rozwińzwiń

Na dnie nieba

Okładka książki Na dnie nieba Manuela Gretkowska
Okładka książki Na dnie nieba
Manuela Gretkowska Wydawnictwo: Świat Książki publicystyka literacka, eseje
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-247-0833-8
Tagi:
felietony feminizm
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
263 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
958
142

Na półkach: ,

Tematyka różnorodna, ale około - polska i około - ludzka.
Pisarka pokazuje kulawą Polskę. Tę Polskę, która niby jest i ma się nieźle, ale nieustannie się potyka. Kaleczy. I my, jako mieszkańcy tego kraju, też chodzimy pokaleczeni.
Gretkowska przypomina o rzeczach, które znamy i je zauważamy, ale o nich zapominamy. Mówi szczerze, dosadnie i być może dlatego uchodzi za skandalistkę.W moim mniemaniu nią nie jest.
Postrzegam Gretkowską jako cholernie inteligentną, spostrzegawczą i wydającą celne, bolesne często sądy, kobietę.

Uwielbiam jej styl. Uwielbiam zdania, które buduje w sposób niepowtarzalny ze zwykłych (wydawałoby się) słów. Cudownie opisuje uczucia międzyludzkie, szczególnie uczucia partnerskie i macierzyńskie (czy tacierzyńskie).

Tematyka różnorodna, ale około - polska i około - ludzka.
Pisarka pokazuje kulawą Polskę. Tę Polskę, która niby jest i ma się nieźle, ale nieustannie się potyka. Kaleczy. I my, jako mieszkańcy tego kraju, też chodzimy pokaleczeni.
Gretkowska przypomina o rzeczach, które znamy i je zauważamy, ale o nich zapominamy. Mówi szczerze, dosadnie i być może dlatego uchodzi za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3762
3704

Na półkach:

Stare felietony z magazynów, ale muszę przyznać, że większość treści się nie zdezaktualizowała, ewentualnie przybrała inną formę.

Stare felietony z magazynów, ale muszę przyznać, że większość treści się nie zdezaktualizowała, ewentualnie przybrała inną formę.

Pokaż mimo to

avatar
3
2

Na półkach:

Nie znajduje się w niej nic ciekawego. Jest wręcz bardzo przeciętna.

Nie znajduje się w niej nic ciekawego. Jest wręcz bardzo przeciętna.

Pokaż mimo to

avatar
2909
2819

Na półkach: ,

Fajnie się czytało ten zbiór felietonów o aktualnej Polsce. Choć ogarnia żal, co do sytuacji wielu kobiet.

Fajnie się czytało ten zbiór felietonów o aktualnej Polsce. Choć ogarnia żal, co do sytuacji wielu kobiet.

Pokaż mimo to

avatar
295
263

Na półkach: , , ,

Uwielbiam teksty Gretkowskiej i co jakiś czas do niej wracam, aby trochę naprostować swój światopogląd. Przeważnie się zgadzam ze stwierdzeniami na temat męskiej części populacji. Czasami mam wrażenie,że niektóre zdania powstają tylko dla efektu wow, szoku. Zdanie, że mężczyzna jest najprostszą maszyną do obsługi, bo ma jedną dźwignię, moja koleżanka wypisała nawet na ścianie w naszym mieszkaniu studenckim. Gretkowska była bardzo obecna w moim życiu jakieś 20 lat temu,przed założeniem rodziny. Teraz lubię ją czytać od czasu do czasu.

Uwielbiam teksty Gretkowskiej i co jakiś czas do niej wracam, aby trochę naprostować swój światopogląd. Przeważnie się zgadzam ze stwierdzeniami na temat męskiej części populacji. Czasami mam wrażenie,że niektóre zdania powstają tylko dla efektu wow, szoku. Zdanie, że mężczyzna jest najprostszą maszyną do obsługi, bo ma jedną dźwignię, moja koleżanka wypisała nawet na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
135
93

Na półkach:

'Na dnie nieba' to zbiór świetnych felietonów podpisanych nazwiskiem autorki, w wyżej wymienionych zwracana jest uwaga między innymi na sytuację kobiet na świecie i na to jak wygląda różnica w traktowaniu obu płci. Książka momentami kipi sarkazmem,oczywiście takim wyważonym i włożonym w odpowiedni kontekst, oraz ociera się o absurdy rozumowania co z kolei potrafi nieźle rozbawić. Polecam z czystym sumieniem :)

'Na dnie nieba' to zbiór świetnych felietonów podpisanych nazwiskiem autorki, w wyżej wymienionych zwracana jest uwaga między innymi na sytuację kobiet na świecie i na to jak wygląda różnica w traktowaniu obu płci. Książka momentami kipi sarkazmem,oczywiście takim wyważonym i włożonym w odpowiedni kontekst, oraz ociera się o absurdy rozumowania co z kolei potrafi nieźle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1457
1431

Na półkach:

