rozwińzwiń

Blue Horizon

Okładka książki Blue Horizon Wilbur Smith
Okładka książki Blue Horizon
Wilbur Smith Wydawnictwo: Picador Cykl: Saga rodu Courteneyów (tom 11) literatura piękna
624 str. 10 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Saga rodu Courteneyów (tom 11)
Wydawnictwo:
Picador
Liczba stron:
624
Czas czytania
10 godz. 24 min.
Język:
angielski
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
96
94

Na półkach: ,

To moje pierwsze spotkanie z autorem i muszę przyznać, że jestem miło zaskoczona. Fabuła bardzo sympatyczna, wciągająca od początku, chociaż niektóre wątki są mocno rozciągnięte, przez co opisy przyrody lekko męczą w pewnym momencie.

To moje pierwsze spotkanie z autorem i muszę przyznać, że jestem miło zaskoczona. Fabuła bardzo sympatyczna, wciągająca od początku, chociaż niektóre wątki są mocno rozciągnięte, przez co opisy przyrody lekko męczą w pewnym momencie.

Pokaż mimo to

avatar
1083
628

Na półkach: ,

Dla mnie każda nowa książka Wilbura Smitha, którą zaczynam czytać jest gwarancją przynajmniej wysokiego poziomu .
Błękitny horyzont to trzecia część tej części sagi Courtneyow. Zwaśnieni bracia stają do ostatecznego zwarcia. Skłóceni przed latami muszą stawić czoło dawnym uprzedzeniom .
Książka to mieszanka wybuchowa , której nie da się czytać spokojnie. Pełna walk morskich , lądowych, miłości i tragedii REWELACYJNA.

Dla mnie każda nowa książka Wilbura Smitha, którą zaczynam czytać jest gwarancją przynajmniej wysokiego poziomu .
Błękitny horyzont to trzecia część tej części sagi Courtneyow. Zwaśnieni bracia stają do ostatecznego zwarcia. Skłóceni przed latami muszą stawić czoło dawnym uprzedzeniom .
Książka to mieszanka wybuchowa , której nie da się czytać spokojnie. Pełna walk morskich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
266
138

Na półkach: ,

Jak zwykle u Smitha, dużo się dzieje i szybko się czyta. W niektóre fragmenty, co mnie drażniło, niestety wkrada się zbyt dużo naiwności i przewidywalności, aż się prosiło żeby autor bardziej przemyślał te miejsca w powieści . Nie podobało mi się także, że z Guya zrobił na koniec jakiegoś kompletnego zwyrodnialca i zboczeńca.

Jak zwykle u Smitha, dużo się dzieje i szybko się czyta. W niektóre fragmenty, co mnie drażniło, niestety wkrada się zbyt dużo naiwności i przewidywalności, aż się prosiło żeby autor bardziej przemyślał te miejsca w powieści . Nie podobało mi się także, że z Guya zrobił na koniec jakiegoś kompletnego zwyrodnialca i zboczeńca.

Pokaż mimo to

avatar
4319
740

Na półkach:

