Biografia Leopolda Tyrmanda. Moja śmierć będzie taka jak moje życie
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo MG
- Data wydania:
- 2016-11-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-11-01
- Liczba stron:
- 464
- Czas czytania
- 7 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377793107
- Tagi:
- tyrmand biografia
Leopold Tyrmand. Lolek, Poldek, Lopek, Loluś, Lo. Autor największego polskiego bestsellera Zły oraz słynnego Dziennika 1954. Piewca Warszawy i guru jazzu. As reportażu „Przekroju” i „New Yorkera”. Szeryf wychowany na ulicy Trębackiej, który wyruszył na Dziki Zachód. Równie niespodziewanie się zjawił, jak i zniknął, zostawiając po sobie dziesiątki anegdot i historii. Ale które z nich są prawdziwe? Dlaczego jest bohaterem swoich książek? Dlaczego Zły? Dlaczego Jazz Jamboree? Skąd kolorowe skarpetki? Czy naprawdę był kelnerem i pływał po morzu jak Martin Eden? Czy Dziennik 1954 jest prawdziwy? O czym myślał, gdy zamykał oczy, a o czym, kiedy się golił? Kim był Leopold Tyrmand? Polakiem, Amerykaninem, obywatelem świata, Żydem? Drogi Czytelniku, oto opowieść o jego życiu oraz o jego śmierci, z którą było inaczej, niż mówiono, a która według przepowiedni miała być taka, jak jego życie. Przed Państwem Leopold Tyrmand – owiana legendą tajemnica.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 164
- 111
- 49
- 5
- 5
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Biografia Leopolda Tyrmanda. Moja śmierć będzie taka jak moje życie
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Po tej lekturze chętnie przeczytam "Złego"
Po tej lekturze chętnie przeczytam "Złego"
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiezła, choć dość bezkrytyczna biografia. Na pewno nie przynudza, więc czyta się z zainteresowaniem, ale razi to, że autor bierze za dobrą monetę większość przekonań Tyrmanda, mimo że miał on charakter narcystyczny i skłonny był do konfabulacji. Trochę razi np. wielokrotne powtarzanie, jakiż to był prześladowany w czasach stalinizmu, a przecież w tym czasie wychodziły jednak jego książki i dostał nawet samochód Wartburg od władz. Co nie zmienia faktu, że kilka książek Tyrmanda należy do moich ulubionych i dlatego właśnie sięgnąłem po tę lekturę.
Niezła, choć dość bezkrytyczna biografia. Na pewno nie przynudza, więc czyta się z zainteresowaniem, ale razi to, że autor bierze za dobrą monetę większość przekonań Tyrmanda, mimo że miał on charakter narcystyczny i skłonny był do konfabulacji. Trochę razi np. wielokrotne powtarzanie, jakiż to był prześladowany w czasach stalinizmu, a przecież w tym czasie wychodziły...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZ początku czytało się bez zainteresowani, później trochę lepiej. Postać Tyrmanda bardzo ciekawa, co nie w pełni odzwierciedlone jest w biografii. Za dużo szczegółów, za dużo postaci drugoplanowych, ale dobrze, że coś się o Tyrmandzie pisze, bo przecież to bardzo dobry pisarz, szkoda, że zapomniany. Nikomu jakoś nie przyszło do głowy, żeby go odkurzyć i zareklamować.
Z początku czytało się bez zainteresowani, później trochę lepiej. Postać Tyrmanda bardzo ciekawa, co nie w pełni odzwierciedlone jest w biografii. Za dużo szczegółów, za dużo postaci drugoplanowych, ale dobrze, że coś się o Tyrmandzie pisze, bo przecież to bardzo dobry pisarz, szkoda, że zapomniany. Nikomu jakoś nie przyszło do głowy, żeby go odkurzyć i zareklamować.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutor włożył wiele pracy w poznanie życia i osobowości swojego bohatera. Dotarł do mnóstwa dokumentów, zdjęć i listów. Odkrył nowe fakty, rozmawiał z osobami, które znały L.T. Powstała z tego ciekawa opowieść. Ale książka to również strona wydawnicza. A ta książka zawiera ogrom błędów i nieścisłości, co świadczy o dyletanctwie i braku profesjonalizmu Wydawnictwa MG podczas wszystkich etapów pracy edytorskiej. Zestawienie zauważonych błędów (kardynalnych, ale także drobnych) zawiera ok. 120 pozycji. Do tego dochodzą niejednolicie opracowane przypisy, np.: brak miejsca i roku wydania, brak przypisu do wielu cytowanych tekstów, brak przypisu objaśniającego przy bodaj wszystkich nazwach geograficznych i fragmentach obcojęzycznych (przy niektórych przypisy są, a powinno być jednolicie). I jeszcze twór, który został zatytułowany „indeks osób”. Jest to przypadkowy zbiór nazwisk wybranych z