rozwińzwiń

Poison City

Okładka książki Poison City Paul Crilley
Okładka książki Poison City
Paul Crilley Wydawnictwo: Akurat fantasy, science fiction
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Poison City
Wydawnictwo:
Akurat
Data wydania:
2016-11-23
Data 1. wyd. pol.:
2016-11-23
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328704282
Tłumacz:
Jerzy J. Malinowski
Tagi:
fantastyka fantasy literatura angielska magia porwanie powieść fantasy przyjaźń zagadka kryminalna zagrożenie
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Trucizna magii



841 1 313

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
345
280

Na półkach: , ,

Książka prezent :) Świetna opowieść,. Tu można się spodziewać wszystkiego. Światy się przenikają.  Ludzki , nadprzyrodzony, boski.
Autor ma pomysły, trzeba mu to przyznać. A całość składa się na bardzo  zgrabną historię.  Jest zaskakująco, momentami zabawnie.  Polecam!

Książka prezent :) Świetna opowieść,. Tu można się spodziewać wszystkiego. Światy się przenikają.  Ludzki , nadprzyrodzony, boski.
Autor ma pomysły, trzeba mu to przyznać. A całość składa się na bardzo  zgrabną historię.  Jest zaskakująco, momentami zabawnie.  Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
167
87

Na półkach:

Na początku książka nie przypadła mi do gustu ale z czasem dałam się porwać przygodzie.
chyba po raz pierwszy główny bohater nie wzbudził we mnie irytacji.
Ogólne książka bardzo mi się podobała. Czytałam wiele książki gdzie bohaterami są siły nadprzyrodzone. Ta książka dla mnie wniosła coś nowego w tym temacie.
Świat przedstawiony w książce jest brutalny i niebezpieczny, i a ludzie... no cóż są tacy sami.
Polecam

Na początku książka nie przypadła mi do gustu ale z czasem dałam się porwać przygodzie.
chyba po raz pierwszy główny bohater nie wzbudził we mnie irytacji.
Ogólne książka bardzo mi się podobała. Czytałam wiele książki gdzie bohaterami są siły nadprzyrodzone. Ta książka dla mnie wniosła coś nowego w tym temacie.
Świat przedstawiony w książce jest brutalny i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
186
109

Na półkach: ,

Książkę zauważyłem, bo była jedną z najtańszych w księgarni, a brakowało mi paru złotych do darmowej dostawy. Wcale jej wtedy nie dostałem, gdyż jak się okazało zarówno księgarnia jak i jej dostawcy jednak jej nie posiadali. Ale niedługo potem natrafiłem na nią na innej stronie i zamówiłem raz jeszcze (z czystej zawziętości, gdyż nawet nie wiedziałem o czym to w ogóle jest). Status książki znów zmienił się na "niedostępny", ale tym razem egzemplarz dotarł.

A mój strzał w ciemno okazał się strzałem w dziesiątkę. Bo po lekturze Poison City stwierdzam, że jest to książka inteligentna, zabawna, cyniczna, ciekawa, oryginalna, klimatyczna, zaskakująca, przystępnie napisana i na pewno warto było po nią sięgnąć!

Rzecz dzieje się w RPA, gdzie siły bardziej lub mniej nieczyste ścierają się ze sobą w mniej lub bardziej boskim celu. Rozrywka jest to przednia, mamy tu udane połączenie kilku gatunków i gwarantowaną wielką frajdę z lektury. Spodoba się w szczególności fanom Sin City i jemu podobnych.
Polecam serdecznie!

