Jałowa ziemia
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie poezja
41 str. 41 min.
- Kategoria:
- poezja
- Tytuł oryginału:
- The Waste Land
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 1989-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1989-01-01
- Liczba stron:
- 41
- Czas czytania
- 41 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8308020658
- Tłumacz:
- Czesław Miłosz
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 754
- 416
- 27
- 23
- 17
- 12
- 10
- 7
- 5
- 4
Cytaty
Kim jest ten trzeci, który zawsze idzie obok ciebie? Gdy liczę nas, jesteśmy tylko ty i ja Lecz gdy spoglądam przed siebie w biel drogi Zaws...
RozwińAle słyszę za sobą, tam skąd wicher dmucha, Grzechot kości i chichot od ucha do ucha.
dodaj nowy cytat
Więcej
OPINIE i DYSKUSJE
Intelektualny palimpsest nawiązań i obrazów, wołanie o sens z pustkowia bezsensu, słowa, które zmuszają do wielokrotnych odczytań i spojrzeń pod różnymi kątami. Słowa, które mienią się i przekształcają jak postaci poematu.
Wyraźna inspiracja np. dla "Welinu" Hala Duncana.
Here is no water but only rock
Rock and no water and the sandy road
The road winding above among the mountains
Which are mountains of rock without water
If there were water we should stop and drink
Amongst the rock one cannot stop or think
Sweat is dry and feet are in the sand
If there were only water amongst the rock
Dead mountain mouth of carious teeth that cannot spit
Here one can neither stand nor lie nor sit
There is not even silence in the mountains
But dry sterile thunder without rain
There is not even solitude in the mountains
But red sullen faces sneer and snarl
From doors of mudcracked houses
Intelektualny palimpsest nawiązań i obrazów, wołanie o sens z pustkowia bezsensu, słowa, które zmuszają do wielokrotnych odczytań i spojrzeń pod różnymi kątami. Słowa, które mienią się i przekształcają jak postaci poematu.
więcej Pokaż mimo toWyraźna inspiracja np. dla "Welinu" Hala Duncana.
Here is no water but only rock
Rock and no water and the sandy road
The road winding above among the...
Nie chcę robić cytatów, więc tutaj to, co ważniejsze dla mnie:
Najokrutniejszy miesiąc to kwiecień. Płodzi
Bzy z martwej ziemi, miesza
Pamięć i żądzę, wiosennym
Deszczem podnieca ospale korzenie.
Zima ogrzewała nas w sobie, otulała
Ziemię w śnieg zapomnienia karmiąc
Drobinę życia zeschłymi bulwami
A ja pokażę ci coś, co niepodobne ani
Do twego cienia, co z rana sunie za tobą,
Ani do cienia, który pod wieczór wychodzi naprzeciw;
Pokażę ci strach w garści prochu
Aptekarz mówił, że wszystko będzie dobrze, ale już
[nie wróciłam do siebie
Rzeka już nie unosi pustych butelek, papierów śniadaniowych,
Jedwabnych chustek do nosa, kartonów, niedopałków
Ani innego świadectwa letnich nocy. Nimfy znikły.
Widzę znaczenie owej sceny skryte -
Na spodziewaną czekam więc wizytę.
Martwa góra nie splunie przez zęby spróchniałe
Nikt tu nie stanie nie przejdzie pod skałę
Nie ma tu nawet ciszy wśród tych gór
Ale gdy patrzę w przód na białą drogę
Zawsze ktoś jeszcze wędruje przy tobie
Spowinięty w brązowy płaszcz, w kapturze
Nie wiem czy to mężczyzna czy kobieta -
Kto jest przy tobie u drugiego boku?
Kobieta naciągnęła długie czarne włosy
I na tej strunie nutę szeptów bierze
Z pyszczkiem oseska w fioletowej łunie
Świstały skrzydłem klaszcząc nietoperze
0 mój drogi, ściśnienie krwi w sercu
Przerażającą śmiałość chwili wyrzeczenia
Której nie zatrze sto lat roztropności
Przez to i tylko przez to istnieliśmy
Czego ślad zniknie w naszych nekrologach
We wspomnieniach które zasnuł pająk dobroczyńca
Pod pieczęciami które lamie chudy kauzyperda
W opustoszałych po nas pokojach.
Nie chcę robić cytatów, więc tutaj to, co ważniejsze dla mnie:
więcej Pokaż mimo toNajokrutniejszy miesiąc to kwiecień. Płodzi
Bzy z martwej ziemi, miesza
Pamięć i żądzę, wiosennym
Deszczem podnieca ospale korzenie.
Zima ogrzewała nas w sobie, otulała
Ziemię w śnieg zapomnienia karmiąc
Drobinę życia zeschłymi bulwami
A ja pokażę ci coś, co niepodobne ani
Do twego cienia, co z rana...
The Waste Land + The Love Song of J. Alfred Prufrock
The Waste Land + The Love Song of J. Alfred Prufrock
Pokaż mimo toLubię czytać, nawracam i powracam, i czytam, bo mi się podoba. Napisane z pełną kontrolą, głęboką świadomością każdego słowa i każdego wyrażenia; ale tak na prawdę, to trzeba poczytać w oryginale, taki wyższy poziom wtajemniczenia. Może nawet łatwiej?
Lubię czytać, nawracam i powracam, i czytam, bo mi się podoba. Napisane z pełną kontrolą, głęboką świadomością każdego słowa i każdego wyrażenia; ale tak na prawdę, to trzeba poczytać w oryginale, taki wyższy poziom wtajemniczenia. Może nawet łatwiej?
