Doskonała na weekend, polecam

Doskonała na weekend, polecam

„Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru. Jesteśmy albo pełni miłości … albo pełni lęku…” ten cytat Alberta Einsteina można również odnieść do tytułowej bohaterki Sary. „Wybór Sary” to książka o trudnych dylematach kobiety. Kariera, małżeństwo, macierzyństwo?! Co wybrać, jaka opcja jest najlepsza?
Na kartach książki czytelnik „spotka się” z rozterkami młodej, ambitnej, pracowitej dziewczyny, dla której życie nie zawsze było łaskawe.
Historię Sary polecam wszystkim, którzy również zmagają się z wieloma dylematami, problemami. Najważniejszym przesłanie tej książki jest to iż niezależnie od tego jakich wyborów dokonuje się w życiu powinno się podejść do tego tak, aby później móc spojrzeć na siebie w lustrze i powiedzieć: zrobiłam/ zrobiłem to zgodnie ze swoimi poglądami, sumieniem oraz tym czym chciałabym/chciałbym kierować się w życiu.

„Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru. Jesteśmy albo pełni miłości … albo pełni lęku…” ten cytat Alberta Einsteina można również odnieść do tytułowej bohaterki Sary. „Wybór Sary” to książka o trudnych dylematach kobiety. Kariera, małżeństwo, macierzyństwo?! Co wybrać, jaka opcja jest najlepsza?
Na kartach książki czytelnik „spotka się” z rozterkami młodej, ambitnej,...

Sceptycznie nastawiona trochę jestem do tej książki,na początku opowiem wam historię Sary nastolatki.
Sara to dziewczyna co bliski awans ma zapewnić Sarze to wszystko o czym tylko dziewczyna sobie zamarzyła.
Lecz na drodze jej do sukcesu pojawia się nagle ciąża. Jednak nie ma zupełnie pewności czy kocha swojego chłopaka, czy on okaże się odpowiedzialnym, dobrym ojcem dla jej dziecka. A to stanowisko, o które ubiega się Sara, to już się zwolniło, ponieważ pracownica, która pracowała na stanowisku ta kobieta odchodzi na urlop macierzyński.
Sara jest bardzo rozdarta pomiędzy radami swoich koleżanek z pracy, a naleganiami matki i siostry.
W tym całym obliczu niepewności w związku Mattem, wobec pustki jaką zostawił po sobie zmarły ojciec, dziewczyna nie ma pojęcia żadnego co robić.
Powieść wywołała we mnie mocne emocje, wzruszyła i zaciekawiła.

Wrażenia mam bardzo dobre po przeczytaniu tej powieści, wzruszyła mnie głęboko, porusza zakamarki ludzkiego serca,z zainteresowaniem czytałam lekturę wciągnęła mnie od pierwszych stron do samego końca, urzekła,Sara to młoda dziewczyna, która gdy urodzi swe dziecko jej matka prawdopodobnie straci dom, a jeśli Sara nie urodzi dziecka to matka nigdy do niej się nie odezwie.
A jej partner Matt to nieodpowiedzialny,zły chłopak, jest niczym duże dziecko wcale dziewczynie nie pomaga......
Czuje pustkę, poczucie tego, że nikogo nie ma, nie może liczyć na rodzinę i swojego chłopaka....oraz wewnętrzną walkę z własnymi siłami czuje się Sara bardzo samotna i opuszczona.....

Bardzo ciekawa, piękna książka spędziłam przy niej dobry wieczór.

Sceptycznie nastawiona trochę jestem do tej książki,na początku opowiem wam historię Sary nastolatki.
Sara to dziewczyna co bliski awans ma zapewnić Sarze to wszystko o czym tylko dziewczyna sobie zamarzyła.
Lecz na drodze jej do sukcesu pojawia się nagle ciąża. Jednak nie ma zupełnie pewności czy kocha swojego chłopaka, czy on okaże się odpowiedzialnym, dobrym ojcem dla...