Książkę zauważyłem, bo była jedną z najtańszych w księgarni, a brakowało mi paru złotych do darmowej dostawy. Wcale jej wtedy nie dostałem, gdyż jak się okazało zarówno księgarnia jak i jej dostawcy jednak jej nie posiadali. Ale niedługo potem natrafiłem na nią na innej stronie i zamówiłem raz jeszcze (z czystej zawziętości, gdyż nawet nie wiedziałem o czym to w ogóle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
430
183

Na półkach: ,

Poison City to dla mnie książka przeciętna. Taki horroro - thillero - kryminał.Nie zaskakuje niczym nowym, ot, mamy policjanta, który pracuje jako detektyw w specjalnym biurze zajmującym się przestępstwami popełnionymi przez byty nie z tego świata. Wampiry, duchy, starożytni bogowie - te i wiele innych istot przewiną się przez karty powieści. Bohater usiłuje uratować świat od zagłady rozpracowując spisek pewnej starożytnej istoty, a w między czasie poszukuje informacji o swojej córce.
Niby wszystko fajnie, ale czegoś mi w tej książce brakuje. Może to wina opisów, które są nieco po łepkach? Przeszkadzał mi również czas teraźniejszy. Nie lubię książek pisanych w ten sposób. Styl autora także mnie irytował. Zwłaszcza masa powtórzeń.
Podsumowując - do przeczytania jak najbardziej, ale zadu to to nie urwie.

Poison City to dla mnie książka przeciętna. Taki horroro - thillero - kryminał.Nie zaskakuje niczym nowym, ot, mamy policjanta, który pracuje jako detektyw w specjalnym biurze zajmującym się przestępstwami popełnionymi przez byty nie z tego świata. Wampiry, duchy, starożytni bogowie - te i wiele innych istot przewiną się przez karty powieści. Bohater usiłuje uratować świat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
590
489

Na półkach: , , ,

„Poison City”, to książka, która od razu wpadła mi w oko. Chwytliwa okładka oraz nietuzinkowy opis przepowiadał całkiem przyjemną lekturę, której od dawna poszukiwałam. Dzięki sposobności udało mi się i wpadła w moje ręce, choć już troszkę od jej premiery minęło. I wcale długo w kolejce nie musiała czekać, miałam naprawdę wielką ochotę, aby ją przeczytać. Ale… Czy faktycznie była warta mojej uwagi? A może znów zawiodłam się, bo nie dostałam tego, czego oczekiwałam? Co takiego kryje za sobą ten tajemniczy tytuł – „Poison City”?

Świat istot nadprzyrodzonych istnieje. Co ważniejsze, istnieje także Traktat, którego przestrzegać muszą wszyscy, z tego, jaki i tamtego drugiego świata. Dba oto wydział delfickiej policji, a tym samym agent Gideon Tau.
Tajemnicze zabójstwo wampira wprowadza machinę zdarzeń, która nie chce się już zatrzymać. Wydział nadepnął komuś na odcisk, a ten ktoś bardzo próbuje utrudniać śledztwo. Co kryje się za tym morderstwem.
Kto jest w to zamieszany?
Co naprawdę dzieje się w Durbanie?
I co z tym wspólnego ma córka Gideona, która od dwóch lat nie żyje?


Wow, w końcu pojawiło się coś, co sprawiło, że lektura była czystą przyjemnością. Była krew, było mrocznie, niebezpiecznie i dynamicznie. Akcja porwała mnie swoim nurtem, a ja jej na to pozwoliłam. Nie spodziewałam się, że ta powieść będzie taka zaskakująca. To idealny przykład na to, jak umiejętnie można połączyć kilka gatunków w jednej powieści. Mroczne fantasy, thriller, sensacja i kryminał. Coś pięknego i wartego uwagi. Prawdziwe urban fantasy, które od samego początku, do samego końca trzyma w napięciu, a po zakończeniu czytania, chce się tylko więcej i więcej. A przede wszystkim nie ma tutaj żadnych utartych schematów, żadnych ideałów, tak dobrze znanych z nam z większości powieści fantasy. Jak mi czegoś takiego brakowało, to nie macie nawet pojęcia.


"Gdybyśmy nie przybierali masek, gdybyśmy wszyscy widzieli, kim naprawdę jesteśmy za fasadą norm społecznych i kłamstw, którymi się karmimy, rasa ludzka dawno już by wymarła."


