Dziewczyny na emigracji, czyli Liverpool bez cenzury

Okładka książki Dziewczyny na emigracji, czyli Liverpool bez cenzury Iga Wołos
Okładka książki Dziewczyny na emigracji, czyli Liverpool bez cenzury
Iga Wołos Wydawnictwo: Novae Res literatura obyczajowa, romans
260 str. 4 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2017-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-01
Liczba stron:
260
Czas czytania
4 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380833838
Tagi:
Dziewczyny na emigracji czyli Liverpool bez cenzury Iga Wołos Novae Res
Średnia ocen

5,2 5,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,2 / 10
44 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
263
19

Na półkach:

Ta książka to pamiętnik niezbyt mądrej bohaterki, z płytkimi spostrzeżeniami i spisem zwyczajnych wydarzeń (przeprowadzka, zmiana pracy, zmiana faceta),bez żadnych głębszych refleksji ani nawet interesującego biegu wydarzeń. Te "szalone przygody" obiecywane przez wydawcę na okładce to wydarzenia w stylu pójścia do fryzjera lub założenia nowych tipsów. W środku jest tak bardzo "bez cenzury", że zacytowano kilka przekleństw i tyle. W skrócie (ale niedużym) - dziewczyna chodzi na imprezy i zarabia funty w coraz to nowych pracach, a później znajduje faceta i wraca do Polski.

Z ciekawostek (nielicznych) - bohaterka, a może autorka, "nie wierzy w zamach w WTC", bo to teoria spiskowa. Serio.

Żal mi drzew, które ścięto żeby wydrukować to coś.

Interesujące jest również to, że recenzje z oceną 10/10 poniżej są wystawione tylko z nowych kont, na których to jedyna recenzja. Ciekawe, czy to wydawnictwo próbuje uratować opinię tego "dzieła", czy osobiście autorka.

Ta książka to pamiętnik niezbyt mądrej bohaterki, z płytkimi spostrzeżeniami i spisem zwyczajnych wydarzeń (przeprowadzka, zmiana pracy, zmiana faceta),bez żadnych głębszych refleksji ani nawet interesującego biegu wydarzeń. Te "szalone przygody" obiecywane przez wydawcę na okładce to wydarzenia w stylu pójścia do fryzjera lub założenia nowych tipsów. W środku jest tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Książka beznadziejna!!! Dziecko wymyśliło by lepsza historię. Harlequin przy tym barchadle to pulitzer! Jaki autor taka książka niestety. Szkoda czasu na czytanie..

Książka beznadziejna!!! Dziecko wymyśliło by lepsza historię. Harlequin przy tym barchadle to pulitzer! Jaki autor taka książka niestety. Szkoda czasu na czytanie..

Pokaż mimo to

avatar
19
1

Na półkach:

Fajna książka. Napewno inaczej czyta się ją komuś kto miał podobne doświadczenia. Obudziła wiele wspomnień z mojej angielskiej przygody. Polecam

Fajna książka. Napewno inaczej czyta się ją komuś kto miał podobne doświadczenia. Obudziła wiele wspomnień z mojej angielskiej przygody. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
1903
341

Na półkach: ,

Zapis przeżyć młodej polskiej dziewczyny w Anglii, literacko słabe, ale jako świadectwo losów młodych polskich emigrantów – ciekawe.

Zapis przeżyć młodej polskiej dziewczyny w Anglii, literacko słabe, ale jako świadectwo losów młodych polskich emigrantów – ciekawe.

Pokaż mimo to

avatar
742
260

Na półkach:

Hmm, w Anglii straszy? Serio? Nie byłam, nie wiem ale książka przeczytana z zainteresowaniem i bez oporu)

Hmm, w Anglii straszy? Serio? Nie byłam, nie wiem ale książka przeczytana z zainteresowaniem i bez oporu)

Pokaż mimo to

avatar
24
24

Na półkach:

Książka w takim stylu i języku, jakby napisała ją nastolatka. Dla młodzieży. Nieporywająca

Książka w takim stylu i języku, jakby napisała ją nastolatka. Dla młodzieży. Nieporywająca

Pokaż mimo to

avatar
498
202

Na półkach:

Rany, przecież to szkoda papieru i pieniędzy na wydanie tego czegoś.
Nie wiem,dlaczego zmarnowałam czas na przeczytanie tych dziwnych opowieści dziewczyny, której tylko w głowie picie, pieprzenie i zakupy.

A miałam nadzieję, że poznam Liverpool i ciekawe miejsca z nim związane "od kuchni".

Rany, przecież to szkoda papieru i pieniędzy na wydanie tego czegoś.
Nie wiem,dlaczego zmarnowałam czas na przeczytanie tych dziwnych opowieści dziewczyny, której tylko w głowie picie, pieprzenie i zakupy.

A miałam nadzieję, że poznam Liverpool i ciekawe miejsca z nim związane "od kuchni".

