drugi pomysł to oczywiście ten fantastyczny: malutcy Chińczycy, zawirowania grawitacji, zagłada ludzkości, program nadawania imion, rozpoczęcie nowej ery... Dużo tego, nawet jak na Vonneguta, to trochę jakby do blendera wrzucić wszystko co się do niego zmieści. Wychodzi mieszanka ciekawa, ale czy smaczna? Dla mnie umiarkowanie.

Właściwie dwa pomysły w jednym. Pierwszy to Inność i nasza na nią tolerancja. Wilbur i Eliza, dwoje rodzeństwa jakże różne od rodziców. Wybitne umysły ukryte w groteskowych ciałach. Vonnegut świetnie przedstawił te postaci i ich sposoby na adaptację do środowiska: rodziców, ale i osób w najbliższym otoczeniu. Bo mimo że otaczają ich ludzie, są samotni i wyobcowani. Pokazał,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
437
414

Na półkach:

Wszystkie dotychczasowe książki autorstwa Vonneguta, które przeczytałem wzbudzały u mnie ogromny zachwyt, natomiast ta powieść wzbudziła u mnie zachwyt nie tylko ogromny, ale też szczególny. Fenomenalna powieść, która niezwykle trafnie, celnie i mądrze przedstawia stan samotności, w sytuacji gdy człowiek nie może odnaleźć się w zmieniającym świecie, jak również, gdy nie potrafi zrozumieć innego myślenia innych ludzi, co jest jak zawsze okraszone znakomitym poczuciem humoru i dystansem będącymi stałą wizytówką autora. Ta książka autorstwa Kurta Vonneguta będzie miała bez wątpienia u mnie szczególne miejsce.

Wszystkie dotychczasowe książki autorstwa Vonneguta, które przeczytałem wzbudzały u mnie ogromny zachwyt, natomiast ta powieść wzbudziła u mnie zachwyt nie tylko ogromny, ale też szczególny. Fenomenalna powieść, która niezwykle trafnie, celnie i mądrze przedstawia stan samotności, w sytuacji gdy człowiek nie może odnaleźć się w zmieniającym świecie, jak również, gdy nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
111
111

Na półkach:

Slapstick jest chyba dość osobistą książką Vonneguta. Można to pewnie powiedzieć o wszystkich jego książkach, ale ta dotyczy jego przemyśleń, wymyśleń i przeinaczeń na temat własnej rodziny. Dziwnie się ją czytało, co nie znaczy że źle - w końcu to mój chyba ulubiony autor. Ale nie będzie to moja ulubiona jego pozycja. Nie uderza aż tak mocno jak "Rzeźnia numer 5", nie jest tak wybitna jak "Syreny z Tytana", ani tak cytowalna jak "Śniadanie mistrzów". Polecam, ale jako lekarstwo na niedosyt samego Vonneguta niż ze względu na jakieś konkretne zalety samej powieści. To dalej ten sam autor, dalej ten sam styl, ale jednak nie podeszła mi tak rewelacyjnie jak inne jego pozycje. Nie jest zła, ale po tylu świetnych powieściach mam jakiś niedosyt. Pewnie to kwestia zbyt wysokich oczekiwań na wejściu.

Slapstick jest chyba dość osobistą książką Vonneguta. Można to pewnie powiedzieć o wszystkich jego książkach, ale ta dotyczy jego przemyśleń, wymyśleń i przeinaczeń na temat własnej rodziny. Dziwnie się ją czytało, co nie znaczy że źle - w końcu to mój chyba ulubiony autor. Ale nie będzie to moja ulubiona jego pozycja. Nie uderza aż tak mocno jak "Rzeźnia numer 5", nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
85
85

Na półkach: ,

Książka z początku ciężka i dziwna nawet jak na samego Vonneguta. Jednak błędem byłoby w tym momencie zacząć wątpić w kunszt autora i w to, że historia ta już od dawna jest dokładnie ułożona w jego głowie, napisana przez życie. Z każdą stroną byłem coraz płynniej niesiony narracją Vonneguta przez tę opowieść o samotności, o tym ile można zdziałać by jej uniknąć, jak różne mogą być efekty takich poczynań, jak mało może zależeć od nas samych i z jaką łatwością sam los będzie, mimo wszystko w stanie postawić kogoś na naszej drodze.