Gideon jest agentem, którego wciąż dręczy przeszłość. Jego córka nie żyje, żona odeszła, a on wciąż obwinia się o to, co się stało. Metody jego działania potrafią być niekonwencjonalne, często musi po cichu załatwiać pewne sprawy, żeby nie naruszyć Traktatu. Woli działać, niż bawić się w papierki i konwenanse. Zrobi wszystko, aby ci, co łamią prawo, zostali za to ukarani. Pragnie też dopaść zabójcę córki, aby sprawiedliwości stało się zadość. Lecz to nie takie proste. W tej niedoli towarzyszy mu wierny przyjaciel, a właściwe to duchowy przewodnik w postaci psa. Bardzo wkurzającego psa, który uwielbia żłopać whisky i oglądać głupie seriale w telewizorze.


„Nie, nie jesteśmy cywilizowani. Gdyby zajrzeć do wnętrza każdego z nas, znaleźlibyśmy tam drapieżne zwierzę, które tylko czeka, by zerwać się z łańcucha.”


Grzeczne i piękne wróżki, elfy, orisze, wampiry łagodne, jak baranki, anioły i archanioły, zawsze pomocne, przykro mi to nie ten adres. Tu każdy ma coś za paznokciami. Istoty nadprzyrodzone nie mają łagodnych usposobień, a są przerażająco złe. I to mi się podobało najbardziej w tym wszystkim. Zero cukru, wszystko gorzkie i tak realnie prawdziwe. Autor w świetny sposób zaprezentował swoich bohaterów, którzy w żaden sposób nie są idealni, daleko im do tego. Są z krwi i kości, niedoskonali, zaślepieni, po prostu prawdziwi. Ukazał ich mroczne strony w umiejętny sposób. Nie przesadził w tym, co chciał przedstawić czytelnikowi, a dzięki temu jego wizja tego świata, jest jak najbardziej realna. A w tym wszystkim jest pewne ograniczenie, jeżeli chodzi o te magiczne istoty, bo autor nie skupia się na cechach każdego gatunku, traktuje to, jakbyśmy wszyscy doskonale wiedzieli, jak wyglądają i do czego są zdolni.


„Oto jacy jesteśmy. Oto co jeden człowiek robi drugiemu. Nie mówimy o oriszach. Nie mówimy o potworach czających się pod łóżkiem. To my jesteśmy pieprzonymi potworami. My to wszystko robimy. Ludzkość jest zła. Słowo "człowieczeństwo" nie oznacza troski, uprzejmości. Jeśli opisuje nas jako gatunek, to oznacza zło. Perwersję.
Bo dręczymy niewinnych, bo nie potrafimy ochronić naszych dzieci. Gra skończona Możemy się wszyscy poddać.”


Ostatnio uwielbiam czarny humor, a autor dostarczył mi go w niesamowicie obfitej dawce. Na mojej twarzy wciąż pojawiał się wyraz konsternacji lub uśmiech. Z szybko bijącym sercem przemierzał każdą stronę. Widać, że Paul Crilley nie miał żadnych zahamowani podczas pisania swojej książki, pokazał swoje umiejętności i pomysłowość. Ale wciąż mam wrażenie, że to jeszcze nie wszystko, jeszcze ma asa w rękawie, którego wyciągnie w odpowiednim czasie, żeby znów zauroczyć czytelnika. Tak jestem nim zauroczona, tak chcę więcej i z niecierpliwością czekam na kontynuację tego mrocznego świata, który tak mi przypomniał, co w tym gatunku kocham najbardziej. „Poison City” to gratka dla każdego fana urban fantasy. I polecam wam tę pozycję, warto się z nią zapoznać.