Mocno osadzona w nurcie chrześcijaństwa i wiary w Boga, w mądry (choć niektórzy mogą zarzucić tendencyjność) sposób pokazuje dylematy i potencjalne problemy okołoaborcyjne.

Mocno osadzona w nurcie chrześcijaństwa i wiary w Boga, w mądry (choć niektórzy mogą zarzucić tendencyjność) sposób pokazuje dylematy i potencjalne problemy okołoaborcyjne.

Za każdym razem, gdy podejmujemy złą decyzję, dobrze jest wiedzieć, że zostało nam to wybaczone.

Za każdym razem, gdy podejmujemy złą decyzję, dobrze jest wiedzieć, że zostało nam to wybaczone.

W dzisiejszych czasach posiadanie dziecka wiąże się z bardzo dużymi kosztami.
Młodzi mówią: że jeszcze nie czas, przecież jesteśmy młodzi, bo przecież studia, a potem dobra praca, awans, dom, samochód, a w ostateczności taniej będzie jak kupimy sobie psa, bo dziecko to kłopot.
Tak też był w wypadku Sary, która była ucieszona, bo pojawiła się szansa na awans, ale nagle wszystko się zmieniło, gdy Sara dowiedziała się, że jest w ciąży.
Dlatego pomyślała ”Ojej jak ja spłacę rachunki taty, jeśli będę musiała pójść na zwolnienie, żeby wychować dziecko.”
Jeśli Sara urodzi to dziecko, matka jej prawdopodobnie straci dom, a jeśli Sara nie urodzi, to mama już nigdy się do niej nie odezwie.
A do tego jeszcze jej partner Matt – takie duże dziecko - wcale jej nie pomaga.
Jaką decyzję podejmie Sara?
Co dalej z jej związkiem?
Czy Sara sama wychowa dziecko?
To poczucie pustki i walka wewnętrzna z własnymi myślami powoduje, że dziewczyna czuje się bardzo samotna i opuszczona.
A jednak pojawia się iskierka nadziei – kartka świąteczna na Boże Narodzenie, którą Sara otrzymała od starszej nieznajomej kobiety – sprawiła, że Sara wreszcie uwierzyła, że Bóg jej nie opuścił i choć by było bardzo ciężko, to wiara pokona wszelkie trudności.

Książka przepięknie napisana, trafia do samego serca czytelnika, a do tego tak ujmuje swoją prostotą, że chce się ją czytać i czytać.
Polecam szczególnie młodym dziewczynom, ale też i ich chłopcom, partnerom, i mężom, bowiem mężczyzna w życiu kobiety pełni rolę najważniejszą, a szczególnie gdy chodzi o ich dziecko.

Książka ta jest też prześwietnym prezentem pod choinkę, bowiem dotyka Świąt Bożego Narodzenia i tej atmosfery, którą się wtedy czuje, tej bliskości drugiego człowieka i jego miłości.
Czytajcie chętnie, a szczególnie teraz w okresie świątecznym, polecajcie ją innym, bliskim i cieszcie się sobą, oraz chrońcie życie zarówno matki jak i dziecka.
Życzę miłej lektury.
Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

W dzisiejszych czasach posiadanie dziecka wiąże się z bardzo dużymi kosztami.
Młodzi mówią: że jeszcze nie czas, przecież jesteśmy młodzi, bo przecież studia, a potem dobra praca, awans, dom, samochód, a w ostateczności taniej będzie jak kupimy sobie psa, bo dziecko to kłopot.
Tak też był w wypadku Sary, która była ucieszona, bo pojawiła się szansa na awans, ale nagle...

