rozwińzwiń

Fotografia

Okładka książki Fotografia Penelope Lively
Okładka książki Fotografia
Penelope Lively Wydawnictwo: Rebis Seria: Jej Portret literatura obyczajowa, romans
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Seria:
Jej Portret
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
8373015965
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
77 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1274
1274

Na półkach: ,

Ta książka jest o tym jak jedna zdawałoby się niepozorna i mało znacząca fotografia znaleziona przypadkiem na dnie jakiejś starej szafy , potrafi '' namieszać '' w życiu ludzi w jakichś sposób z nią związanych . Jest to sytuacja tym bardziej ciekawa , iż jedna z głównych postaci na tej fotografii już nie żyje . Można by rzec iż czasem wpływa się na życie innych nawet po swojej śmierci . Ale głównie , w moim odczuciu jest to opowieść o samotności . Samotności tej przez duże '' S '' . Kiedy Glyn Peters znajduje zdjęcie na którym jego żona czule trzyma za rękę męża swojej siostry jest kompletnie zdezorientowany . Nie rozumie o co chodzi i oczywiście podejrzewa żonę natychmiast o to że go zdradzała . Zaczyna szukać '' prawdy ''. Autorka bardzo się postarała aby ukazać czytelnikowi wszelkie relacje zachodzące pomiędzy osobami na fotografii i ich rodzinami . Relacje te uwidocznione są w różnych konfiguracjach , co w efekcie daje nam możliwość obejrzenia wszystkiego z różnych stron . Przyznaję że na początku ta książka bardzo mnie nużyła , ale że ja jak wiadomo nie poddaję się szybko , stwierdziłam że dam jej szansę i jeszcze trochę poczytam . To była dobra decyzja książka mnie '' wsysła '' jak mawia jedna z moich koleżanek :). Wpadłam w nią po uszy i nawet nie zauważyłam kiedy przeczytałam ostatnią stronę . Mimo nie specjalnie wysokich ocen , ja tę lekturę polecam , tym którzy lubią podpatrywać czyjeś skomplikowane międzyludzkie relacje .

Ta książka jest o tym jak jedna zdawałoby się niepozorna i mało znacząca fotografia znaleziona przypadkiem na dnie jakiejś starej szafy , potrafi '' namieszać '' w życiu ludzi w jakichś sposób z nią związanych . Jest to sytuacja tym bardziej ciekawa , iż jedna z głównych postaci na tej fotografii już nie żyje . Można by rzec iż czasem wpływa się na życie innych nawet po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
624
142

Na półkach: , ,

To również książka wybrana na chybił-trafił z bibliotecznej półki. Opis z okładki zapowiadał całkiem interesującą lekturę, więc ucieszyłam się z takiego "losowania":). Niestety, moje męki podczas czytania tej wymęczonej powieści pobiły męczarnie męczącego się niemiłosiernie z męczącą przeszłością głównego zmęczonego życiem bohatera!
I to tyle :)!

To również książka wybrana na chybił-trafił z bibliotecznej półki. Opis z okładki zapowiadał całkiem interesującą lekturę, więc ucieszyłam się z takiego "losowania":). Niestety, moje męki podczas czytania tej wymęczonej powieści pobiły męczarnie męczącego się niemiłosiernie z męczącą przeszłością głównego zmęczonego życiem bohatera!
I to tyle :)!

Pokaż mimo to

avatar
66
4

Na półkach:

Myślałam, że na samym końcu będzie opowiedziana przez Mary jakaś przerażająca tajemnica. A tu nic. Szkoda, bo czytało się dobrze.

Myślałam, że na samym końcu będzie opowiedziana przez Mary jakaś przerażająca tajemnica. A tu nic. Szkoda, bo czytało się dobrze.

Pokaż mimo to

avatar
4
2

Na półkach:

ciekawe podejście do tematu osoby i przemijającego życia

ciekawe podejście do tematu osoby i przemijającego życia

Pokaż mimo to

avatar
43
40

Na półkach:

To dobra obyczajowa powieść, wszystko dzieje się wokół jednego wydarzenia, które z pozoru błahe doprowadza do wielu wydarzeń, wielu zranień które po latach nie powinny byc a są, jak niedpowiedzenie, kłamstwo moze wyplynąć po latach, o których bohaterowie nie mają i nie mieli pojęcia. Książka spokojna, nostalgiczna. Czasem pewnie lepiej nie widzieć to chyba konkluzja z tej książki, albo aby się nie mojac, dostrzegać osobę z którą jestesmy :).

