rozwińzwiń

Królewski skrytobójca

Okładka książki Królewski skrytobójca Robin Hobb
Okładka książki Królewski skrytobójca
Robin Hobb Wydawnictwo: Mag Cykl: Skrytobójca (tom 2) fantasy, science fiction
624 str. 10 godz. 24 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Skrytobójca (tom 2)
Tytuł oryginału:
Royal Assasin
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
624
Czas czytania
10 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
8389004933
Tłumacz:
Agnieszka Kwiatkowska
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
604 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
126
27

Na półkach:

Po zakończeniu pierwszego tomu, można powiedzieć, że nie przepadałam za księciem Władczym. W tym tomie nienawidzę jego, kręgu Mocy i wszystkich innych panoszących się postaci. Moja nienawiść do nich bierze się najprawdopodobniej z ich poczucia wyższości nad Bastardem, i jak w rzeczywistości nieważni i słabi są podczas konfliktu z Zawyspiarzami.
Nie byłam fanką Sikorki w pierwszym tomie, tu się to niestety nie zmieniło (miałam nawet cichą nadzieję, że Bastard poczuje coś do Hożej). Moje główne zarzuty do niej to brak zrozumienia sytuacji Bastarda w Koziej Twierdzy i robienie mu wyrzutów o nie stawianie jej na pierwszym miejscu, lecz króla Roztropnego. Gdy się rozstawali pod koniec tomu wahałam się pomiędzy tym, że może być w ciąży, bądź oddała lojalność księciu Władczemu (dość pozytywnie się o nim wypowiadała wcześniej+ próbował nią wcześniej manipulować i wkraść w jej łaski). Mogę jedynie liczyć na to, że dziewczyna zmądrzeje lub zostawi Bastarda w spokoju w tomie trzecim, bo jak znamy naszego protagonistę, jego uczucia nigdzie się nie ruszają bez dowodu zdrady.

Bardzo dobra kontynuacja serii, mam nadzieję na jeszcze lepsze zakończenie trylogii :) 9/10

Po zakończeniu pierwszego tomu, można powiedzieć, że nie przepadałam za księciem Władczym. W tym tomie nienawidzę jego, kręgu Mocy i wszystkich innych panoszących się postaci. Moja nienawiść do nich bierze się najprawdopodobniej z ich poczucia wyższości nad Bastardem, i jak w rzeczywistości nieważni i słabi są podczas konfliktu z Zawyspiarzami.
Nie byłam fanką Sikorki w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
609
336

Na półkach: , ,

Bardzo dobrze się czyta i można zżyć się z bohaterami. Niestety mimo wspaniałego świata i charakterystycznych postaci brakuje szybkiej akcji i gwałtownych zwrotów akcji. Poza tym autor doskonale wciąga w swój świat. Pozwala swoim postacią na ciekawe przeżycia, ale też nie szczędzi im cierpienia. Miom Zdaniem to takie połączenie gry o tron (pod względem historii o następcy tronu) i korony królów (pod względem prowadzenia rozwlekłej historii).

Bardzo dobrze się czyta i można zżyć się z bohaterami. Niestety mimo wspaniałego świata i charakterystycznych postaci brakuje szybkiej akcji i gwałtownych zwrotów akcji. Poza tym autor doskonale wciąga w swój świat. Pozwala swoim postacią na ciekawe przeżycia, ale też nie szczędzi im cierpienia. Miom Zdaniem to takie połączenie gry o tron (pod względem historii o następcy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
623
180

Na półkach:

Duży spadek w porównaniu do pierwszego tomu. Historia długo się rozkręca, a pierwsza połowa stanowi głównie ekspozycję i słaby wątek romansowy. W drugiej części zaczyna się dziać znacznie więcej, ale zabrakło efektu wow.

Duży spadek w porównaniu do pierwszego tomu. Historia długo się rozkręca, a pierwsza połowa stanowi głównie ekspozycję i słaby wątek romansowy. W drugiej części zaczyna się dziać znacznie więcej, ale zabrakło efektu wow.

