rozwińzwiń

Prosto z ambony

Okładka książki Prosto z ambony Krzysztof Daukszewicz
Okładka książki Prosto z ambony
Krzysztof Daukszewicz Wydawnictwo: Szelest literatura piękna
229 str. 3 godz. 49 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Szelest
Data wydania:
2016-11-30
Data 1. wyd. pol.:
2016-11-30
Liczba stron:
229
Czas czytania
3 godz. 49 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365381064
Tagi:
literatura polska felieton satyra artyści polscy polscy artyści satyryk Daukszewicz
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
64 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
685
655

Na półkach: ,

Lekkie i krótkie.

Lekkie i krótkie.

Pokaż mimo to

avatar
457
399

Na półkach: ,

Jak zwykle się uśmiałem.

Jak zwykle się uśmiałem.

Pokaż mimo to

avatar
203
175

Na półkach: ,

Krótkie , zwięzłe, wesołe. nie stracony czas:)

Krótkie , zwięzłe, wesołe. nie stracony czas:)

Pokaż mimo to

avatar
527
245

Na półkach:

Jako, że lubię Pana Krzysztofa ta pozycja bardzo mi się podobała. Zabawna, błyskotliwa i "życiowa".

Jako, że lubię Pana Krzysztofa ta pozycja bardzo mi się podobała. Zabawna, błyskotliwa i "życiowa".

Pokaż mimo to

avatar
2471
697

Na półkach:

Ileż bardziej bym się cieszył, gdybym w tym przypadku mógł odsłuchać audiobooka, zwłaszcza gdyby narratorem byłby sam autor. Już parokrotnie przekonałem się, że teksty satyryków zyskują na atrakcyjności, kiedy są mówione, w tekście wypadają może nie tyle słabiej, co … jakby mniej satyrycznie. W niniejszym tomiku jednak mamy do czynienia z twórczością jak najbardziej pisaną, bo książka zawiera felietony publikowane w „Łowcu Polskim”. I jak to u Daukszewicza bywa, mamy ciepłą ironię, niemniej ciepły dowcip i sporo dobrych spostrzeżeń z życia codziennego. Brakuje jednak głosu autora i tylko w myślach mogłem sobie odtwarzać jego sympatyczny głos z lekko wschodnim zaśpiewem.
Dobra rzecz do poczytywania w antraktach pomiędzy innymi lekturami.

Ileż bardziej bym się cieszył, gdybym w tym przypadku mógł odsłuchać audiobooka, zwłaszcza gdyby narratorem byłby sam autor. Już parokrotnie przekonałem się, że teksty satyryków zyskują na atrakcyjności, kiedy są mówione, w tekście wypadają może nie tyle słabiej, co … jakby mniej satyrycznie. W niniejszym tomiku jednak mamy do czynienia z twórczością jak najbardziej pisaną,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2121
87

Na półkach: ,

Uwielbiam pana Krzysztofa! Jego felietony są zabawne i od razu poprawiają humor. Wspaniały klimat moich Mazur, lasów i jezior. Książka zawiera wiele fajnych anegdot i wspomnień. Polecam nie tylko panom :)

Uwielbiam pana Krzysztofa! Jego felietony są zabawne i od razu poprawiają humor. Wspaniały klimat moich Mazur, lasów i jezior. Książka zawiera wiele fajnych anegdot i wspomnień. Polecam nie tylko panom :)

Pokaż mimo to

avatar
119
117

Na półkach: ,

“Prosto z Ambony” to pierwsza z książek Krzysztofa Daukszewicza, którą miałam okazję czytać. Pana Krzysztofa jednak bardzo lubię, dzięki programowi “Szkło kontaktowe”. Autor zawsze ma w zanadrzu zabawne anegdotki, wypowiada się bardzo inteligentnie i słucha się go z przyjemnością. Bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać jego książkę.

Najnowsza książka autora to zbiór felietonów. Felietonów, które opierają się na historiach myśliwskich, jednak dotyczą spraw bardzo przyziemnych. Każdy znajdzie coś dla siebie. Tematów jest wbrew pozorów bardzo wiele.

