rozwińzwiń

Czarodziejka

Okładka książki Czarodziejka Małgorzata Warda
Okładka książki Czarodziejka
Małgorzata Warda Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Z Cynamonem literatura piękna
270 str. 4 godz. 30 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Z Cynamonem
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
270
Czas czytania
4 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
8374694165
Tagi:
literatura piękna literatura młodzieżowa
Średnia ocen

5,0 5,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,0 / 10
228 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2249
2193

Na półkach: ,

Jestem albo za stary, albo za głupi na tego typu opowieści.

Początek nie zapowiadał rozczarowania.
Nowa lokatorka wprowadzająca się do dwóch wspólnie mieszkających kobiet wydaje się postacią dość tajemniczą i intrygującą.
Kim naprawdę jest i czemu tak dziwacznie się zachowuje ?

Niestety, im dalej w las, tym gorzej.

Fabuła grzęźnie w jakichś dziwacznych wspomnieniach, dziwacznych związkach, kompletnie wydumanych sytuacjach.
Można wziąć poprawkę na 'artystyczne dusze' bohaterek i bohaterów powieści, ale w niczym nie ułatwia to zrozumienia ich zachowań.

Gdzieś w tle pojawiają się wspomnienia o zagadkowym wypadku w Paryżu, który miał rzutować na wszystkie późniejsze wydarzenia, ale, moim zdaniem, można to było przedstawić w bardziej sensowny sposób.

Czy polecam ? Przeczytajcie sami (albo lepiej nie).

4/10.

Jestem albo za stary, albo za głupi na tego typu opowieści.

Początek nie zapowiadał rozczarowania.
Nowa lokatorka wprowadzająca się do dwóch wspólnie mieszkających kobiet wydaje się postacią dość tajemniczą i intrygującą.
Kim naprawdę jest i czemu tak dziwacznie się zachowuje ?

Niestety, im dalej w las, tym gorzej.

Fabuła grzęźnie w jakichś dziwacznych wspomnieniach,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1256
186

Na półkach: ,

Co ma piernik (tytuł) do wiatraka (fabuła tej książki) Nie polecam beznadziejna

Co ma piernik (tytuł) do wiatraka (fabuła tej książki) Nie polecam beznadziejna

Pokaż mimo to

avatar
259
230

Na półkach:

Brak głównego bohatera próbują rekompensować trzy kobiety, związane ze sobą, z sztuką i uwikłane w mroczną tajemnicę. Moim zdaniem jednak nie wyszło to do końca na dobre tej opowieści. Wiele ciekawych wątków zamiast porywać akcją są przegadane. Plusem tego jest wręcz poetyckość narracji i tajemniczość opisywanej Wyspy. Wyspy której każdy z nas szuka i oczekuje że znajdzie. Trochę na siłę wstawionych życiowych prawd, ale obok tego fajny portret psychologiczny, różnorodny różnorodnością bohaterów. Niby kryminalny wątek, ale daleko mu do sensacyjnego, mam bardzo mieszane uczucia mimo rewelacyjnie lekkiego pióra autorki.

Brak głównego bohatera próbują rekompensować trzy kobiety, związane ze sobą, z sztuką i uwikłane w mroczną tajemnicę. Moim zdaniem jednak nie wyszło to do końca na dobre tej opowieści. Wiele ciekawych wątków zamiast porywać akcją są przegadane. Plusem tego jest wręcz poetyckość narracji i tajemniczość opisywanej Wyspy. Wyspy której każdy z nas szuka i oczekuje że znajdzie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
563
108

Na półkach: ,

Jest to najsłabsza książka pani Wardy. Chaotyczna, rwana, momentami po prostu nudna. Z trudem dobrnęłam do końca. Kto był tytułową czarodziejką - nie wiem.

Jest to najsłabsza książka pani Wardy. Chaotyczna, rwana, momentami po prostu nudna. Z trudem dobrnęłam do końca. Kto był tytułową czarodziejką - nie wiem.