Pokaż mimo to

avatar
317
125

Na półkach: , ,

Ja się pytam, kto to wydał?
Książka jest napisana takim językiem, że po prostu nie da się tego czytać. Serio - jakbym słuchała opowieści mojego 9-latka jak było w szkole. Chaos. 'Byłam tu, potem tam, a następnie zrobiłam to, a potem poszłam jeszcze tam' - takiego typu zdania znajdziemy w tej pozycji. Zero klimatu, zero wczucia w atmosferę, zero wszystkiego, tylko ciągle 'potem, następnie, potem, następnie'.
Nie dałam rady.
Takie książki nie powinny ujrzeć światła dziennego, tylko pozostać w sferze opowiadań na zakrapianej (bohaterki nie stronią od alkoholu),babskiej imprezie.

Ja się pytam, kto to wydał?
Książka jest napisana takim językiem, że po prostu nie da się tego czytać. Serio - jakbym słuchała opowieści mojego 9-latka jak było w szkole. Chaos. 'Byłam tu, potem tam, a następnie zrobiłam to, a potem poszłam jeszcze tam' - takiego typu zdania znajdziemy w tej pozycji. Zero klimatu, zero wczucia w atmosferę, zero wszystkiego, tylko ciągle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2310
1184

Na półkach: ,

Książka Igi Wołos ,,Dziewczyny na emigracji, czyli Liverpool bez cenzury" to historia młodej dziewczyny, która po zakończeniu szkoły średniej wyjechała do pracy w Wielkiej Brytanii. Jak twierdzi autorka, niektóre wydarzenia z powieści były inspirowane jej życiem, a inne usłyszanymi historiami.

Niestety, nie podzielam zachwytów nad tą powieścią. Przede wszystkim, jest napisana bardzo topornym stylem. Jest on co prawda prosty, wręcz młodzieżowy, ale mimo to książki nie czyta się szybko, mi czytało się ją wyjątkowo ciężko i nieprzyjemnie. Akcja nie jest porywająca, większość to opisy zakupów, imprez, przygodnych romansów(liczne sceny erotyczne i opisywanie zalet Arabów jako kochanków) i ciągłych zmian pracy. Jednak największym problemem jest to, że czytelnikowi za nic nie udaje się polubić głównej bohaterki - narratorki.

Powieść napisana jest w formie wspomnień i wszystko jest ukazane z punktu widzenia Niny. Bohaterka przez większą część książki narzeka i krytykuje wszystko z czym ma do czynienia, zarówno Polaków, jak i Brytyjczyków, kolegów z pracy, rodzinne strony, tryb życia za granicą. Jednocześnie nie wykazuje ona jakiejkolwiek refleksji nad swoim własnym postępowaniem, co chwilami ociera się o hipokryzję. Zawarte w książce przemyślenia są płytkie i jednostronne. Próżno też liczyć na jakąkolwiek przemianę. Z powieści można wysnuć morał - cały świat jest zły i zepsuty, a jedyni porządni ludzie to Nina i jej znajomi.

Reasumując, nie polecam tej książki. Nie jest to wartościowa literatura ani nawet powieść, przy której można się dobrze bawić. Jedynymi jej plusami są jedna czy dwie zabawne sceny i przedstawienie życia na Wyspach.

Książka Igi Wołos ,,Dziewczyny na emigracji, czyli Liverpool bez cenzury" to historia młodej dziewczyny, która po zakończeniu szkoły średniej wyjechała do pracy w Wielkiej Brytanii. Jak twierdzi autorka, niektóre wydarzenia z powieści były inspirowane jej życiem, a inne usłyszanymi historiami.

Niestety, nie podzielam zachwytów nad tą powieścią. Przede wszystkim, jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Skończyłam...echh i jak zawsze przy dobrej książce (która wywołuje dużo emocji),jest niedosyt i łezka się kręci, że to już koniec. Książka napisana w fajny, ciekawy sposób...rozbawiła mnie do łez, ale też skusiła do refleksji. Przypomniała czasy młodości, pierwszych powaznych wyborów. Ukazująca ludzki charakter, "nasze polskie przywary", to jak postrzegamy inne narodowości. Szczerze...jestem nią oczarowana! Dawno nie czytałam książki, która mnie tak urzekła swoim językiem ( adekwatnym, do stanu umysłu głównej bohaterki),perypetiami, kawałami... ukazująca inny stosunek do pracy - taki inny niz przyjęty w Polsce :) Ale przede wszystkim, urzekła mnie młodość, która ma prawo na swoje błędy, decyzje, na swoje "ja".

Skończyłam...echh i jak zawsze przy dobrej książce (która wywołuje dużo emocji),jest niedosyt i łezka się kręci, że to już koniec. Książka napisana w fajny, ciekawy sposób...rozbawiła mnie do łez, ale też skusiła do refleksji. Przypomniała czasy młodości, pierwszych powaznych wyborów. Ukazująca ludzki charakter, "nasze polskie przywary", to jak postrzegamy inne...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    50
  • Chcę przeczytać
    19
  • Posiadam
    8
  • E-book
    3
  • Biblioteczka domowa III
    1
  • Nie moja bajka
    1
  • Niedoczytane
    1
  • 2018
    1
  • ☠ lfrpba
    1
  • 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dziewczyny na emigracji, czyli Liverpool bez cenzury


Podobne książki

Przeczytaj także