Trzecia (chronologicznie) odsłona sagi rodziny Courtneyów, po „Drapieżnych ptakach” i „Monsunie”. Południowa i Wschodnia Afryka, Oman, Ocean Indyjski w pierwszej połowie XVIII w. Wojna, miłość, intrygi, egzotyka, dzika przyroda, bitwy (lądowe i morskie),polowania... Na pierwszy rzut oka wszystko, co potrzeba do stworzenia wciągającej powieści historyczno-przygodowo-awanturniczej. A jednak, „Błękitny horyzont” wypada słabo, nawet w porównaniu z poprzednimi tomami. Powiela ich usterki – przede wszystkim toporną kreację bohaterów, wyciętych jak z szablonu: albo idealnie dobrych, albo złych do szpiku kości. Właściwie, w ramach jednej z tych dwóch kategorii mogą spokojnie wymieniać się imionami, nikt nie zauważy różnicy. To zresztą stała cecha większości utworów W. Smitha. Tym razem nie rekompensują jej jednak przejawiane zazwyczaj zalety warsztatu tego Autora: dramatyczna, wartka, pomysłowa i wciągająca fabuła czy barwne opisy dzikiej przyrody. Owszem, fabuła toczy się w „Błękitnym horyzoncie” nawet szybko, ale „rozłazi się w szwach”. To w zasadzie dwie odrębne powieści, dość grubymi nićmi zszyte w połowie tomu. W dodatku Autor nagromadził mnóstwo różnego rodzaju nieprawdopodobieństw, zarówno w kwestiach szczegółowych, jak i bardziej ogólnych. Po prostu trudno dać wiarę, że coś takiego mogło się wydarzyć, nawet w powieści awanturniczej. Powiela ponadto rozwiązania fabularne zastosowane w poprzednich tomach, co sugeruje wyczerpywanie się pomysłów. Z kolei opisy polowań, żywe i barwne, wskazują, iż Autor (urodzony i wychowany w brytyjskich koloniach w Afryce Południowej) zna tę tematykę i prawdziwie się nią pasjonuje. Najwidoczniej zdając sobie sprawę, że w początkach XXI w. (gdy opublikował powieść) fascynacja ta może wzbudzić opory przeciwników myślistwa jako takiego, zamieszcza tu i tam wstawki o żalu bohaterów z powodu zabicia wyjątkowo dorodnego okazu, przejawach szacunku dla upolowanej zwierzyny itp. Pasuje to jak pięść do nosa.
Na koniec wątki romantyczne. W. Smith nagromadził ich wyjątkowo wiele, jak na jedną powieść. Zapewne liczył, iż ożywią fabułę. Niestety, wypadają przeraźliwie schematycznie i przewidywalnie, podobne do siebie aż do bólu. Wzbudzają co najwyżej humorystyczny uśmiech.
Powieść do (w miarę) szybkiego przeczytania i jeszcze szybszego zapomnienia.

Trzecia (chronologicznie) odsłona sagi rodziny Courtneyów, po „Drapieżnych ptakach” i „Monsunie”. Południowa i Wschodnia Afryka, Oman, Ocean Indyjski w pierwszej połowie XVIII w. Wojna, miłość, intrygi, egzotyka, dzika przyroda, bitwy (lądowe i morskie),polowania... Na pierwszy rzut oka wszystko, co potrzeba do stworzenia wciągającej powieści...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
2

Na półkach:

Jestem na świeżo po trzech innych tytułach autora: Drapieżne Ptaki, Golden Lion (niestety cena polskiej wersji mnie przerosła) i Monsun. Po Monsunie bardzo chciałem wiedzieć co się działo dalej w sadze Courtneyów, więc bez zastanowienia sięgnąłem po Błękitny Horyzont. Niestety ta książka może trochę rozczarować. Akcja jak zwykle dramatyczna, pełna niebezpieczeństw (czy człowiek może tyle wycierpieć, dać radę tylu napięciom?),zwrotów akcji, ucieczek... No i czegoś brakuje...

Postacie typu "kopiuj-wklej", z mizerną głębią psychologiczną. Bohaterowie pałają rządzami, są albo bardzo dobrzy, albo do szpiku kości źli. Kobiety muszą być wykradane przez mężczyzn, którzy zakochują się w nich na zabój od pierwszego spojrzenia. Kolejne opisy bójek, bitew, polowań na słonie... wszystko już było. Dialogi czasem niby dowcipne, ale trochę jakby na siłę, nic nie wnoszące do naszego postrzegania ich osobowości. Brakowało mi głębi i czegoś zaskakującego.
Mimo to, ta książka ma swoje uroki. Opisy afrykańskiego buszu i życia w nim są naprawdę fascynujące. Jak przymknąć oko i zawiesić poczucie realności to można spędzić miłe chwile z tą książką, oderwać się od rzeczywistości. Brak tu jednak polotu, jakiejś elegancji i oryginalności. Monsun i Drapieżne Ptaki zdecydowanie plasują się wyżej.

Jestem na świeżo po trzech innych tytułach autora: Drapieżne Ptaki, Golden Lion (niestety cena polskiej wersji mnie przerosła) i Monsun. Po Monsunie bardzo chciałem wiedzieć co się działo dalej w sadze Courtneyów, więc bez zastanowienia sięgnąłem po Błękitny Horyzont. Niestety ta książka może trochę rozczarować. Akcja jak zwykle dramatyczna, pełna niebezpieczeństw (czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1282
948

Na półkach:

Kontynuacja chronologicznych dziejów rodziny Courtneyów zapoczątkowana w "Drapieżnych ptakach" i "Monsunie". Nie jest to już tak dobra pozycja jak poprzednie, dynamika, gwałtowne namiętności, dużo emocji, przygód, tylko to już było po dwakroć i sprzedawane tym samym stylem i intensywnością zaczyna się przejadać, nawet jeżeli styl jest niezły, a czytelnik robi sobie dłuższe przerwy pomiędzy poszczególnymi częściami. Cały czas dobrze się czyta, tylko sploty i zwroty akcji są już na tak wydumanym poziomie, że nawet zawieszona niewiara nie pomaga.