To dobra obyczajowa powieść, wszystko dzieje się wokół jednego wydarzenia, które z pozoru błahe doprowadza do wielu wydarzeń, wielu zranień które po latach nie powinny byc a są, jak niedpowiedzenie, kłamstwo moze wyplynąć po latach, o których bohaterowie nie mają i nie mieli pojęcia. Książka spokojna, nostalgiczna. Czasem pewnie lepiej nie widzieć to chyba konkluzja z tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
745
401

Na półkach: ,

wersja angielska

wersja angielska

Pokaż mimo to

avatar
393
336

Na półkach: ,

książka lekka i szybka. ciekawe ujęcie bohaterów, książka napisana z perspektywy każdego z nich.
w sam raz na długi wieczór lub przejazd pociągiem/autobusem.

książka lekka i szybka. ciekawe ujęcie bohaterów, książka napisana z perspektywy każdego z nich.
w sam raz na długi wieczór lub przejazd pociągiem/autobusem.

Pokaż mimo to

avatar
431
192

Na półkach: ,

Raz na jakiś czas lubię dla odmiany sięgnąć po książkę "leniwą". Tak właśnie nazwałabym "Fotografię" autorstwa Penelope Lively. Nie jest to bowiem powieść, po której można spodziewać się wartkiej akcji, zaskakującej intrygi czy natłoku bohaterów. Wręcz przeciwnie - "Fotografia" jest typowo angielska, nie tylko ze względu na narodowość autorki, lecz także z powodu nieśpiesznego biegu wydarzeń oraz refleksyjnego charakteru. Niektórzy lubią opisowe książki, zawierające całą masę przemyśleń bohaterów, jak i samego narratora, nakreślające nic nieznaczące na pierwszy rzut oka szczegóły, a inni przeciwnie - tak jak moja mama - odkładają takie powieści już po kilku niezachęcających rzekomo stronach. Jak to jest ze mną?
Właściwie początek "Fotografii" nie przypadł mi szczególnie do gustu. Glyn Peters, starszy już mężczyzna, przegląda stosy starych papierów w rzadko otwieranej szafie. Z tej okazji wspomina najrozmaitsze wydarzenia i drobiazgi ze swojego życia, nawiązując niejednokrotnie do zawodu, jakim się para - badania historii pejzażu. Ta dziedzina nie jest jakoś wyjątkowo porywająca dla zwykłego zjadacza chleba (czyli także mnie),co z początku może trochę zrażać czytelnika. Jednak muszę przyznać, że po raz kolejny doświadczyłam trafności powiedzenia, że pochopne oceny zazwyczaj bywają krzywdzące i zupełnie niesłuszne, bo już kilka stron dalej było o wiele lepiej.
Kiedy Glyn znalazł fotografię Kath, swojej zmarłej żony, trzymającej czule rękę jakiegoś mężczyzny, życie nie tylko tego bohatera wywróciło się do góry nogami. Podobno nie mówi się źle o tych, którzy już odeszli, ale jeśli chodzi o zdradę, cały światopogląd człowieka może ulec zmianie. Glyn czuje się całkowicie zbity z tropu. Choć jego kontakty z żoną nie były idealne, nigdy nie posądziłby Kath o niewierność... A jednak. Cała ta sytuacja jest problematyczna o tyle, że okazuje się, iż Kath miała romans z własnym szwagrem. W takiej sytuacji "przedawnienie zbrodni" nie wchodzi w grę.
W swojej powieści Penelope Lively dość interesująco ujęła oklepany już temat zdrady małżeńskiej, tym bardziej, że w tym przypadku problematyka rozszerza się na analizę więzi rodzinnych i kontaktów między ludźmi, którym zdaje się, że łączy ich miłość. To tak naprawdę historia dotycząca nie niewierności, a braku odpowiedniego porozumienia, mówiąca o przegapianiu kluczowych momentów w życiu bliskich nam osób, a także o niesprawiedliwej niechęci do drugiego człowieka. Choć faktycznie akcji tej powieści nie można nazwać "wciągającą", czasem warto zrobić sobie chwilę na oddech i poczytać o takich drobiazgach, jakimi nie przejmujemy się na co dzień.
Mimo wszystkich plusów, które wymieniłam, nie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że polecam Wam tę książkę. Nie, ponieważ zdaję sobie sprawę, że pewnie niewielu by zainteresowała, ale... nie znaczy to, że nie można spróbować. Kto wie, może ktoś z Was też znajdzie w "Fotografii" coś ujmującego?