Pokaż mimo toChciałabym napisać, że poemat ,,zmiótł mnie z planszy", ale niestety tak się nie stało. Chciałabym się nim pozachwycać, lecz nie mogę. Jestem odbiorcą, dla którego treść była momentami trudna do przyswojenia. Potrzebowałabym ponownej lektury z dokładniejszym przestudiowaniem przypisów, by zrozumieć więcej.
Chciałabym napisać, że poemat ,,zmiótł mnie z planszy", ale niestety tak się nie stało. Chciałabym się nim pozachwycać, lecz nie mogę. Jestem odbiorcą, dla którego treść była momentami trudna do przyswojenia. Potrzebowałabym ponownej lektury z dokładniejszym przestudiowaniem przypisów, by zrozumieć więcej.
Pokaż mimo toNic nie zrozumiałam, nic nie wyciągnęłam. To 'arcydzieło' okrzyknięte przez innych nie jest dla mnie. Gdybym tego nie przeczytała niczego bym nie straciła; jednak studia mnie do tego zmusiły i prawdopodobnie będę jeszcze musiała czytać tę poezję w kółko, bez końca aż do zaliczenia - co możliwe odbiera całą przyjemność z czytania, nawet arcydzieł.
Nic nie zrozumiałam, nic nie wyciągnęłam. To 'arcydzieło' okrzyknięte przez innych nie jest dla mnie. Gdybym tego nie przeczytała niczego bym nie straciła; jednak studia mnie do tego zmusiły i prawdopodobnie będę jeszcze musiała czytać tę poezję w kółko, bez końca aż do zaliczenia - co możliwe odbiera całą przyjemność z czytania, nawet arcydzieł.
Pokaż mimo toCo myślę o autorze po przeczytaniu jego poematu? "Człowiek genialny nie popełnia żadnych błędów. Jego błędy są dobrowolne i stają się wrotami odkryć." /J. Joyce/.
Niestety, w porównaniu do krótszych form literackich będących dziełami tego wysoko cenionego twórcy, a mniej obfitujących w górnolotne przemyślenia, formalnie "Ziemia jałowa" przedstawia moim zdaniem niższy poziom i da się to skwitować w ten sposób: Przerost treści nad formą- niestety /autor albo poszedł na łatwiznę, albo zabrakło mu dystansu twórcy ze względu na wagę tematu i przełożyło się to na niedoskonałą/. Zdaję sobie sprawę, że ów eklektyzm i fragmentaryczność są w pewien sposób zamierzone, a udramatyzowanie utworu poprzez oddanie głosu niektórym bohaterom (kuzynka arcyksięcia-Marie; on-towarzysz kobiety z którą podróżował po okolicach Monachium; marynarz walczący po stronie rzymskiej, a przeciw Kartaginie-w wojnie punickuej),jest dokładnie zaplanowane, niemniej uważam, że całość, która obfituje w treść i symbolikę (jest nimi nabita, gęsta od nich),jest jakaś okrojona, niedoskonała. Może nie trzeba było słuchać Ezry Pounda i nie wykrawać z tekstu fragmentów dzieła? Może Eliot to robił wbrew sobie, jak ja wbrew sobie interpretowałam kolejne części poematu?
Co do odwołań i intertekstualności tekstu, ja bym odradzała interpretowania tekstu poprzez opisywanie kontekstów i mających ozdobny charakter nawiązań. Zajrzeć wprost do tekstu i z czytelniczą pewnością siebie rekonstruować sylwetki i charaktery bohaterów lirycznych, stworzyć sobie we własnej imaginacji portret pokolenia wegetującego po pierwszej wojnie, przeanaluzować w tym utworze znamiona kresu cywilizacji, a przede wszystkim rozkminić samemu bogatą symbolikę.
Co myślę o autorze po przeczytaniu jego poematu? "Człowiek genialny nie popełnia żadnych błędów. Jego błędy są dobrowolne i stają się wrotami odkryć." /J. Joyce/.
więcej Pokaż mimo toNiestety, w porównaniu do krótszych form literackich będących dziełami tego wysoko cenionego twórcy, a mniej obfitujących w górnolotne przemyślenia, formalnie "Ziemia jałowa" przedstawia moim zdaniem niższy...
"Pokażę co strach w garstce popiołu"
"Pokażę co strach w garstce popiołu"
Pokaż mimo toIle jest osób, które po przeczytaniu tego tekstu krzyczą "arcydzieło!", a nic z niego nie zrozumiały i nic nie zapamiętały, oprócz pamiętnej frazy o kwietniu. Piąta część poematu "What the Thunder Said", jest zdecydowanie najlepsza, Eliot odjeżdża na nieznany wschód i medytuje jak mistyk nad człowieczeństwem i pustką w mantrycznych frazach, ale czy chce mi się podążać za wszystkimi tropami, które rzuca czytelnikowi jak kłody pod nogi?
Ile jest osób, które po przeczytaniu tego tekstu krzyczą "arcydzieło!", a nic z niego nie zrozumiały i nic nie zapamiętały, oprócz pamiętnej frazy o kwietniu. Piąta część poematu "What the Thunder Said", jest zdecydowanie najlepsza, Eliot odjeżdża na nieznany wschód i medytuje jak mistyk nad człowieczeństwem i pustką w mantrycznych frazach, ale czy chce mi się podążać za...
więcej Pokaż mimo toŚwietna poezja, pełna przejmujących, złożonych, zapadających w pamieć imaginacji.
Świetna poezja, pełna przejmujących, złożonych, zapadających w pamieć imaginacji.
Pokaż mimo to