Uczeń Jedi: Królewskie znamię

Okładka książki Uczeń Jedi: Królewskie znamię Jude Watson
Okładka książki Uczeń Jedi: Królewskie znamię
Jude Watson Wydawnictwo: Egmont Polska Seria: Star Wars fantasy, science fiction
126 str. 2 godz. 6 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Star Wars
Tytuł oryginału:
Jedi Apprentice: The Mark of the Crown
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
126
Czas czytania
2 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
832370743X
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
106
25

Na półkach:

Świetna książka do wspólnego czytania z dzieckiem, zwłaszcza ojca z synem. Polecam całą serię.

Świetna książka do wspólnego czytania z dzieckiem, zwłaszcza ojca z synem. Polecam całą serię.

Pokaż mimo to

avatar
283
173

Na półkach: , ,

Trudno tu wiele napisać, bo i sama książka starcza na jakąś godzinkę-dwie.

"Uczeń Jedi" to jedna z tych serii kilkunasto-kilkudziesięcio-częściowych książek dla dzieci, klepanych dla szybkiego zarobku na plecach jakiejś popularnej marki - w tym wypadku trafiło na "Mroczne Widmo". Nie ma co oczekiwać wyszukanej rozrywki - ot, szybkie, proste czytadło dla młodzieży.

I tak dostajemy historię z nastoletnich czasów Obi-Wana, kiedy pilnie uczył się fachu kosmicznego rycerza pod okiem Qui-Gon Jinna. Dostajemy tu prostą, przewidywalną intrygę, dzięki której młodsi czytelnicy poczują się super, gdy po kilkudziesięciu stronach odgadną co i jak. Mamy też jedną czy dwie sceny akcji - spisane tak chaotycznie, że w zasadzie ciężko ogarnąć co się dzieje.

Jakoś się to łączy z pozostałymi książkami cyklu, ale przez ostatnie 20 lat nie poczułem specjalnej potrzeby przeczytania ich.

Dla dzieci i młodzieży fajna, szybka książka. Dla starszych czytelników ma raczej niewiele do zaoferowania poza nostalgią.

Trudno tu wiele napisać, bo i sama książka starcza na jakąś godzinkę-dwie.

"Uczeń Jedi" to jedna z tych serii kilkunasto-kilkudziesięcio-częściowych książek dla dzieci, klepanych dla szybkiego zarobku na plecach jakiejś popularnej marki - w tym wypadku trafiło na "Mroczne Widmo". Nie ma co oczekiwać wyszukanej rozrywki - ot, szybkie, proste czytadło dla młodzieży.

I tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
389
181

Na półkach: , ,

Książka jest przeciętna, intryga przewidywalna a w momencie pojawienia się schematu niewidomego mędrca (który wyskoczył niespodziewanie nie wiadomo skąd) zrobiło się już śmiesznie. Ludziom którzy są uczuleni na temat filozofowania na temat wolności i jaka to demokracja jest cudowna - stanowczo odradzam, książka jest pełna takich przemyśleń. Zaletami jakie mogą za nią przemawiać to fakt, że jest krótka, szybko się czyta i nada się idealnie na czytelniczą "przekąskę" np. w czasie podróży.

Książka jest przeciętna, intryga przewidywalna a w momencie pojawienia się schematu niewidomego mędrca (który wyskoczył niespodziewanie nie wiadomo skąd) zrobiło się już śmiesznie. Ludziom którzy są uczuleni na temat filozofowania na temat wolności i jaka to demokracja jest cudowna - stanowczo odradzam, książka jest pełna takich przemyśleń. Zaletami jakie mogą za nią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
566
438