Moja ocena: 9/10

„Poison City”, to książka, która od razu wpadła mi w oko. Chwytliwa okładka oraz nietuzinkowy opis przepowiadał całkiem przyjemną lekturę, której od dawna poszukiwałam. Dzięki sposobności udało mi się i wpadła w moje ręce, choć już troszkę od jej premiery minęło. I wcale długo w kolejce nie musiała czekać, miałam naprawdę wielką ochotę, aby ją przeczytać. Ale… Czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
665
644

Na półkach:

Agent Gideon Tau, zwany również London, jest agentem, co najmniej nietuzinkowym. Pilnuję, by traktat był przestrzegany, a istoty nadprzyrodzone nie łamały prawa. Kiedy w mieście zaczyna dochodzić do niewyjaśnionych zabójstw, a jego szefowa ulega „małemu” wypadkowi, London musi wykazać się nie lada sprytem, by rozwikłać tę zagadkę. Wszystko komplikuję się jeszcze bardziej, kiedy okazuję się, że sprawa łączy się z morderstwem jego córki sprzed lat. Czy agent zachowa trzeźwość umysłu, a może podda się żądzy zemsty?

Główny bohater to z pewnością postać zapadająca w pamięci. Doświadczony przez życie, często naginający przepisy i językiem ostrym jak nóż. Bardzo szybko przypadł mi do gustu, tym bardziej, że jego błyskotliwe uwagi i lekko cyniczne podejście do życia, okazały się zaskakującymi atutami. Jego partner, współlokator, przewodnik duchowy i pies w jednej osobie, również zwrócą Wasza uwagę. Jest to stworzenie złośliwe i posiadające nałogi, choć Pies ma swoje momenty i lojalnością potrafi zaskoczyć. Do ciekawszych postaci zalicza się szefowa Gideona, Armitage. Kobieta jest twarda niczym stal i nie daje sobie w kaszę dmuchać, ale jest też "niepełnosprawna duchowo", a to określenie cały czas mnie bawi, szczególnie, że sytuacja, w jakiej znalazła się Armitage najłatwiejsza nie jest, niewiele trzeba szukać jasnych stron życia, czy też innych form bytności.

„Poison City” to typowe Urban Fantasy, w którym akcja toczy się w mieście, a nadprzyrodzony świat obfituję w przestępców, nad którym pieczę musi sprawować jakiś urząd. Co się tyczy świata przedstawionego, to jak najbardziej jestem na tak. Nowe wymiary, bożki, stwory, wampiry, niecodzienne anioły i jeszcze wile innych istnień, których nie potrafię wymienić, bo pewnie nie zdołałam wszystkich zapamiętać, a nawet jestem tego pewna. Owe istoty dążą do zmian. W tym momencie zaczyna się wybijać na powierzchnie jeden, wiodący wątek, który jest ciekawie prowadzony i pełen zwrotów akcji. Bohater często zwraca się bezpośrednio do czytelnika, a taki zabieg osobiście sobie cenie, jednak tym razem mam małe zastrzeżenie. Akcja jest równomierna, lecz główny bohater lubi się rozwodzić na niektórymi kwestiami, często mało znaczącymi, co niestety nie jest zachwycające. Gdyby pominąć niektóre momenty, opisy, zbyt długie rozważania, to książka straciłaby na objętości, ale zyskałaby w ogólnym rozrachunku. Z pewnością czytałoby się lepiej i szybciej.



„Poison City” to lektura idealna dla wszystkich tych, którzy są już znudzeni romansami i szukają książki, w której nie bark ciętych dialogów, ostrych starć, zagadek do rozwiązania oraz intrygujących bohaterów. Idealna dla starszych czytelników, ze względu na wiek postaci, jaki i niewybredny humor. Polecam 4/6

Agent Gideon Tau, zwany również London, jest agentem, co najmniej nietuzinkowym. Pilnuję, by traktat był przestrzegany, a istoty nadprzyrodzone nie łamały prawa. Kiedy w mieście zaczyna dochodzić do niewyjaśnionych zabójstw, a jego szefowa ulega „małemu” wypadkowi, London musi wykazać się nie lada sprytem, by rozwikłać tę zagadkę. Wszystko komplikuję się jeszcze bardziej,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
151
151

Na półkach:

Ostatnio coś często wspominam w swoich recenzjach o ekranizacjach filmowych czy serialowych. Czy nam się to podoba czy nie, producenci odkryli prawdę znaną od dawna wszystkim czytelnikom- nie ma lepszego materiału na film niż dobra książka. Ma grono fanów, świetną fabułę, czasami wręcz gotowe dialogi. Po tym wstępie nie będzie dla was niespodzianką, że Poison City doczeka się swojego serialu.