Prozy Gretkowskiej na ten moment mam dość, ale postanowiłam jeszcze przeczytać felietony, skoro miałam pod ręką, z okazji mojego wielkiego uwielbienia dla autorki (osobowości, poglądów, wyglądu) dałam jej szansę. Było dosyć nijako, jest kilka naprawdę mocnych tekstów, ale są też mdłe, całkowicie dopasowane do kobiecych magazynów, w których zostały wydane. Zdziwiło mnie to, że Gretkowska pisywała do Cosmopolitan, przecież to nie jest gazetą, którą jakkolwiek można nazwać by ambitną i zdaje się promować wszelakie wartości odwrotne od tych wyznawanych przez pisarkę. Poza tym te najpopularniejsze tytuły "Pani", "Twój Styl", "Zwierciadło" oraz polityczne pisma typu "Wprost" czy "Przekrój", jest też kilka innych miejsc. Nie zmienia to jednak stylu, wszystkie pisane są mniej więcej tak samo. Lubię krótkie formy, ale standardowo, jak to u Manueli, miałam dosyć po 1/3 albo nawet i wcześniej. Myślę, że zaważyło tutaj to, że Gretkowska urodziła córkę. Tematyka dzieci w ogóle mnie nie interesuje, a Pola (córka) zdominowała absolutnie wszystkie teksty. Masa odniesień do "Big Brothera", którego nigdy nie oglądałam, więc nie jestem w temacie. Tak o to tymi tematami, w których to nie jestem zrobiło się nudno, szaro i buro, lektury nie mogę zaliczyć do ciekawych, niestety.
Dostało się paru osobom medialnym, w ogóle odniosłam wrażenie, że jak Manuela krytykuje to na ostro, na całego i na hura. Trochę za mało kulturalnie jak dla mnie, ale jak się ma w końcu tę łatkę skandalistki narodowej, to można.

Nie zmieniłam swojego stosunku do Manueli, po prostu nie zawsze warto ją czytać.

Prozy Gretkowskiej na ten moment mam dość, ale postanowiłam jeszcze przeczytać felietony, skoro miałam pod ręką, z okazji mojego wielkiego uwielbienia dla autorki (osobowości, poglądów, wyglądu) dałam jej szansę. Było dosyć nijako, jest kilka naprawdę mocnych tekstów, ale są też mdłe, całkowicie dopasowane do kobiecych magazynów, w których zostały wydane. Zdziwiło mnie to,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
309
21

Na półkach:

Bardzo fajne felietony, aczkolwiek widać diametralną różnicę przed i po urodzeniu przez Autorkę dziecka. Po pojawieniu się na świecie Poli, Gretkowska pisze głównie (ale nie tylko) o macierzyństwie. Najlepsze teksty pisane dla Cosmopolitanu! :)

Bardzo fajne felietony, aczkolwiek widać diametralną różnicę przed i po urodzeniu przez Autorkę dziecka. Po pojawieniu się na świecie Poli, Gretkowska pisze głównie (ale nie tylko) o macierzyństwie. Najlepsze teksty pisane dla Cosmopolitanu! :)

Pokaż mimo to

avatar
27
10

Na półkach: ,

Felietony... Nie przepadam. Nie dokończyłam książki. Połowę czytałam miesiąc! Podczas kiedy czytadła, które mnie ciekawią czytam w dwa wieczory. Nie przemawia do mnie ten sposób pisania. To moja pierwsza książka Manueli i chyba ostatnia. Trochę się zraziłam.
Felietony nieaktualne. (i zdaję sobie sprawę że pisane były już jakiś czas temu) Nie do końca pojmuję sposobu pisania Gretkowskiej. Może kiedyś wrócę, jak bardziej dojrzeję.

Felietony... Nie przepadam. Nie dokończyłam książki. Połowę czytałam miesiąc! Podczas kiedy czytadła, które mnie ciekawią czytam w dwa wieczory. Nie przemawia do mnie ten sposób pisania. To moja pierwsza książka Manueli i chyba ostatnia. Trochę się zraziłam.
Felietony nieaktualne. (i zdaję sobie sprawę że pisane były już jakiś czas temu) Nie do końca pojmuję sposobu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
344
58

Na półkach: , , , ,

Manuela Gretkowska to pisarka specyficzna. W swoich książkach podejmuje trudne tematy, które czasami odrzucają czytelnika. Ja osobiście przeczytałam całą książkę w 7 dni, ale nie dla tego,że była nudna. Czytałam ją tak wolno by zrozumieć sens słów pisanych na kartkach tej książki. Przyznam szczerze, że dały mi sporo do myślenia. Filozoficzna książka na temat wszystkiego. Serdecznie polecam :) :) :)

Manuela Gretkowska to pisarka specyficzna. W swoich książkach podejmuje trudne tematy, które czasami odrzucają czytelnika. Ja osobiście przeczytałam całą książkę w 7 dni, ale nie dla tego,że była nudna. Czytałam ją tak wolno by zrozumieć sens słów pisanych na kartkach tej książki. Przyznam szczerze, że dały mi sporo do myślenia. Filozoficzna książka na temat wszystkiego....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    422
  • Chcę przeczytać
    136
  • Posiadam
    112
  • Teraz czytam
    8
  • Ulubione
    6
  • Domowa biblioteczka
    4
  • 2012
    3
  • 2010
    3
  • Literatura polska
    3
  • Chcę w prezencie
    2

Cytaty

Więcej
Manuela Gretkowska Na dnie nieba Zobacz więcej
Manuela Gretkowska Na dnie nieba Zobacz więcej
Manuela Gretkowska Na dnie nieba Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także