Tytuł jest trochę dwuznaczny. W pierwszym momencie przychodzi na myśl ambona kościelna. Jednak nie o takiej tu mowa. Pan Krzysztof uwielbia polowania oraz wędkarstwo. Właśnie o takiej ambonie tu mowa.

Felietony zebrane w owej książce były publikowane na łamach magazynu “Łowiec Polski”. Osobiście nigdy wcześniej się z nim nie spotkałam. Wynika to zapewne z faktu, że nie jestem miłośnikiem polowania, a co za tym idzie , nie interesowałam się magazynami o takiej tematyce.

“Prosto z Ambony” prócz świetnie i zabawnie napisanych felietonów zawiera dodatkowo rysunki wykonane przez Juliana Bohdanowicza. Niestety Pan Julian już nic dla nas nie narysuję. Gdyby jednak ktoś był zainteresowany jego twórczością to polecam zajrzeć na stronę http://www.julianbohdanowicz.pl. Obie te twórczości tworzą świetną całość.

Polecam gorąco zapoznać się z twórczością obu panów.

Moja ocena: *****

Skala ocen: * nie polecam ** nie moja bajka *** daje radę **** dobra ***** bardzo dobra ****** lotta poleca

“Prosto z Ambony” to pierwsza z książek Krzysztofa Daukszewicza, którą miałam okazję czytać. Pana Krzysztofa jednak bardzo lubię, dzięki programowi “Szkło kontaktowe”. Autor zawsze ma w zanadrzu zabawne anegdotki, wypowiada się bardzo inteligentnie i słucha się go z przyjemnością. Bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać jego książkę.

Najnowsza książka autora to zbiór...

więcej Pokaż mimo to

avatar
554
346

Na półkach:

Świeżo po lekturze książki Krzysztofa Daukszewicza, popularnego satyryka, poety, piosenkarza i kompozytora, muszę stwierdzić, że jest to geniusz słowa. Teksty niby lekkie, przyziemne, z humorem, a tymczasem w tych prostych słowach skrywa się doskonały obraz przekroju społeczeństwa polskiego, z wszelkimi jego przywarami. Ale jak na geniusza przystało, nikt nie może poczuć się obrażony. Ci, których teksty dotyczą, pewnie nawet się nie zorientują, że to satyra na nich samych. Osobiście urzekły mnie krótkie opowiastki o pewnym wycinku tubylczej ludności, nazwane wdzięcznie menelikami.

„Prosto z ambony” sugeruje, że będzie kontrowersyjnie – o sprawach kościelnych, może z domieszką życia politycznego. Przyznaję, że taka była też moja pierwsza myśl. Nic bardziej mylnego, słowna pułapka już na samym wstępie. Bo w tym zbiorze krótkich felietonów Daukszewicz czaruje Czytelnika czymś daleko bardziej interesującym – naturą, życiem z dala od miejskiego zgiełku i pośpiechu. Swoje rozważania o świecie i problemach rodaków snuje podczas grzybobrania, polowań czy spotkań z przyjaciółmi, jak on zakochanymi we wsi i jej urokach.

Mimo że satyra, to jednak dużo ciepła odnalazłam w tej książce. Może dlatego, że jest rodzinnie, bez pośpiechu, jakby czas ograniczał się jedynie do zmian pór roku. A może po prostu z tęsknoty za życiem, jakie opisuje autor, bo też nie sposób nie zauroczyć się światem, gdzie człowiek żyje w zgodzie z otaczającą go przyrodą, szanując także jej prawa.

Duży plus za ilustracje Juliana Bohdanowicza, tematycznie idealnie dopasowane do książkowych treści i przywołujące uśmiech na twarz swoim niebanalnym, inteligentnym humorem.

Tak naprawdę jest to książka dla każdego. Trudno określić docelową grupę wiekową czy zawodową, do której Daukszewicz przemówi najbardziej. Myślę, że spodoba się ona zwłaszcza tym, którzy zmęczeni codziennością, szukają alternatywy, która pomoże zwolnić tempo życia choć na chwilę. W „Prosto z ambony” to właśnie znajdziecie.

