rozwińzwiń

Sprawa generała

Okładka książki Sprawa generała Antoni Langer
Okładka książki Sprawa generała
Antoni Langer Wydawnictwo: Warbook Cykl: Sprawa generała (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Sprawa generała (tom 1)
Wydawnictwo:
Warbook
Data wydania:
2017-02-25
Data 1. wyd. pol.:
2017-02-25
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364523816
Tagi:
generał
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
46 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

Gniot, szkoda czasu a szkoda.
Fajny wątek, dość na czasie. Po latach zwijania wojska i błogiego poczucia ze się historia skończyła i juz będzie tylko pięknie okazało się ze raczej tak nie będzie. Czas konfrontacji to złoty okres intratnego przemysłu zbrojeniowego. Duże pieniądze, pokrętna polityka, weterani szukający miejsca po powrocie do normalnego świata – tematy idealne jako tło każdej powieści sensacyjnej.
Z pozytywów: temat zdecydowanie na czasie mimo że od premiery minęło już chwilę. Kontrakty zbrojeniowe, polityka bezpieczeństwa, ofensywa Rosji w polityki zarówno Europy jak i Bliskiego Wschodu czy Afryki. Problem weteranów wracających do świata; trauma jednej z postaci, hermetyczność służb mundurowych często sprzyjający różnym patologiom, kobiety w wojsku, styk wojska, biznesu, polityki. Mix wyglądający jak przepis na sukces.
Ale skoro jest tak dobrze dlaczego tego się nie da czytać. Rozumiem że powieść luźno ma nawiązywać do rzeczywistości. Super, nie oczekuję zatem zbyt wiele ale obraz w powieści to poziom okopressu, wyborczej czy bravo girls. Mityczni neonaziści związanie z prawicą – chyba nikt nie widział po za może urodzinami jakie TVN zorganizował wodzowi III Rzeszy wafelkowych urodzin w lesie, żadnego nazisty czy faszysty w Polsce. Tak wiem faszyzm i nazizm to 2 zupełnie różne prądy polityczne ale dla autora to zbyt skomplikowane. Temat bojówek czy dziwnych organizacji o militarystycznych czy bandyckich odcieniach jest bardzo na czasie i dotyczy on ruchów o socjalistycznych korzeniach ale raczej czerwonych niż brunatnych. Żli prawicowcy chcący przemocą coś tam wywalczyć to wątek tyle razy powielany że mam wrażenie że musi się pojawić żeby książkę ktoś chciał wydać. Zabrakło mi w sumie spiskujących jezuitów albo przynajmniej drapieżnej i chcącej opanować świat organizacji wiejskich proboszczów działających na rzecz rolników indywidualnych. Dzięki podniesieniu cen jajek i kurczaków wieś a wiec i proboszczowie będą panować nad światem. Klei się? No raczej!
Bojówki czy podobne stowarzyszenia bardzo tak. Fajny temat i na czasie ale to raczej antifa czy jakieś ekoświry chodzący na jakieś pikiety, warsztaty gimnastyki miejskie hojnie finansowane przez lewice, Rosje czy innych wizjonerów rewolucji przez przemoc. Super temat, zupełnie leżący odłogiem.
W polskiej wersji raczej etatowe środowiska studentów dżenderynkologii czy innego coś tam –znawstw czy modne homokomando. Więc raczej margines kosztujący krocie a wzbudzający jedynie uśmiech, często politowania. Margines odbierający chleb wszelkim kabaretom czy standuperowm. Ale też da się coś z tego wykroić do potrzeb powieści np. jako fals flag ops.
No i na koniec autor chyba sięgnął głębin oderwania od czegokolwiek realnego prezentując rosyjskich generałów bojących się siły militarnej Europy. Ten uroczy groteskowych obraz ubawił mnie do łez.
Autor ma dość małe pojęcie o wojsku i wojskowości albo skrzętnie je ukrywa. To nie problem, większość czytelników raczej nie ma o tym jakiegoś pojęcia i cieszy się z jakiegokolwiek pościgu czy strzelaniny. Ulubionym słowem autora jest słowo szturmowiec może wpływ Gwiezdnych wojen? Nie każdy operator zespołu bojowego nawet o charakterze ofensywnym to szturmowiec. Można było jednak zajrzeć gdzieś lub skonsultować jakimś ogarniętym szwejem. Nie będę się tu może pastwił nad tym aspektem. Może tylko mała uwaga barett i beretta to nie to samo. Choć tu obstawiam raczej automatycznego korektora tekstu.
Tekstu nie bronią też postacie, płaskie, nudne, nijakie mimo że jakiś potencjał był. Urwane, nieciekawe dialogi, chaotyczna akcja, sporo niekonsekwencje. Książka broni się tylko i wyłącznie jako przekaz propagandowy. Jasno określone strony, każdy myślący inaczej czy po swojemu jest zły i na pewno działa na korzyść sił chaosu, prawicy i faszyzmo nazizomo coś tam i jest agentem na smyczy amerykańskiego wywiadu i międzynarodowych sił wielkiego kapitału. Szkoda……potencjału, szkoda drzew, szkoda czasu.