Wampiry, wróżki, hienołaki, anioły, orisze i ludzie. Cały ten majdan wrzucony na rozgrzaną patelnie Durbanu daje naprawdę niesamowite połączenie. Jeżeli do tego dorzucimy cięty dowcip, czarny humor i gadającego psa uwielbiającego tandetne seriale i sherry… Dla mnie to mieszanka idealna, a Poison City to chyba najlepsze urban fantasy jakie czytałam.

Książka nasączona jest akcją bardziej niż niejedna książka sensacyjna. Właściwie każda strona obfituje w wydarzenia, a jakiekolwiek przerywniki są nie po to by zapełnić jakoś strony ale by zbudować odpowiedni klimat. A klimatu Poison City odmówić nie można choćby nie wiem jak ktoś się starał. Od początku powieści ma się wrażenie, że to tylko pierwszy tom, czuć szykowanie podłoża pod dłuższą historię. Dzięki Bogu (chociaż w wypadku tej książki to dość nietrafiony okrzyk…) wrażenie to na koniec zamienia się w pewnik, a spragnionemu wrażeń czytelnikowi pozostaje czekać na dalsze tomy.

Co byście zrobili gdyby wszystkie wasze grzechy, każdy zły występek mógł zniknąć? Wszystko, dosłownie WSZYSTKO, nawet najbardziej obrzydliwa rzecz którą zrobiliście mogłaby przestać obciążać wasze sumienie. Cudownie prawda? Ale co powiecie na sytuację gdy to kto inny z takiej łaski skorzysta? Morderca dzieci, pedofil czy osoba która nie oddaje waszej ulubionej książki do biblioteki dostanie całkowite rozgrzeszenie w oczach Boga jak i swoich, a jej pamięć jest cudownie nieświadoma popełnionych grzechów. Jak tu wytropić morderce?

Poza wartką akcją, ciętym językiem, czarnym humorem i skumulowanej dawce religii wszelakich autor przemyca na również wiele spraw do głębszego przemyślenia. Poważnie, nieczęsto zdarza mi się, czytając fantastykę, zamykać książkę na jakiś czas by przemyśleć pewne kwestie. Czy ludzie są z gruntu źli? Czy jest ktokolwiek o transparentnej, czystej duszy? A jeżeli ktoś taki się znajdzie to czy popełniałby grzechy mając świadomość, że może je wymazać i w oczach Boga pozostanie dalej czysty? No właśnie co z tym Bogiem? To on definiuje nas, czy my jego?

Te i wiele innych pytań zadawałam sobie już wcześniej, jednak podczas lektury Poison City wróciły one ze zdwojoną mocą. Na niektóre nawet znalazłam dzięki tej książce odpowiedzi. Nie są one jednak zbyt optymistyczne…

Jedynym słowem pod przykrywką fantastycznej, lekkiej rozrywki otrzymujemy o wiele więcej niż oczekiwaliśmy. Już za samo to książka warta jest polecenie. Inne jej atuty odkryjcie sami, a zapewniam, że na pewno nie pożałujecie.

Ostatnio coś często wspominam w swoich recenzjach o ekranizacjach filmowych czy serialowych. Czy nam się to podoba czy nie, producenci odkryli prawdę znaną od dawna wszystkim czytelnikom- nie ma lepszego materiału na film niż dobra książka. Ma grono fanów, świetną fabułę, czasami wręcz gotowe dialogi. Po tym wstępie nie będzie dla was niespodzianką, że Poison City doczeka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2659
2653

Na półkach:

"Gdybyśmy nie przybierali masek, gdybyśmy wszyscy widzieli, kim naprawdę jesteśmy za fasadą norm społecznych i kłamstw, którymi się karmimy, rasa ludzka dawno już by wymarła."