Ulubione cytaty:

„Rozmowa była prowadzona za pomocą lokalnego wzmacniacza głosu, czyli najtańszego piwa, a wtedy sens i bezsens dociera do każdego, kto ma nawet lekko przytępiony słuch”

„Utarło się jednak, że słowo też może być narzędziem zbrodni, słowo durne tym bardziej, a słowo durne w ustach durnego staje się szczególnie niebezpieczne, bo durny nie rozumie, że rani”.

zaczytana.com.pl

Świeżo po lekturze książki Krzysztofa Daukszewicza, popularnego satyryka, poety, piosenkarza i kompozytora, muszę stwierdzić, że jest to geniusz słowa. Teksty niby lekkie, przyziemne, z humorem, a tymczasem w tych prostych słowach skrywa się doskonały obraz przekroju społeczeństwa polskiego, z wszelkimi jego przywarami. Ale jak na geniusza przystało, nikt nie może poczuć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
266
147

Na półkach:

Krzysztof Daukszewicz jest barwną postacią, idealnie odnajdującą się w pisaniu felietonów, które notabene nie należą do łatwego kawałka chleba. Wszak, nie każdy człowiek posiada podobne poczucie humoru, a znalezienie złotego środka czasami jest niemożliwe. No prawie, gdyż Daukszewicz ten złoty środek odnalazł. Książka cechuje się prostotą, zrozumiałym językiem, swobodą i nietuzinkowym stylem. Na próżno tutaj szukać satyry politycznej, choć jej echo gdzieniegdzie może wybrzmieć. Tematem nadrzędnym jest las do którego prowadzą nie tylko felietony, ale i ilustracje, aczkolwiek sama treść związana jest raczej z życiem – po prostu. W książce nie brakuje ciekawostek, anegdot czy scenek rodzinnych. Autor wielokrotnie pozwala Ci na zajrzenie w głąb swoich wspomnieć, jawiących się wszystkimi możliwymi kolorami. Krzysztof Daukszewicz zabierze Cię w intelektualną przejażdżkę! Jest to tak pozytywna publikacja, że jeśli dopadnie Cię chandra to koniecznie po nią sięgnij. W mig zapomnisz o strapieniach, w zamian poczujesz zapach lasu i usłyszysz śmiech – swój śmiech, gdyż „Prosto z ambony” to idealny balsam na poszarpaną duszę, który pozwala nabrać dystansu do otaczającego Cię świata. Polecam!

Krzysztof Daukszewicz jest barwną postacią, idealnie odnajdującą się w pisaniu felietonów, które notabene nie należą do łatwego kawałka chleba. Wszak, nie każdy człowiek posiada podobne poczucie humoru, a znalezienie złotego środka czasami jest niemożliwe. No prawie, gdyż Daukszewicz ten złoty środek odnalazł. Książka cechuje się prostotą, zrozumiałym językiem, swobodą i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1220
174

Na półkach: ,

Poziom śmiechowy felietonów cokolwiek nierówny, ale całość czyta się miło. Ogólny temat raczej też ostatnio niemodny. Mimo to pan Daukszewicz to klasa sama w sobie i przy kilku opowieściach (głównie tych o psach i kotach) popłakałem się ze śmiechu.

Poziom śmiechowy felietonów cokolwiek nierówny, ale całość czyta się miło. Ogólny temat raczej też ostatnio niemodny. Mimo to pan Daukszewicz to klasa sama w sobie i przy kilku opowieściach (głównie tych o psach i kotach) popłakałem się ze śmiechu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    81
  • Chcę przeczytać
    37
  • Posiadam
    13
  • 2019
    3
  • 2022
    2
  • Literatura polska
    2
  • Przeczytane 2017
    1
  • Kolejka
    1
  • Storytel
    1
  • FORMA: Publicystyka, felietony, eseje, reportaże
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Prosto z ambony


Podobne książki

Przeczytaj także