Follett w formie. Książka z miejsca zaciekawiła i wciągnęła. To moja 11. książka od Folletta i więcej już nie mam. Albatros niestety przestał wydawać te piękne wydania w twardej okładce a wielka szkoda. Mam nadzieję że jeszcze wznowią serię. Tematyka sekt zawsze interesujaca. Pokazane jak zawładnąć innymi osobami. Ciekawe z punktu widzenia psychologii. Widać że Follett nie tylko w II WŚ ale też na współczesne tematy jest rewelacyjny. Dla mnie to jedna z jego lepszych książek. Ciągle akcja. Aż jestem zaskoczony tak niską oceną.

Follett w formie. Książka z miejsca zaciekawiła i wciągnęła. To moja 11. książka od Folletta i więcej już nie mam. Albatros niestety przestał wydawać te piękne wydania w twardej okładce a wielka szkoda. Mam nadzieję że jeszcze wznowią serię. Tematyka sekt zawsze interesujaca. Pokazane jak zawładnąć innymi osobami. Ciekawe z punktu widzenia psychologii. Widać że Follett nie...

Nie spodziewałem się,że będę tak dobrze bawił się czytając tą książkę. Chociaż przyznaję, że z początku trochę irytowało mnie nadanie pseudonimu głównemu bohaterowi ksywką Kapłana,ale z biegiem stron przeczytanej książki coraz bardziej wciągał mnie bieg wydarzeń zawartych w thrillerze. Mówią niektórzy że najsłabsza powieść Folleta, szczerze się z tym nie zgodzę. Nie ma w tej powieści postaci infantylnych ,jaką to cechę lubi nadawać swoim bohaterom Follet.W tej powieści każda postać jest wyraźna i uformowana, emocjonalnie dojrzała, konsekwentna i stanowcza. W innego rodzaju powieściach często Follet przedstawiał niektóre kobiety jako bardzo infantylne,naiwne, prostolinijne bądź jako materialistki, tu widzę zmianę kształtu charakteru postaci jak wyżej opisałem na bardzo ukształtowane pomimo różnic klasowych i zdobytego wykształcenia. Kapłan jako analfabeta,mógłby być drugim Nikodem Dyzmą. Ciekawa powieść, bardzo dobrze rozplanowana akcja trzymająca w napięciu. Dodatkowa gwiazdka za zmianę charakterystycznego języka co potwierdza że Follet to gość bardzo inteligentny i oczytany. Polecam

Nie spodziewałem się,że będę tak dobrze bawił się czytając tą książkę. Chociaż przyznaję, że z początku trochę irytowało mnie nadanie pseudonimu głównemu bohaterowi ksywką Kapłana,ale z biegiem stron przeczytanej książki coraz bardziej wciągał mnie bieg wydarzeń zawartych w thrillerze. Mówią niektórzy że najsłabsza powieść Folleta, szczerze się z tym nie zgodzę. Nie ma w...

Książka przesłuchana w postaci audiobooka zrealizowanego przez Audiotekę.

Książka była przyjemna, ale z pewnością niezbyt odkrywcza. Podobała mi się pewna niejednoznaczność 'czarnego charakteru', ale autor z czasem coraz wyraźniej rysował granice pomiędzy dobrą, a złą stroną konfliktu. Niestety duża część postaci (szczególnie ze strony FBI) była nudna i stereotypowa. Członkowie wspólnoty byli przedstawieni zdecydowanie ciekawiej.

Fabuła była poprawna, choć przewidywalna. Mam wrażenie, że książka była pisana tak, żeby łatwo ją zaadaptować na scenariusz filmowy (np. wydarzenia związane z helikopterami). Główne elementy narracji odbywały się bez większych niespodzianek, czy zwrotów akcji.

Zdecydowanie nie była to najlepsza książka Folletta, jaką czytałem. Jednak cały czas uznałbym to za dość przyjemnie spędzony czas.

Książka przesłuchana w postaci audiobooka zrealizowanego przez Audiotekę.

Książka była przyjemna, ale z pewnością niezbyt odkrywcza. Podobała mi się pewna niejednoznaczność 'czarnego charakteru', ale autor z czasem coraz wyraźniej rysował granice pomiędzy dobrą, a złą stroną konfliktu. Niestety duża część postaci (szczególnie ze strony FBI) była nudna i stereotypowa....

Jak czytałem zajawki to sobie myślałem że to kolejny apokaliptyczno-polityczny bullshit ale miło się zawiodłem. Ciekawie splatające się wątki, nietuzinkowy główny czarny charakter i brak dłużyzn-polecam!

Jak czytałem zajawki to sobie myślałem że to kolejny apokaliptyczno-polityczny bullshit ale miło się zawiodłem. Ciekawie splatające się wątki, nietuzinkowy główny czarny charakter i brak dłużyzn-polecam!

Przychylam się do opinii poniżej, zdecydowanie najsłabsza książka Folletta.

Przychylam się do opinii poniżej, zdecydowanie najsłabsza książka Folletta.

Młot edenu, czyli chęć wywołania trzęsienia ziemi wibratorem sejsmicznym. Historia która mogłaby się zdarzyć na prawdę.

Młot edenu, czyli chęć wywołania trzęsienia ziemi wibratorem sejsmicznym. Historia która mogłaby się zdarzyć na prawdę.

Absurd goni absurd, ale czyta się fajnie :)
Lektura akurat, żeby się wyluzować.

Absurd goni absurd, ale czyta się fajnie :)
Lektura akurat, żeby się wyluzować.

Byłem pod wrażeniem, ale końcówka nijaka. Niemniej to ciągle świetnie napisany Follet. Wolę go jednak w wydaniu historycznym

Byłem pod wrażeniem, ale końcówka nijaka. Niemniej to ciągle świetnie napisany Follet. Wolę go jednak w wydaniu historycznym

Follet...zanim dojdzie już po wszystkim... 70 stron i nic oprócz durnych dialogów.....raz lata temu przeczytałem, odświeżać nie ma po co

Follet...zanim dojdzie już po wszystkim... 70 stron i nic oprócz durnych dialogów.....raz lata temu przeczytałem, odświeżać nie ma po co

Przyjemna książka sensacyjna, o ludziach żyjących poza utartym schematem społecznym. Przyparci do muru porywają się na rzecz z pozoru niemożliwą by uratować swój styl życia...

Przyjemna książka sensacyjna, o ludziach żyjących poza utartym schematem społecznym. Przyparci do muru porywają się na rzecz z pozoru niemożliwą by uratować swój styl życia...