Spodziewałam się nieco innych wrażeń czytelniczych, jednakże po pierwszym zaskakującym odczuciu, w miarę dostrajania się do klimatu książki, dałam się jej interesująco uwieść. Fantastycznie napisana powieść, z poczuciem humoru, czarnym, ironicznym, groteskowym, zabawnym. Czysty odlot fantasy, ale w całkiem udany, przekonujący i wciągający sposób. Paranormalne wątki, nadprzyrodzone siły, magiczne lśnienia, mnóstwo dziwacznych istot, potworów i postaci walczących o dominację na świecie. Traktat między rasą ludzką a oriszami bliski jest zerwania, z ukrycia wyłaniają się bogowie, anioły, duszki, wróżki, skrzaty, dżiny, zjawy, smoki, zombi, wampiry, a nawet filbolgowie i pożeracze snów. Przenosimy się do strefy styku realnych i fantastycznych światów, czarnej i białej magii, potężnych i niebezpiecznych zaklęć, nienasyconych złodziei dusz, pieniędzy i władzy. Kto zwycięży w tej decydującej rozgrywce? Jakie moce i siły ujawnią prawdziwe oblicze? Z czym przyjdzie zmierzyć się człowiekowi, jakim przerażającym i przewrotnym rodzajem zła?

Mocno dynamiczne tempo, przygoda goni przygodę, zaskakujące zwroty akcji, nasilające się wrażenie niepokoju i zagrożenia, świetnie wykorzystane thrillerowskie i sensacyjne elementy. Mroczna, ponura, zatruta grzechem i przestępstwami odsłona Durbanu, portowego miasta RPA. Kryminalne śledztwo prowadzone od trzech lat przez nietuzinkowego Gideona Tau, szukającego zemsty ojca zaginionej dziewczynki, pracującego w delfickim wydziale wywiadu, oraz jego bardzo osobliwego przewodnika duchowego, wydaje się skazane na niepowodzenie. Jednak niecodzienne zbiegi okoliczności pomagają w ruszeniu śledztwa do przodu, nadania mu odpowiedniego kierunku. Dochodzi do intrygujących zdarzeń, w których aktywny udział bierze również Olivia Armitage, szefowa Gideona. Jaką cenę przyjdzie ponieść kobiecie za dotarcie do tajemniczych informacji? Kto jątrzy i dąży do wojny pomiędzy światem realnym a nadprzyrodzonym? W co wierzyć, w sprawiedliwość wywodzącą się z duszy czy w prawo stworzone przez człowieka? Z zainteresowaniem wyczekiwać będę powstającego już na podstawie książki serialu telewizyjnego, kreatywna historia odpowiednio zekranizowana z pewnością okaże się pasjonującą rozrywką.

bookendorfina.pl

"Gdybyśmy nie przybierali masek, gdybyśmy wszyscy widzieli, kim naprawdę jesteśmy za fasadą norm społecznych i kłamstw, którymi się karmimy, rasa ludzka dawno już by wymarła."

Spodziewałam się nieco innych wrażeń czytelniczych, jednakże po pierwszym zaskakującym odczuciu, w miarę dostrajania się do klimatu książki, dałam się jej interesująco uwieść. Fantastycznie napisana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1159
683

Na półkach: ,

JAK W KILKU KROKACH DOPROWADZIĆ ŚWIAT DO APOKALIPSY?

Bycie gliniarzem to wystarczająco ciężki fach - jednakże bycie gliniarzem wydziału delfickiego policji to jeszcze gorsza robota. Co rusz jakaś nadprzyrodzona istota próbuje złamać Traktat zawarty między ludzkością a wszystkimi innymi stworzeniami - a to porywając dziecko, a to wysysając życie, a to bezdusznie kogoś mordując. W takich wypadkach, do akcji może wkroczyć chociażby Gideon Tau - policjant, który właśnie trafił na trop czegoś poważnego...