Gniot, szkoda czasu a szkoda.
Fajny wątek, dość na czasie. Po latach zwijania wojska i błogiego poczucia ze się historia skończyła i juz będzie tylko pięknie okazało się ze raczej tak nie będzie. Czas konfrontacji to złoty okres intratnego przemysłu zbrojeniowego. Duże pieniądze, pokrętna polityka, weterani szukający miejsca po powrocie do normalnego świata – tematy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
145

Na półkach:

Bardzo dobra i wyjątkowo przerażająca powieść. Autor poruszył ciekawy wątek stworzonej do realizacji celów politycznych organizacji terrorystycznej. Sama organizacja jest tak skonstruowana, by dało się ją łatwo rozpracować i unicestwić. Właściwie plan był taki, by AWN (Armia Wyzwolenia Narodu) zrobiło spory zamęt, to miało z kolei umożliwić wprowadzenie stanu wyjątkowego. Następnie rząd miał zlikwidować AWN i przy okazji tego oraz stanu wyjątkowego umocnić swoją pozycję. Był to właściwie specyficzny zamach stanu.

Należy przyznać, że w pewnym stopniu taki scenariusz ma obecnie miejsce. Wprawdzie nie mają miejsca zamachy terrorystyczne organizowane poprzez AWN, ale zakup takiej ilości broni ze stanów kosztem niszczenia rodzimego przemysłu obronnego jest zastanawiający. Ciekawe kogo Amerykanie przekupili, zabili, czy szantażowali, by do tego doszło? Wątpię, by chodziło tylko o kwestie chęci przypodobania się USA ze strony naszego "rządu".

Bardzo dobra i wyjątkowo przerażająca powieść. Autor poruszył ciekawy wątek stworzonej do realizacji celów politycznych organizacji terrorystycznej. Sama organizacja jest tak skonstruowana, by dało się ją łatwo rozpracować i unicestwić. Właściwie plan był taki, by AWN (Armia Wyzwolenia Narodu) zrobiło spory zamęt, to miało z kolei umożliwić wprowadzenie stanu wyjątkowego....

więcej Pokaż mimo to

avatar
31
15

Na półkach:

Dobra, mocna sensacja. Początek trudny: natłok nazwisk, funkcji i trzyliterowych agencji. Potem coraz lepiej, gdy już się rozkręca śledztwo. Wielki plus za realistycznych głównych bohaterów wraz z ich problemami osobistymi i skazami w życiorysie. Wątek polityczny jest ciekawy. Co prawda autor nie uniknął schematu, że jedna strona jest dobra, a druga zła, ale za to fajnie pokazał, że obie strony grają nieczysto i że dla polityków, niezależnie od poglądów, każde wydarzenie jest pretekstem do sięgania po coraz wyższe stołki.

Dobra, mocna sensacja. Początek trudny: natłok nazwisk, funkcji i trzyliterowych agencji. Potem coraz lepiej, gdy już się rozkręca śledztwo. Wielki plus za realistycznych głównych bohaterów wraz z ich problemami osobistymi i skazami w życiorysie. Wątek polityczny jest ciekawy. Co prawda autor nie uniknął schematu, że jedna strona jest dobra, a druga zła, ale za to fajnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1732
223

Na półkach: ,

Przyznam, że na początku dwa razy odkładałam tę książkę. Nie mogłam się odnaleźć w tylu szczegółach i wątkach. Za wiele na raz. Nie powiedziałabym, że czyta się lekko i przyjemnie, ale mimo to mnie wciągnęło. Miałam parę ulubionych wątków i postaci. Trzymałam się tego i tym sposobem wytrwałam do końca. ;)
Wszystko co się składa na fabułę, czyli między innymi polskie realia, terroryzm, tajne operacje, zbrodnia... to największy atut tej powieści.

