Za całą miłość to druga i ostatnia część cyklu Wady. Po przeczytaniu pierwszej części głęboko się zastanawiałam czy czytać kolejną. Ale zawsze daje szansę książce😃. I tym razem się nie zawiodłam. Książka o wiele lepsza od pierwszej części"za wszystkie błędy" sceny seksu subtelne. Pokazana prawdziwa miłość, taka że kocha się człowieka za jego wady a nie chce się go zmienić na swoje podobieństwo. Książka i super sposób pokazujw że nie istnieje przyjaźń między kobietą a mężczyzną. Zawsze jest coś więcej. Moja ocena 7. Spodziewałam się czegoś lepszego. Przeciętna bez Wow

Za całą miłość to druga i ostatnia część cyklu Wady. Po przeczytaniu pierwszej części głęboko się zastanawiałam czy czytać kolejną. Ale zawsze daje szansę książce😃. I tym razem się nie zawiodłam. Książka o wiele lepsza od pierwszej części"za wszystkie błędy" sceny seksu subtelne. Pokazana prawdziwa miłość, taka że kocha się człowieka za jego wady a nie chce się go zmienić...

Ciekawsza i zaskakująca niż pierwsza część

Ciekawsza i zaskakująca niż pierwsza część

Wszystko, czego brakowało mi w pierwszej części - tu jest! Jest dużo więcej ognia, bohaterowie stają się bardziej wyraziści (pod koniec to już nawet polubiłam Lindę, co w części pierwszej wydawało się nieomal niemożliwe),no i ten twist od którego już się wszystko zmienia na ciekawsze! Plus po raz kolejny bardzo fajne opisy, wiele nawiązań do sztuki i architektury, ładny, literacki język.

Wszystko, czego brakowało mi w pierwszej części - tu jest! Jest dużo więcej ognia, bohaterowie stają się bardziej wyraziści (pod koniec to już nawet polubiłam Lindę, co w części pierwszej wydawało się nieomal niemożliwe),no i ten twist od którego już się wszystko zmienia na ciekawsze! Plus po raz kolejny bardzo fajne opisy, wiele nawiązań do sztuki i architektury, ładny,...

Myślałam, że gorzej być nie może, a jednak... Książka banalna, bezsensowna i jeszcze bardziej irytująca niż część poprzednia. Autorka z namaszczeniem opisywała każdy szczegół wyglądu wszystkich bohaterów, by za chwilę zrobić przeskok w czasie i pominąć rzeczy, które mogłyby nadać fabule jakikolwiek sens. Naprawdę istnieje ktoś, kto lubi czytać książki, w których na co drugiej stronie podana jest dokładna wysokość butów głównej bohaterki? Dla mnie takie rzeczy są nieistotne. Mam nadzieję, że kolejnej części nie będzie, bo pewnie zostałabym zmuszona przez samą siebie do jej przeczytania.

Myślałam, że gorzej być nie może, a jednak... Książka banalna, bezsensowna i jeszcze bardziej irytująca niż część poprzednia. Autorka z namaszczeniem opisywała każdy szczegół wyglądu wszystkich bohaterów, by za chwilę zrobić przeskok w czasie i pominąć rzeczy, które mogłyby nadać fabule jakikolwiek sens. Naprawdę istnieje ktoś, kto lubi czytać książki, w których na co...

Kolejna część dylogii Irene Cao, która w odróżnieniu do " Za wszsytkie błędy" okazała się bardziej obfita w tematykę erotyczną i spowodowała wypieki na twarzy :)
Irene, główna bohaterka powieści kontynuuje romans z Tommasso....ale czy na pewno to jest jej przeznaczenie?
Powieść mnie lekko zaskoczyła, nie była przewidywalna i bardzo szybko ją przeczytałam.

Kolejna część dylogii Irene Cao, która w odróżnieniu do " Za wszsytkie błędy" okazała się bardziej obfita w tematykę erotyczną i spowodowała wypieki na twarzy :)
Irene, główna bohaterka powieści kontynuuje romans z Tommasso....ale czy na pewno to jest jej przeznaczenie?
Powieść mnie lekko zaskoczyła, nie była przewidywalna i bardzo szybko ją przeczytałam.

Po jakiego grzyba ja sięgnęłam po tę książkę...juz w pierwszym tomie wiało nudą a w tym... to już wogóle. Najgorsze jest to ze główna bohaterka ma ponad 30 lat, czyli powinna być swiadoma swoich uczuć, decyzji a tu....zmarnowała trochę życia Tommasowi a ja go bardzo polubiłam...

Po jakiego grzyba ja sięgnęłam po tę książkę...juz w pierwszym tomie wiało nudą a w tym... to już wogóle. Najgorsze jest to ze główna bohaterka ma ponad 30 lat, czyli powinna być swiadoma swoich uczuć, decyzji a tu....zmarnowała trochę życia Tommasowi a ja go bardzo polubiłam...

Miałam nadzieję, ze jak coś nowego od autorki, to będzie lepsze niż trylogia zmysłów, która była strasznie nudna. Niestety to też było nudne.

Miałam nadzieję, ze jak coś nowego od autorki, to będzie lepsze niż trylogia zmysłów, która była strasznie nudna. Niestety to też było nudne.

Druga część jest nie dopowiedziana. Brakuje jej zwieńczenia. Wprawdzie Ale i Linda zostają ze sobą, ale są wolni. A przecież to nie może się tak skończyć? Bo czy prawdziwa miłość się kiedykolwiek kończy?

Druga część jest nie dopowiedziana. Brakuje jej zwieńczenia. Wprawdzie Ale i Linda zostają ze sobą, ale są wolni. A przecież to nie może się tak skończyć? Bo czy prawdziwa miłość się kiedykolwiek kończy?

Niby realna, s jednak fikcja. Cieszę się, ze nie ma 3 tomu

Niby realna, s jednak fikcja. Cieszę się, ze nie ma 3 tomu

Sama nie wiem niby nie jest źle ale nie mam ochoty na więcej a mam jeszcze widzę cię, pragnę cię, słyszę cię :/

Sama nie wiem niby nie jest źle ale nie mam ochoty na więcej a mam jeszcze widzę cię, pragnę cię, słyszę cię :/