Przemek Corso - młody zabawny człowiek wielu talentów. Mieszkaniec Legnicy i to tu osadzona jest fabuła II tomu przygód Karcza.
No właśnie - Karcz, któż to jest? Wg mnie hybryda Pana Samochodzika i Indiany Jonesa. A nie, przepraszam, to nauczyciel legnickiego gimnazjum, który wylądował w tym mieście "za karę". Po tarapatach w jakie wpadł w Egipcie siostra, znana dziennikarka telewizyjna, znalazła mu pracę na rok.

Na drugą część przygód Karcza czekałam półtora roku i się doczekałam. I się nie zawiodłam :) Jak zwykle pełna dynamizmu, pełna zaskoczeń, pełna humoru specyficznego dla Przemka. Przemek jest m.in. konferansjerem i kto odwiedza legnickie wydarzenia kulturalne wie, jak potrafi rozbawić tłum.

Mieszkam w Legnicy 15 lat i dzięki książkom Przemka odkrywam nowe miejsca o których słyszałam, ale nie miałam okazji odwiedzić. Może miasto kiedyś zorganizuje spacer "Śladami Karcza"?
Akcja "Miasta złodziei" dzieje się głównie w starym szpitalu popradzieckim. Polecam zajrzeć do zdjęć dostępnych w internecie, łatwiej wtedy sobie wyobrazić to miejsce i lepiej się "wędruje" po tym miejscu w czasie czytania. Jak zawsze towarzyszy nauczycielowi Rajmund, uczeń i przyjaciel Karcza, Zuza - młoda przyjaciółka która zawsze wyciąga do niego rękę w potrzebie no i nieśmiertelny mustang.
Lekka i przyjemna lektura, idealna na letni czas. Doskonała dla młodego pokolenia (obojga płci), bo ostatnio brak ciekawych książek dla tej grupy odbiorców.
Na półce czeka kolejna część przygód Karcza :)

OT. Wg mnie PC dużo zyskał na współpracy z WC. Dzięki temu patronatowi, książki dotrą do większej grupy odbiorców i nie będą już tylko produktem lokalnym. Graficznie seria wygląda rewelacyjnie. Widać, że specjaliści maczali w tym palce. Gratuluję i czekam na kolejne części!

Ksiązka czytana w ramach akcji #czytambopolskie organizowanej przez www.poligon-domowy.blogspot.com

Przemek Corso - młody zabawny człowiek wielu talentów. Mieszkaniec Legnicy i to tu osadzona jest fabuła II tomu przygód Karcza.
No właśnie - Karcz, któż to jest? Wg mnie hybryda Pana Samochodzika i Indiany Jonesa. A nie, przepraszam, to nauczyciel legnickiego gimnazjum, który wylądował w tym mieście "za karę". Po tarapatach w jakie wpadł w Egipcie siostra, znana...