rozwińzwiń

W ogrodzie Mirandy

Okładka książki W ogrodzie Mirandy Katarzyna Krenz
Okładka książki W ogrodzie Mirandy
Katarzyna Krenz Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura obyczajowa, romans
364 str. 6 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
364
Czas czytania
6 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308041611
Średnia ocen

5,2 5,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,2 / 10
133 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
7
6

Na półkach:

Tę książkę czytałam już bardzo dawno temu, teraz do niej wracam. Dobrze napisana, skonstruowana i przemyślana błyszczy jasnym światłem na tle bezsensownych płaskich i durnych powieścideł produkowanych przez tzw. polskie pisarki.

Tę książkę czytałam już bardzo dawno temu, teraz do niej wracam. Dobrze napisana, skonstruowana i przemyślana błyszczy jasnym światłem na tle bezsensownych płaskich i durnych powieścideł produkowanych przez tzw. polskie pisarki.

Pokaż mimo to

avatar
4969
4760

Na półkach:

Okładka
puk,puk
skąd
od znajomej z LC
moja opinia
Czy ta dziewczyna,z tej książki to jedyna kobieta w ciąży na świecie.Bo chyba,autorka tak uważa ?
Lata się po tej powieśći jak kocur.Za potrzebą,owszem.Nie jest to głupie czytanie.
Tylko wynuidza,wiem.Autorka potrafi pisać,jak potrafi.Może,kiedyś się nauczy bardziej.

Okładka
puk,puk
skąd
od znajomej z LC
moja opinia
Czy ta dziewczyna,z tej książki to jedyna kobieta w ciąży na świecie.Bo chyba,autorka tak uważa ?
Lata się po tej powieśći jak kocur.Za potrzebą,owszem.Nie jest to głupie czytanie.
Tylko wynuidza,wiem.Autorka potrafi pisać,jak potrafi.Może,kiedyś się nauczy bardziej.

Pokaż mimo to

avatar
565
108

Na półkach: ,

Strasznie przegadana książka. Nudne wywody filozoficzne, które niczego nie wnoszą. Zupełnie beznadziejny wątek Maćka, jak gdyby urwany w połowie bez sensownego wyjaśnienia. Widać poetyckie "zacięcie" autorki, ale w tej powieści jakoś się to nie sprawdziło. Ogólnie - rozczarowanie.

Strasznie przegadana książka. Nudne wywody filozoficzne, które niczego nie wnoszą. Zupełnie beznadziejny wątek Maćka, jak gdyby urwany w połowie bez sensownego wyjaśnienia. Widać poetyckie "zacięcie" autorki, ale w tej powieści jakoś się to nie sprawdziło. Ogólnie - rozczarowanie.

Pokaż mimo to

avatar
112
61

Na półkach:

Rewelacyjna powieść o tym jak odnaleźć samego siebie i uporać się z tym na co nie mamy wpływu, stwierdzić że nasze życie może wyglądać inaczej niż sobie zaplanowaliśmy i że to wcale nie musi być złe. Książka w piękny sposób pokazała mi siłę kobiecej energii, mocnych więzi i sposobu podchodzenia do problemów. No i to znajome ciepło które w wielu ludziach drzemie, które jest ważne, o czym bywa że zapominamy. Wyjątkowa powieść.

Rewelacyjna powieść o tym jak odnaleźć samego siebie i uporać się z tym na co nie mamy wpływu, stwierdzić że nasze życie może wyglądać inaczej niż sobie zaplanowaliśmy i że to wcale nie musi być złe. Książka w piękny sposób pokazała mi siłę kobiecej energii, mocnych więzi i sposobu podchodzenia do problemów. No i to znajome ciepło które w wielu ludziach drzemie, które jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
528
518