Przyznam, że na początku dwa razy odkładałam tę książkę. Nie mogłam się odnaleźć w tylu szczegółach i wątkach. Za wiele na raz. Nie powiedziałabym, że czyta się lekko i przyjemnie, ale mimo to mnie wciągnęło. Miałam parę ulubionych wątków i postaci. Trzymałam się tego i tym sposobem wytrwałam do końca. ;)
Wszystko co się składa na fabułę, czyli między innymi polskie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
291

Na półkach:

Dobrze, szybko się czyta. Traktuję książkę jako rozrywkę i dało się rozerwać. Realia współczesne celnie, bo negatywnie opisują polityków.

Dobrze, szybko się czyta. Traktuję książkę jako rozrywkę i dało się rozerwać. Realia współczesne celnie, bo negatywnie opisują polityków.

Pokaż mimo to

avatar
288
26

Na półkach: , , ,

Spisek, wojsko, służby specjalne, terroryści, politycy, zabójstwa, zamachy, wielkie interesy - i to wszystko na naszym rodzimym, polskim podwórku. Oto przepis na wciągającą fabułę i książkowy sukces. Niestety, trudno mówić o pełnym sukcesie książki Langera. W "Sprawie generała" kilku elementów jest bowiem za dużo. Za dużo postaci, wprowadzanych z szybkością strzelającego karabinu maszynowego. Od pierwszych stron książki jesteśmy bombardowani imionami, nazwiskami, stopniami i funkcjami kolejnych postaci. Jest ich tak wiele, że w pewnym momencie człowiek zaczyna się zwyczajnie gubić i mylić w identyfikacji bohaterów. Za dużo maniakalnego wręcz pisania o namierzaniu za pomocą modemów, telefonów, numerów IMEI itd. W związku z powyższym w książce za mało tak naprawdę jest batalistyki oraz akcji z krwi i kości, a z tą, która jest autor nie radzi sobie zbyt porywająco. Za dużo wreszcie w "Sprawie generała" prób budowy tła politycznego i ideologicznego, która to budowa również autorowi wypada średnio przekonująco. Tym bardziej, że opiera on konstrukcje fabuły na trochę zużytym schemacie, stawiającym w kontrze do siebie: może nie kryształowych, ale przekonanych o własnej wyższości dobrych obrońców systemu stojących przed perspektywą zmian tego systemu oraz złych oszołomów ze śmiesznymi poglądami z drugiej strony barykady. Irytujące uproszczenie i pójście na łatwiznę. Ostatecznie: 5/10.

Spisek, wojsko, służby specjalne, terroryści, politycy, zabójstwa, zamachy, wielkie interesy - i to wszystko na naszym rodzimym, polskim podwórku. Oto przepis na wciągającą fabułę i książkowy sukces. Niestety, trudno mówić o pełnym sukcesie książki Langera. W "Sprawie generała" kilku elementów jest bowiem za dużo. Za dużo postaci, wprowadzanych z szybkością strzelającego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
71
35

