Wynudziłam się jak mops, bardzo długo wstęp, sama akcja rozegrała się szybko, bez zaskoczeń, zwrotów akcji. Nudnoooo

Wynudziłam się jak mops, bardzo długo wstęp, sama akcja rozegrała się szybko, bez zaskoczeń, zwrotów akcji. Nudnoooo

Książka łącząca w sobie tematy prawnicze, śledztwo dobrego kryminału oraz Włochy. Nie mogła nie przypaść mi do gustu. Pisana ewidentnie przez osobę oczarowaną swoją wizytą we Włoszech. Wspaniała lektura jako audiobook podczas wyrabiania ciasta na włoską pizzę :D

Książka łącząca w sobie tematy prawnicze, śledztwo dobrego kryminału oraz Włochy. Nie mogła nie przypaść mi do gustu. Pisana ewidentnie przez osobę oczarowaną swoją wizytą we Włoszech. Wspaniała lektura jako audiobook podczas wyrabiania ciasta na włoską pizzę :D

Pojawiający się w równaniu czynnik ludzki zawsze zawodzi, co wykorzystuje główny bohater by wcielić w życie swój plan. Czy kilka lat więzienia o zaostrzonym rygorze może zmienić człowieka o 360 lub chociaż o 180 stopni? Można się pokusić o twierdzącą odpowiedź, ale bądźcie czujni, bo rzeczywistość niejednokrotnie okazuje się zupełnie inna, ale o tym dowie się ten kto pokusi się o przeczytanie owej powieści. 
Dobrze się ją czyta i to by było na tyle jeśli chodzi o pozytywne strony.
Słabo Johnny, nie podpisałeś się pisząc tę książkę.

Pojawiający się w równaniu czynnik ludzki zawsze zawodzi, co wykorzystuje główny bohater by wcielić w życie swój plan. Czy kilka lat więzienia o zaostrzonym rygorze może zmienić człowieka o 360 lub chociaż o 180 stopni? Można się pokusić o twierdzącą odpowiedź, ale bądźcie czujni, bo rzeczywistość niejednokrotnie okazuje się zupełnie inna, ale o tym dowie się ten kto pokusi...

Początek taki sobie, później się rozkrecila

Początek taki sobie, później się rozkrecila

Bardzo dobry pomysł, ale realizacja bez ikry. Słuchało się świetnie z audiobooka, w końcu Roch Siemiątkowski to bardzo dobry lektor. Ale fabuła rozwleczona i tempo na niezbyt wysokim poziomie. Powiedziałbym, że z rozdziału na rozdział siada. Spodziewałem się, że finał będzie jakiś spektakularny, ale okazało się, że końcówka kompletnie nijaka. Opowieść z thrillera prawniczego oscylowała w kierunku sensacji szpiegowskiej i widać wyraźnie, że Grisham o tym gatunku nie ma zielonego pojęcia. Do czego skądinąd się w posłowiu przyznaje.
Tylko dla fanów autora. Jeśli ktoś weźmie ten tytuł jako pierwszy, zniechęci się mocno. A przecież Grisham ma wiele naprawdę świetnych powieści.

Bardzo dobry pomysł, ale realizacja bez ikry. Słuchało się świetnie z audiobooka, w końcu Roch Siemiątkowski to bardzo dobry lektor. Ale fabuła rozwleczona i tempo na niezbyt wysokim poziomie. Powiedziałbym, że z rozdziału na rozdział siada. Spodziewałem się, że finał będzie jakiś spektakularny, ale okazało się, że końcówka kompletnie nijaka. Opowieść z thrillera...

Do połowy książka pod tytułem przewodnik po Włoskich miastach i zabytkach. Druga zaczyna się akcja i nagle już po wszystkim.

Do połowy książka pod tytułem przewodnik po Włoskich miastach i zabytkach. Druga zaczyna się akcja i nagle już po wszystkim.

Co prawda miałam kilka podejść do tej książki, ale gdy finalnie się wyciągnęłam w fabułę, przepadlam. Opis snucia się bohatera po Włoszech jest cudowny. Aż przykro mi było, gdy musiał z nich wyjechać ;) No i koniec końców bardzo przyjemna i ciekawa lektura.

Co prawda miałam kilka podejść do tej książki, ale gdy finalnie się wyciągnęłam w fabułę, przepadlam. Opis snucia się bohatera po Włoszech jest cudowny. Aż przykro mi było, gdy musiał z nich wyjechać ;) No i koniec końców bardzo przyjemna i ciekawa lektura.

Ze wszystkich jakie czytałam książki Grishama, w których byłam wręcz zakochana i zawsze potrafił mnie wciągnąć w historię, tak tutaj nie umiem się odnaleźć od samego początku.

Jest to według mnie najsłabsza książka autora.

Ze wszystkich jakie czytałam książki Grishama, w których byłam wręcz zakochana i zawsze potrafił mnie wciągnąć w historię, tak tutaj nie umiem się odnaleźć od samego początku.

Jest to według mnie najsłabsza książka autora.

Do połowy książki właściwie nic się nie działo. Nawet myślałem już o porzuceniu tej pozycji, ale druga połowa wynagrodziła cierpliwość.

Do połowy książki właściwie nic się nie działo. Nawet myślałem już o porzuceniu tej pozycji, ale druga połowa wynagrodziła cierpliwość.

Mam wrażenie, że to najsłabsza powieść Grishama. Pewnie dla miłośników Włoch będzie doskonała, natomiast ja pomimo słabości do jego twórczości mam mieszane uczucia.

Mam wrażenie, że to najsłabsza powieść Grishama. Pewnie dla miłośników Włoch będzie doskonała, natomiast ja pomimo słabości do jego twórczości mam mieszane uczucia.