Na półkach: ,

Słodko-gorzka historia o tym, jak łatwo można spaść ze szczytu na dno. Miranda, zdolna prawniczka, przedstawicielka młodego pokolenia ma, wydawać by się mogło wszystko: dobrze płatną pracę, świetne samochody, modne ubrania, eleganckie mieszkania, zagraniczne wyjazdy, noclegi w ekskluzywnych hotelach. Niestety, współczesny świat, wyścig szczurów jest bezlitosny, jedna noc spędzona z kolegą z pracy i nieplanowana ciąża kończy karierę dziewczyny. Teraz sama musi sobie radzić w obcym państwie, mieszkać u starszej pani, pracować jako sprzątaczka, znosić utyskiwania matki.
Historia Mirandy przeplatana jest rozważaniami natury filozoficznej, co powoduje, że "W ogrodzie Mirandy" nie jest ani książką lekką, ani łatwą w odbiorze.

Słodko-gorzka historia o tym, jak łatwo można spaść ze szczytu na dno. Miranda, zdolna prawniczka, przedstawicielka młodego pokolenia ma, wydawać by się mogło wszystko: dobrze płatną pracę, świetne samochody, modne ubrania, eleganckie mieszkania, zagraniczne wyjazdy, noclegi w ekskluzywnych hotelach. Niestety, współczesny świat, wyścig szczurów jest bezlitosny, jedna noc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1835
279

Na półkach: , ,

Daleko mi do znawcy tzw. literatury kobiecej, ale "W ogrodzie Mirandy" wyróżnia się wyraźnie na tle innych pozycji. Główna bohaterka nie czeka na księcia z bajki, ale walczy sama ze skutkami własnych decyzji. Szuka swojego miejsca w życiu nie serwując mądrości w stylu Coelho, lecz raczej czytając Platona.

Czyta się ją lekko, ale nie nazbyt lekko. Wszystko jest tutaj na swoim miejscu.

Daleko mi do znawcy tzw. literatury kobiecej, ale "W ogrodzie Mirandy" wyróżnia się wyraźnie na tle innych pozycji. Główna bohaterka nie czeka na księcia z bajki, ale walczy sama ze skutkami własnych decyzji. Szuka swojego miejsca w życiu nie serwując mądrości w stylu Coelho, lecz raczej czytając Platona.

Czyta się ją lekko, ale nie nazbyt lekko. Wszystko jest tutaj na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
225

Na półkach:

Katarzyna Krenz to polska poetka, tłumaczka, malarka, dziennikarka... "W ogrodzie Mirandy" to powieść, która była jej literackim debiutem. Obecnie na swoim koncie posiada także takie książki jak "Księżyc myśliwych" czy też "Lekcje tańca". To moje pierwsze spotkanie z jej twórczością i niestety obawiam się, że na pewien czas... z pewnością ostatnie, choć w przyszłości będę chciała dać jeszcze jedna szansę prozie Katarzyny Krenz. Być może bowiem jej kolejne powieści są bardziej dopracowane, posiadają więcej treści. "W ogrodzie Mirandy" nie jest złą powieścią, ale nie jest także dobrą powieścią. Boli mnie to tym bardziej, że Katarzyna Krenz posługuje się naprawdę dobrym językiem, ale mimo to... jej utwór zawiera zbyt dużo słów, a zbyt mało treści. Jest nijaki, a miał ogromny potencjał.

Główna bohaterka - Miranda, jest 28-letnią prawniczką, która od lat bez reszty poświęcała się pracy w prestiżowej kancelarii w Warszawie. Wszystko zmienia się, gdy dowiaduje się, że jest w ciąży, a ojciec dziecka nie zamierza wziąć na siebie odpowiedzialności ani za nią, ani tym bardziej za dziecko. Miranda wyjeżdża w sprawach służbowych do Londynu, jednak tam ze względu na ciążowe dolegliwości nie stawia się na ważnym spotkaniu i w trybie natychmiastowym traci pracę. Postanawia nie wracać do Polski i podejmuje posadę sprzątaczki na uniwersytecie w Cambridge. Jest samotna i zagubiona, a jednak jej życie pozornie nabiera większego sensu. Jednak już w tym planie na życie pojawiają się moje wątpliwości, bo po pierwsze... bez mrugnięcia okiem przyjmuje informacje o zwolnieniu, choć przecież do tego nieszczęsnego spotkania w Londynie na którym firma w sumie i tak nic nie straciła... była wzorowym pracownikiem. A to jedynie początek absurdów, bo choć nie ma nic złego w posadzie sprzątaczki... to jednak trudno uwierzyć mi, że z chwili na chwilę (bo nawet nie "z dnia na dzień") jej jedyną ambicją staje się bycie wynajmowanie pokoju i bycie sprzątaczką na obczyźnie.