Na półkach: , , ,

Wrzesień 2013r. - odpowiedzialny za modernizację polskiej armii generał, pełniący również funkcję wiceministra obrony narodowej podaje się do dymisji, oskarżony o korupcję i lobbowanie na rzecz określonej firmy. Czerwiec 2016r. - w wyniku afery korupcyjnej w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie policja zatrzymuje 8 osób. 2017r. - kontrowersje wokół unieważnienia przetargu na helikoptery Caracal.
Przytoczone powyżej wydarzenia nie są wymysłami pisarzy, ale przykładami prawdziwych afer, które wstrząsnęły polskimi siłami zbrojnymi w ostatnim czasie. Przemysł zbrojeniowy jest niezwykle intratną gałęzią gospodarki. Zakup broni i wyposażenia, modernizacja i remonty wojskowego sprzętu, inwestycje w infrastrukturę i nowoczesne technologie - wszystko to oznacza miliardowe kontrakty dla firm, które nie zawsze legalnie starają się przekonać do swoich produktów. Wspominam o tym nie bez przyczyny, ponieważ dokładnie 15 marca, nakładem wydawnictwa "Warbook" ukazała się "Sprawa generała", czyli najnowsza powieść Antoniego Langera, ukazująca powiązania wielkiej polityki z handlem bronią.
Fabuła "Sprawy generała" koncentruje się wokół morderstwa generała dywizji w stanie spoczynku Zbigniewa Sieradzkiego - zasłużonego żołnierza i weterana kilku misji zagranicznych, który zostaje poddany brutalnym torturom, a następnie zabity we własnym domu przez grupę nieznanych sprawców. Śledztwo prowadzone przez doświadczonego nadkomisarza Centralnego Biura Śledczego Policji Andrzeja Hermanowicza oraz młodą oficer Służby Kontrwywiadu Wojskowego por. Agatę Adamczewską ujawnia spisek, w który zamieszane są koncerny zbrojeniowe, politycy, media, wojsko oraz organizacje paramilitarne. W ich brudnej, bezpardonowej grze o pieniądze i wpływy, śmierć generała Sieradzkiego okazuje się jedynie wierzchołkiem góry lodowej.
"Sprawa generała" zaczyna się jak film Hitchcocka: od trzęsienia ziemi, a potem jest jeszcze lepiej. Dzieło Antoniego Langera trudno zakwalifikować do jednego gatunku. Jest to wybuchowa mieszanka thrillera, kryminału, powieści militarnej oraz political fiction. Autor w umiejętny sposób łączy elementy układanki, czego efektem jest doskonale skonstruowana, wielowątkowa i nieprzewidywalna fabuła, która porywa czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. Powiedzieć, że akcja "Sprawy generała" toczy się błyskawicznie, to nic nie powiedzieć. Na nieco ponad 300 stronach powieści otrzymujemy policyjne śledztwa, brutalne morderstwa i zamachy, zakulisowe gry polityków i biznesmenów, pościgi i strzelaniny, a wszystko to przedstawione w mistrzowski i niezwykle inteligentny sposób.
Kolejną zaletą powieści jest jej realizm i mocne umocowanie w polskich realiach. Mimo że książka jest opatrzona adnotacją o "fikcyjnych wydarzeniach i bohaterach" uważny czytelnik bez trudu rozpozna ugrupowania i ich przedstawicieli oraz znane z sejmu pierwowzory. Z książki wyłania się pesymistyczny (choć brutalnie prawdziwy) obraz polskiej sceny politycznej, rządzonej przez ludzi, którzy dla osiągnięcia osobistej korzyści lub zdyskredytowania oponentów uciekają się do przekupstwa, szantażowania "taśmami", a nawet stosowania przemocy. Wiążę się z tym kwestia bezpieczeństwa Polski. W "Sprawie generała" Antoni Langer zadaje pytanie o gotowość naszego społeczeństwa, władz oraz służb do przeciwdziałania potencjalnemu kryzysowi wewnętrznemu. Autor nie oszczędza również mediów, które przy użyciu manipulacji kreują nastroje społeczne. Langer bezlitośnie rozprawia się ze "specjalistami od wszystkiego", którzy często goszczą w studiach programów informacyjnych nie mając kompletnie pojęcia o omawianym problemie. Kolejnym ważnym problemem, który porusza "Sprawa generała" jest kwestia odradzających się, pod płaszczem niegroźnych grup paramilitarnych, organizacji nacjonalistycznych, które mogą stać się orężem w walce politycznej.
"Sprawa generała" to nie tylko wątki polityczne, ale również militarne. Fachowe opisy broni i taktyki, plastyczne sceny walk i obław, przybliżenie obowiązujących w służbach procedur - wszystkie te elementy zadowolą nawet najbardziej wymagającego miłośnika książek wojennych. W bardzo ciekawy sposób przedstawiono rolę nowoczesnych technologii i możliwość ich wykorzystania przez terrorystów. Autor nie ucieka od bolączek faktycznie trawiących służby mundurowe. Idealnym tego przykładem są problemy z jakimi borykają się kobiety w armii: "szklany sufit" uniemożliwiający awans, seksistowskie uwagi oraz lekceważenie ich umiejętności bojowych. Tym co wyróżnia militarny aspekt książki Antoniego Langera jest wątek psychologiczny, a konkretnie trauma i stres z jakimi musieli borykać się żołnierze powracający z Iraku i Afganistanu. Na przykładzie jednej z postaci Autor w symboliczny sposób przedstawia trudności z przystosowaniem się do życia "po misji".
W tym miejscu należy wspomnieć o bohaterach "Sprawy generała". Para głównych śledczych została skonstruowana na zasadzie kontrastu. On - cyniczny, doświadczony gliniarz z CBŚP, zaczynający karierę jeszcze w poprzednim ustroju, czego nie omieszkają wypominać mu współpracownicy. Ona - młoda pilotka helikopterów, karnie przeniesiona do SKW, walcząca z łatką "córki generała" i osobistymi demonami. Mimo że Hermanowicz i Adamczewska są wręcz podręcznikowymi przykładem motywu "dobry glina / zły glina" wzbudzają sympatię czytelnika i trudno nie trzymać za nich kciuków w śledztwie w sprawie morderstwa generała Sieradzkiego. Równie pozytywnie wypadają postacie drugoplanowe.
"Sprawa generała" Antoniego Langera jest bardzo dobrą powieścią, która powinna znaleźć się na półce każdego miłośnika literatury sensacyjnej, teorii spiskowych i political fiction - w każdej z tych dziedzin sprawdza się znakomicie. Skomplikowani bohaterowie, świetna intryga, która niejednokrotnie zwodzi czytelnika na manowce oraz wartka akcja nie pozwalają się nudzić i zapewniają kilka godzin rozrywki na najwyższym poziomie. I choć przedstawione w książce wydarzenia są fikcją literacką, podczas jej lektury ciężko mi było oprzeć wrażeniu, że "Sprawa generała" niesie ze sobą dużą dozę prawdopodobieństwa. Dowód? Spójrzcie na wspomniane we wstępie recenzji afery w "zbrojeniówce", a potem koniecznie porównajcie je z powieścią Langera.