Raz na jakiś czas lubię dla odmiany sięgnąć po książkę "leniwą". Tak właśnie nazwałabym "Fotografię" autorstwa Penelope Lively. Nie jest to bowiem powieść, po której można spodziewać się wartkiej akcji, zaskakującej intrygi czy natłoku bohaterów. Wręcz przeciwnie - "Fotografia" jest typowo angielska, nie tylko ze względu na narodowość autorki, lecz także z powodu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
476
181

Na półkach: ,

Samotni dryfują jak rozbitkowie, wirują wokół zbitej masy ludzi połączonych w pary. Nic bardziej nie jest w stanie przekonać nas o słuszności tej tezy jak sam utwór Penelope Lively. Kiedy Glyn pewnego dnia szukając w swojej szafie dokumentów potrzebnych mu do pracy znajduje zdjęcie swojej zmarłej żony Kath w dość dwuznacznym uścisku innego mężczyzny, dochodzi do wniosku, że tak naprawdę miał żonę, lecz ich wspólne życie dzielił chiński mur. Można żyć obok osoby, a nie znać jej wcale. Można stwarzać pozory dla ludzi, że to miłość. Tymczasem ta przysłowiowa 'najbliższa osoba' jest dla nas bardziej obca niż jakikolwiek przechodzień...
Wykładowcę historii pejzażu Glyna Petersa poznajemy w ciężkim dla niego momencie. Momencie, w którym wracają wspomnienia - te lepsze i gorsze dni, które złożyły się na okres wspólnego życia. W głowie męża, a właściwie wdowca powstaje pewna koncepcja. Uruchamia się proces myślowy, który kończy się wnioskiem nigdy nie znałem mojej żony, ona stwarzała pozory, ja w nie wierzyłem.
Fotografia skłania do przemyśleń. Ukazuje umysły kilku osób, całkiem odmiennie charakteryzujących jedną postać czyli Kath. Ona zmarła i nic nie może wyjaśnić - to właśnie cały problem z umarłymi. Nietykalni. Nic już nie wytłumaczą. Osoby, których odmienne opinie poznajemy w trakcie lektury charakteryzuje jedno, wszyscy skupiają się na jej wyglądzie. Porównując ją do bogini zapominają o ideałach i wartościach, które być może ją określały, jednak nikt na nie zwracał uwagi.
Penelope Lively w niesamowicie jasny sposób dała do zrozumienia swoim czytelnikom, że wygląd przysparza wiele kłopotów. Że współczesne poglądy - wygląd jest najważniejszy sprawia, że zatracamy się w studni bez dna pustych uczuć. Książka uczy życia, bazując na wspomnieniach innych. Dla mnie Fotografia stała się zlepkiem nietuzinkowych sentencji. Jak ludzie mogą być tacy tajemniczy. Wydaje ci się, że ich znasz (...) że są zszyci na miarę, a raptem rozsypują się w puch i błądzisz w tym puchu jak we mgle. Najbardziej interesujące jest to, że pod maską wesołości główna bohaterka toczyła bój, bój niczym z mroczną bestią...
Podsumowując, mogę z czystym sumieniem polecić tym, którzy wielką uwagę poświęcają uczuciom i ich analizowaniu. Którzy potrafią wyciągać wnioski ze wspomnień, a tym bardziej potrafią zauważyć w ludziach to, co najważniejsze...

Samotni dryfują jak rozbitkowie, wirują wokół zbitej masy ludzi połączonych w pary. Nic bardziej nie jest w stanie przekonać nas o słuszności tej tezy jak sam utwór Penelope Lively. Kiedy Glyn pewnego dnia szukając w swojej szafie dokumentów potrzebnych mu do pracy znajduje zdjęcie swojej zmarłej żony Kath w dość dwuznacznym uścisku innego mężczyzny, dochodzi do wniosku, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1577
1572

Na półkach:

Raczej banalna.

Raczej banalna.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    99
  • Chcę przeczytać
    74
  • Posiadam
    16
  • Teraz czytam
    4
  • 2012
    3
  • Z biblioteki
    3
  • Ulubione
    2
  • ☀️ Rok 2016
    1
  • Własna kolekcja
    1
  • Audiobook
    1

Cytaty

Więcej
Penelope Lively Fotografia Zobacz więcej
Penelope Lively Fotografia Zobacz więcej
Penelope Lively Fotografia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także