Gdy smok się wprowadza ponownie

Okładka książki Gdy smok się wprowadza ponownie Howard McWilliam, Jodi Moore
Okładka książki Gdy smok się wprowadza ponownie
Howard McWilliamJodi Moore Wydawnictwo: CzyTam Cykl: Gdy smok się wprowadza (tom 2) literatura dziecięca
32 str. 32 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Gdy smok się wprowadza (tom 2)
Tytuł oryginału:
When a Dragon Moves again
Wydawnictwo:
CzyTam
Data wydania:
2017-03-15
Data 1. wyd. pol.:
2017-03-15
Liczba stron:
32
Czas czytania
32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394465001
Tłumacz:
Tomasz Panas
Tagi:
książki obrazkowe smok rodzeństwo przyjaciel
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
406
323

Na półkach: ,

W tej części smok wprowadza się do domu małego chłopca (głównego bohatera),ale zdaje się to być jednym z dwóch ważnych wydarzeń, ponieważ chłopiec... zostaje starszym bratem! I troszkę to odbiera rangę temu wielkiemu - przynajmniej z tytułu - wydarzeniu jakim jest wprowadzka smoka.
Podobnie jak pierwsza część (lepsza moim zdaniem),książka jest pięknie ilustrowana, jej duży format, mało tekstu i rysunki na całe strony przykuwają uwagę dzieci oraz dorosłych.

W tej części smok wprowadza się do domu małego chłopca (głównego bohatera),ale zdaje się to być jednym z dwóch ważnych wydarzeń, ponieważ chłopiec... zostaje starszym bratem! I troszkę to odbiera rangę temu wielkiemu - przynajmniej z tytułu - wydarzeniu jakim jest wprowadzka smoka.
Podobnie jak pierwsza część (lepsza moim zdaniem),książka jest pięknie ilustrowana, jej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2425
2422

Na półkach: , ,

Pierwsze co przykuwa spojrzenie to rysunki. Świetne. Znakomicie uzupełniające tekst. Sprawiające, że aż chce się wziąć książkę do ręki. A o czym jest opowieść? O wymyślonym przyjacielu. Jest to smok. Towarzyszy naszemu bohaterowi w zabawach, można na niego zrzucić winę za wybryki, a przede wszystkim pomaga oswoić się z myślą, że do rodziny dołączy młodsze rodzeństwo. Nie jest to łatwa wiedza. Ale smoki potrafią poradzić sobie ze wszystkim. Lektura lekka, przyjemna, a dobre rady dla małych i dużych dorzucone nienachalnie. Polecam.

Pierwsze co przykuwa spojrzenie to rysunki. Świetne. Znakomicie uzupełniające tekst. Sprawiające, że aż chce się wziąć książkę do ręki. A o czym jest opowieść? O wymyślonym przyjacielu. Jest to smok. Towarzyszy naszemu bohaterowi w zabawach, można na niego zrzucić winę za wybryki, a przede wszystkim pomaga oswoić się z myślą, że do rodziny dołączy młodsze rodzeństwo. Nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
291
195

Na półkach:

Gdy smok się wprowadza ponownie

To kontynuacja opowieści o smoku i emocjach chłopca. Tym razem autor porusza bardzo trudny temat. Będziemy świadkami narodzin starszego brata(!). Tata buduje zamek, do zabawy zaprasza syna. Zamek okazuje się być łóżeczkiem dla młodszego rodzeństwa, które niebawem ma przyjść na świat. Dla Malucha moment, gdy staje się starszym dzieckiem może być bardzo trudny. Nagle jego poukładany, spokojny świat zmienia się diametralnie… Jak chłopiec poradzi sobie ze zmianami? Czy smok pomoże mu przejść ten „trudny” okres?