Recenzja ukazała się pierwotnie na łamach portalu "Sztukater".

Wrzesień 2013r. - odpowiedzialny za modernizację polskiej armii generał, pełniący również funkcję wiceministra obrony narodowej podaje się do dymisji, oskarżony o korupcję i lobbowanie na rzecz określonej firmy. Czerwiec 2016r. - w wyniku afery korupcyjnej w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie policja zatrzymuje 8 osób. 2017r. - kontrowersje wokół unieważnienia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
151
58

Na półkach: ,

Książka napisania ciekawie i dynamicznie. czyta się z przyjemnością.
Para głównych bohaterów to ludzie z przejściami i swoimi demonami. On - policjant chcący odejść na emeryturę, doświadczony, nie bojący się nadepnąć na odcisk niewłaściwym ludziom. człowiek mający swoje tajemnice, które najprawdopodobniej nie są powodem do dumy. Ona - żołnierka oddelegowana do SKW. Ambitna córka znanego generała, który jej nie docenia i najchętniej wykorzystał do własnych interesów związanych z lobbingiem i handlem bronią.
W tle zamachy, ściganie naszych rodzimych terrorystów, dużo strzelania, helikopterów, a na to wszystko nałożone rozgrywki polityczne i stan wyjątkowy.
Bardzo fajnie zmontowany główny wątek, poniekąd zaskakujące zakończenie. Wart przeczytać - moim zdaniem udany debiut.

Książka napisania ciekawie i dynamicznie. czyta się z przyjemnością.
Para głównych bohaterów to ludzie z przejściami i swoimi demonami. On - policjant chcący odejść na emeryturę, doświadczony, nie bojący się nadepnąć na odcisk niewłaściwym ludziom. człowiek mający swoje tajemnice, które najprawdopodobniej nie są powodem do dumy. Ona - żołnierka oddelegowana do SKW. Ambitna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
360
259