Pokaż mimo to

avatar
128
70

Na półkach:

Chyba muszę zrobić długą przerwę zanim wezmę się za trzeci tom. Mocno mnie irytuje wątek romantyczny, historia wydaje mi się za długa, autorka nadużywa przysłówka "spokojnie". Wciąż to jest angażująca historia, ale widać szwy.

Chyba muszę zrobić długą przerwę zanim wezmę się za trzeci tom. Mocno mnie irytuje wątek romantyczny, historia wydaje mi się za długa, autorka nadużywa przysłówka "spokojnie". Wciąż to jest angażująca historia, ale widać szwy.

Pokaż mimo to

avatar
1553
465

Na półkach: , ,

Bardzo długa, ale czytało się bardzo dobrze. Każdy rozdział zastanawiał nad różnymi sprawami. Pod koniec czytało się z napięciem.

Bardzo długa, ale czytało się bardzo dobrze. Każdy rozdział zastanawiał nad różnymi sprawami. Pod koniec czytało się z napięciem.

Pokaż mimo to

avatar
170
4

Na półkach: ,

Far from the promising were the last events for Fitz and his fellows in “Assassin’s Apprentice”, but it was only but a foretaste of what's coming. Having knocked at death’s door, the so called “Farseer” must recover quickly to come up against knot of adversities, woven cunningly by his adversaries. The second book of “The Farseer Trilogy” lived up to my expectations. “Royal Assassin” is a longer, but well-crafted story which develops every concept of its predecessor. When you think that the first book is an emotional rollercoaster you must be ready to for speeding up a ferris wheel in the second one.

Talking about the pace itself, for many readers it may be a turnoff. But here’s where lays uniqueness of Hobb’s writing. No big event and plottwist will strike as heavily if not for character’s relations being slowly build up throughout seemingly ordinary royal court’s routines. You must find patience for Lady Patience and not be fooled by Fool’s outlandishness. In this book simply dialogues are capable of having you on the edge of your seat. You are hold in anticipation for a next word and dialaogue line which are carry heavy emotional baggage as the tension between each character is palpable. It's admirable and amazing how Hobb can keep you engaged by simply writing about the Kettricken's zeal regarding garden renovation, internal emotional suffering of unrequited love, and developing relationship between human and wolf, also being a sociological comment about both natures.

Though describing this book without spoilers is a tall order. So that’s enough of general comment and below I’d like to share with you some feelings I have about specific plotpoints.

FULL SPOILER ALERT

Relationship between Fitz and Molly

Robin Hobb is so brutal with her characters.

Chapter 3 - I feel for Fitz and for Molly. Although we know all the terrible things that happened to Fitz, as we observed the story from his perspective, I can’t judge Molly’s reaction towards him. She indeed was lied and if I were she, I would probably think that Fitz played with me without clear intentions. On the other hand I can relate to Fitz and how embarassing, confounding and unfair it must have been to him knowing that he might have lost the love of his life thanks to whirl of various intricate circumstances. This is also the shining example of Hobb’s writing and character creation. There is many layers and patterns behind each demeanor as well as personal background building up chapter by chapter. Also, when Fitz suffers I suffer with him. All this uncontrolable shudders, trembles and twitches… It’s so painful not only physically but mentally as well.

Chapter 8 - It feels so relieving when Fitz finally professes his love to Molly and she accepts him! It was painful to read all the harshness he endures when every sign on Earth indicate that they're destined to each other. After all these chapters when he was mentally battered, bruised and bereft of any love it feels as if he deserved this. And this is the very first time when Fitz musters up his courage, belatedly but better sooner than later.

Chapter 16 - Fitz asking for permission to marry Molly on the one hand is sweet and obvious but on the other it’s delusional. The fact that having experienced all of these hardships he thought asking for marriage could be sucessfull is a dim-witted idea. I feel sorry for him but there had never been any chance to fulfill this desire.

Chapter 23 - this is another rollercoster in Fitz and Molly’s relationship. For a long time Fitz had been hiding the truth about his obligations and his role in the Six Duchies. The result like this must have come sooner or later. Not only he put her in danger but also he was not able to protect her. I understand why Molly bridled at Fitz’s suggestion that now he should avoid and ignore her. Their foes actually had found out everything. So they ended up in a unenviable predicament. Also the fact that Fitz can’t say anything and reveal the truth makes it even worse and adds to their woes. But, in part, Fitz had brought this upon himself.