Gdy smok się wprowadza ponownie

To kontynuacja opowieści o smoku i emocjach chłopca. Tym razem autor porusza bardzo trudny temat. Będziemy świadkami narodzin starszego brata(!). Tata buduje zamek, do zabawy zaprasza syna. Zamek okazuje się być łóżeczkiem dla młodszego rodzeństwa, które niebawem ma przyjść na świat. Dla Malucha moment, gdy staje się starszym dzieckiem ...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
554
346

Na półkach:

Uwielbiam książki dla dzieci, które poza dostarczaniem przyjemności z poznawania samej historii, niepostrzeżenie kształcą, dotykając tematów często dla malucha trudnych, także do nazwania. A jeśli robią to z humorem i nie szczędzą wzruszeń, przepadam całkiem, mimo dwudziestu ośmiu lat na karku. Tak było w przypadku publikacji Jodi Moore z genialnymi ilustracjami Howarda McWilliama.

„Gdy smok się wprowadza ponownie” dotyczy sytuacji, z którą spora część dzieci sobie nie radzi lub radzi po swojemu, nie zawsze akceptowalnie społecznie. To sytuacja, kiedy w domu pojawia się nowy członek rodziny, a najmłodsze (albo jedyne do tej pory) dziecko staje się starszym bratem lub siostrą. Pracując w przedszkolu, spotykałam się z przeróżnymi reakcjami maluchów na to doniosłe wydarzenie w życiu całej rodziny. Niektóre dzieci, zazwyczaj te starsze, reagowały radością i z dumą opowiadały o nowym lokatorze, chwaląc się, że pomagają w opiece. Inne przemieniały się z uroczych istot w czasowo aspołeczne diabliki niszczące wszystko na swej drodze. Ile dzieci, tyle reakcji i jako dorośli do każdej z nich musimy podejść ze zrozumieniem, w końcu nowe dziecko w rodzinie to zmiany dla wszystkich wokół – mama nie ma już tyle czasu, zajmując się maleństwem, tata przykłada palec do ust, nakazując ciszę, gdy bobas zasypia, a śpi przecież dużo. Dla nowo mianowanego starszego brata lub siostry o wiele za dużo.

Ta książka pomoże rodzicom i ich pociechom zmierzyć się z następstwami pojawienia się nowego członka rodziny. Co więcej – ona pokaże to wydarzenie z perspektywy dziecka, które może czuć się zaniedbane lub odrzucone. Z kolei motyw smoka i jego perypetii stanowi źródło zainteresowania młodego Czytelnika. W publikacji nie ma zbyt dużo tekstu i chwała autorce za to! Ta książka mówi obrazem – pięknymi, dużymi i kolorowymi ilustracjami, od których ciężko oderwać wzrok. Słów jest dokładnie tyle, ile potrzeba, tylko te naprawdę istotne. Ona nie moralizuje, po prostu pokazuje, że koniec końców fajnie jest być tym starszym z rodzeństwa. Mnie zachwyciła totalnie i żałuję tylko, że… jest tak krótka!

zaczytana.com.pl

Uwielbiam książki dla dzieci, które poza dostarczaniem przyjemności z poznawania samej historii, niepostrzeżenie kształcą, dotykając tematów często dla malucha trudnych, także do nazwania. A jeśli robią to z humorem i nie szczędzą wzruszeń, przepadam całkiem, mimo dwudziestu ośmiu lat na karku. Tak było w przypadku publikacji Jodi Moore z genialnymi ilustracjami Howarda...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
239
197

Na półkach:

Duża książka w twardej oprawie i kwadratowym formacie i ta okładka: piękna, kolorowa, no wprost bajeczna! To widzę patrząc na niezwykłą książkę od Wydawnictwa CzyTam, napisaną przez Jodi Moore. Lektura ta nosi tytuł "Gdy smok wprowadza się ponownie". Jest to kontynuacja historii o wyimaginowanym przyjacielu, "Gdy smok się wprowadza". Na język polski przełożył ją Tomasz Panas. Skoro okładka jest taka piękna, to i wnętrze książki musi być niesamowite. I rzeczywiście! Obrazkowa książka zachwyca kolorami, piękną szatą graficzną i emocjami. Howard McWilliam stworzył bogatą szatę graficzną, która idealnie wpisuję się treść. Tekstu jest niewiele, natomiast jest wydrukowany w miarę dużą czcionką, co zachęca do czytania. Książka ta porusza bardzo ważny temat, mianowicie pojawienie się małego dziecka w rodzinie i zazdrość o nie starszego rodzeństwa, w tym przypadku brata.
Otwierając książkę witają nas rodzinne zdjęcia głównego bohatera (jeszcze bez dzidziusia na świecie) oraz rysunki, przypięte do korkowej tablicy :) Bardzo mi się taki wstęp spodobał. Od razu pomyślałam, ze rodzinka jest bardzo szczęśliwa, wszyscy się mocno kochają i wspólnie spędzają wolny czas. Z miejsca też pochwyciłam ten pomysł i postanowiłam, że fajnie jest zrobić taką tablicę i umieścić ją np. w kuchni. A co! Też chcę mieć coś takiego! Miło się na to patrzy i fajnie sobie powspominać wspólnie spędzone chwile :D Wróćmy jednak do książki...
Już niebawem, na świecie pojawi się kolejny członek rodziny. Trzeba się do tego odpowiednio przygotować. Bohater ma zostać starszym bratem (oprócz nienarodzonego dziecka, chłopiec ma jeszcze starszą siostrę). Wspólnie z tatą składa łóżeczko, które przypomina zamek. Chłopiec jest przekonany, że zamek jest dla jego przyjaciela, czerwonego smoka. Dlatego, gdy "zamek" już stoi, kumple zaczynają w nim szaleć i się wygłupiać. Rodzice i siostra, oczywiście czerwonego stwora nie widzą, zaś chłopca skaczącego w łóżeczku i owszem. Przypominają mu więc, że jest ono przeznaczone dla najmłodszej pociechy, która jeszcze śpi sobie spokojnie w brzuchu mamy. Chłopiec jest zaskoczony, przecież miało być dla smoka! Czemu więc nie mogą się w nim bawić? Gdy tata doczepia do łóżeczka karuzelę, tłumacząc synowi, że noworodki lubią muzykę, chłopiec postanowił grać i śpiewać najgłośniej jak tylko potrafi, aby dzieciątko w brzuchu jego usłyszało. Oczywiście gra w zespole ze smokiem :)
W końcu nadchodzi ten wielki moment, w którym rodzice zjawiają się w domu z maleńkim braciszkiem. Wygląda on praktycznie jak jego starszy brat. No, może pomijając fakt, że jest o wiele mniejszy, zaśliniony i... bymajmniej nie pachnie fiołkami. Aha! No i cały czas płacze... Starsza siostra jest czuła i troskliwa, w końcu sama do tej pory miała już młodszego brata. Pomaga opiekować się maleństwem, kąpie go, zmienia pieluszki, rozwesela. Chłopiec potraktuje rolę starszego brata bardzo poważnie i przy pomocy przyjaciela smoka, będzie próbował go rozbawić na różne sposoby, np. zabawą w kręgle. Nie wszystkie pomysły podobają się rodzicom. Tym bardziej, że chłopcu przychodzą do głowy różne pomysły. Smok to niezły bałaganiarz. Tu stłucze doniczkę, tam wyleje niby przez przypadek szklankę z sokiem na siostrę chłopca. Winowajca zawsze się chowa i śmieje się ze swoich psot. Wszyscy zaczynają mieć już dość powtarzania w kółko tej samej bajki o smoku. Pewnego dnia smok naprawdę dobrze się chowa. Nawet chłopiec nie może go nigdzie znaleźć. Kiedy zagląda do pokoiku młodszego brata, nie wierzy własnym oczom! Jego najlepszy przyjaciel, śpi sobie jak nigdy nic obok...bobasa! Wprowadził się do "zamku", a tego już chłopcu było za wiele! Zaczyna krzyczeć, co budzi braciszka, który oczywiście zaczyna płakać. Rodzice są zdenerwowani, ponieważ ich starszy syn wciąż powtarza te brednie o smoku. Chłopiec w tym momencie jest tak zły i zazdrosny, że nie wytrzymuje i pokazując na maleństwo krzyknie: "A ja mam już dość tego dziecka! (...) Odeślijcie je!". Nawet czerwony smok będzie w szoku, a nasz bohater, smutny ale i rozgniewany, pomaszeruje do pokoju. Jest zły, że wszyscy biegają wokół malucha i spełniają jego zachcianki. Nawet jego wyimaginowany przyjaciel zaskarbił sobie uczucia bobasa.
Jak zakończy się opowieść? Czy chłopiec zaakceptuje maleństwo? Dowiecie się tego, czytając tę książkę.
Całość na https://mamatosiaczka.blogspot.com/2017/05/gdy-smok-sie-wprowadza-ponownie-jodi.html

