Jest w porządku - poglądy bohaterów powoli się krystalizują, walec historii mknie coraz szybciej, a magiczne dodatki pozwalają odczuć nieco przyjemności z lektury.

Jest w porządku - poglądy bohaterów powoli się krystalizują, walec historii mknie coraz szybciej, a magiczne dodatki pozwalają odczuć nieco przyjemności z lektury.

Książka w której alchemia, magia technika wojenna i historia przeplatają się ze sobą. Autor świetnie oddaje realia epoki, akcja zachęca do czytania. Pomimo tego, że nie przepadam za opisami działań wojennych, te mnie porwały bardziej niż w pierwszym tomie. Do tego spiski, rozgrywki polityczne, trochę miłości i humoru sytuacyjnego. Warto przeczytać, jako kontynuację "Adepta"
Polecam.

Książka w której alchemia, magia technika wojenna i historia przeplatają się ze sobą. Autor świetnie oddaje realia epoki, akcja zachęca do czytania. Pomimo tego, że nie przepadam za opisami działań wojennych, te mnie porwały bardziej niż w pierwszym tomie. Do tego spiski, rozgrywki polityczne, trochę miłości i humoru sytuacyjnego. Warto przeczytać, jako kontynuację...

Z pierwszą częścią tego cyklu zapoznałem się kilka miesięcy temu i teraz po czasie postanowiłem wrócić do twórczości Przechrzty i to była w stu procentach trafiona decyzja.
Tego autora czyta/słucha się wyśmienicie, książka napisana z polotem i entuzjastycznie ją odebrałem, warto czasem wrócić do jakiegoś cyklu bo jakże odmienny jest odbiór po jakimś czasie przerwy.
Coś fenomenalnego! Polecam👏

Z pierwszą częścią tego cyklu zapoznałem się kilka miesięcy temu i teraz po czasie postanowiłem wrócić do twórczości Przechrzty i to była w stu procentach trafiona decyzja.
Tego autora czyta/słucha się wyśmienicie, książka napisana z polotem i entuzjastycznie ją odebrałem, warto czasem wrócić do jakiegoś cyklu bo jakże odmienny jest odbiór po jakimś czasie przerwy.
Coś...

,,Namiestnik" to świetna, trzymająca poziom kontynuacja Adepta.
Tym razem Rudnicki i Samarin oprócz walki z istotami enklawy będą musieli stanąć po przeciwnych stronach konfliktu 🤔
Seria Materia Prima idealnie trafia w mój gust czytelniczy - w dwóch słowach mroczna fantasy ❤️
Wciąga! Bardzo polecam, a ja zabieram się za tom ,,Cień".

,,Namiestnik" to świetna, trzymająca poziom kontynuacja Adepta.
Tym razem Rudnicki i Samarin oprócz walki z istotami enklawy będą musieli stanąć po przeciwnych stronach konfliktu 🤔
Seria Materia Prima idealnie trafia w mój gust czytelniczy - w dwóch słowach mroczna fantasy ❤️
Wciąga! Bardzo polecam, a ja zabieram się za tom ,,Cień".

Trochę nie odpowiadał mi przeskok w akcji względem pierwszego tomu. Na szczęście "przeskoczone" wydarzenia zostały dopowiedziane i ponownie dobrze się bawiłam podczas lektury.

Trochę nie odpowiadał mi przeskok w akcji względem pierwszego tomu. Na szczęście "przeskoczone" wydarzenia zostały dopowiedziane i ponownie dobrze się bawiłam podczas lektury.

Jedna z lepszych w moim mniemaniu książek fantasy. Mimo wplecionej polityki, której nie znoszę w literaturze, tutaj jest świetnie poprowadzona. Postacie przedstawione przez pisarza albo się lubi albo nienawidzi. Samarin jest świetną personą po rosyjskiej stronie, Rudnicki mimo swoich wewnętrznych demonów także daje się lubić. Jednakże to Anastazji należą się największe ukłony. Podobnie jest z postaciami pobocznymi. Cała rzesza person i przeklętych ma swój charakter. Bohaterowie nie są idealnie, mają swoje problemy, a także wady co nadaje im naturalnego wydźwięku. Autorowi nie można odmówić także świetnie opisanego świata. Jako historyk i doktor nauk humanistycznych lekko prowadzi nas po ulicach Warszawy i Sankt Petersburga, a także świetnie orientuje się w przedstawianiu artylerii. Alchemia oraz magia zawarte w tym świecie opisane są dość logicznie i bez większych udziwnień co nadaje im pewną dozę realizmu. W mojej ocenie owa książka zasługuje na mocne 8/10, jednakże dodaję punkt za wyżej wymienioną Anastazję. Polecam,

Jedna z lepszych w moim mniemaniu książek fantasy. Mimo wplecionej polityki, której nie znoszę w literaturze, tutaj jest świetnie poprowadzona. Postacie przedstawione przez pisarza albo się lubi albo nienawidzi. Samarin jest świetną personą po rosyjskiej stronie, Rudnicki mimo swoich wewnętrznych demonów także daje się lubić. Jednakże to Anastazji należą się największe...

W dalszym ciągu jest super 👍💪Choć sam początek (przeskok czasowy) trochę mnie na dzień dobry tak jakby wybił z rytmu 😝

W dalszym ciągu jest super 👍💪Choć sam początek (przeskok czasowy) trochę mnie na dzień dobry tak jakby wybił z rytmu 😝

Bardzo ciekawy świat przedstawiony, widać dużo pracy włożonej w stworzenie książki. Trochę stereotypowi bohaterowie (Samarin to typowa męska Mary Sue, którą jednak naprawdę można polubić, zaś Rudnicki to z każdą częścią cyklu coraz większy bufon i nadęty bubek). Już po opisie wyglądu wiadomo, co zrobi dany bohater - ci źli są opisywani jako nalani, antypatyczni, zaś postacie po dobrej stronie barykady to w większości chodzące ideały. Dobra ksiazka, solidne fantasy, aczkolwiek czytałam lepsze, jednak nadal zdecydowanie warto.

Bardzo ciekawy świat przedstawiony, widać dużo pracy włożonej w stworzenie książki. Trochę stereotypowi bohaterowie (Samarin to typowa męska Mary Sue, którą jednak naprawdę można polubić, zaś Rudnicki to z każdą częścią cyklu coraz większy bufon i nadęty bubek). Już po opisie wyglądu wiadomo, co zrobi dany bohater - ci źli są opisywani jako nalani, antypatyczni, zaś...

Świetna kontynuacja serii, bohaterowie wciąż zadziwiają swoją realnością. Akcja jeszcze bardziej wartka, stawka rośnie, a rany stają się co raz głębsze.
Polecam równie mocno jak Adepta!

Świetna kontynuacja serii, bohaterowie wciąż zadziwiają swoją realnością. Akcja jeszcze bardziej wartka, stawka rośnie, a rany stają się co raz głębsze.
Polecam równie mocno jak Adepta!

Trochę słabszy niż tom I. Czuć, że jest to wstęp do czegoś większego przed finałem. Mimo to nadal wciąga, a umiejscowienie akcji idealnie współgra z moimi gustami. Klimat jest fantastyczny i ciężko się oderwać!

Trochę słabszy niż tom I. Czuć, że jest to wstęp do czegoś większego przed finałem. Mimo to nadal wciąga, a umiejscowienie akcji idealnie współgra z moimi gustami. Klimat jest fantastyczny i ciężko się oderwać!