Miranda to kobieta sukcesu, zawzięta prawniczka, która jedynie raz czy dwa widzi coś niemoralnego w swojej pracy i sukcesach opartych na małej czcionce w umowach, które zawiązuje w imieniu kancelarii. Codziennie w garniturze, eleganckich drogich strojach, pełnym makijażu, nigdy niezmęczona swoim dotychczasowym życiem i jego stylem, a raczej czerpiąca z niego wiele satysfakcji... nagle postanawia porzucić to wszystko, aby zostać sprzątaczką i uwolnić się od wszystkiego co ją podobno wcześniej ograniczało. Żałuję jedynie, że Katarzyna Krenz ani słowem nie zasugerowała wcześniej, że prawniczy etap życia Mirandy nie odpowiadał jej w chwili... w której miał miejsce. Co więcej Miranda choć jest niesamowicie wykształconą i inteligentną kobietą, która posiada rozległe kontakty w Londynie nie poświęca ani chwili na wykorzystanie ich, aby podjąć jakąś lepszą pracę, choć bez wątpienia (tym bardziej, że świetnie posługuje się językiem angielskim) posiada ku temu wszelkie predyspozycje. Pominę tu nawet takie fragmenty, że oczywiście znalezienie mieszkania, pracy, ubezpieczenia... to wszystko zajmuje kobiecie zaledwie chwilę. Zachowanie Mirandy nie raz i nie dwa było absurdalne, nielogiczne i irytujące..., a ona sama wydawała się być czasami po prostu głupia, niezdecydowana i naiwna. Oburzona i obrażona na cały świat, gotowa odciąć się od wszystkiego i wszystkich.

Mam tak naprawdę problem "w co najpierw włożyć ręce" podczas recenzowania tej powieści. Może więc poruszę teraz temat drugoplanowych bohaterów, którzy choć wszyscy mieli wnosić coś do tej powieści... okazali się być nijacy. Tuzinkowi, zlewający się w jedną całość. Brak im wyrazistości. Nie wnieśli do tej powieści niczego konkretnego, niczego ważnego, a choć mieli wywrzeć jakiś wpływ na życie głównej bohaterki... tworzyli tylko kolejne, niepowiązane, ubogie wątki fabularne. "W ogrodzie Mirandy" to książka pozlepiana, a jednak nietworząca wspólnej ani to przejmującej, ani zabawnej treści... Widzę w tej powieści zamysł autorki dotyczący ukazania różnych kobiet w różnych sytuacjach i punktach życiowych, które są w różnym wieku... jednak gdzieś zabrakło temu głębi, a przy tym lekkości.

Katarzyna Krenz utonęła w swoim poetyckim języku, malowniczych obrazach, pustych wywodach filozoficznych. To co miało być głębokie, poruszające i zmuszające do przemyśleń w pewnym momencie uderzyło w kicz. "W ogrodzie Mirandy" miało być relaksującą, dobrą, a przy tym zachęcającą do refleksji powieścią o tym, że nie warto gonić za karierą, a o wiele ważniejsze jest oddanie się innym ludziom i życie dla nich... z nimi. Wyszło jednak topornie i nużąco, a i ukazanie Polaków na emigracji po raz kolejny okazało się być stereotypowe i okrojone... Próbuję odnaleźć szczęście w życiu Mirandy i nie potrafię, bo oddała się własnej melancholii i nijakości. Bezbarwności. Porzuciła ambicje i pragnienia, a jej jedynym życiowym celem stała się wegetacja gdzieś na uboczu. I o ile umiejętne oddanie aury pochmurnej Anglii ratuje książkę Katarzyny Krenz... O tyle już liczne retrospekcje wprowadzają do powieści zamęt. Czasami wręcz trudno było się odnaleźć w przestrzeni czasowej.