Pierwszy tom serii Paula Crilleya to coś co każdy fan klimatów pokocha całą duszą. Autor bowiem połączył kryminał z sensacją i urban-fantasy, a tym samym stworzył coś co wciąga z natężeniem ruchomych piasków i nie wypuszcza ze swoich szponów aż do ostatniego rozdziału. Coś w czym dawka niebezpieczeństwa równoważy obecność magii, coś w czym znakomity, nieco groteskowy i sarkastyczny humor, ściga się z intrygującym śledztwem, w które zaangażowano cały zastęp niepokojących istot.

"Poison City" to genialne zestawienie wszystkiego co kochają fani urban-fantasy w gatunku. To także książka, która przypomniała mi, czemu ja osobiście jestem tak zakochana w tych klimatach. Mnóstwo szczegółów otoczenia, które pozwalają wyobraźni szaleć, mnóstwo różnych potworów, demonów, magicznych stworzeń, znanych z mitologii, religii, baśni czy legend. Mimo że dużą część książki stanowi kryminał i sensacja, Paul nie ukrywa, że to urban-fantasy stanowi fasadę jego tworu, tym samym kreując rzeczywistość, w której nie brakuje nadprzyrodzonych elementów - książkę, której zakamarki przenika magia, wciągając czytelnika w szalone przygody Gideona i jego towarzyszy.

Urban-fantasy to przede wszystkim, nasączona niebezpieczeństwem i tajemnicą opowieść, a także snucie się od jednego krańca realizmu magicznego, po kolejny. I mimo że osobiście dynamice utworu nie mam nic do zarzucenia, wiem że specyficzny ton lektury przypadnie do gustu przede wszystkim tym, którzy kochają urban-fantasy i to co sobą reprezentuje.

Paul Crilley ma niesamowite pomysły, oryginalny humor i w pierwszym tomie serii, daje upust wszystkim swoim umiejętnościom i myślom. Tym samym wprowadza nas w szalony, wciągający, ale też intensywny świat pulsującej magii, w której ta nie zawsze jest tak piękna jak byście sobie to wyobrażali.

Jestem zauroczona "Poison City" i piórem autora, jestem zauroczona klimatem i kreacją bohaterów. Pierwszy tom absolutnie spełnił moje wymagania i pozostawił mnie nienasyconą i oczekującą sequela z niecierpliwością. Jestem bardzo ciekawa w jakie zakamarki Durbanu, Paul Crilley zabierze nas przy kolejnym spotkaniu. Na chwilę obecną jednak mogę powieść serdecznie polecić i życzyć wam tak udanej lektury, jaką dostałam ja.

8/10

http://sherry-stories.blogspot.com/2017/01/poison-city-paul-crilley.html

JAK W KILKU KROKACH DOPROWADZIĆ ŚWIAT DO APOKALIPSY?

Bycie gliniarzem to wystarczająco ciężki fach - jednakże bycie gliniarzem wydziału delfickiego policji to jeszcze gorsza robota. Co rusz jakaś nadprzyrodzona istota próbuje złamać Traktat zawarty między ludzkością a wszystkimi innymi stworzeniami - a to porywając dziecko, a to wysysając życie, a to bezdusznie kogoś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
206
51

Na półkach:

Całkiem wciągająca lektura. Autor wykreował ciekawy świat i interesujące postaci. Fabuła stworzona nieźle, pewne zachowania bohaterów czasem komiczne i nieco na skróty, ale ogólnie oceniam książkę jako stosunkowo dobrą rozrywkę.

Całkiem wciągająca lektura. Autor wykreował ciekawy świat i interesujące postaci. Fabuła stworzona nieźle, pewne zachowania bohaterów czasem komiczne i nieco na skróty, ale ogólnie oceniam książkę jako stosunkowo dobrą rozrywkę.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    68
  • Chcę przeczytać
    57
  • Posiadam
    34
  • 2018
    3
  • 2022 rok
    2
  • Fantastyka
    2
  • Fantasy
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Urban Fantasy
    1
  • 👻paranormalne👻
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Poison City


Podobne książki

Przeczytaj także