Na półkach: ,

Nie mogę powiedzieć, abym była w zupełności zadowolona z lektury, to byłoby kłamstwo. To moja trzecia książka z serii "Gwiezdnych Wojen" pióra Jude Watsona i jak dotychczas mam mieszane uczucia co do pisarza, a z tomu na tom robią się one coraz bardziej negatywne. Terry Brooks, czyli potencjalny ojciec "Gwiezdnych Wojen: Mrocznego widma", która dla fanów filmowej serii jest książką do nie ominięcia, postawił wysoką poprzeczkę, której niestety Jude Watson nie podniósł, ale to bardzo obniżył, nawet do samego podłoża. Po "Uczniu Jedi" nie ma się co spodziewać nie wiadomo jakich anomalii, bo jest to raczej książka dla młodszej młodzieży, ale nawet jeżeli tak, to dlaczego autor cały czas powtarza jeden i ten sam schemat? Nie można powiedzieć, aby cała saga "Gwiezdnych Wojen" (przynajmniej ta filmowa) była dla staruchów, bo jak najbardziej jest to też pozycja dla młodzieży, ale bardziej dojrzały czytelnik, który sięgnie po "Ucznia Jedi", będzie się po prostu nudził, a przecież nawet ci młodsi czytelnicy mają swoje wyrobione zdanie i oczekiwania. W swoich książkach, a szczególnie w "Królewskim znamieniu" autor nie korzysta z całych bogactw jaki daje świat "Gwiezdnych Wojen". Naprawdę, czytając książki Jude Watsona można mieć wrażenie, że nigdy wcześniej nie miał on do czynienia z innymi dziełami z tego świata, albo, że widział tylko ekranizacje, spodobały mu się i postanowił zarobić nieco na książkach, których i tak serię rozpoczął ktoś inny. Takie cały czas odnoszę wrażenie. Każda książka rozpoczyna się od przybycia w nowe miejsce, poznaniu problemów, a w końcu rozdzieleniu mistrza z uczniem, tak aby każdy tom miał dwa inne wątki i dwa różne czasy. Potem pod koniec przychodzi czas na to, aby Obi-Wan wpadł w jakieś tarapaty, najlepiej jeżeli gdzieś go zamkną i czekał aż ktoś z poznanych niedawno przyjaciół go uwolni. Z czasem ten schemat zaczyna porządnie nudzić. Najgorsze jest też to, ze praktycznie rzecz biorąc autor opiera się jedynie na faktach i problemach politycznych, najczęściej na wojnach domowych i kryzysach mieszkańców planet - tak jakby w galaktyce nie mieli innych kłopotów. Potem oczywiście już pod koniec książki wszystko kończy się dobrze i szczęśliwie, jak w jakiejś dobranocce dla dzieci, aby nikt nie miał koszmarów. Małym wyjątkiem był "Uczeń Jedi: Niepewna ścieżka", bo tam przynajmniej ktoś zginął, ale tak bez zmian. Między "Królewskim znamieniu", a "Mrocznym przeciwnikiem" jest też wielkie podobieństwo postaci, które są wrogami naszych dwóch głównych bohaterów, jak i przyjaciółmi. Ogólnie wszystko wygląda podobnie, sztucznie, jakby postaci były budowane z tego samego tworzywa, a nie o to w końcu chodzi w różnorodności "Gwiezdnych wojen". Po filmowych przygodach Qui-Gona i Obi-Wana w tych książkach spodziewałam o wiele lepszych obrotów zdarzeń, a wyszło na to, że Obi-Wan przez całe swoje szkolenie Jedi robił to samo. Jedyną pozytywną zmianą są pytania, które zadają sobie sami bohaterowie. W "Królewskim znamieniu" Obi-Wan zastanawia się czy dobrze zrobił opuszczając rodzinę, a Qui-Gon, jaką pamiątkę zostawi po sobie we wszechświecie i to tyle z pozytywizmów. Fajny jest też koniec, bardzo przyjemny i ciepły, ale na tyle minusów w fabule, to za mało. Jeżeli chodzi o styl Jude Watsona to w następnych tomach widać, że się poprawia, tutaj jednak autor ma jednolity język, a w scenach akcji, których nieco mało, gubi się. Mimo wszystko trzeba przyznać, że jeżeli chodzi o okładkę książki, to autor spisał się rewelacyjnie i bardzo szczegółowo, jeżeli chodzi o rysy postaci filmowych. "Gwiezdne Wojny: Uczeń Jedi: Królewskie znamię" to przyjemna lektura, niestety tylko na jeden raz. Książki tej serii mogłyby być lepsze, ale aby to osiągnąć musiałby się za nie wziąć ktoś naprawdę obyty w temacie i jeszcze raz napisać prawdziwy początek. Cóż, może kiedyś fani "Gwiezdnych Wojen" doczekają się przygód młodego Obi-Wana i jego mistrza z prawdziwego zdarzenia. Wszyscy zarzucają powtarzanie wątków w swoich książkach Trudi Canavan i Lici Troisi, ale przeczytajcie Jude Watsona, to dopiero powtarzanie.

Więcej na: http://today1.blog.onet.pl/159-Jude-Watson-Gwiezdne-Wojny,2,ID434172289,n

Nie mogę powiedzieć, abym była w zupełności zadowolona z lektury, to byłoby kłamstwo. To moja trzecia książka z serii "Gwiezdnych Wojen" pióra Jude Watsona i jak dotychczas mam mieszane uczucia co do pisarza, a z tomu na tom robią się one coraz bardziej negatywne. Terry Brooks, czyli potencjalny ojciec "Gwiezdnych Wojen: Mrocznego widma", która dla fanów filmowej serii jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
126
80

Na półkach:

Bardzo przeciętna przygoda Obi-Wana. Jak na zamach stanu to spisek płytki i dość przewidywalny.

Bardzo przeciętna przygoda Obi-Wana. Jak na zamach stanu to spisek płytki i dość przewidywalny.

Pokaż mimo to

avatar
443
137

Na półkach:

Jak wszystkie z tej serii, to fajne czytadło coś nie wymagającego wielkiego skupienia i zaangażowania.

Jak wszystkie z tej serii, to fajne czytadło coś nie wymagającego wielkiego skupienia i zaangażowania.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    156
  • Chcę przeczytać
    39
  • Posiadam
    28
  • Star Wars
    11
  • Gwiezdne Wojny
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • 2023
    3
  • 2013
    3
  • Star Wars
    3
  • Ulubione
    3

Cytaty

Więcej
Jude Watson Uczeń Jedi: Królewskie znamię Zobacz więcej
Jude Watson Uczeń Jedi: Królewskie znamię Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także