tekstu nie wiadomo na jakiej zasadzie. Przy jego tworzeniu popełniono mnóstwo błędów. Przy zdecydowanej większości nazwisk (a może i przy wszystkich) numery stron podane w indeksie nie zgadzają się z numerami stron, na których występuje dana osoba. Brakuje mnóstwa nazwisk występujących w tekście. Wydaje się, że więcej pominięto niż uwzględniono. Nie zostały uwzględnione postacie literackie występujące w omawianych książkach L.T., a ich umieszczenie stanowiłoby cenną informację dla czytelników. Zdarza się, że podane są niewłaściwe imiona osób, a pseudonimy opisywanych osób podawane są z imponującą dowolnością. I jeszcze wiele „drobnych” błędów. Tak opracowany „Indeks osób” jest dla Czytelnika zupełnie bezużyteczny. Interpunkcja wydaje się nieistotna przy ogromie innego rodzaju błędów. Natomiast styl jest kwestią subiektywną, ale w kilku miejscach wydał mi się niezrozumiały bądź manieryczny. A przecież tekst napisany przez Autora powinien zostać poddany profesjonalnemu opracowaniu redakcyjnemu i korekcie, żeby wyeliminować różnego typu błędy. Ale za to Wydawnictwo MG (myślę, że w porozumieniu z Autorem) raczy czytelników bieżącą aluzją polityczną. Cytuję ze s. 196: „Dobra zmiana” dotknęła go również w pracy. Czyli Wydawnictwo MG sytuuje siebie i Autora po określonej stronie sceny politycznej i nurtu myślowego oraz mruga okiem do czytelników – patrzcie, jacy jesteśmy fajni! Jak „im”, nawet przy takiej okazji, dołożyliśmy! Tylko co cytowany zwrot ma wspólnego z bohaterem tej książki i jego czasami? A może lepiej by było rzetelnie przyłożyć się do swojej pracy i dać czytelnikom produkt w pełni wartościowy? Obecnie niektóre „wydawnictwa” publikują książki bez opracowania redakcyjnego lub korzystają z pracy nieprofesjonalnych redaktorów. Szkoda tylko ogromu pracy Autora włożonej w przygotowanie tekstu, który w wydaniu książkowym okazał się zwykłym bublem. Szkoda też czytelników, którzy mają prawo czuć się zlekceważeni. A przygotowującym książkę do druku powinno być trochę wstyd – jeśli ktoś wie, co to słowo znaczy.
Osobom zainteresowanym, które napiszą do mnie na e-mail zbyzs@wp.pl, prześlę szczegółowe opracowanie zawierające wykaz błędów i nieścisłości zauważonych w trakcie czytania oraz uwagi do strony wydawniczej książki.
Autor włożył wiele pracy w poznanie życia i osobowości swojego bohatera. Dotarł do mnóstwa dokumentów, zdjęć i listów. Odkrył nowe fakty, rozmawiał z osobami, które znały L.T. Powstała z tego ciekawa opowieść. Ale książka to również strona wydawnicza. A ta książka zawiera ogrom błędów i nieścisłości, co świadczy o dyletanctwie i braku profesjonalizmu Wydawnictwa MG podczas...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMiałem jak dotąd okazję przeczytać dwie chyba najsłynniejsze książki autorstwa Leopolda Tyrmanda- Zły, oraz Dziennik 1954. Książki okazały się bardzo ciekawe, z chęcią z pewnością sięgnę po kolejne.
Leopold Tyrmand jest jednym z najbardziej znanych polskich twórców z okresu lat 50. Oprócz dużego dorobku twórczego, miał również bardzo interesujące i bujne życie towarzyskie. Mam okazję zwiedzać Warszawę z przewodnikiem, anegdoty z Tyrmandem w roli głównej pojawiają się regularnie, dlatego też stwierdziłem, że warto poznać biografię tego wyjątkowego człowieka.
Autor książki jest dla mnie postacią anonimową, jednakże bardzo rzetelnie opisał życie Tyrmanda, od pochodzenia jego rodziny, przez młodzieńcze lata samego Leopolda, emigrację, powrót do kraju po II Wojnie Światowej, proces powstawania jego najsłynniejszych dzieł, aż po emigrację do Francji, a potem do Stanów Zjednoczonych.
Tyrmand był postacią niejednoznaczną, bardzo barwną, jego życiorys, oraz najważniejsze dzieła wypada znać z całą pewnością. Biografia jest dobrze napisana, wydanie bardzo bogate w zdjęcia, skany dokumentów etc. Mamy też dwa krótkie rozdziały, w których wypowiadają się dzieci pisarza.
Reasumując, z pewnością warto zapoznać się z tą pozycją.
Miałem jak dotąd okazję przeczytać dwie chyba najsłynniejsze książki autorstwa Leopolda Tyrmanda- Zły, oraz Dziennik 1954. Książki okazały się bardzo ciekawe, z chęcią z pewnością sięgnę po kolejne.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLeopold Tyrmand jest jednym z najbardziej znanych polskich twórców z okresu lat 50. Oprócz dużego dorobku twórczego, miał również bardzo interesujące i bujne życie towarzyskie....