"W ogrodzie Mirandy" jest niestety nużącą powieścią, której czytanie... nie chcę pisać, że jest stratą czasu, bo wierzę w umiejętności literackie Katarzyny Krenz. W tej powieści jednak gdzieś się pogubiła i opowieść o Mirandzie nie zasługuje na uwagę... Są w niej fragmenty bardziej absorbujące, są też także te mniej porywające. Jednak całość jest dosyć oschła, okrojona z emocji i szczegółów, które nadają treści innym powieściom. Katarzyna Krenz choć posługuje się dobrym językiem, chciała za dużo wpleść w jedną książkę. Wyszła z tego nieciekawa całość, która podzielona, "rozrzedzona" mogłaby być materiałem na kilka ciekawych książek, które wzbogacałyby czytelniczki nie tylko o nowe doświadczenia literackie, a także je uwrażliwiały. Na chwilę obecną jednak powieść Katarzyny Krenz budzi w czytelniku gorycz dotyczącą jej niewykorzystanego potencjału... Nijaka bohaterka, mdła fabuła. "W ogrodzie Mirandy" niestety nie jest powieścią, którą mogę Wam polecić, choć... widzę obraz, który chciała przekazać czytelnikowi autorka. Nie wyszło jej jednak wprowadzenie go w życie, wykonanie.

Katarzyna Krenz to polska poetka, tłumaczka, malarka, dziennikarka... "W ogrodzie Mirandy" to powieść, która była jej literackim debiutem. Obecnie na swoim koncie posiada także takie książki jak "Księżyc myśliwych" czy też "Lekcje tańca". To moje pierwsze spotkanie z jej twórczością i niestety obawiam się, że na pewien czas... z pewnością ostatnie, choć w przyszłości będę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
975
175

Na półkach:

Również nie jestem zachwycona tą książką. Przeczytałam ją do końca /bo zaczęłam/ i jestem znudzona. Akcja żadna, pełno filozoficznych wywodów, a historia Mirandy /w zasadzie Mirosławy/ jakaś taka nijaka. Szkoda czasu na takie lektury.

Również nie jestem zachwycona tą książką. Przeczytałam ją do końca /bo zaczęłam/ i jestem znudzona. Akcja żadna, pełno filozoficznych wywodów, a historia Mirandy /w zasadzie Mirosławy/ jakaś taka nijaka. Szkoda czasu na takie lektury.

Pokaż mimo to

avatar
979
296

Na półkach: ,

Nie dałam rady dokończyć tej książki. Przeczytałam co prawda większe poł i miałam zamoar dokończyć ale doszłam do wniosku, że szkoda czasu na kiepską literaturę. Cóż, książka na dłuższą metę staje sie nudna. Nie polecam.

Nie dałam rady dokończyć tej książki. Przeczytałam co prawda większe poł i miałam zamoar dokończyć ale doszłam do wniosku, że szkoda czasu na kiepską literaturę. Cóż, książka na dłuższą metę staje sie nudna. Nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
641
597

Na półkach:

Wspaniała książka. Duży plus daję za rozdział poświęcony Portugalii. Normalnie rewelacja. Z przyjemnością i radością przeczytałem książkę.
Polecam

Wspaniała książka. Duży plus daję za rozdział poświęcony Portugalii. Normalnie rewelacja. Z przyjemnością i radością przeczytałem książkę.
Polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    219
  • Chcę przeczytać
    99
  • Posiadam
    32
  • 2014
    5
  • Literatura polska
    4
  • 2013
    3
  • Ulubione
    2
  • 2018
    2
  • Z biblioteki
    2
  • 2012
    2

Cytaty

Więcej
Katarzyna Krenz W ogrodzie Mirandy Zobacz więcej
Katarzyna Krenz W ogrodzie Mirandy Zobacz więcej
Katarzyna Krenz W ogrodzie Mirandy Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także