Duża książka w twardej oprawie i kwadratowym formacie i ta okładka: piękna, kolorowa, no wprost bajeczna! To widzę patrząc na niezwykłą książkę od Wydawnictwa CzyTam, napisaną przez Jodi Moore. Lektura ta nosi tytuł "Gdy smok wprowadza się ponownie". Jest to kontynuacja historii o wyimaginowanym przyjacielu, "Gdy smok się wprowadza". Na język polski przełożył ją Tomasz...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2386
2386

Na półkach: , ,

Niesamowicie ciepła, piękna i mądra bajka :)

"Gdy smok się wprowadza ponownie" ujął mnie z miejsca :) ... Tak samo zresztą jak moją trzyletnią córeczkę :) To pięknie ilustrowana, mądra, ciepła i pełna humoru opowiastka o małym chłopcu, który wraz z całą rodziną i ze swoim przyjacielem, tytułowym smokiem, oczekuje narodzin Malucha - kolejnego członka rodziny :) ... Tak ciepłej historii o zabawach, dzieciństwie, o cieple rodzinnym i dylematach Starszego Brata, o wywróceniu domowego zacisza do góry nogami przez narodziny dziecka nie czytałem bardzo dawno temu... Humor, wzruszenie, uśmiech podczas czytania - to wszystko to wrażenia gwarantowane podczas lektury (oraz na jej wspomnienie!).

Całość w przepięknej, kolorowej oprawie graficznej. Aż miło się czyta, naprawdę. Szkoda, że książeczka jest taka krótka, chciałoby się poczytać dłużej ;) Uśmiech córy jest przy tym bezcenny - serdecznie i gorąco polecam!

Dziękuję Wydawnictwu CzyTam za udostępnienie egzemplarza do recenzji!

Recenzja znajduje się także na moim blogu:
http://cosnapolce.blogspot.com/2017/04/gdy-smok-sie-wprowadza-ponownie-jodi.html
Zapraszam!

Niesamowicie ciepła, piękna i mądra bajka :)

"Gdy smok się wprowadza ponownie" ujął mnie z miejsca :) ... Tak samo zresztą jak moją trzyletnią córeczkę :) To pięknie ilustrowana, mądra, ciepła i pełna humoru opowiastka o małym chłopcu, który wraz z całą rodziną i ze swoim przyjacielem, tytułowym smokiem, oczekuje narodzin Malucha - kolejnego członka rodziny :) ... Tak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    22
  • Chcę przeczytać
    5
  • Dla dzieci
    3
  • Posiadam
    2
  • E2) Podstawówka 1-3
    1
  • Z biblioteki szkolnej od r. 2004
    1
  • Zuśka
    1
  • 1r) Czytane moim dzieciom ✿❀
    1
  • Serie
    1
  • 3) Z biblioteki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gdy smok się wprowadza ponownie


Podobne książki

Przeczytaj także