Marcel Woźniak Biografia Leopolda Tyrmanda. Moja śmierć będzie taka, jak moje życie, w tym roku przypada setna rocznica urodzin pisarza, między innymi dlatego rok 2020 został ustanowiony przez Sejm rokiem Leopolda Tyrmanda. Dzięki onlinowemu spotkaniu z autorem biografii, w którym wyczuwało się ogromną wiedzę, pasję i zaangażowanie Marcela Woźniaka w opowiadanie o pisarzu, postanowiłam sięgnąć po biografię. I nie żałuję, a co więcej, z jeszcze większą ciekawością siegnę po twórczość Tyrmanda, której - przyznaję się - jeszcze nie znam. W roku Tyrmanda mam plan to nadrobić.
Czytałam z wielką ciekawością, bez chwili nudy, bo i cały życiorys miał Leopold Tyrmand interesujący, napisał przecież kultowego już Złego, był wielkim promotorem jazzu, a w końcu uciekł, dosłownie, na Zachód, gdzie rozpoczął nowy, trochę inny etap życia. Również książek z różnych okresów życia pozostawił po sobie sporo.
Autor biografii pisze o nim w sposób ciekawy i z pasją. Książka wypełniona jest licznymi zdjęciami, dokumentami, listami, rękopisami. Tyrmand gromadził dokumenty jak skarby, dzięki nim mamy jeszcze lepszy wgląd w jego życie i twórczość. Jak niezwykle barwną był postacią, taka jest również jego biografia.
Warto.
Marcel Woźniak Biografia Leopolda Tyrmanda. Moja śmierć będzie taka, jak moje życie, w tym roku przypada setna rocznica urodzin pisarza, między innymi dlatego rok 2020 został ustanowiony przez Sejm rokiem Leopolda Tyrmanda. Dzięki onlinowemu spotkaniu z autorem biografii, w którym wyczuwało się ogromną wiedzę, pasję i zaangażowanie Marcela Woźniaka w opowiadanie o pisarzu,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLubię książki Tyrmanda,to jaki klimat potrafił stworzyć i jego powieści "Zły" oraz "Życie towarzyskie i uczuciowe" uważam za prywatne klasyki,a "Dziennik 1954" również był bardzo interesującą lekturą.Z uwagą sięgnąłem więc po biografię słynnego pisarza,dziennikarza i publicysty.Jest to bardzo dobra i rzetelnie napisana książka,ukazująca całe życie i twórczość Tyrmanda.Od jego żydowskiego pochodzenia,do którego się nie przyznawał,po studia w Paryżu,lata wojenne,obóz i pracę w Niemczech,twórczość w powojennej Polsce Ludowej,aż po emigrację do Stanów i parę bliźniaków,które urodziły się już doświadczonemu 60latkowi.Oczywiście są też wątki jego romansów,3 małżeństw i historii z kobietami,opisy zażyłych kontaktów z przyjaciółmi jak Kisielewski czy Herbert.Bardzo ciekawe wydało mi się,że już mieszkając w Stanach Tyrmand dostał zaproszenie do Bohemian Grove na zjazd najbardziej prominentnych ludzi władzy i przemysłu.W biografii jest na ten temat tylko jedno zdanie,a myślę,że zainteresowałoby czytelników skąd pisarz z Demoludów miał takie kontakty i kim on właściwie był,że sam Reagan pisał mu listy gratulacyjne.Także mimo iż biografia była bardzo dokładna to jednak pewne kwestie z życia słynnego bikiniarza dalej pozostają zagadkowe.Warto też wspomnieć,że Tyrmand był znany z zamiłowania do muzyki i jazzu,prowadził festiwale jazzowe i był bardzo uznaną postacią dla promowania tej muzyki w Polsce.Sam po lekturze z przyjemnością odwiedzę Muzeum Jazzu w Warszawie.Polecam lekturę biografii.
Lubię książki Tyrmanda,to jaki klimat potrafił stworzyć i jego powieści "Zły" oraz "Życie towarzyskie i uczuciowe" uważam za prywatne klasyki,a "Dziennik 1954" również był bardzo interesującą lekturą.Z uwagą sięgnąłem więc po biografię słynnego pisarza,dziennikarza i publicysty.Jest to bardzo dobra i rzetelnie napisana książka,ukazująca całe życie i twórczość Tyrmanda.Od...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWciągająca, napewno docenia ją osoby zainteresowane życiem Tyrmanda.
Wciągająca, napewno docenia ją osoby zainteresowane życiem Tyrmanda.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWnikliwa, pełna pasji ocena Tyrmanda, polecam
Wnikliwa, pełna pasji ocena Tyrmanda, polecam
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak ktoś już przeczytał ZŁEGO, to świetne uzupełnienie o autorze.
Jak ktoś już przeczytał ZŁEGO, to świetne uzupełnienie o autorze.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to