Książka z początku ciężka i dziwna nawet jak na samego Vonneguta. Jednak błędem byłoby w tym momencie zacząć wątpić w kunszt autora i w to, że historia ta już od dawna jest dokładnie ułożona w jego głowie, napisana przez życie. Z każdą stroną byłem coraz płynniej niesiony narracją Vonneguta przez tę opowieść o samotności, o tym ile można zdziałać by jej uniknąć, jak różne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
195
21

Na półkach:

,,Miłość kryje się tam, gdzie ją znajdujemy. Moim zdaniem szukanie jej to głupota.
Chciałbym, by ludzie, którzy z założenia powinni darzyć się miłością, mówili do siebie w czasie kolejnej kłótni: Proszę trochę mniej miłości, a trochę więcej zwykłej przyzwoitości”.


SLAPSTICK snuje apokaliptyczna wizję z perspektywy aktualnego króla Manhattanu.
Wilbur Żonkil 11 Swain mieszka tam ze swoją wnuczką, z którą spogląda na wyniszczony plagami świat.

Przez całą powieść śledzimy losy Wilbura i jego siostry Elizy. Razem stanowią swoisty duet, emanujący geniuszem, tak bardzo niezrozumiały przez otoczenie. Ich rodzice wydają się mało zainteresowani losem swych dzieci, wręcz zdaje się być oburzeni ich zachowaniem, nie dostrzegając ukrytego geniuszu.

SLAPSTICK wydaje się opowieścią przepełniona groteską i czarnym humorem. Jednak można w niej także zinterpretować zinterpretować historię o braku akceptacji, samotności i zagubieniu we własnym życiu.

,,Miłość kryje się tam, gdzie ją znajdujemy. Moim zdaniem szukanie jej to głupota.
Chciałbym, by ludzie, którzy z założenia powinni darzyć się miłością, mówili do siebie w czasie kolejnej kłótni: Proszę trochę mniej miłości, a trochę więcej zwykłej przyzwoitości”.


SLAPSTICK snuje apokaliptyczna wizję z perspektywy aktualnego króla Manhattanu.
Wilbur Żonkil 11 Swain...

więcej Pokaż mimo to

avatar
187
11

Na półkach:

Moja pierwsza książka tego autora. Po przeczytaniu miałem wrażenie, jakby ktoś opowiedział mi swój sen. Dziwne postaci, sytuacje, pomysły zmieszane razem. Ale nic z niczego nie wynika, bez sensownego głównego wątku i puenty. Śniącemu (piszącemu) może wydawało się to bardzo ciekawe, ale mi jako odbiorcy tak średnio. Podniosłem ocenę za pomysł z Chińczykami.

Moja pierwsza książka tego autora. Po przeczytaniu miałem wrażenie, jakby ktoś opowiedział mi swój sen. Dziwne postaci, sytuacje, pomysły zmieszane razem. Ale nic z niczego nie wynika, bez sensownego głównego wątku i puenty. Śniącemu (piszącemu) może wydawało się to bardzo ciekawe, ale mi jako odbiorcy tak średnio. Podniosłem ocenę za pomysł z Chińczykami.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    880
  • Chcę przeczytać
    438
  • Posiadam
    161
  • Ulubione
    27
  • Literatura amerykańska
    13
  • Chcę w prezencie
    9
  • 2014
    8
  • Teraz czytam
    8
  • 2021
    6
  • Vonnegut
    5

Cytaty

Więcej
Kurt Vonnegut Slapstick albo nigdy więcej samotności! Zobacz więcej
Kurt Vonnegut Slapstick albo nigdy więcej samotności! Zobacz więcej
Kurt Vonnegut Slapstick albo nigdy więcej samotności! Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także