Pokaż mimo to

avatar
15
13

Na półkach:

Cieszę się, że nie sprawdziłam opinii o tej książce, bo pewnie bym po nią nie sięgnęła, a byłaby to wielka strata. Książka nie jest lekką, romantyczną ani tym bardziej zabawną historią o miłości, jak sugeruje okładka. Wielbiciele powieści pań Witkiewicz czy Michalak będą rozczarowani.Ta książka jest mroczną, smutną historią o złu tkwiacym w człowieku, sile namiętności i egoizmu, które niszczą i paradoksalnie dają ukojenie. Podobały mi się refleksje na temat wspomnień, roli domu rodzinnego w kształtowaniu naszej samoświadomości, podobała mi się mistrzowska kompozycja, która chaotycznie i powoli prowadzi nas do prawdy o bohaterach. Wątki zbrodni, śmierci i tajemnice z tym związane wydają się mniej znaczace niż portrety psychologiczne, z których najważniejszy i zarazem najbardziej przerażający to famme fatale w stylu Poganki Zmichowskiej. Polecam

Cieszę się, że nie sprawdziłam opinii o tej książce, bo pewnie bym po nią nie sięgnęła, a byłaby to wielka strata. Książka nie jest lekką, romantyczną ani tym bardziej zabawną historią o miłości, jak sugeruje okładka. Wielbiciele powieści pań Witkiewicz czy Michalak będą rozczarowani.Ta książka jest mroczną, smutną historią o złu tkwiacym w człowieku, sile namiętności i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1655
257

Na półkach:

Dziwna powieść, tzn. narracja mi się podobała, zamotana intryga też, ale może jestem mało bystra, bo po przeczytaniu nie wiem kto zabił Michała? Bo samobójstwo to raczej nie było. Czy to Dawid i Helena? Nie natrafiłam na żaden trop i trochę mnie to zirytowało. Nie musi być "kawa na ławę", ale jakieś wskazówki do wątku, który co rusz się przewija jednak by się przydały. .
Uważam jednak, że niektóre zakręcone (psychodeliczne?) opisy czy wracanie wciąż do tej samej kwestii (np. relacje Heleny i jej matki) to jednak takie trochę "lanie wody", do mnie nie trafiły niestety, zaczęły przynudzać. Myślę, że książka nic by nie straciła gdyby była o 50 stron krótsza.
Mam jeszcze drugą książkę tej autorki do przeczytania ("Ominąć Paryż") i mam nadzieję, że będzie lepsza.
"Czarodziejce" stawiam ocenę 6 za narrację, za język, za fajne postacie i za wyjaśnienie śmierci Francuzki, bo na to czekałam.

(2010)

Dziwna powieść, tzn. narracja mi się podobała, zamotana intryga też, ale może jestem mało bystra, bo po przeczytaniu nie wiem kto zabił Michała? Bo samobójstwo to raczej nie było. Czy to Dawid i Helena? Nie natrafiłam na żaden trop i trochę mnie to zirytowało. Nie musi być "kawa na ławę", ale jakieś wskazówki do wątku, który co rusz się przewija jednak by się przydały....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1616
1470

Na półkach:

Moja rada brzmi: nie sięgajcie po tę książkę, nie warto tracić na nią kilku godzin życia. Nie ma w niej nic z tego, co obiecywał opis na okładce: ani nie jest elektryzująca, nie jest pełna zaskakujących zwrotów akcji, nie ma w niej nic przerażającego ani romantycznego, nie ma magii i pasji. Jest za to melancholia, smutek, beznadzieja, chore rojenia... Czytanie wlekło się i pod koniec byłam już psychicznie zmęczona. Autorka miała jakiś pomysł na fabułę (grupa przyjaciół związana straszną tajemnicą),ale nie umiała go sensownie rozwinąć. Okładka zupełnie niepasująca do treści powieści. Całości nie polecam; po prostu koszmar.

Moja rada brzmi: nie sięgajcie po tę książkę, nie warto tracić na nią kilku godzin życia. Nie ma w niej nic z tego, co obiecywał opis na okładce: ani nie jest elektryzująca, nie jest pełna zaskakujących zwrotów akcji, nie ma w niej nic przerażającego ani romantycznego, nie ma magii i pasji. Jest za to melancholia, smutek, beznadzieja, chore rojenia... Czytanie wlekło się i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1957
1134

Na półkach: ,

Dwóch rzeczy nie mogę zrozumieć: o co chodzi z tytułem tej książki i jak można pozwolić na dobór tak niepasującej do treści okładki?...