Plotholes?

Maybe I missed something but it strikes me as odd that for such a long time nobody was suspicious of King's healer and nobody noticed that something was going on. They could kill him without noticing and easily get away with it. I don't believe that Verity was so oblivious. How many people live in the castle? It seems too far-fetched.

The question is, if they're indeed blind or maybe they follow just some unreasonable court principle because they're narrow-minded? What Regal does is unlawful but they consider any prevention or striking back illegitimate cause they don't have any clear and obvious evidence, since Regal is sneaky but never done anything flagrant enough?

The Ending

Whan on the most terryfing but at the same time the most beautiful ending I'v read in fantasy so far. And it also shows that Hobb keeps her card's close to her chest and doesn't reveal very much about Skill and Wit so she's still capable of catching a reader of guard.

But the ramifications of both Regal's plotting and Fitz's plotting against him are painful leaving Fitz in a state which he never gets out of till the end of the series...

If Fitz would have had a happier life staying as a wolf?
Being a wolf is not the same as being a human, in terms of happiness. I think even though he harbours a grudge against Burrich and Chade later on for reviving him, he knows that it is not for human to end up as a wild animal. And, with many loose ends to tie up, he would probably prefer revenge and justice over blithe indifference...

Far from the promising were the last events for Fitz and his fellows in “Assassin’s Apprentice”, but it was only but a foretaste of what's coming. Having knocked at death’s door, the so called “Farseer” must recover quickly to come up against knot of adversities, woven cunningly by his adversaries. The second book of “The Farseer Trilogy” lived up to my expectations. “Royal...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
206
119

Na półkach:

Absolutnie fenomenalne fantasy. Pierwszy tom serii trochę długo się rozkręcał, ale od kolejnego po prostu nie mogłam się oderwać. Hobb pisze w sposób, który sprawia, że czytelnik w pełni zanurza się w wykreowanym przez nią świecie. A świat ten jest niebezpieczny, antagoniści są sprytni i zdeterminowani, więc każdą stronę przewraca się z zapartym tchem, by dowiedzieć się, czy naszym ulubionym bohaterom uda się przetrwać.

Absolutnie fenomenalne fantasy. Pierwszy tom serii trochę długo się rozkręcał, ale od kolejnego po prostu nie mogłam się oderwać. Hobb pisze w sposób, który sprawia, że czytelnik w pełni zanurza się w wykreowanym przez nią świecie. A świat ten jest niebezpieczny, antagoniści są sprytni i zdeterminowani, więc każdą stronę przewraca się z zapartym tchem, by dowiedzieć się,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1799
102

Na półkach: , , ,

Szczerze nie rozumiem zachwytów nad tym cyklem.
Główny bohater irytujący i, co gorsza, pierwszoosobowy.
Postacie drugoplanowe w większości do zapomnienia albo uduszenia, a dla tych kilku ciekawych, nie chce mi się sięgać po ostatni tom.
Za duża gadania bez gadania, if you know what I mean.
Koszmarne wątki romantyczne, ale tak na serio koszmarne. Zresztą pozostałe relacje też są dość toporne.
Świat ciekawy, dobrze wykreowany i jest się stanie w niego "uwierzyć", system magiczny do przeżycia ale wszystko to już gdzieś było.
Jest kilka na prawdę fajnych momentów i wątków (jak nie uwielbiać Ślepuna?),ale niestety giną w morzu nijakości.
I książka jest zdecydowanie o co najmniej połowę za długa.
Ogólnie, nie wiem, może osobom, które zaczynają przygodę z fantastyką albo nie czytały jej zbyt dużo, może się spodobać, reszcie fantastów - niekoniecznie.

Szczerze nie rozumiem zachwytów nad tym cyklem.
Główny bohater irytujący i, co gorsza, pierwszoosobowy.
Postacie drugoplanowe w większości do zapomnienia albo uduszenia, a dla tych kilku ciekawych, nie chce mi się sięgać po ostatni tom.
Za duża gadania bez gadania, if you know what I mean.
Koszmarne wątki romantyczne, ale tak na serio koszmarne. Zresztą pozostałe relacje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1508
73

Na półkach:

UWIELBIAM tę serię.
Wszystko mnie zachwyciło w tej książce, oprócz zakończenia, które rozbiło mnie na tysiąc kawałków, a z oczu polały się łzy...
Powielam wszystko, co napisałam o pierwszym tomie.
I po tej części nic tylko musiałam sięgnąć po trzeci tom.