Kontynuacja chronologicznych dziejów rodziny Courtneyów zapoczątkowana w "Drapieżnych ptakach" i "Monsunie". Nie jest to już tak dobra pozycja jak poprzednie, dynamika, gwałtowne namiętności, dużo emocji, przygód, tylko to już było po dwakroć i sprzedawane tym samym stylem i intensywnością zaczyna się przejadać, nawet jeżeli styl jest niezły, a czytelnik robi sobie dłuższe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5160
1257

Na półkach: ,

Przykro mi to pisać, ale „Błękitny horyzont” mnie rozczarował. Nie zawierał niczego, czego nie spotkałabym w poprzednich tomach. Część obyczajowo- romansowa była tak naiwna, że nawet najmniej pojętne pensjonarki nie uwierzyłyby w takie historie. Portrety bohaterów zostały po prostu powielone, każdy był wypisz wymaluj jak poprzednik- syn, ojciec czy dziadek, tylko imiona się zmieniały. Kobiety też były swoimi kopiami, owszem różniły się wyglądem, ale cechy to już miały identyczne, żadnych wad, same zalety, do tego wszyscy zakochiwali się od pierwszego wejrzenia, dziewczyny z tego albo innego powodu, ale zawsze uciekały do swojego mężczyzny. Za pierwszym razem to może bawić, potem robi się nudne i irytuje. Oryginalne były tylko opisy bitew, tutaj autor pozwolił sobie na szczegółowe obrazy dość krwawych i brutalnych scen, niestety, ja w takich nie gustuję. Jedynym prawdziwym plusem książki były piękne opisy Afryki, ale tego z kolei było niewiele. Moim zdaniem „Błękitny horyzont” jako kolejna część sagi jest całkiem niepotrzebny i napisany tylko po to, aby wyciągnąć kasę od czytelników.

Przykro mi to pisać, ale „Błękitny horyzont” mnie rozczarował. Nie zawierał niczego, czego nie spotkałabym w poprzednich tomach. Część obyczajowo- romansowa była tak naiwna, że nawet najmniej pojętne pensjonarki nie uwierzyłyby w takie historie. Portrety bohaterów zostały po prostu powielone, każdy był wypisz wymaluj jak poprzednik- syn, ojciec czy dziadek, tylko imiona się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1128
749

Na półkach: , ,

ok. 1730r. -południowa Afryka,Oman -- imponujące zdolności myśliwskie buszmenów, kultura wojowniczych plemion, radosne zabijanie wielkich słoni, taktyka i podstępy wojenne, żeglowanie i bitwy morskie

ok. 1730r. -południowa Afryka,Oman -- imponujące zdolności myśliwskie buszmenów, kultura wojowniczych plemion, radosne zabijanie wielkich słoni, taktyka i podstępy wojenne, żeglowanie i bitwy morskie

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
436
31

Na półkach:

Świetna lektura dla miłośników przygody, żywych opisów bitew morskich i na afrykańskim lądzie. Miłość, zemsta, nienawiść, intrygi, polowania, niezwykle wartka akcja, a wszystko to podane pięknym, plastycznym językiem. Wspaniała uczta.

Świetna lektura dla miłośników przygody, żywych opisów bitew morskich i na afrykańskim lądzie. Miłość, zemsta, nienawiść, intrygi, polowania, niezwykle wartka akcja, a wszystko to podane pięknym, plastycznym językiem. Wspaniała uczta.

Pokaż mimo to

avatar
378
160

Na półkach: , ,

Super! Polecam!

Super! Polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    360
  • Chcę przeczytać
    232
  • Posiadam
    95
  • Ulubione
    18
  • Teraz czytam
    5
  • Wilbur Smith
    5
  • Przygodowe
    4
  • Chcę w prezencie
    2
  • Szukam
    2
  • 2020
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Blue Horizon


Podobne książki

Przeczytaj także