Po pierwsze, na pewno serię tych apokaliptycznych przygód należy czytać wedle ustalonej kolejności, bowiem jak podejrzewam, jest to seria z kontynuacją, a nie składająca się z odrębnych i niezależnych od siebie historii.

Po drugie, pomijając aspekt braku znajomości całościowego podłoża fabularnego, ten rodzaj treści sensacyjno-przygodowy absolutnie do mnie nie przemawia, jest przytłaczający, nużący i łatwo wytrącał mnie z wątku.

Po trzecie, najistotniejsze, co udało mi się wyłuskać i tak z tej niezrozumiałej dla mnie lektury, jest silna zależność polityki i religii, które wzajemnie się "uzupełniają", ale i totalnie różnią od siebie. 
Mimo upływu lat, mijających wieków, człowiek nadal pozostaje taki sam i to jest smutna refleksja. Zawsze pozostaje interesowny, przekupny, postępujący egoistycznie i usprawiedliwiający swe czyny wyższym celem.
Najgorsze jednak jest to, oczywiście w kontekście tej książki, że to pod łatką "religia", ludzie usprawiedliwiają popełnione zbrodnie, wyjaśniając, że tak im nakazała siła wyższa, tak pokierował ich Bóg, czyli nadal bezmyślnie i bezrefleksyjnie podążają za ideą, nie zbaczając na daleko idące konsekwencje, które de facto najmocniej uderzają w drugiego człowieka i współdecydują o losach innych ludności..

Po pierwsze, na pewno serię tych apokaliptycznych przygód należy czytać wedle ustalonej kolejności, bowiem jak podejrzewam, jest to seria z kontynuacją, a nie składająca się z odrębnych i niezależnych od siebie historii.

Po drugie, pomijając aspekt braku znajomości całościowego podłoża fabularnego, ten rodzaj treści sensacyjno-przygodowy absolutnie do mnie nie przemawia,...

Moja recenzja cyklu "Czasy Ostateczne" pod linkiem --> https://trzynasty-schron.net/ie_ksiazki_czasy_ostateczne2.htm

Moja recenzja cyklu "Czasy Ostateczne" pod linkiem --> https://trzynasty-schron.net/ie_ksiazki_czasy_ostateczne2.htm