Na półkach: , ,

Najnowsza książka Antoniego Langera Sprawa generała zaczyna się jak dobry kryminał. W tajemniczych okolicznościach ginie we własnym domu generał dywizji Zbigniew Sieradzki. Z powodu zniknięcia kilku przedmiotów, podejrzewa się motyw rabunkowy. Jednakże wkrótce sprawa gmatwa się. Na ciele ofiary widoczne są ślady tortur, które wskazywałyby na profesjonalizm zabójców. Śledztwo prowadzą weteran Centralnego Biura Śledczego Policji Andrzej Hermanowicz i oficer Służby Kontrwywiadu Wojskowego Agata Adamczewska, którzy odkrywają manipulacje w kontraktach na techniczną modernizację Sił Zbrojnych RP. Nagle pojawia się również organizacja paramilitarna, która powoduje zaostrzenie konfliktów wewnętrznych.
W miarę postępu akcji czytelnik przekonuje się, że autor ma do zaoferowania interesującą fabułę łączącą w sobie elementy political fiction podane w formie kryminału z nutką sensacji. Prowadzący śledztwo natrafiają na tajemnicze układy, które mogą zagrozić bezpieczeństwu państwa i skutkować wewnętrznymi konfliktami. Autorowi udało się zgrabnie zbudować napięcie dzięki nieoczekiwanym zwrotom akcji i szeregu niebezpieczeństw, które czyhają na każdego, kto będzie starał się dowiedzieć prawdy o śmierci generała. W tle czeka również zagrożenie w postaci bojówki paramilitarnej, która powoduje dodatkowe napięcie w kruchych stosunkach wewnętrznych.
Miłośnicy sensacyjnych wątków opartych na widowiskowych akcjach, pościgach i strzelaninach na pewno będą usatysfakcjonowani, ponieważ Langer konstrukcję powieści opiera w głównej mierze na akcji, która ze strony na stronę coraz bardziej pędzi. Mało jest scen statycznych i pozwalających czytelnikowi na odetchnienie.
W celu urozmaicenia akcji autor pozwolił kilku postaciom na ukazanie wydarzeń z ich perspektywy. Dzięki czemu czytelnik może poznać przemyślenia komisarza i pan porucznik oraz innych kluczowych postaci tej politycznej rozgrywki. Powieść Antoniego Langera to kawał porządnej, męskiej literatury, która obfituje w wiele pełnych napięcia momentów.
Oprócz wartkiej akcji powieść ma do zaoferowania również interesującą wizję współczesności. Mimo, że autor nie wspomina istniejących naprawdę partii, czy polityków, to czytelnik jest w stanie rozpoznać wszelkie podobieństwa do obecnej sytuacji w kraju. Langer tworzy w miarę realistyczny i brutalny obraz polskiej sceny politycznej, w której manipulacje i korupcja mogą wpłynąć na sprawy istotne w zakresie obronności państwa. Z jednej strony to bardzo krzywdzący i niezmiernie prawdziwy sposób opisu rzeczywistości, ale czasami zakrawający o farsę i udowadniający, że autor posiada niezłą wyobraźnię.
Miłośnikom sensacji z elementami politycznymi i nawiązaniami do wojskowości powieść spodoba się, bo czyta się ja szybko i z zainteresowaniem. Wartka akcja, polityczne konszachty, trudne do rozwikłania śledztwo i widmo konfliktu wewnętrznego w państwie to atuty tej książki. Autor stara się z pieczołowitością ukazać życie polityczne oraz specyfikę pracy służb. Barwnie opisuje stosowany sprzęt, rozpisuje się na temat rodzajów broni palnej, organizację i struktury polskiego wojska, co ubarwia specyficznym językiem stylizowanym na slang żołnierzy. Niestety mimo wysiłków autora obraz wojska i służb śledczych daleki jest od wiernego przedstawienia. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to powieść dokumentalna, ale czasami sposób opisu środowiska mundurowego był mało dla mnie wiarygodny. Szczególnie dla osób, które zawodowo związane są z tymi kręgami taki wizerunek wojskowych może się nie spodobać.
Niemniej Sprawa generała to powieść warta polecenia z uwagi na tematykę, jaką proponuje czytelnikowi autor. Skomplikowana intryga, ciekawi bohaterowie i wpływ wielkiej polityki to składniki wciągającej do samego końca fabuły. Polecam powieść Antoniego Langera miłośnikom sensacji i pozostałych książek z serii Warbook.

Najnowsza książka Antoniego Langera Sprawa generała zaczyna się jak dobry kryminał. W tajemniczych okolicznościach ginie we własnym domu generał dywizji Zbigniew Sieradzki. Z powodu zniknięcia kilku przedmiotów, podejrzewa się motyw rabunkowy. Jednakże wkrótce sprawa gmatwa się. Na ciele ofiary widoczne są ślady tortur, które wskazywałyby na profesjonalizm zabójców....

więcej Pokaż mimo to

avatar
655
96

Na półkach: ,

Mało akcji, słabo zarysowane postaci, dużo polityki, w niektórych monetach nużąca. Ogólnie książka dość jednoznaczna światopoglądowo. Nie przekonała mnie. Kupiłem w taniej księgarni więc nie przepłaciłem.

Mało akcji, słabo zarysowane postaci, dużo polityki, w niektórych monetach nużąca. Ogólnie książka dość jednoznaczna światopoglądowo. Nie przekonała mnie. Kupiłem w taniej księgarni więc nie przepłaciłem.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    57
  • Chcę przeczytać
    40
  • Posiadam
    16
  • Ulubione
    2
  • Historia,Militaria
    1
  • 2018
    1
  • Na wymianę
    1
  • War Book
    1
  • 2017
    1
  • Egzemplarz recenzencki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sprawa generała


Podobne książki

Przeczytaj także