Chicago. Sara Collins-piękna, inteligentna, zabawna i ambitna dziewczyna, która liczy na awans w dużej firmie reklamowej nagle dowiaduje się, że jest w ciąży. Jej plany o zdobyciu lepiej płatnego stanowiska, o które rywalizuje z kolegą i poprawa trudnej sytuacji finansowej rodziny po śmierci ojca zaczynają się oddalać. Sara staje przed bardzo trudnym wyborem i musi podjąć decyzję, która zmieni jej całe życie.

Megan- koleżanka pracująca na wyższym stanowisku niż Sara kupuje dla niej test ciążowy po tym, jak widzi ją codziennie wymiotującą. Stara się jej pomóc w uzyskaniu awansu i namawia ją do aborcji. Zawozi ją do kliniki, w której pielęgniarka informuje, że dziecko po urodzeniu może oddać do adopcji, może też sama wychować lub poddać się aborcji.
Matt- chłopak Sary, po części głupkowaty wesołek, po części wciąż niewinne dziecko, a po części po prostu porządny facet jest zaskoczony tym, że będzie ojcem. Sara i Matt kochają się, ale nigdy nie rozmawiali o małżeństwie i dzieciach. Obydwoje chcieli najpierw zadbać o sprawy finansowe.
Denis-siostra Sary wychowująca dwóch synów wspiera ją i proponuje pomoc, ale nie chce brać udziału w planowaniu aborcji.

Sara zawsze wiedziała co ma zrobić, ale w obliczu nieplanowanej ciąży straciła pewność siebie i nie wiedziała już jaką podjąć decyzję. Musiała sobie wszystko poukładać, stawić czoło problemom biorąc pod uwagę fakty, patrząc na konsekwencje, rozważając za i przeciw. Rozdarta pomiędzy radami koleżanek z pracy oraz naleganiami matki i siostry, w obliczu niepewności co do związku z Mattem Sara nie ma pojęcia, co zrobić.W snach odbija się jej przyszłość w zależności od tego jaką podejmie decyzję. Jej zmagania są prawdziwe i budzą emocje, choć w dużej mierze są też przewidywalne, bo to powieść z gatunku beletrystyki chrześcijańskiej. Dużo w niej odniesień do Boga i praktyk chrześcijańskich, a wątek pro-life został szczególnie wyeksponowany przy jednoczesnej krytyce części sloganów pro-aborcyjnych.

Autorki ciekawie zestawiły problem niechcianej ciąży w dwóch różnych związkach. Sara i Matt są młodymi ludźmi, którzy dopiero zdobywają szlify zawodowe, bawią się i planują swoją przyszłość. Jerry i Clay, u których pracuje Matt wychowali już trójkę dzieci, które uczą się w szkole średniej i po długiej przerwie dowiadują się, że znów zostaną rodzicami. Matt robi sobie żarty z Claya, ale gdy sam dowiaduje się, że zostanie ojcem nie może w to uwierzyć, informacja przytępia jego umysł, nic już nie jest zabawne. Stanowisko, o które starała się Sara, zwalniało się tylko dlatego, że pracująca na nim kobieta odchodziła na urlop macierzyński. Sara nie mogła zrozumieć, dlaczego woli ona zostać w domu zamiast wrócić do pracy, ale wkrótce sama musiała określić co jest dla niej najważniejsze.

,,Wybór Sary" to historia o dojrzewaniu do macierzyństwa w różnym wieku, słodko-gorzka opowieść o obowiązku, miłości, rozterkach, szacunku dla życia nienarodzonych dzieci oraz o cudzie, który może się zdarzyć tylko w okresie Bożego Narodzenia...
http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/

Chicago. Sara Collins-piękna, inteligentna, zabawna i ambitna dziewczyna, która liczy na awans w dużej firmie reklamowej nagle dowiaduje się, że jest w ciąży. Jej plany o zdobyciu lepiej płatnego stanowiska, o które rywalizuje z kolegą i poprawa trudnej sytuacji finansowej rodziny po śmierci ojca zaczynają się oddalać. Sara staje przed bardzo trudnym wyborem i musi podjąć...