W "Czarodziejce" pojawia się sporo wątków, znanych z innych książek pani Wardy: tajemnicze zniknięcie, kłopoty z pamięcią, choroba psychiczna, artystyczne środowisko. Trochę tak, jakby jednym i tym samym zestawem klocków budowała ona coraz to inne konstrukcje. Jest ok, dopóki kolejne książki można od siebie odróżnić, ale pozostaje jednak jakiś osad powtarzalności i poczucie, że "to już było"...

Ciekawy jest pomysł tej powieści: tajemnica, która rozwala grupę przyjaciół, tragedia sprzed lat, zepchnięta w mroki podświadomości, poczucie zagrożenia, jakaś groźba, która nie wiadomo do końca, czy jest wpływem sił paranormalnych, czy zaczątkiem choroby psychicznej. Ale z poukładaniem tego w sensowną opowieść już trochę gorzej. Pewne wątki pojawiają się nie wiadomo po co, inne są w irytujący sposób niedopowiedziane. Samo zakończenie też pozostawia dużo do życzenia - jakby znowu autorka nie wiedziała, jak wybrnąć z wymyślonej historii. No i trochę razi styl wypowiedzi, trochę jakby pisała to nastolatka - takie przynajmniej było moje odczucie.

Cóż, mam nadzieję, że przy kolejnych książkach do głosu dojdzie doświadczenie i będzie tylko lepiej. W każdym razie jeszcze dam tej autorce kilka szans ;)

Dwóch rzeczy nie mogę zrozumieć: o co chodzi z tytułem tej książki i jak można pozwolić na dobór tak niepasującej do treści okładki?...

W "Czarodziejce" pojawia się sporo wątków, znanych z innych książek pani Wardy: tajemnicze zniknięcie, kłopoty z pamięcią, choroba psychiczna, artystyczne środowisko. Trochę tak, jakby jednym i tym samym zestawem klocków budowała ona coraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
326
136

Na półkach:

Pierwsza książka, którą przeczytałam tej autorki miała tytuł "Ominąć Paryż". Jakoś mało mnie przekonała... Dałam autorce drugą szansę i sięgnęłam po Czarodziejkę. Po kolejną książkę nie sięgnę na pewno.

Pierwsza książka, którą przeczytałam tej autorki miała tytuł "Ominąć Paryż". Jakoś mało mnie przekonała... Dałam autorce drugą szansę i sięgnęłam po Czarodziejkę. Po kolejną książkę nie sięgnę na pewno.

Pokaż mimo to

avatar
234
156

Na półkach: ,

Ciężko mi było przebrnąć przez tę książkę. w sumie to nie potrafię napisać z jakiego powodu. Chyba zabrakło tempa w tej powieści. Wydawało mi się ciągle, że autorce chodziło o to żeby czytelnik wraz z Patrycją i Martą nie lubił Heleny, ale ja nie umiałam jej znielubić. TO samo dotyczy Dawida czy Mariusza. Ciągle czekałam na rozwiązanie zagadki, a mój stosunek do postaci był obojętny.
Okładka kompletnie nie pasuje do treści. Mąż i mama pytali mnie "co ty czytasz?" - wygląda jak pozycja dla nastolatek. Ktoś w wydawnictwie nie zadał sobie zbyt wiele trudu. Tytuł też moim zdaniem nie jest trafiony.

Ciężko mi było przebrnąć przez tę książkę. w sumie to nie potrafię napisać z jakiego powodu. Chyba zabrakło tempa w tej powieści. Wydawało mi się ciągle, że autorce chodziło o to żeby czytelnik wraz z Patrycją i Martą nie lubił Heleny, ale ja nie umiałam jej znielubić. TO samo dotyczy Dawida czy Mariusza. Ciągle czekałam na rozwiązanie zagadki, a mój stosunek do postaci był...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    311
  • Chcę przeczytać
    190
  • Posiadam
    52
  • Obyczajowe
    5
  • Literatura polska
    5
  • 2012
    4
  • 2014
    4
  • 2013
    3
  • Ulubione
    3
  • 2010
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Czarodziejka


Podobne książki

Przeczytaj także