UWIELBIAM tę serię.
Wszystko mnie zachwyciło w tej książce, oprócz zakończenia, które rozbiło mnie na tysiąc kawałków, a z oczu polały się łzy...
Powielam wszystko, co napisałam o pierwszym tomie.
I po tej części nic tylko musiałam sięgnąć po trzeci tom.

Pokaż mimo to

avatar
1088
411

Na półkach: , ,

"Królewski skrytobójca" autorstwa Robin Hobb to powieść, która wprowadza nas w kompleksowy i niezwykle realistyczny świat fantasy. Ale zanim zagłębimy się w recenzję samej książki, pozwólcie mi przedstawić Wam autorkę.

Robin Hobb, znana również jako Margaret Astrid Lindholm Ogden, to amerykańska pisarka specjalizująca się w literaturze fantasy. Jej prace są często postrzegane jako epickie, pełne wyrazistych postaci i skomplikowanych intryg. Hobb jest mistrzynią w tworzeniu wiarygodnych i pełnych emocji bohaterów, których decyzje i wybory wpływają na losy całego świata.

W "Królewskim skrytobójcy" Hobb kontynuuje swoje mistrzowskie opowieści, wprowadzając nas w świat zamieszkały przez królewskich skrytobójców. Główny bohater, Fitz, jest doskonale wykreowaną postacią, którą z łatwością można polubić i współczuć mu jednocześnie. Jego życie jest pełne trudnych wyborów, wewnętrznej walki i nieustannych prób.

Fabuła książki jest wartka i pełna napięcia. Hobb wplata intrygi polityczne, walki o władzę i tajemnice, które stopniowo odsłaniają przed czytelnikiem szerszy obraz świata. Opisy miejsc i wydarzeń są tak realistyczne, że można poczuć się, jakbyśmy sami byli obecni w tych miejscach.

Jednakże niektórzy czytelnicy mogą odczuć pewne momenty, w których akcja zwalnia i rozciąga się nieco zbyt długo. Niektóre wątki mogą wydawać się mniej istotne lub powtarzać się w niektórych momentach, co może powodować pewne znużenie.

Mimo to "Królewski skrytobójca" to powieść, która z pewnością zachwyci miłośników epickich i złożonych historii fantasy. Czaruje swoim starannie skonstruowanym światem, bogatymi postaciami i wartką narracją. Dla tych, którzy szukają przygody w pełnym intryg i tajemnic świecie, ta książka z pewnością spełni ich oczekiwania.

Ocena 7/10 - "Królewski skrytobójca" to powieść, która wnosząc nas w kompleksowy świat fantasy, dostarcza nam niezapomniane przygody i emocje. Mimo pewnych momentów, w których akcja zwalnia, historia i wyraziste postacie sprawiają, że warto sięgnąć po tę książkę. Robin Hobb udowadnia, dlaczego jest uznawana za jedną z najwybitniejszych pisarek fantasy swojego pokolenia.

"Królewski skrytobójca" autorstwa Robin Hobb to powieść, która wprowadza nas w kompleksowy i niezwykle realistyczny świat fantasy. Ale zanim zagłębimy się w recenzję samej książki, pozwólcie mi przedstawić Wam autorkę.

Robin Hobb, znana również jako Margaret Astrid Lindholm Ogden, to amerykańska pisarka specjalizująca się w literaturze fantasy. Jej prace są często...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 998
  • Chcę przeczytać
    1 080
  • Posiadam
    621
  • Ulubione
    172
  • Fantasy
    90
  • Fantastyka
    89
  • Teraz czytam
    46
  • Chcę w prezencie
    36
  • 2018
    24
  • Audiobook
    18

Cytaty

Więcej
Robin Hobb Królewski skrytobójca Zobacz więcej
Robin Hobb Królewski skrytobójca Zobacz więcej
Robin Hobb Królewski skrytobójca Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także